Trwa dwudziesty piąty dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. W obliczu silnego oporu Ukraińców, Rosjanie atakują nie tylko obiekty wojskowe, strategiczne i lotniska - celem najeźdźców jest ludność cywilna. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 20 marca 2022 roku
23:58. Kliczko: W wyniku ostrzału dzielnicy Podół zginęła co najmniej jedna osoba
W wyniku ostrzału domów mieszkalnych i centrum handlowego w dzielnicy Podół w Kijowie późnym wieczorem w niedzielę zginęła co najmniej jedna osoba, poinformowała Agencja Reutera cytując wypowiedź mera miasta Witalija Kliczko.
Według informacji, które posiadamy na chwilę obecną, kilka domów i jedno z centrów handlowych zostały trafione
— napisał Kliczko na swoim kanale Telegram.
Dodał, że ekipy ratunkowe wciąż gaszą duży pożar w centrum handlowym.
23:10. Eksplozje w Kijowie
Agencja Reutera cytując mera Kijowa Witalija Kliczko podaje, że w dzielnicy Podół doszło do kilku wybuchów. Uszkodzone zostały domy mieszkalne i centrum handlowe.
Kilka eksplozji w stołecznej dzielnicy Podół
— napisał Kliczko na swoim kanale Telegram.
Według informacji, które posiadamy na chwilę obecną, ucierpiało kilka domów i jedno z centrów handlowych. Na miejscu są już ekipy ratunkowe, medycy i policja
— dodał Kliczko.
23:05. Ministerstwo obrony: niewielki postęp sił rosyjskich idących na Odessę
Rosyjskie siły, które zmierzają z Krymu w stronę Odessy, próbując ominąć Mikołajów, w ciągu ostatniego tygodnia poczyniły niewielkie postępy, ale Rosja nadal blokuje ukraińskie wybrzeże - oceniło w niedzielę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.
Siły rosyjskie nacierające z Krymu nadal próbują ominąć Mikołajów, kierując się na zachód w stronę Odessy. Siły te poczyniły niewielkie postępy w ciągu ostatniego tygodnia. Rosyjskie siły morskie nadal blokują ukraińskie wybrzeże i przeprowadzają ataki rakietowe na cele na Ukrainie. Blokada ukraińskiego wybrzeża prawdopodobnie pogorszy sytuację humanitarną na Ukrainie, uniemożliwiając dotarcie niezbędnych dostaw do ludności ukraińskiej
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
22:37. Prokurator generalna Ukrainy: Już sześć krajów, w tym Polska, wszczęło sprawy karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi
Sześć krajów, a wśród nich Polska, wszczęło sprawy karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi na Ukrainie - poinformowała w niedzielę w serwisie Twitter prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenedyktowa.
Już sześć krajów wszczęło sprawy karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi: Estonia, Litwa, Niemcy, Polska, Słowacja, Szwecja. Ściśle z nimi współpracujemy, aby ułatwić wymianę informacji i dowodów
— napisała Wenedyktowa.
22:32. Potężny wybuch w Kijowie! Kilka budynków zostało odciętych od prądu
Około godz. 23 czasu kijowskiego (22 czasu polskiego) w wyniku potężnej eksplozji kilka budynków na osiedlu Borszczahiwka pozostało bez prądu. Na osiedlu Wynohradar z budynków posypał się tynk i otworzyły okna. W okolicach stacji metra Szulawska widoczne są kłęby dymu.
Eksplozja była tak potężna, że jej falę czuć było zarówno w centrum miasta, jak i w odległej od centrum dzielnicy Obołoń.
Portale społecznościowe Rady Miejskiej jeszcze nie podały szczegółów, ograniczając się do ogłoszenia alarmu przeciwlotniczego.
21:28. Sztab generalny: po stronie rosyjskiej będą prawdopodobnie walczyć najemnicy z Libii
Z informacji sztabu generalnego Ukraińskich Sił Zbrojnych wynika, że po stronie wojsk rosyjskich na Ukrainie będą wkrótce walczyć najemnicy z Libii. Odpowiednie porozumienie w tej sprawie zostało prawdopodobnie osiągnięte podczas wizyty generała Chalifa Haftara - jednej z głównych postaci w libijskiej wojnie domowej - w Moskwie.
Według dostępnych informacji, podczas wizyty szefa Libijskiej Armii Narodowej (LNA) Chalifa Haftara w Moskwie osiągnięto porozumienie w sprawie wysłania libijskich „ochotników” na Ukrainę do udziału w działaniach wojennych po stronie Federacji Rosyjskiej. Transfer najemników ma się odbywać prawdopodobnie na koszt prywatnej firmy wojskowej „Liga” (dawniej „Wagner”), samolotem rosyjskich sił powietrznych
— czytamy w komunikacie ukraińskiego dowództwa opublikowanym w niedzielę na Facebooku.
21:27. Ukraiński wywiad: Putin zlecił kolejną próbę zabicia Zełenskiego
Kolejni najemnicy związani z prywatną firmą wojskową, tak zwaną „grupą Wagnera”, przybyli w niedzielę na Ukrainę, by zamordować najważniejsze osoby w państwie - poinformował ukraiński wywiad. Prezydent Rosji Władimir Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - poinformowano.
