Trwa dwudziesty szósty dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. W obliczu silnego oporu Ukraińców, Rosjanie atakują nie tylko obiekty wojskowe, strategiczne i lotniska - celem najeźdźców jest ludność cywilna. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Poniedziałek, 21 marca 2022
21:53. Ewakuacja mieszkańców
Ponad 8 tys. osób ewakuowano w poniedziałek na Ukrainie siedmioma z ośmiu uzgodnionych korytarzy humanitarnych – poinformowała wicepremier Iryna Wereszczuk w nagraniu zamieszczonym na Telegramie.
Z Mariupola nad Morzem Azowskim (obwód doniecki) do Zaporoża ewakuowano ponad 3 tys. osób, z Wełykiej Dymerki w obwodzie kijowskim do Browarów ponad 4370 osób, z Buczy do Worzela 380 osób, a z Lisiczańska, Siewierodoniecka i miejscowości Hirske (obwód ługański) do Bachmutu - ponad 300 osób.
20.52. Piękne nagranie
Ukraińcy nagrali film, na którym mówią, co planują robić po wojnie.
20:52. Ostrzał Lisiczańska
Dwie osoby zginęły, a trzy odniosły obrażenia w Lisiczańsku w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy na skutek rosyjskiego ostrzału - poinformował w poniedziałek szef władz obwodu Serhij Hajdaj na Facebooku.
Dodał, że spod gruzów zniszczonego budynku w Lisiczańsku udało się wydostać osiem osób.
20:50. Zełenski zwrócił się do mieszkańców okupowanych rejonów
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się w poniedziałek do mieszkańców miast południa kraju, okupowanych przez wojska rosyjskie, podkreślając, że protesty, na które wychodzą tam mieszkańcy są bohaterskim czynem i że Ukraina pamięta o nich.
Chciałbym, by nawet na mgnienie oka nasi Ukraińcy na południu nie pomyśleli, że Ukraina nie pamięta o nich. Wasze protesty to wielki bohaterski czyn. To szczęście, że mamy takich ludzi, że my wszyscy to Ukraina
— powiedział Zełenski w nagraniu wideo.
Walczymy o każdego Ukraińca!
— zapewnił.
Prezydent zwrócił się do mieszkańców okupowanych przez Rosjan miast: Berdiańska, Kachowki, Enerhodaru, Melitopola i Chersonia, podkreślając, że jest to „wolne południe Ukrainy”.
W Chersoniu widzieliśmy, jak do wolnych ludzi strzelają niewolnicy. To niewolnicy propagandy, która zmienia ich świadomość
— powiedział Zełenski.
Mówił także, że „tych niewolników przysłała Rosja” i że nigdy nie widzieli oni „tylu wolnych ludzi na placach i ulicach”.
20:43. Pożar stacji benzynowej w Mikołajewie
Trzy osoby zginęły, a jedna została ranna, gdy na skutek rosyjskiego ostrzału wybuchł pożar na stacji benzynowej w Mikołajowie na południu Ukrainy – poinformowała na Facebooku Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie mikołajowskim.
Jak podano, ofiary śmiertelne to mężczyźni; ranna kobieta została przewieziona do szpitala.
20:42. Relacja fotoreportera PAP
Ukraińcy celowo nie usuwają zniszczonego sprzętu rosyjskiego na obrzeżach Charkowa, żeby pokazać rosyjskim napastnikom, co ich czeka - mówi Andrzej Lange, fotoreporter PAP przebywający w tym ukraińskim mieście.
Dziennikarz zwrócił uwagę na mobilizację pozostających w Charkowie mieszkańców.
Mężczyźni, których spotkałem, mówili o tym, że wywieźli z miasta swoje rodziny, a sami zostali, by walczyć o swoją ziemię. Spotkałem milionera, który stoi ramię w ramię z innymi obrońcami miasta - status społeczny nie ma znaczenia, ta wojna naprawdę zjednoczyła naród ukraiński, który razem daje odpór wrogowi
— relacjonował.
19:04. Rosjanie ostrzelali autobusy ewakuacyjne
Rosyjskie wojsko ostrzelało w poniedziałek autobusy ewakuacyjne wywożące ludzi z oblężonego Mariupola. Ranna jest czwórka dzieci, w tym dwoje jest w stanie krytycznym - poinformował szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.
Dzisiaj ponad 20 autobusów próbuje dotrzeć do zielonych korytarzy. Jest bardzo trudno, ponieważ trwa ostrzał. Mam nadzieję, że uda nam się ewakuować ludzi, bo dzieci znowu cierpią. Troje dzieci znalazło się pod ostrzałem w okręgu połowskim, gdzie rodziny opuszczały Mariupol i uciekały. Jedno dziecko jest w stanie krytycznym
— napisał Staruch w poniedziałek na Telegramie.
Dodał, że inna rodzina trafiła pod ostrzał w rejonie kamjanskim i tam także jedno dziecko jest w stanie krytycznym.
17:47. Uprowadzono mera Berysławia w obwodzie chersońskim
Mer miejscowości Berysław w obwodzie chersońskim został uprowadzony przez rosyjskich okupantów – poinformowała na Facebooku w poniedziałek administracja obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.
Do porwania mera Ołeksandra Szapowałowa i jeszcze jednego działacza doszło w sobotę przed południem.
Już trzy doby są w niewoli
— podkreślono, dodając, że w niedzielę merowi pozwolono zatelefonować do rodziny. Miejsce przetrzymywania mera nie jest znane.
Administracja obwodu podkreśliła, że w regionie było więcej przypadków uprowadzenia przedstawicieli miejscowych władz i działaczy.
Wraz z władzami centralnymi robimy wszystko, by jeńcy jak najszybciej wrócili do domu
— zapewniono.
Rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denisowa oznajmiła w poniedziałek, że siły rosyjskie na szeroką skalę uprowadzają urzędników i mieszkańców na okupowanych przez siebie terenach Ukrainy.
17:56. Kliczko: W Kijowie istnieje zagrożenie kolejnym ostrzałem
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował w poniedziałek, że powodem wprowadzenia od poniedziałku wieczorem godziny policyjnej w stolicy i obwodzie kijowskim jest zagrożenie kolejnym ostrzałem ze strony wojsk rosyjskich.
Przyczyna wprowadzenia godziny policyjnej jest związana z prawdopodobieństwem nowego ataku
— powiedział Kliczko.
W Kijowie i obwodzie kijowskim godzina policyjna będzie obowiązywać od godz. 20 w poniedziałek do godz. 7 w środę.
We wtorek nie będą pracować sklepy, apteki, stacje benzynowe i urzędy.
17:44. Blisko 400 tys. obywateli Ukrainy powróciło do kraju
Od początku rosyjskiej inwazji blisko 400 tys. obywateli Ukrainy powróciło do kraju, w większości są to mężczyźni - poinformował w poniedziałek rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko, cytowany przez portal Hromadske.
Mężczyźni stanowią 75-80 proc. powracających. Straż graniczna nie zawsze pyta ich o cel powrotu, ale większość wraca po to, by bronić kraju - ocenił rzecznik.
Większość z nich podczas rozmów z pogranicznikami czy dziennikarzami (…) wyraźnie wskazuje, że nie może pozostawać z boku w sytuacji, jaka powstała wokół ich kraju
— mówił Demczenko. Ludzie ci - dodał - „chcą koniecznie wstąpić albo do sił zbrojnych, albo do obrony terytorialnej, bądź też w jakikolwiek inny sposób przyczynić się do tego, by Ukraina zwyciężyła”.
Na tym samym briefingu w poniedziałek Demczenko poinformował, że liczba osób wyjeżdżających z Ukrainy do krajów UE spadła i wynosi obecnie około 70 tys. w ciągu doby. W pierwszych dniach inwazji rosyjskiej, rozpoczętej 24 lutego, było to 150 tys. w ciągu doby; przed inwazją - 50 tysięcy.
17:43. Ukraińska RPO: Rosyjskie wojska wykorzystują mieszkańców Trościańca jako „żywe tarcze”
Rosyjskie wojska zamordowały już kilka osób w mieście Trościaniec w obwodzie sumskim, wykorzystują mieszkańców w charakterze „żywych tarcz”, dokonują też rabunków - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denisowa.
Okupanci masowo plądrują sklepy i bankomaty, apteki w mieście opustoszały. Rosyjskie wojska okradają też prywatne mieszkania, zabierają ludziom samochody
— oświadczyła Denisowa. Przekazała również doniesienia, że Rosjanie zniszczyli w Trościańcu budynek szpitala, wiele prywatnych domów i bloków mieszkalnych oraz sklep.
Działania rosyjskich żołnierzy wobec ludności cywilnej Ukrainy noszą znamiona ludobójstwa. (…) Wzywam Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża do podjęcia działań na rzecz uruchomienia w Ukrainie bezpiecznych korytarzy humanitarnych
— dodała Denisowa.
Trościaniec to 20-tysięczne miasteczko w obwodzie sumskim na północy Ukrainy, siedziba władz rejonu (powiatu). Znajduje się około 360 km na wschód od Kijowa i około 30 km w linii prostej od granicy z Rosją.
17:11. Rosjanie ostrzelali szpitale
Rosjanie od początku inwazji ostrzelali 135 ukraińskich szpitali, zabijając przy tym sześciu lekarzy i raniąc 16 - poinformował w poniedziałek minister zdrowia Ukrainy Wiktor Laszko.
Rosyjskie wojsko nadal atakuje placówki medyczne z pogwałceniem licznych konwencji międzynarodowych. Sześciu ukraińskich lekarzy zostało zabitych, a 16 jest rannych. Ostrzelano 135 szpitali, z których dziewięć zniszczono. Pod ostrzałem znalazły się również 43 karetki pogotowia
— powiedział Laszko.
Zdaniem ministra zdarzają się przypadki, gdy rosyjscy żołnierze biorą jako zakładników ukraińskich pracowników medycznych.
Wczoraj miała miejsce przerażająca sytuacja. Ekipę pogotowia, towarzyszącą konwojowi humanitarnemu, wzięto jako zakładników. Na szczęście medycy są już bezpieczni na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę
— mówił minister Laszko.
16:55. Kto wspiera agresora?
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy opublikowało listę międzynarodowych firm, które zdecydowały się pozostać w Rosji, pomimo jej bandyckiej napaści na Ukrainę.
16:50. Obrona Mariupola
W ciągu minionej doby podczas obrony Mariupola, na południowym wschodzie Ukrainy, zniszczono dwa czołgi rosyjskie i łódź patrolową projektu 03160 Raptor - oświadczył w poniedziałek ukraiński pułk Azow biorący udział w walkach. Według komunikatu tego oddziału w starciach zabito 17 Rosjan.
Siły ukraińskie przejęły rosyjskie uzbrojenie, w tym granatnik przeciwpancerny RPG-30, wielkokalibrowy karabin maszynowy Kord i rakietowy miotacz ognia RPO Trzmiel - przekazano w oświadczeniu.
16:40. Rosjanie nielegalnie wywozili dzieci z separatystycznych republik
Jeszcze przed początkiem inwazji na Ukrainę rosyjskie wojska 19 lutego nielegalnie wywiozły do Rosji 2389 dzieci z separatystycznych republik w obwodach donieckim i ługańskim - poinformowało na Facebooku w poniedziałek MSZ Ukrainy.
