„Polska zachowuje się jak humanitarne supermocarstwo, a mimo tego duża część brytyjskich mediów krzyczy o rasizmie” – napisał na łamach „The Spectator” Freddy Gray wskazując, iż Polska stanęła w obliczu największej fali uchodźców od czasów II wojny światowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rasizm na granicy? Bzdura. To zdjęcie mówi wszystko! Brytyjczyk mieszkający w Polsce: Jest promień światła - jest biało-czerwony

Prawda jest taka, że Polska stanęła w obliczu możliwie największej fali uchodźców od czasów II wojny światowej i odpowiada z ogromną dobrocią. Polski komisarz Janusz Wojciechowski szacuje, że łączna liczba uchodźców uciekających przez konfliktem Rosja-Ukraina, z jakimi zmaga się Polska może sięgnąć dwóch milionów. Dla porównania kryzys migracyjny 2015 roku, który spowodował tak duże zamieszki polityczne w Europie przywiódł 1,3 mln migrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu

— czytamy w komentarzu Gray’a.

Pomoc Kościoła katolickiego

Publicysta „Spectatora” wskazuje przy tym, że Polska już wcześniej przyjęła do dwóch milionów migrantów ekonomicznych z Ukrainy, od czasu początku konfliktu na wchodzie tego kraju w 2014 roku. Gray nie zapomina przy tym o polskich biskupach Kościoła katolickiego, którzy polecili, aby parafie oferowały schronienie potrzebującym oraz przeznaczyły niedzielną tacę na uchodźców.

Kościół katolicki nie może być oskarżany, że interesuje się tylko ocaleniem dusz; prowadzi szkoły, szpitale i dzieła charytatywne na całym rozwijającym się świecie

— uświadamia „Spectator”.

Wspaniałomyślność Polski wobec ludzi uciekających z Ukrainy jest szczególnie imponująca, jeżeli weźmie się pod uwagę gorzką historię między obydwoma krajami, włącznie z masakrą dokonaną w 1943 r. przez Ukraińską Powstańczą Armię na 100 tysiącach Polaków na Wołyniu we wschodniej Galicji

— zauważa Gray.

Innymi słowy Polska zachowuje się jak humanitarne supermocarstwo, a mimo tego duża część brytyjskich mediów krzyczy o rasizmie

— konkluduje.

aw/Spectator