WIĘCEJ INFORMACJI: Ukraiński wywiad: Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia Zełenskiego. Zadanie powierzono najemnikom z „grupy Wagnera”
20:58. Do miejscowości Browary przybyły samochody i autobusy z ewakuowanymi z Bobryka i Tarasówki w obwodzie kijowskim
Do Browarów przyjechały samochody i autobusy z ludźmi, którzy zostali ewakuowani z Bobryk i Tarasówka w rejonie Kijowa - podał w niedzielę w komunikatorze Telegram wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
Około 18.30 (17.30 czasu polskiego) do Browarów przybyło 20 autobusów i około 250 samochodów z mieszkańcami wsi Bobryk w obwodzie kijowskim. Ze wsi ewakuowano około 1600 osób, w tym 843 dzieci
— podał Tymoszenko w jednym z wpisów.
Dwie godziny później do Browarów przyjechało 17 autobusów i prawie 300 samochodów z ewakuowanymi ze wsi Tarasówka.
20:57. W obwodzie żytomierskim po nalocie trzy osoby ranne, zniszczonych 13 budynków
W wyniku nalotu bombowego w obwodzie żytomierskim trzy osoby zostały ranne, zniszczono 13 budynków – podała służba ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Rosyjskie bomby zrzucono w niedzielę na miejscowości w rejonie korosteńskim – poinformowali ratownicy w Telegramie.
20.30 Brytyjski resort obrony: Rosyjskie siły będą kontynuować zmasowane ostrzeliwanie
Wobec ograniczonego postępu w przejmowaniu kontroli nad miastami, Rosja prawdopodobnie będzie kontynuować ich zmasowane ostrzeliwanie, aby ograniczyć własne i tak już znaczące straty - oceniło w niedzielę rano brytyjskie ministerstwo obrony.
Jest prawdopodobne, że Rosja będzie nadal wykorzystywać swoją ciężką siłę ognia do wspierania ataków na obszary miejskie, starając się ograniczyć swoje i tak już znaczne straty, kosztem dalszych ofiar wśród ludności cywilnej
— zaznaczono.
CZYTAJ WIĘCEJ: Brytyjski resort obrony ostrzega. Żołdacy Putina będą kontynuować zmasowane ostrzeliwanie! Niszczą bloki mieszkalne i szkoły
20:09. W obwodzie kijowskim trwają walki na terenie czterech gmin
Całą minioną dobę trwały walki na terytorium gmin buczańskiej, makarowskiej, irpieńskiej i borodziańskiej, a także w rejonie wyszogrodzkim – poinformowała policja obwodu kijowskiego w niedzielę wieczorem.
Poinformowano również o jednym ataku bombowym w okolicy wsi Zabujanie.
W obwodzie kijowskim trwa ewakuacja ludności.
20:09. Sztab generalny: rosyjska propaganda przygotowuje ludność na długą wojnę
Rosyjska propaganda ma przygotowywać ludność na długą wojnę - poinformował w niedzielę w komunikacie opublikowanym w serwisie Facebook sztab generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych.
Rosyjscy propagandyści zaczęli przygotowywać ludność Federacji Rosyjskiej na długą wojnę. Oficjalne kanały komunikacji rozpowszechniają propagandę o rzekomym sukcesie tak zwanej „specjalnej operacji wojskowej”, odbywają się publiczne wydarzenia wspierające wojnę na Ukrainie
— czytamy we wpisie.
Jednocześnie, w ocenie ukraińskiego dowództwa, „siły okupacyjne straciły swój potencjał ofensywny, a ich natarcie zostało zatrzymane na niemal wszystkich kierunkach”.
Wróg nadal ponosi straty, ma spore problemy z kompletowaniem składu osobowego jednostek (…) i logistyką. Komisariaty wojskowe Kubania, Kraju Nadmorskiego, obwodu jarosławskiego i rejonów Uralskiego Okręgu Federalnego prowadzą tajne działania mobilizacyjne w celu zrekompensowania strat personelu rosyjskiej armii okupacyjnej. Jednak ludność tych regionów nie chce brać udziału w wojnie. Zdarzają się masowe przypadki odmów
— podał ukraiński sztab.
20:07. W okupowanej elektrowni w Czarnobylu udało się przeprowadzić częściową rotację personelu
O częściowej rotacji personelu elektrowni jądrowej w Czarnobylu i ewakuacji osób, które przebywały tam od momentu zajęcia obiektu przez wojska rosyjskie poinformowała strona ukraińska.
20 marca udało się przeprowadzić częściową rotację personelu Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej i ewakuację osób, które przebywały na terenie okupowanej siłowni – poinformowało na swojej stronie na Facebooku ukraińskie przedsiębiorstwo, zarządzające obiektem.
Wywieziono w sumie 64 osoby, w tym 50 członków personelu i dziewięcioro funkcjonariuszy ukraińskiej Gwardii Narodowej. Na ich miejsce skierowano 46 ochotników spośród pracowników elektrowni.
Personel elektrowni pracował przez blisko 600 godzin, bohatersko wypełniając swoje obowiązki i podtrzymując należny poziom bezpieczeństwa
— podano.
Rosyjskie wojska zajęły obiekt jądrowy w pierwszym dniu zbrojnej agresji na Ukrainę 24 lutego.
18:35. 80 proc. mieszkańców Charkowa opuściło miasto
Wszyscy, którzy chcieli wyjechać z Charkowa, już to zrobili; 80 proc. mieszkańców opuściło miasto - relacjonował w niedzielę przebywający w Charkowie reporter PAP Andrzej Lange. Rosjanie nie są w stanie przełamać ukraińskiej obrony i wejść do miasta, dlatego nieustannie ostrzeliwują je rakietami - mówił.
W mieście jest zupełnie pusto, ulice są zniszczone, a wiele budynków administracyjnych i wojskowych zbombardowanych
— przekazał rozmówca PAP.
Zginęło tu naprawdę wielu ludzi
— kontynuował.