Tego rodzaju akty są rażącym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego. (…) Wzywamy społeczność międzynarodową do działania w związku z nielegalnym uprowadzaniem dzieci. Należy wzmocnić presję na Rosję, aby zmusić ją do zakończenia barbarzyńskiej wojny przeciwko narodowi ukraińskiemu
— stwierdzono w oświadczeniu resortu dyplomacji.
Uprowadzenia dzieci, jak również inne zbrodnie popełniane na cywilach na Ukrainie, są przedmiotem śledztwa. Sprawcy tych przestępstw zostaną pociągnięci do odpowiedzialności
—dodało MSZ.
18 lutego władze samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej ogłosiły masową ewakuację kobiet, dzieci i osób starszych do obwodu rostowskiego w Rosji w związku z rzekomym zagrożeniem działaniami zbrojnymi ze strony Ukrainy.
16:30. Trwa ostrzał Rubiżnego i innych miejscowości w obwodzie ługańskim
Wojska rosyjskie nadal ostrzeliwują miejscowości w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy: Rubiżne, Siewierodonieck, Łysyczańsk, Kreminną i Popasną; są zabici i ranni - poinformowała w poniedziałek ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Telegramie.
W rezultacie ostrzałów są zabici i ranni wśród cywilów. W ostrzałach uszkodzone zostały wielopiętrowe budynki i domy prywatne
— podano w komunikacie. W szczególności w ostrzelanym domu prywatnym w Rubiżnem w piwnicy może się znajdować troje dzieci. Ratownicy nie mogą się tam dostać z powodu ciągłych ataków.
Również w Rubiżnem wojska rosyjskie ostrzelały szkołę, powodując zapalenie się dachu. W piwnicy zapewne są ludzie
— dodały służby ratunkowe. W mieście płonie więcej niż 10 budynków, a ostrzały nie słabną.
Ratownicy czekają na +ciszę+ i natychmiast wyruszą, by pomóc ludziom
— dodała Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
15:45. W obwodzie charkowskim zestrzelono rosyjski samolot wojskowy
Myśliwiec należący do rosyjskiego lotnictwa wojskowego został zestrzelony przez siły ukraińskie pod Czuhujewem w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy - poinformował w poniedziałek szef obwodu Ołeh Syniehubow. Maszyna zapaliła się i spadła po rosyjskiej stronie granicy.
Szef obwodu charkowskiego poinformował o tym na komunikatorze Telegram.
Dodał, że rankiem w poniedziałek w obwodzie charkowskim, na terenie kontrolowanym przez Rosjan, Ukraińcy zestrzelili dwa rosyjskie aparaty bezzałogowe (drony). Są to maszyny typu Orłan, wykorzystywane do zwiadu i naprowadzania na cel.
Syniehubow podkreślił, że dzięki działaniom ukraińskiej obrony przeciwlotniczej już od kilku dni nad Charkowem nie widać rosyjskiego lotnictwa.
15:40. Wszyscy porwani dziennikarze są już na wolności
Cała czwórka dziennikarzy uprowadzonych w poniedziałek w okupowanym przez Rosjan Melitopolu na południowym wschodzie Ukrainy jest już na wolności - poinformował Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy (NSŻU). Jako ostatni wypuszczony został wydawca Mychajło Kumok i członkowie jego rodziny.
Na wolności! Okupanci wypuścili rodzinę wydawcy Mychajła Kumoka z Melitopola po zatrzymaniu, rozmowach profilaktycznych i publicznym rozgłosie
— podał na Facebooku szef NSŻU Serhij Tomilenko.
Wyjaśnił, że Kumok został wcześniej zabrany razem z żoną i córką.
15:35. Uprowadzono wójta w obwodzie charkowskim
Wójt wioski Cyrkuny w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy został uprowadzony przez rosyjskich okupantów – poinformował w poniedziałek portal RBK-Ukraina, powołując się na szefa władz obwodu Ołeha Syniehubowa.
Według niego wójt Mykoła Sykałenko został uprowadzony z własnego domu i wywieziony w kierunku wsi Łypcy.
Wspólnie z organami ochrony prawa wyjaśniamy wszystkie okoliczności i robimy wszystko, by znaleźć i przywieźć z powrotem Mykołę Sykałenkę
— oświadczył Syniehubow.
Rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denysowa oznajmiła w poniedziałek, że siły rosyjskie na szeroką skalę uprowadzają urzędników i mieszkańców na okupowanych przez siebie terenach Ukrainy
15:30. Kijów dziękuje za wsparcie w kwestii obrony powietrznej
Trzynaście państw będących naszymi sojusznikami, w tym Polska, przyjęło wspólne oświadczenie „O pilnej potrzebie wzmocnienia obrony powietrznej Ukrainy”. Dziękuję za wsparcie w trudnych czasach - przekazał na Twitterze przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk.
Jak poinformował Stefanczuk, pod oświadczeniem podpisali się przedstawiciele Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Niemiec, Francji, Litwy, Łotwy, Estonii, Holandii, Czech, Irlandii i Gruzji.
Polityk nie podał szczegółów dotyczących treści dokumentu.
15:21. Zbombardowano szpital psychiatryczny w Mikołajowie
Wojska rosyjskie zbombardowały szpital psychiatryczny w Mikołajowie – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform, powołując się na szefa wydziału ochrony zdrowia władz obwodu mikołajewskiego Maksyma Beznosenko.
Nikt nie został poszkodowany, bo wszyscy byli w schronie przeciwbombowym
— oświadczył Beznosenko, cytowany przez Ukrinform.
