Przedstawiciele Ukrainy podkreślają, że Mariupol wciąż się broni, mimo doniesień sugerujących, że bitwa niebawem może zakończyć się porażką.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co się dzieje w Mariupolu? Piechota morska mówi o „ostatniej bitwie”. Dowódca Sił Zbrojnych: Trwa obrona. Utrzymujemy stałą łączność

Zastępca burmistrza Siergiej Orłow powiedział w rozmowie z BBC, że „bitwy o Mariupol trwają nadal”, a doniesienia o „ostatniej bitwie” brygady morskiej, której rzekomo kończy się amunicja są fałszywe. Okazuje się bowiem, że Rosjanie włamali się na konto 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej im. Kontradmirała Mychajła Biłyńskiego na Facebooku, na której pojawiły się niepokojące doniesienia.

Informacje o piechocie morskiej są fałszywe. Nie komentuję fake newsów

— zaznaczył.

Rosjanie czasowo zajęli część miasta. Żołnierze ukraińscy kontynuują obronę centralnej i południowej części miasta, a także terenów przemysłowych i tak dalej

— wyjaśnił Orłow.

Wojsko dokonuje „możliwego i niemożliwego”

Z kolei dowódca ukraińskich sił zbrojnych Walerij Załużnyj napisał na Facebooku, że wojsko nadal ma stabilne, otwarte linie komunikacji z żołnierzami w mieście.

Zaznaczył, że wojsko dokonuje „możliwego i niemożliwego”, aby ratować życie i walczyć z siłami rosyjskimi.

Apel o jedność i walkę

Swiatosław Pałamar, zastępca dowódcy pułku „Azow”, broniącego miasta Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy, zaapelował w poniedziałek o jedność i walkę.

Proszę o jedność. Wzywam was do walki. Zwracam się do całego świata i do ludzi, którzy mają odwagę działać. Wychodźcie na ulice i podnoście niebiesko-żółte flagi. (…) Apelujcie do polityków, apelujcie, by działali bardziej zdecydowanie, aby wyzwolić z niewoli Mariupol, Chersoń, Izium i inne miasta Ukrainy, które stały się zakładnikami w tej wojnie

— powiedział na nagraniu Pałamar.

Pomagajcie naszej władzy, by była usłyszana. (…) Wierzymy w wojskowo-polityczne kierownictwo Ukrainy. Kontynuujemy walkę o ukraiński Mariupol

— dodał.

Pałamar w niedzielę stwierdził, że formacja nie ma łączności z władzami i dowództwem sił zbrojnych Ukrainy.

Politycy mówią, że „wspieramy ich, jesteśmy w stałym kontakcie”, ale od ponad dwóch tygodni nikt nie odbiera telefonu i nikt się z nikim nie komunikuje

— przekazał na nagraniu.

W poniedziałek do tych słów odniósł się naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.

Trwa obrona Mariupola. Utrzymujemy stałą łączność z naszymi pododdziałami w mieście, prowadzącymi heroiczną walkę. Podkreślam jednak, że przebieg działań obronnych nie jest tematem publicznej dyskusji

— oświadczył Załużny.

gah/bbc.com/Twitter/PAP