Na pytanie, jak wygląda życie pozostałej w Charkowie ludności, Lange odpowiedział, że wciąż działa część sklepów, choć jest ich niewiele.
Można tam płacić jedynie gotówką, żadne karty płatnicze nie działają, banki są zamknięte
— opowiadał.
Prężnie działa pomoc humanitarna, między innymi Czerwony Krzyż. Wolontariusze zaopatrują pozostałych w mieście mieszkańców w żywność i wodę. Z tą ostatnią jest trudno, gdyż w części dzielnic nie ma jej już w kranach
— opisywał.
Reporter PAP pytany o możliwość ewakuacji z miasta, powiedział, że do Charkowa wciąż można bez problemu wjechać, lub z niego wyjechać, ponieważ miasto nie jest jeszcze całkowicie oblężone.
Rosjanie okupują jedynie północną część miasta, skąd przybyli. Od południa wciąż działa komunikacja, np. wjeżdża pomoc humanitarna
— mówił.
Jeszcze kilka dni temu z miejskiego dworca odjeżdżały pociągi w kierunku Kijowa, czy Lwowa. Wydaje mi się, że z miasta kursuje teraz jedno połącznie dziennie
— powiedział Lange, tłumacząc, że mieszkańcy w dużej mierze udają się na zachód kraju oraz za granicę, głównie do Polski.
Od 18 do 6 rano w mieście obowiązuje godzina policyjna. Jest ona surowo przestrzegana, a ci, którzy się do niej nie stosują, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. W najgorszym wypadku można zostać uznany za wrogiego dywersanta, a ukraiński patrol może wówczas użyć broni
— ostrzegał.
Nie można się im dziwić, wszak dywersantów jest ponoć dużo w Charkowie
— dodał.
Od początku ataku Rosji na Ukrainę, 24 lutego, położony na północnym wschodzie Charków, drugie pod względem wielkości miasto Ukrainy, znajduje się pod nieustannym ostrzałem wroga.
18:30. Ogromne zniszczenia w obwodzie donieckim
Władze obwodu donieckiego opublikowały w niedzielę w komunikatorze Telegram orientacyjne zestawienie zniszczeń infrastruktury od początku wojny. W spisie jest m.in. 1108 domów i 321 placówek oświatowych.
Ogólnie rzecz biorąc, na dzień 20 marca odnotowaliśmy następujące zniszczenia infrastruktury regionu Doniecka: 10 placówek medycznych; 43 instytucje kultury, w tym 5 muzeów; 14 obiektów dziedzictwa kulturowego, w tym 4 pomniki II wojny światowej; 3 budynki kompleksu sanatoryjnego +Perła Doniecka+; 321 placówek oświatowych (139 szkół, 148 przedszkoli, 10 placówek kształcenia i szkolenia zawodowego, 9 uczelni zawodowych, 4 szkoły wyższe, 11 placówek pozaszkolnych); 1108 domów (464 piętrowych, 644 jednorodzinnych); 21 miast; 18 obiektów kolejowych; 30 gazociągów; 15 obiektów ciepłowniczych i wodociągowych; 34 obiekty energetyczne
— czytamy w komunikacie.
Wszystko zniszczone - odbudujemy! I niech wróg odkłada teraz na reparacje!
— wezwały władze obwodu.
17:20. W zajętym Enerhodarze Rosjanie porwali wicemera
O proteście mieszkańców, który odbył się w niedzielę w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim poinformował mer miasta Dmytro Orłow. Wcześniej poinformowano o porwaniu przez Rosjan jego zastępcy Iwana Samojduka.
Co najmniej półtora tysiąca mieszkańców wyszło w niedzielę na protest w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim po tym, jak Rosjanie porwali zastępcę mera Iwana Samojduka – poinformował w Telegramie mer Dmytro Orłow.
Zapowiedział też, że protesty będą kontynuowane, jeśli jego zastępca nie zostanie uwolniony.
Uczestnicy mitingu, jak widać na zdjęciach opublikowanych przez Orłowa, trzymali ukraińskie flagi.
Poinformowano również, że po zakończeniu protestu Rosjanie próbowali zatrzymać kilku uczestników, jednak tłum to uniemożliwił. Rosjanie oddali strzały w powietrze, co również widać na jednym z zamieszczonych w Telegramie nagrań.
Na okupowanych terenach Rosjanie kontynuują porwania przedstawicieli władz lokalnych
— oświadczyła w niedzielę rzeczniczka praw obywatelskich, mówiąc, że wicemer Enerhodaru został „zatrzymany przez uzbrojonych ludzi i wywieziony w nieznanym kierunku”.
Oznajmiła także, że „okupanci rozpoczęli fizyczne i psychiczne naciski na aktywnych obywateli w Enerhodarze”. 12 osób miało już zostać zatrzymanych „torturowanych i poniżanych”.
Denysowa powiedziała również, że kilkadziesiąt osób zatrzymano podczas proukraińskiej demonstracji w Berdiańsku, który także jest okupowany przez Rosjan.
16:28. Są ranni po ostrzale domu mieszkalnego w Kijowie
Po ataku rakietowym na budynek mieszkalny w Kijowie wiadomo o pięciu rannych – poinformował w niedzielę mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
Jak poinformowała służba ds. sytuacji nadzwyczajnych odłamki rakiety trafiły w wielopiętrowy dom w dzielnicy swiatoszyńskiej na zachodzie Kijowa ok. godz. 13 czasu polskiego.
W wyniku trafienia odłamkami rakiety doszło do pożaru na balkonie czwartego piętra w dziesięciopiętrowym domu i dwóch samochodów
— podali ratownicy. Mieszkańców ewakuowano. W Telegramie służb ratowniczych opublikowano zdjęcia zniszczeń.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował z kolei w Telegramie, że sama rakieta trafiła w podwórko obok budynku.