15:20. Rosjanie porwali dziennikarzy
W okupowanym przez Rosjan Melitopolu uzbrojeni mężczyźni porwali w czwartek rano czworo dziennikarzy, przewieźli ich w nieznane miejsce i przeprowadzili rozmowę o „konieczności współpracy z najeźdźcą”; troje z nich wypuszczono, jeden jest wciąż przetrzymywany - poinformował Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosjanie porwali czworo dziennikarzy; troje z nich wypuszczono. „Chcieli byśmy byli wobec nich lojalni i ich wspierali”
15:15. Na Wołyniu zatrzymano szpiega białoruskiego
Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformował w poniedziałek o zatrzymaniu obywatela Białorusi, który na polecenie służb specjalnych w Mińsku zbierał informacje o rozlokowaniu i przemieszczaniu uzbrojenia i sprzętu wojskowego na Wołyniu, a także o stanie mobilizacji w tym regionie Ukrainy.
Białorusin mieszkał na Wołyniu od kilku lat i tam się ożenił. Jeździł na Białoruś w sprawach osobistych i podczas jednej z tych podróży został zwerbowany przez służby białoruskie - podała SBU.
Podczas zatrzymania znaleziono przy nim m.in. fotografie ukraińskiego sprzętu wojskowego
— podała SBU na Facebooku.
Mężczyzna został aresztowany; jest podejrzany o szpiegostwo.
15:10. Wszystkie porty nad Morzem Czarnym i Azowskim zamknięte dla statków
Wszystkie porty położone nad Morzem Czarnym i Morzem Azowskim zostały tymczasowo zamknięte dla statków, które chciałyby z nich wypłynąć lub do nich wpłynąć - poinformowało w poniedziałek ukraińskie ministerstwo infrastruktury.
Po tym, jak 24 lutego Rosja dokonała inwazji zbrojnej na Ukrainę, wojsko ukraińskie zawiesiło żeglugę handlową w portach nad Morzem Czarnym i Morzem Azowskim. Wywołało to obawy ukraińskich eksporterów zbóż i nasion olejnych o zakłócenia w dostawach, poinformowała Agencja Reutera.
Na Morzu Czarnym według ustaleń Urzędu Morskiego Panamy (AMP) jest obecnie ok. 300 statków, którym Rosja odmawia możliwości opuszczenia jego wód.
W poniedziałek szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Satruch przekazał, że z portu w Berdiańsku nad Morzem Azowskim zniknęło pięć statków ze zbożem. Według świadków uprowadzili je Rosjanie.
15:00. Atak na Awdijiwkę w obwodzie donieckim
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wyniku ataku rosyjskiego lotnictwa i artylerii na miasto Awdijiwka i okoliczne miejscowości w obwodzie donieckim – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform, powołując się na szefa władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
Zgodnie z bieżącą informacją wiadomo obecnie o co najmniej jednej osobie zabitej i dwóch rannych cywilach. Uszkodzenia albo pożary wskutek wrogiego ostrzału stwierdzono w 15 miejscach
—oznajmił Kyryłenko na Telegramie.
Dodał, że ostrzał trwa.
14.55. „Mamy nadzieję, że białoruska armia nie weźmie udziału w inwazji”
Terytorium Białorusi jest wykorzystywane przez Rosję do prowadzenia wojny przeciw Ukrainie. Mamy jednak nadzieję, że nie dojdzie do udziału białoruskiej armii w inwazji - powiedział w poniedziałek rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko, cytowany przez agencję UNIAN.
Demczenko ocenił podczas briefingu prasowego we Lwowie, że największe prawdopodobieństwo wtargnięcia wojsk białoruskich na Ukrainę utrzymuje się na granicy w obwodach rówieńskim i wołyńskim.
Naród Białorusi zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji, w jaką wciągnął społeczeństwo Alaksandr Łukaszenka. Dlatego mam nadzieję, że Białorusini nie dopuszczą do ofensywy armii na tych kierunkach
— dodał Demczenko.
W poniedziałek ministerstwo obrony Białorusi poinformowało o wycofaniu 38. Gwardyjskiej Brygady Desantowo-Szturmowej, stacjonującej w Brześciu, z granicy z Ukrainą.
Wojska desantowe powróciły do miejsca stałej dyslokacji po skutecznym wypełnieniu zadań na rzecz wzmocnienia ochrony granicy
— przekazał białoruski resort, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
14:35. Tragiczny los 96-latka
W ataku bombowym w Charkowie zginął ocalały z obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie 96-letni Borys Romanczenko - poinformował w poniedziałek dyrektor Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora Jens-Christian Wagner, powołując się na bliskich Romanczenki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tragiczny los 96-latka. Przeżył cztery obozy koncentracyjne, a zabiła go armia Putina. Borys Romanczenko zginął w ataku bombowym
14:10. Rosjanie uprowadzają urzędników na zajętych terenach
Siły rosyjskie na szeroką skalę uprowadzają urzędników i mieszkańców na okupowanych przez siebie terenach Ukrainy; porwali również konwój humanitarny w obwodzie charkowskim – ogłosiła w poniedziałek rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denysowa.
Według niej w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy odnotowano jak dotąd pięć przypadków nielegalnego zatrzymywania lokalnych urzędników samorządowych przez rosyjskie wojsko – napisała Denysowa. Podkreśliła, że branie zakładników jest niezgodne z międzynarodowymi konwencjami.
Rosyjskie wojsko przejęło również konwój humanitarny jadący w stronę Wołczańska w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy. W konwoju były karetki pogotowia, autobusy ewakuacyjne oraz dwie ciężarówki z zaopatrzeniem humanitarnym. W niewoli znalazło się sześć osób: kierowcy i lekarze z ambulansów – przekazała rzeczniczka praw obywatelskich.
14:05. „Zniszczyliśmy cztery z dziesięciu armii Federacji Rosyjskiej”
Przez 26 dni walki zniszczyliśmy cztery z dziesięciu armii Federacji Rosyjskiej - trzy armie uderzeniowe i jedną lotniczą - poinformował w poniedziałek doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Dodał, że wróg utracił możliwość prowadzenia natarcia i ogranicza się do manewrów taktycznych.