Budynek jest uszkodzony, spłonęły samochody. Na razie nie ma informacji o zabitych
— podał Kliczko w nagraniu z miejsca zdarzenia. Dwoje spośród pięciorga rannych wymagało hospitalizacji.
16:26. Rosjanie zniszczyli lub uszkodzili co najmniej 45 szkół w obwodzie kijowskim
Co najmniej 45 placówek edukacyjnych zostało całkowicie zniszczonych lub poważnie uszkodzonych od początku wojny w obwodzie kijowskim - poinformował w niedzielę w komunikatorze Telegram gubernator obwodu Ołeksij Kułeba.
W obwodzie kijowskim wiadomo o zniszczeniu 45 placówek oświatowych
— poinformował Ołeksij Kułeba.
16:25. Rosjanie wypuścili ukraińskiego dziennikarza
Ołeh Baturin, ukraiński dziennikarz z Kachowki w obwodzie chersońskim, który przez osiem dni był w rosyjskiej niewoli, został wypuszczony – poinformował portal Hromadske, powołując się na jego siostrę.
Olha Perepełyca przytoczyła relację brata, który mówił, że m.in. zastraszano go i grożono śmiercią.
Prawie osiem dni, 187 godzin niewoli. Praktycznie bez jedzenia. Kilka dni prawie bez wody
— napisała Perepełyca na Facebooku.
Mężczyzna został zatrzymany 12 marca w Kachowce.
Hromadske przypomina, że od 12 marca nie ma kontaktu ze swoją dziennikarką Wiktoriją Roszczyną, która najprawdopodobniej także trafiła do niewoli.
Reporterka nadawała z południowej i wschodniej części kraju od początku wojny.
14:50. Rosyjscy najeźdźcy torturowali co najmniej 12 mieszkańców Enerhodaru
Co najmniej 12 mieszkańców Enerhodaru, miasta nieopodal Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, było w ostatnich dniach torturowanych przez rosyjskich wojskowych - twierdzi ukraiński koncern państwowy skupiający wszystkie cztery elektrownie atomowe, Enerhoatom, w komunikacie opublikowanym w niedzielę w komunikatorze Telegram.
Okupanci rozpoczęli represje wobec mieszkańców Enerhodaru. Według wstępnych informacji tylko w ciągu ostatnich dwóch dni co najmniej 12 lokalnych patriotów było torturowanych przez orków, za to, że aktywnie walczyło z nimi na portalach społecznościowych
— czytamy we wpisie.
Rosjanie siłą zabierali ludzi do lasu, znęcali się nad nimi i +uporczywie przekonywali+ do przejścia na stronę wroga. Nikt się nie poddał! Zwycięstwo będzie nasze!
— dodał Enerhoatom.
13:20. W Chersoniu odbyła się kolejna proukraińska demonstracja
W Chersoniu na południu Ukrainy, zajętym przez wojska rosyjskie, odbyła się w niedzielę kolejna demonstracja proukraińska. Władze miasta informują o pogarszającej się sytuacji gospodarczo-społecznej - braku leków i kończących się zapasach paliwa.
O demonstracji poinformował portal Suspilne. Kilka tysięcy ludzi wyszło na ulice z flagami ukraińskimi. Ludzie krzyczeli: „Chersoń - to Ukraina!” i wzywali Rosjan, by odeszli z miasta.
Podobny wiec odbył się w Kachowce w obwodzie chersońskim, również kontrolowanej przez Rosjan.
Tymczasem mer Chersonia Ihor Kołychajew powiedział w niedzielę w telewizji ukraińskiej, że w mieście nie wystarcza leków i środków higieny dla osób z trudnościami w poruszaniu się, a także żywności dla dzieci. Kołychajew powiedział także, że kończy się w Chersoniu olej napędowy i benzyna.
Mer, którego cytuje portal Hromadske dodał, że na razie miasto nie ma prokuratury ani policji. Przed maruderami bronią Chersoń wartownicy ze straży miejskiej.
13:00. Rosjanie zmuszają wolontariuszy do wrzucania pozytywnych postów na temat Rosji
Rosjanie zmuszają wolontariuszy, którzy rozdawali leki i chleb potrzebującym mieszkańcom Chersonia i byli przeciwko rosyjskiej agresji do pisania pozytywnych relacji na temat Rosji i wrzucania ich do mediów społecznościowych.
25-letni Aleksiej na co dzień prowadził hamburgerownię w centrum Chersonia.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczął pomagać, jako wolontariusz. Potrzebującym rozwoził leki, jedzenie i chleb, który był pieczony u jego kolegi. Jego burgerownia przestała pracować, a Aleksiej zajął się tylko pomocą z czego robił stories na Instagramie. Były zdjęcia, filmy, posty i relacje. Codziennie pojawiały się nowe posty. Nagle przestał wrzucać informacje na swoje konto
— opowiada PAP jego koleżanka z Chersonia mieszkająca w Trójmieście.
W sobotę przed południem na jego koncie na Instagramie, które obserwuje 5,5 tys. osób, pojawił się post ze zdjęciem Gorbaczowa:
Nie będziemy nic więcej rozdawać! Ja cieszę się, że jesteśmy z Rosją, bo tylko z nią możemy czuć się bezpiecznie!.
Tego samego dnia o godz. 16.20 w serwisie społecznościowym Telegram w grupie „Nadzór Chersoń” (grupa podająca newsy z regionu) pojawił się post w sprawie nagłego zniknięcia Aleksieja:
Chersoń teraz wie, o co chodzi w filmie +V jak Vendetta+. Ruscy nie puścili 14 tirów z pomocą humanitarną, wiedząc, że w mieście jest katastrofa humanitarna. Oni porwali wolontariusza Aleksieja P., który rozdawał jedzenie. Zrobili to celowo, żeby ludzie z głodu brali pomoc humanitarną od Rosji. Oni są gotowi powtórzyć wielki głód i ludobójstwo, żeby nagrać film, który później pokażą w telewizji (chodzi o film z pomocą humanitarną od Rosji - PAP). Porywają wolontariuszy, dziennikarzy, członków ich rodzin. Idźcie na ch… ze swoim wyzwoleniem, cw…e
— napisano w poście na Telegramie.
W sobotę o godz. 18 na koncie instagramowym Aleksieja pojawiła się kolejna relacja (film). Aleksiej występuje w ciemnym pokoju:
Ze mną wszystko w porządku. Z chłopcami, z którymi byłem też wszystko w porządku. Nikt mnie nie porwał. Nikt nikogo nie porwał
— mówi Aleksiej w krótkim filmie na Instagramie.
W niedzielę w południe PAP skontaktowała się telefonicznie z Aleksiejem. Po naszym telefonie Ukrainiec odzwonił.
Nic nie mogę komentować. Nikt mnie nie porwał. Gdybym mógł skomentować, to bym to zrobił, ale nie mogę nic skomentować
— powiedział przez telefon Aleksiej.
Wszyscy wiemy, co się stało. Oni chcą zrobić ruski porządek. Nie jesteśmy głupi, żeby myśleć, że Aleksiej nagle zaczął kochać Rosję, a jeszcze dzień wcześniej pomagał mieszkańcom Chersonia
— powiedział PAP kolega Aleksieja z Chersonia.
12:50. 8 ratowników rannych w wyniku wybuchu miny pod Kijowem
Ośmiu ratowników odniosło obrażenia, gdy wóz strażacki wyleciał w powietrze na minie pod Kijowem – poinformowała w niedzielę na komunikatorze Telegram Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Do wydarzenia doszło w sobotę.
Na szczęście żaden z chłopaków nie zginął
— napisano na Telegramie, zamieszczając zarazem fotografie zniszczonego wozu strażackiego oraz leżących w szpitalu ratowników.
12:20. Żołnierze rosyjscy rzucili granat w Trościańcu: zginęły dwie osoby
Dwie osoby zginęły, gdy żołnierze rosyjscy rzucili granat między ludzi na ulicy w Trościańcu w obwodzie sumskim – poinformowała prokuratura obwodu sumskiego na Facebooku.
Granat rzucono w piątek. Ofiary to dwaj mężczyźni. Polecono policji wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
12:16. Mariupol ostrzelały okręty rosyjskie
Mariupol został ostrzelany przez cztery okręty rosyjskiej marynarki wojennej - podała w niedzielę agencja Ukrinform, powołując się na ukraińskie siły Azow, biorące udział w obronie miasta.
Mariupol właśnie został ostrzelany przez cztery okręty rosyjskiej marynarki wojennej. (…) Po lotnictwie, artylerii, różnych systemach i czołgach okupanci niszczą miasto ciężkim uzbrojeniem z okrętów wojennych
—oświadczyły siły ukraińskie na komunikatorze Telegram.
Miasto jest oblężone i nie dociera do niego pomoc humanitarna - przypomina agencja Ukrinform.
12:00. Władze obwodu ługańskiego: nie ma miejscowości, która by nie ucierpiała
W obwodzie ługańskim nie ma miejscowości, która by nie ucierpiała z powodu rosyjskich ataków; zabito 66 osób – poinformował w niedzielę szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj na Facebooku.
W obwodzie ługańskim nie ma żadnej miejscowości, która by nie ucierpiała przez Rosjan. Nasze miasta to teraz wielopiętrowe ruiny, wszystkie rejony wyglądają jak z horroru. Całe kwartały i ulice nie nadają się do życia
—oświadczył Hajdaj.
Podkreślił, że według dostępnych danych żołnierze rosyjscy zabili łącznie 66 mieszkańców obwodu.
A ilu dotąd leży w miejscach strzelanin, ilu nie możemy po ludzku pochować?
—napisał.
W poście na Telegramie Hajdaj poinformował, że do tej pory ewakuowano z obwodu Ługańskiego korytarzami humanitarnymi prawie 12,5 tys. ludzi. Jak podkreślił, najtrudniej było wydostać mieszkańców z Rubiżnego i Popasnej ze względu na nieustające walki.
11:55. 56 zabitych w wyniku ostrzelania z czołgu domu starców w Kreminnej
56 osób zginęło wskutek ostrzelania z czołgu domu opieki senioralnej w Kreminnej w obwodzie ługańskim – poinformował szef władz regionalnych Serhij Hajdaj na Telegramie.
Hajdaj napisał, że doszło do tego 11 marca, ale do tej pory nie udało się dotrzeć do miejsca tragedii.
11:50. Rosjanie zniszczyli w Charkowie blisko 600 wielopiętrowych budynków
Wojska rosyjskie dzień w dzień atakują osiedla mieszkalne w Charkowie, do tej pory zniszczono niemal 600 wielopiętrowych budynków, w których mieszkały tysiące rodzin - poinformowała w niedzielę ukraińska policja.