Nasze oddziały zniszczyły 11 batalionów czołgów, 34 bataliony opancerzonych wozów bojowych, 5 dywizji wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 17 dywizji artylerii, prawie pięć pułków samolotów i pięć pułków helikopterów. To trzy rosyjskie armie uderzeniowe i jedna powietrzna. W sumie to cztery z dziesięciu posiadanych przez Rosję armii
— wyliczył na konferencji prasowej w kancelarii prezydenta Arestowycz.
Dodał, że obecnie „wróg praktycznie stracił możliwość prowadzenia operacji ofensywnych i przeprowadza jedynie manewry taktyczne oraz przegrupowuje siły, co pozawala Siłom Zbrojnym Ukrainy dziesiątkować go przy pomocy uderzeń rakietowych i artyleryjskich”.
14:00. Wojska rosyjskie nie zdołały zrealizować postawionych przed nimi zadań
Większość zadań, które postawiono przed wojskami okupanta, nie została zrealizowana – podaje w poniedziałek w komunikacie sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. Poniedziałek jest 26. dniem rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę.
W okolicach Czernihowa wróg nie prowadził działań ofensywnych, lecz prowadził ostrzał sił ukraińskich i dzielnic miasta. Ukraińcy powstrzymali próbę ofensywy w kierunku Browarów.
Na północnym wschodzie Rosjanie kontynuują blokadę Sum i atakują Charków, próbując otoczyć miasto, ostrzeliwują Charków i Czuhujiw.
W obwodzie charkowskim wojska rosyjskie próbują uzyskać kontrolę nad Iziumem.
W obwodzie donieckim wojska rosyjskie prowadzą „działania szturmowe i ataki ogniowe wzdłuż całej linii rozgraniczenia”. Podjęto też nieudaną próbę przerwania ukraińskich pozycji na kierunku Awdijiwki.
Sztab poinformował, że na kierunku poleskim, wołyńskim i siewierskim Rosjanie próbują rozbudowywać komponent inżynieryjny do obrony pozycyjnej i zabezpieczenie logistyczne. Na niektórych kierunkach Rosjanie koncentrują siły i sprzęt, by podjąć próbę wznowienia działań ofensywnych, poinformował ukraiński sztab.
Wróg – wobec deficytu żołnierzy - przerzuca ku granicy z Ukrainą rezerwy z centralnej Rosji i z Dalekiego Wschodu i prowadzi „ukrytą mobilizację”, dodano w komunikacie.
13:35. Rosyjscy żołnierze otworzyli ogień do demonstrantów w Chersoniu
Rosyjscy żołnierze otworzyli ogień z broni palnej do pokojowych demonstrantów w Chersoniu; są doniesienia o co najmniej dwóch osobach rannych - podał w poniedziałek w internetowym komunikatorze Telegram ukraiński serwis Sprzeciw Informacyjny, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bohaterscy mieszkańcy Chersonia nie zamierzają poddać się okupantowi. Znów wyszli na demonstrację. Rosjanie otworzyli ogień!
13:15. Bohaterska obrona Mariupola
Bohaterska obrona Mariupolu i innych obszarów krzyżuje plany Rosji i uratowała już życie dziesiątków tysięcy ludzi na całej Ukrainie – oświadczył w poniedziałek minister obrony tego kraju Ołeksij Reznikow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Wróg już nie marzy o zdobyciu Kijowa, utknął w obwodach czernihowskim i sumskim, ponosi bolesne straty w pobliżu Charkowa, w obwodach mikołajowskim, chersońskim i ługańskim
— napisał Reznikow na Facebooku, oceniając, że po 25 dniach obrońcy hamują rosyjską ofensywę na wszystkich głównych kierunkach.
Bohaterscy obrońcy Mariupolu odegrali dużą rolę w krzyżowaniu planów wroga, a nasza obrona staje się bardziej aktywna. Dzięki ich oddaniu i nadludzkiej odwadze dziesiątki tysięcy ludzi zostały uratowane od śmierci na całej Ukrainie. Dziś Mariupol ratuje Kijów, Dniepr i Odessę. Wszyscy powinni to rozumieć
— podkreślił minister obrony.
Reznikow z uznaniem wypowiedział się również o mieszkańcach okupowanych ziem, którzy protestują przeciwko najeźdźcom.
Mieszkańcy Chersonia, Enerhodaru i innych miast, którzy bez broni przeciwstawiają się rosyjskim najeźdźcom, pokazują, że wola narodu ukraińskiego jest niezwyciężona. I lepiej, żeby wróg wyjechał
— dodał minister.
Nie ma złudzeń. Przed nami wciąż jest wiele wyzwań. Ukraina prowadzi strategiczną operację obrony przed znacznie liczniejszym wrogiem i pod groźbą inwazji lądowej wojsk białoruskich. Ponosimy straty. Wróg niszczy nasze miasta i podkopuje gospodarkę. Sytuacja jest bardzo trudna. Ale dopóki nasza armia jest zachowana, i jest wzmacniana rezerwą, będziemy walczyć. I zwyciężymy!
— napisał Reznikow, którego przytoczyła agencja Interfax-Ukraina.
13:05. W obwodzie żytomierskim cztery ofiary ostrzału z Gradów
Po niedzielnym ostrzale wsi Sełec w obwodzie żytomierskim są cztery ofiary śmiertelne – trzech wojskowych i jeden cywil – poinformował w poniedziałek szef władz obwodowych Witalij Buneczko. W regionie, jak wskazał, najprawdopodobniej po raz pierwszy siły rosyjskie zastosowały wyrzutnie wieloprowadnicowe Grad.
Buneczko powiadomił, że północna część obwodu – gmina narodycka znajduje się pod ciągłym ostrzałem, ale po raz pierwszy odnotowano użycie Gradów.