To już 25 dzień oporu: artyleria wroga atakuje dzielnice mieszkaniowe Charkowa. Rosyjski okupant dzień po dniu kontynuuje cyniczne niszczenie miejskich zasobów mieszkaniowych i infrastruktury. Prawie 600 wielopiętrowych budynków zostało zniszczonych, tysiące rodzin pozbawiono dachu nad głową. Mieszkańcy Charkowa są zmuszeni do tego, by ukrywać się przed ostrzałem w piwnicach, ale nie tracą hartu ducha i wierzą w swoich obrońców
— napisano w opublikowanym na Facebooku komunikacie
Podkreślono, że charkowska policja codziennie dostarcza potrzebującym prowiant i inne niezbędne artykuły pierwszej potrzeby oraz eskortuje na dworzec kolejowy oraz do innych punktów ewakuacyjnych osoby, które są zmuszone do tego, by opuścić miasto.
Od początku ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego położony na północnym wschodzie Charków, drugie pod względem wielkości miasto Ukrainy, znajduje się niemal pod nieustannym ostrzałem wroga.
W nocy z soboty na niedzielę w wyniku rosyjskiego ostrzału tylko w jednej z dzielnic miasta - Industrialnej, zginęło pięciu cywilów, w tym 9-letnie dziecko - poinformowała wcześniej w niedzielę charkowska policja.
11:31. Rosja straciła prawie 14 700 żołnierzy
Rosja straciła podczas walk na Ukrainie prawie 14 700 żołnierzy, a także 96 samolotów i 118 śmigłowców – poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Według sztabu wojsko rosyjskie straciło też 476 czołgów, 1487 transporterów opancerzonych, 230 systemów artyleryjskich, 74 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 44 systemy obrony przeciwlotniczej, 947 samochody, 3 okręty, 60 cystern z paliwem i 21 samolotów bezzałogowych.
10:55. „Istnieje duże ryzyko ataku z Białorusi na Wołyń”
Istnieje duże ryzyko ataku z Białorusi na Wołyń – poinformował w niedzielę portal Ukrainska Prawda, powołując się na sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oraz własne źródła w wywiadzie i wojsku.
Ryzyko ofensywy z Republiki Białoruś na kierunku wołyńskim jest oceniane jako wysokie
— cytuje Ukrainska Prawda źródło w sztabie generalnym.
Na opinię sztabu powołało się w niedzielę biuro (kancelaria) prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które poinformowało o wysokim ryzyku ataku na Wołyń - podała agencja Reutera.
Według ukraińskiego wywiadu w ciągu najbliższego dnia-dwóch dni Białoruś przystąpi do wojny po stronie Rosji.
Źródła wojskowe i w strukturach siłowych Ukrainy twierdzą, że kierownictwo Białorusi podjęło taką decyzję mimo oporu ze strony szeregowych żołnierzy i ludności. Inne źródło w organach ochrony prawa potwierdziło te doniesienia.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy zapewnił, że siły ukraińskie są gotowe do odparcia ofensywy.
Według Ukrainskiej Prawdy resorty siłowe zwróciły się do białoruskich wojskowych z apelem: „To nie wasza wojna. Ale to dzieci waszych obywateli i wasi mężczyźni będą umierać na naszej ziemi. Zatrzymajcie się, póki jest jeszcze na to szansa”.
Doradca ukraińskiego szefa MSW Wadym Denysenko powiedział w niedzielę rano, że za sygnał alarmowy uważa fakt wyjazdu z Ukrainy wszystkich pracowników białoruskiej ambasady w piątek-sobotę. „To moja osobista opinia. Oceniam teraz możliwość przystąpienia Białorusi do wojny na 60 proc. Jeszcze tydzień temu było to 40 proc.” – oznajmił w telewizji.
Doniesienia o możliwym ataku z terytorium Białorusi pojawiały się w mediach ukraińskich już wcześniej; armia ukraińska ostrzegała, że 11 marca Białoruś włączy się do wojny, co jednak nie nastąpiło.
10:35. Mieszkańcy Mariupola są przymusowo wywożeni do Rosji
Rada miejska Mariupola podała w niedzielę, że część mieszkańców lewobrzeżnej dzielnicy miasta jest przymusowo wywożona na tereny Rosji bądź obszary kontrolowane przez separatystów w Donbasie i że ludziom tym zabierane są ukraińskie paszporty.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sowieckie metody wiecznie żywe! Okupanci przymusowo przesiedlają mieszkańców Mariupola w głąb Rosji
09:20. Siedem korytarzy humanitarnych zaplanowano na niedzielę
Na niedzielę uzgodnionych zostało siedem korytarzy humanitarnych w ukraińskich obwodach: kijowskim, charkowskim i z Mariupola w obwodzie donieckim – poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
Z Mariupola korytarz, którym mają być ewakuowani cywile, prowadzić będzie do Zaporoża.
W obwodzie kijowskim korytarze mają prowadzić ze wsi: Bobryk i Tarasiwka do Browarów, a także z miasta Borodianka do Białej Cerkwi.
Z Charkowa wyruszą dostawy humanitarne przeznaczone dla Wowczańska, Rohania i Rohania Nowego. Korytarzami przewieziona zostanie żywność i leki - zapowiedziała wicepremier.
09:05. „Tysiące ludzi umierają z głodu”
Tysiące cywilów umierają z głodu na zajętych przez wojska rosyjskie okolicach Mariupola na południu Ukrainy – oznajmił w niedzielę szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko na Telegramie.
W tej chwili w zajętych przez nich (tj. rosyjskich żołnierzy) wioskach Manhusz i Mełekyne umierają z głosu tysiące mieszkańców Mariupola, którym udało się schować przed rosyjskimi bombami. To zbrodnia przeciw ludzkości
— napisał Kyryłenko.
Podkreślił, że władze są gotowe uratować swoich obywateli, ale do tego jest potrzebny korytarz humanitarny.
Zwracam się do wszystkich światowych przywódców – wywierajcie presję na Kreml! Nie pozwólcie umierać ludziom z głodu!
— napisał.
08:45. „Rosja będzie kontynuować zmasowany ostrzał miast”
Wobec ograniczonego postępu w przejmowaniu kontroli nad miastami, Rosja prawdopodobnie będzie kontynuować ich zmasowane ostrzeliwanie, aby ograniczyć własne i tak już znaczące straty - oceniło w niedzielę rano brytyjskie ministerstwo obrony.
Siły rosyjskie nadal okrążają szereg miast na wschodzie Ukrainy. W ciągu ostatniego tygodnia siły rosyjskie poczyniły ograniczone postępy w zdobywaniu tych miast; zamiast tego Rosja nasiliła zmasowany ostrzał obszarów miejskich, powodując rozległe zniszczenia i dużą liczbę ofiar wśród ludności cywilnej
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Jest prawdopodobne, że Rosja będzie nadal wykorzystywać swoją ciężką siłę ognia do wspierania ataków na obszary miejskie, starając się ograniczyć swoje i tak już znaczne straty, kosztem dalszych ofiar wśród ludności cywilnej
— zaznaczono.
08:40. Zbombardowano szkołę w Mariupolu, w której schroniło się 400 ludzi
Szkoła artystyczna w Mariupolu, w której schroniło się około 400 mieszkańców, została zbombardowana przez wojsko rosyjskie – poinformowały w niedzielę władze miasta na Telegramie.
Na razie nie ma informacji o liczbie ofiar, ale władze podały, że budynek szkoły został zniszczony i pod gruzami na pewno są ludzie. Wewnątrz znajdowały się kobiety, dzieci i osoby starsze.
08:26. Prokuratura Generalna: od początku inwazji zginęło 115 dzieci
Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainie zginęło 115 dzieci, a ponad 140 zostało rannych - podała w niedzielę ukraińska Prokuratura Generalna na swoim kanale na komunikatorze Telegram.
W komunikacie Prokuratura wymieniła ostatnie ostrzały, w których zginęły dzieci - w Rubiżnem w obwodzie ługańskim i w Charkowie. Oba ostrzały miały miejsce w sobotę.
Z powodu regularnych bombardowań i ostrzałów obiektów infrastruktury cywilnej przez siły zbrojne FR zostało uszkodzonych 489 placówek oświatowych. Spośród nich 69 jest całkowicie zrujnowanych
— oświadczyła prokuratura.
Dodała, że dane te nie są ostateczne, bo nie można dotrzeć do miejsc, gdzie trwają aktywne działania wojenne i skontrolować tam sytuacji.
08:25. Pięć osób, w tym dziecko, zginęło w wyniku ostrzału Charkowa
Pięć osób cywilnych, w tym 9-letni chłopiec, zginęło podczas ostrzału Charkowa w nocy z soboty na niedzielę – poinformował asystent komendanta policji obwodu charkowskiego Wjaczesław Markow na Facebooku.
Markow dodał, że jest to bilans ofiar z tylko jednej dzielnicy miasta - Industrialnej.
08:24. Nad ranem alarmy przeciwlotnicze w mieście i innych regionach Ukrainy
W niedzielę nad ranem we Lwowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Syreny alarmowe zostały włączone o 5.28 lokalnego czasu. Ostrzeżenia rozległy się też między innymi w Sumach, Kijowie i obwodzie odeskim.
W niedzielę rano we Lwowie o godzinie 5.28 ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Podczas alarmu w centrum miasta słychać było komunikaty, aby mieszkańcy udali się do schronów. Alarm odwołano o godzinie 6.35.
Syreny zawyły nie tylko we Lwowie, ale też w Sumach, Mikołajowie, Tarnopolu, Połtawie, Kropywnycku, Charkowie, Zaporożu, Kijowie, Iwano-Frankowsku, Dnieprze, Równem, Wołyniu, Czerkasach, Żytomierzu, Winnicy i obwodzie odeskim.
Poprzednie alarmy rozległy się we Lwowie w sobotę dwukrotnie, przed południem o 11.54 i po południu o 15.15.
08:23. Zginął zastępca dowódcy Floty Czarnomorskiej ds. politycznych
Zginął zastępca dowódcy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej ds. wojskowo-politycznych kapitan I rangi (komandor) Andriej Palij – poinformowały w niedzielę wojska piechoty Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
W sobotę wieczorem o śmierci Palija zaczęto informować w rosyjskich sieciach społecznościowych. W ukraińskich sieciach pisano, że wysokiej rangi przedstawiciel rosyjskiej marynarki zginął podczas bombardowania obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.
O „unicestwieniu” wiceszefa Floty Czarnomorskiej pisze m.in. „Euromaidan Press”
Zastępca dowódcy Floty Czarnomorskiej nie wraca do domu z Ukrainy
— napisał na Twitterze Oleksander Scherba, ambasador Ukrainy w Austrii (2014-2021), a obecnie doradca ukraińskiego Naftogazu Oleksandr Szczerba.
07:46. Zełenski zawiesza działalność prorosyjskich ugrupowań
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy podjęła decyzję o zawieszeniu szeregu partii i struktur politycznych, powiązanych z Rosją, m.in.: Opozycyjnej Platformy - Za Życie, Partii Szarija, Naszych, Bloku Opozycyjnego, Lewej Opozycji - powiedział w nocy z soboty na niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
07:10. W Doniecku ogłoszonomobilizację… 65-latków
Na okupowanym terytorium obwodu donieckiego ogłoszono kolejną mobilizację mężczyzn do 65. roku życia w celu uzupełnienia stanu osobowego wojsk rosyjskich - informuje ukraiński sztab generalny.