13:00. „Samozwańcze republiki w Donbasie powołują do wojska uczniów i seniorów”
W tak zwanych Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej podwyższono z 55 do 65 lat wiek mobilizacyjny rezerwistów. Trwa też pobór do armii studentów i uczniów szkół średnich - poinformował w poniedziałek na Facebooku wywiad wojskowy Ukrainy.
Przykładowo, nakazano rejestrację wszystkich 18-letnich uczniów Ługańskiego Technikum Kolejowego. Dzwoni do nich osobiście dyrektor tej szkoły
—przekazała ukraińska służba.
Podobne doniesienia napłynęły też m.in. z Ługańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jak podał wywiad wojskowy, morale żołnierzy z prorosyjskich „republik” w Donbasie jest „skrajnie niskie” z powodu bardzo wysokich strat osobowych. Problemem ma być również wyposażenie sił zbrojnych - w ocenie ukraińskiego wywiadu, ekwipunek wojsk samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, m.in. hełmy, pochodzi z pierwszej połowy lat 70. XX w.Dekrety o powszechnej mobilizacji zostały wydane w obu „republikach” 19 lutego, pięć dni przed rosyjską inwazją. Zabroniono wówczas opuszczania terytorium okupowanego Donbasu wszystkim mężczyznom w wieku 18-55 lat.
12:10. Dramatyczna sytuacja w Mariupolu
CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT Z FRONTU. Jak minęła noc na Ukrainie? „W obwodzie kijowskim i wokół Czernihowa toczyły się walki, całą noc trwał ostrzał Sum”
12:05. Zniszczono połączenie między Irpieniem a Kijowem
ТРУХА donosi o zniszczeniu połączenia kolejowego między Irpieniem a Kijowem.
12:00. Olbrzymie zniszczenia w Charkowie
W Charkowie w wyniku ciągłych rosyjskich ostrzałów zniszczone zostały 972 budynki; z tego 778 to domy mieszkalne – poinformował w poniedziałek mer Charkowa Ihor Terechow.
Urzędnik, którego cytuje agencja Interfax-Ukraina, wskazał, że w mieście utrzymuje się trudna sytuacja, nieprzerwanie trwają ostrzały dzielnic mieszkalnych. Ratownicy pracują przy usuwaniu gruzów.
11:44. Ostrzał w Odessie
W godzinach porannych rosyjska marynarka wojenna ostrzelała kilka domów w Odessie; na szczeście nie ma ofiar - przekazał w poniedziałek przedstawiciel administracji wojskowej obwodu odeskiego Serhij Bratczuk.
Nagranie z informacją o ostrzale ukazało się na profilu Bratczuka na komunikatorze internetowym Telegram.
W Odessie od końca lutego trwają przygotowania obronne na wypadek rosyjskiego szturmu od strony Morza Czarnego. W portowym mieście nie odnotowano dotychczas zniszczeń w wyniku ataków artyleryjskich lub rakietowych.
11:43. Pieskow wyklucza zawieszenie broni
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że nie będzie zawieszenia broni podczas rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą.
11:39. Wybuch rosyjskiego pocisku
Kanał NEXTA opublikował nagranie wideo, na którym widać jak rosyjskie pocisk wybucha wśród ludzi stojących w kolejce do supermarketu. Nagranie pochodzi z Charkowa.
11:25. W Kijowie godzina policyjna od poniedziałku wieczorem do środy rano
W Kijowie i obwodzie kijowskim godzina policyjna będzie obowiązywać od poniedziałku wieczorem do środy rano – poinformował mer stolicy Witalij Kliczko.
Godzina policyjna zostanie wydłużona i rozpocznie się o godz. 20 (19 w Polsce) w poniedziałek, a zakończy - w środę o godz. 7 rano (6 w Polsce).
We wtorek nie będą pracować sklepy, apteki, stacje benzynowe, urzędy, podał Kliczko.
10:35. Rosyjskie straty
Straty armii Rosji podczas 25 dni agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie, to już ok. 15 tys. żołnierzy, a także m.in. 498 czołgów, 97 samolotów, 121 śmigłowców i 1,5 tys. bojowych wozów piechoty – podał w poniedziałek sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w komunikacie na Facebooku.
Oprócz tego, według ukraińskiego sztabu, siły rosyjskie straciły 240 jednostek artyleryjskich, 80 wyrzutni, 45 jednostek sprzętu obrony przeciwlotniczej, prawie 1000 samochodów, trzy jednostki pływające, 60 cystern, 24 drony i 13 jednostek sprzętu specjalnego.
10:00. Jak wyglądała noc na froncie?
W obwodzie kijowskim i wokół Czernihowa toczyły się walki, całą noc trwał ostrzał Sum – podaje portal Hromadske w porannym przeglądzie sytuacji w różnych częściach kraju. Działania zbrojne odbywały się także w obwodach donieckim, ługańskim, charkowskim i mikołajowskim.
09:55. Rosyjski atak w Kijowie zniszczył sklep Leroy Merlin
W rosyjskim ostrzale centrum handlowego w Kijowie zniszczono także sklep francuskiej sieci Leroy Merlin, która odmówiła wycofania się z rosyjskiego rynku po inwazji Rosji na Ukrainę - informuje w poniedziałek ukraińskie rządowe Centrum Komunikacji Strategicznej.
09:45. W poniedziałek zaplanowano osiem korytarzy humanitarnych
Mieszkańcy Mariupola oraz miejscowości w obwodach kijowskim i ługańskim zostaną w poniedziałek ewakuowani w ośmiu konwojach humanitarnych - oświadczyła w poniedziałek Iryna Wereszczuk, wicepremier i minister ds. tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy.