Jak czytamy, podobnego ruchu należy się zdaniem sztabu spodziewać na okupowanych terenach obwodu ługańskiego, gdyż ze strefy działań 2. Korpusu wojskowego do Ługańska i innych miast codziennie przyjeżdżają samochody wypełnione ciałami rosyjskich żołnierzy.
07:04. Ukraiński Sztab Generalny: Wróg świadomie dąży do kryzysu humanitarnego
Rosyjscy okupanci świadomie wprowadzają surowy reżym administracyjno-policyjny, stwarzając warunki dla kryzysu humanitarnego na zajętych terenach – ocenił w niedzielę rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
07:02. Władze: alarm przeciwlotniczy w Kijowie
W Kijowie ogłoszono w niedzielę nad ranem alarm przeciwlotniczy. Odwołano go kilkadziesiąt minut później. Alarmy rozległy się w nocy również w innych częściach Ukrainy.
W stolicy Ukrainy alarm ogłoszono przed godz. 5 rano czasu lokalnego (godz. 4 rano czasu polskiego). Później go odwołano. Władze miasta zaapelowały przy tym do mieszkańców o przestrzeganie alarmów i udawanie się na sygnał do schronów.
Również wczesnym rankiem alarm przeciwlotniczy ogłaszano w obwodach: iwanofrankowskim, żytomierskim, wołyńskim, rówieńskim - a więc na zachodzie Ukrainy - i w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie.
O alarmach poinformował portal Hromadske.
07:00. Mocne nagranie Zełenskiego: Im większy terror, tym gorsze będą konsekwencje. Front jest zaśmiecony trupami rosyjskich żołnierzy
Im większy jest terror ze strony Rosji wobec Ukrainy, tym gorsze będą dla niej konsekwencje - powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w nocy z soboty na niedzielę w wideo na Facebooku.
Dodał, że w miejscach szczególnie zaciekłych walk front „jest po prostu zaśmiecony trupami rosyjskich żołnierzy. A te ciała nie są zabierane”.
Rozumiemy, że Rosja ma bezdenne zasoby ludzkie i mnóstwo sprzętu, pocisków, bomb… Ale chcę zapytać obywateli Rosji: co się z nimi stało przez lata, że przestali zauważać swoje straty?
— podkreślił prezydent Ukrainy.
WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ
06:45. Szef biura prezydenta: wolność mamy we krwi
Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiedział w sobotę, że nie można rozmawiać z Ukraińcami językiem ultimatum czy kapitulacji, bo „wolność mamy we krwi”. Według niego naród ukraiński nigdy nie pójdzie na kompromis w zamian za niepodległość, integralność i suwerenność.
Ukraińców nie można pozbawić wolności. Nie można mówić do Ukraińców językiem ultimatum czy kapitulacji, bo wolność mamy we krwi. I nigdy nie pójdziemy na kompromis w zamian za naszą niezależność, naszą integralność, naszą suwerenność. To niedopuszczalne i niemożliwe
— powiedział Jermak na antenie amerykańskiej telewizji MSNBC.
06:44. Brytyjski resort obrony: brak kontroli nad przestrzenią powietrzną stępił postępy Rosji
Ukraina wciąż skutecznie broni swojej przestrzeni powietrznej, a niepowodzenie Rosji w przejęciu nad nią kontroli znacząco stępiło postępy całej jej operacji na Ukrainie - oceniło w sobotę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.
Siły Powietrzne Ukrainy i siły obrony przeciwlotniczej nadal skutecznie bronią ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Rosji nie udało się przejąć kontroli nad przestrzenią powietrzną i w celu uderzenia w cele na Ukrainie w dużej mierze polega ona na broni dystansowej, wystrzeliwanej ze względnie bezpiecznej rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Zdobycie kontroli nad przestrzenią powietrzną było jednym z głównych celów Rosji w pierwszych dniach konfliktu, a niepowodzenia w tym względzie znacząco stępiły jej postępy operacyjne
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
06:42. Piesek Patron wspiera ukraińską armię! Wykrył 90 ładunków
Prawie 90 ładunków wybuchowych pomógł już zneutralizować na Ukrainie piesek Patron (Nabój), który współpracuje z pirotechnikami z Czernihowa na północy Ukrainy – podała w sobotę Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Telegramie.
Biało-brązowy piesek został przedstawiony w stroju służbowym - w kamizelce z logo Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, barwami narodowymi Ukrainy i własnym imieniem – podczas pracy na nagraniu, które można obejrzeć na Telegramie.
00:54. Odepchnięcie Rosjan do Kijowa
W ciągu kilku dni ukraińscy żołnierze odepchnęli wojska rosyjskie na 70 kilometrów od Kijowa - poinformował w sobotę rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk.
W tej chwili nie mamy żadnych znaczących zmian w sytuacji operacyjnej. Wróg został zatrzymany prawie we wszystkich kierunkach, z których nacierał
— cytuje Motuzianyka „Ukraińska Prawda”.
Rzecznik podkreślił, że w niektórych rejonach napór Rosjan został odparty, a w ciągu ostatnich kilku dni rosyjska armia została odepchnięta od stolicy o około 70 km.
Według Motuzianyka rosyjscy żołnierze są zdemoralizowani, brakuje im personelu, skomplikowanej logistyki, nie orientują się w terenie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/590650-relacja-25-dzien-rosyjskiej-inwazji-na-ukraine