Planujemy uruchomienie trzech korytarzy do Zaporoża dla mieszkańców, którzy opuścili już Mariupol. Konwoje wyruszą z Berdiańska, a także miejscowości Manhusz i Nikolske. Autokary ewakuacyjne wyjechały z Zaporoża o godzinie 8 rano (7 czasu polskiego)
— przekazała Wereszczuk na swoim profilu w sieci społecznościowej Telegram. Komunikat wicepremier cytuje również agencja informacyjna Interfax-Ukraina.
W poniedziałek zaplanowano jeszcze pięć innych konwojów humanitarnych - w obwodzie kijowskim (z miejscowości Wielka Dymerka, Worzel, Bucza i Kozarowicze do Browarów, Biłohorodki i Wyszogrodu), a także ługańskim (z Lisiczańska, Siewierdoniecka i miejscowości Hirske do Bachmutu).
09:20. Brytyjski MON: Natarcie na Kijów utknęło
Większa część rosyjskich sił nacierających na Kijów utknęła i pozostaje 25 km od centrum miasta, ale Kijów pozostaje głównym celem Rosji i zapewne będzie ona podejmować kolejne próby okrążenia go - oceniło w poniedziałek rano brytyjskie ministerstwo obrony.
Ciężkie walki trwają na północ od Kijowa. Siły rosyjskie nacierające na miasto od północnego wschodu utknęły. Siły nacierające z kierunku Hostomla na północnym zachodzie zostały odparte w wyniku zaciętego oporu ukraińskiego. Większa część sił rosyjskich pozostaje w odległości ponad 25 km od centrum miasta
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Mimo braku postępów, Kijów pozostaje głównym celem wojskowym Rosji i prawdopodobnie będzie ona priorytetowo traktować próby okrążenia miasta w nadchodzących tygodniach
— dodano.
08:39. Zwycięska potyczka ukraińskich żołnierzy
Ukraińscy obrońcy zniszczyli w obwodzie czernihowskim dwie rosyjskie ciężarówki Kamaz przewożące amunicję i żywność dla wojsk atakujących Ukrainę – podała w poniedziałek agencja Ukrinform, cytując informacje dowództwa operacyjnego Północ sił zbrojnych Ukrainy.
Amunicja i żywność nie dotrą do okupantów. Dwa kamazy mniej. Siły oporu w obwodzie czernihowskim działają
— napisało na Facebooku w nocy z niedzieli na poniedziałek dowództwo operacyjne Północ. Do wpisu załączono zdjęcia doszczętnie spalonych ciężarówek.
08:20. Rosjanie ukradli pięć statków ze zbożem
Z portu w Berdiańsku nad Morzem Azowskim zniknęło pięć statków ze zbożem. Według świadków ukradli je Rosjanie – poinformował szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch, cytowany w poniedziałek przez agencję Ukrinform.
Mieszkańcy Berdiańska mówią, że w porcie było pięć statków. Niektóre były całkowicie załadowane, inne częściowo. Kilka dni temu statki zniknęły
— przekazał Staruch.
Według świadków zostały one odholowane przez rosyjskie holowniki. Było tam kilkadziesiąt tysięcy ton ukraińskiego zboża
— dodał urzędnik.
07:25. Dwa ataki rakietowe Rosji
Rosja w poniedziałek rano przeprowadziła dwa ataki rakietowe na poligon wojskowy w obwodzie rówieńskim, na zachodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Witalij Kowal.
Przekazał on na Telegramie, że „na miejscu pracuje specjalna komisja, a szczegóły zostaną podane później”.
07:07. Ukraiński sztab generalny: Rosjanie terroryzują i kradną
W niedzielę nie doszło do istotnych zmian na froncie ukraińskiej obrony przed rosyjską agresją – ocenił w porannym komunikacie sztab generalny armii ukraińskiej. Wojska rosyjskie na zajętych terytoriach zastraszają ludność, a także kradną samochody i żywność.
Pozycje i charakter działań obronnych nie zmieniły się istotnie w ciągu minionej doby
— podano w komunikacie z godz. 5 rano czasu polskiego. Zaznaczono, że armia rosyjska zmniejszyła intensywność wykorzystania lotnictwa bojowego.
Jak podano, siły ukraińskie zniszczyły siedem rosyjskich celów w powietrzu – jeden samolot, cztery bezzałogowce i dwie rakiety manewrujące. Atakowano również z powietrza pozycje rosyjskie.
Okupanci kontynuują terroryzowanie ludności i grabieże na zajętych terytoriach
— czytamy w komunikacie. Sztab podał, że żołnierze rosyjscy kradną samochody, żywność i inne „zasoby materialne”.
07:00. Budująca relacja ochotnika
Cieszę się, że mam możliwość zakończyć wielowiekową walkę Ukrainy o niepodległość. Nie chcę, by ten obowiązek przechodził na moje dzieci i wnuki, chociaż wraz ze mną moi synowie bronią teraz naszej ziemi. Jestem dumny, że moje pokolenie otrzymało historyczną misję pokonania odwiecznego wroga Ukrainy - mówi w rozmowie z PAP 49-letni Oksen, mieszkaniec podkijowskiej wsi Pidhirci, który od pierwszego dnia wojny walczy z rosyjskim wojskiem.
24 lutego moją rodzinę zbudziły potężne eksplozje. Mieszkamy we wsi Pidhirci, która znana jest nie tylko z krętych dróg, lecz również z tego, że znajduje się tu jedna z jednostek Obrony Przeciwlotniczej - cel rosyjskiej artylerii. Mimo wysiłków wroga jednostka trwa i wciąż z powodzeniem niszczy rosyjskie samoloty i rakiety. W te działania włączyłem się od pierwszych dni wojny
— wyjaśnia Oksen.
05:31. Tragiczny bilans ostrzału Kijowa
Co najmniej cztery osoby zginęły w wyniku ostrzału kilku budynków w zachodniej części Kijowa - poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA cytując informacje udostępnione w mediach społecznościowych przez służby obrony cywilnej ukraińskiej stolicy.
Jak poinformował burmistrz Kijowa Witalij Kliczko, podczas ataku uszkodzonych i podpalonych zostało kilka budynków mieszkalnych w dzielnicy Podół.
W płomieniach stanęło również centrum handlowe, oraz zaparkowane przed nim samochody.
Na miejscu są już ekipy ratunkowe i sanitariusze
— poinformował Kliczko na Telegramie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ogromny wybuch w Kijowie. Rosjanie w nocy ostrzelali centrum handlowe. Eksplozję odczuwano w całym mieście. Są ofiary
04:55. Wyciek amoniaku w Sumach
Jak poinformował na Twitterze szef obwodowej administracji wojskowej w Sumach Dmytro Żywicki w zakładach chemicznych położonych na przedmieściach Sum doszło do wycieku amoniaku. Promień skażonego obszaru wynosi około 2, 5 kilometra.
Uwaga! 21 marca 2022 r. 04.30. Wyciek amoniaku w Sumychimprom!
— napisał na Twitterze Dmytro Żywicki.
Ostrzegł, że amoniak jest lżejszy od powietrza, więc dla ochrony zdrowia należy używać schronów, piwnic i niższych pięter budynków.
03:42. Zełenski: Nadal szukają wyimaginowanych nazistów
W swoim kolejnym przemówieniu, opublikowanym w mediach społecznościowych, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skonfrontował rosyjską armię z fałszywymi przesłankami, które Kreml wykorzystał jako pretekst do rozpoczęcia wojny - poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA.
Nadal szukają wyimaginowanych nazistów, przed którymi rzekomo chcieli chronić nasz naród i wciąż nie mogą znaleźć Ukraińców, którzy powitaliby ich kwiatami
— oświadczył prezydent Ukrainy w wideo opublikowanym na Facebooku w poniedziałek.
Zelenski dodał, że „rosyjscy żołnierze nie mogą znaleźć drogi do domu i dlatego nasi wojskowi pomagają im w drodze na sąd boży” przed którym jak określił ukraiński lider „wszyscy oni otrzymają tylko jedną karę - wieczną piwnicę, wieczność w gradzie bomb, wieczność bez jedzenia, wody i ogrzewania”.
01:22. Ukraina odrzuca ultimatum
Ukraińskie władze odrzuciły ultimatum wystosowane przez wojska rosyjskie do obrońców Mariupola, żądające poddania się - informuje niemiecka agencja DPA cytując wicepremier Ukrainy Irynę Wereszczuk
Nie będzie żadnej kapitulacji, nie będzie żadnego składania broni
— oświadczyła ukraińska polityk w nocy z niedzieli na poniedziałek na łamach „Ukrainskiej Prawdy.”
Wereszczuk zażądała natomiast od rosyjskiego dowództwa otworzenia korytarza humanitarnego, aby ludność cywilna mogła opuścić oblężone miasto.
00:20. Rosjanie postawili ultimatum władzom Mariupola
Rosjanie postawili ultimatum władzom Mariupola, by poddali miasto - przekazuje kanał NEXTA.
Doradca burmistrza Mariupola Petr Andriuszczenko zasugerował, aby nie czekać do rana na odpowiedź i wysłał okupantów w to samo miejsce, co rosyjski okręt wojenny
— czytamy.
Nalegamy na oficjalną pisemną odpowiedź strony ukraińskiej, (dostarczoną nam) do godz. 5:00 jutro, to jest 21 marca, na wszystkie wymienione, czysto humanitarne propozycje Federacji Rosyjskiej, w imię ratowania mieszkańców Mariupola i infrastruktury miasta
— oświadczył gen. Michaił Mizincew, szef Narodowego Centrum Zarządzania Obroną Federacji Rosyjskiej, cytowany przez rosyjską agencję RIA Nowosti.
Rosjanie przekonują, że miałyby zostać otwarte… „korytarze humanitarne na wschód i, w porozumieniu ze stroną ukraińską, na zachód.
00:17. Sekretarz rady bezpieczeństwa: jeśli choć jeden białoruski żołnierz przekroczy granicę z Ukrainą, zostanie zniszczony
Jeśli chociaż jeden białoruski żołnierz przekroczy granicę z Ukrainą, zostanie zniszczony - zagroził w niedzielę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Oleksij Daniłow. Komunikat został opublikowany na profilu RBNiOU w serwisie Facebook.
Jeśli choć jeden białoruski żołnierz przekroczy granicę z Ukrainą, zostanie zniszczony. Naród białoruski zdecydowanie tego nie potrzebuje. To jest potrzebne tylko Putinowi. Prezydent Federacji Rosyjskiej zmusza Aleksandra Łukaszenkę do podjęcia decyzji o inwazji armii białoruskiej, ale ten rozumie, że będzie to dla Białorusi klęską
— podkreślił Daniłow.
Dodał ponadto, że Rosja już wykorzystuje terytorium Białorusi dla wsparcia agresji na Ukrainę, ale chce jeszcze bardziej wciągać Białorusinów w wojnę
00:16. Zełenski opowiedział Dudzie o rosyjskich najemnikach
Prezydent Andrzej Duda - będący w codziennym kontakcie z prezydentem Ukrainy - w kolejnym wpisie przytoczył słowa Wołodymyra Zełenskiego z ich rozmowy.
Zdaniem @ZelenskyyUa na Ukrainę przybywają Rosjanie z Syrii, a dodatkowo wspierający Rosję najemnicy z Bliskiego Wschodu. Najwięcej jest Syryjczyków. W tej sytuacji trzeba więcej pomocy NATO dla Ukrainy!
— napisał prezydent RP.
Ale to obrazuje też słabość Rosji i jest ciekawym sygnałem dla Turcji
— dodał Andrzej Duda.
red/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/590774-relacja-26-dzien-inwazji-rosji-na-ukraine