Pajace z wielu zachodnich mediów nie tylko obrażają zawód dziennikarza, ale plują w twarz ofiarom Putina, i tym, którzy im pomagają.

Pajace z lewicowego „Guardiana” są tacy sprytni, że powołują się na polską policję. Miała ona potwierdzić, że ubrana na czarno pięcioosobowa grupa rasistów namierzyła i pobiła w Przemyślu trzech studentów z Indii (jeden miał trafić do szpitala). Żeby nie wyjść na kompletnych durniów i kłamców „Guardian” przytacza też słowa polskiej policji, że opowieści o rasistowskich incydentach to fake newsy. Ale zaraz kontruje je bredniami OKO.Press, jak to nieokreśleni faszyści krzyczeli, żeby nie biali uchodźcy wracali do swoich krajów, bo w Polsce nie ma dla nich miejsca.

Pajace z „Guardiana” napisali (2 marca 2022 r.), że jacyś polscy faszyści chodzą po dworcu w Przemyślu i oskarżają kolorowych o przestępstwa., a zaraz potem cytują polską policję, że żadnych takich przestępstw nie było i że to ci faszyści rozpowszechniają fake newsy. Pajace powołują się także na akty przemocy wobec studentów z Kenii, ale po stronie ukraińskiej. Ale każdy, kto pajacem nie jest, może zobaczyć, że Ukraińcy tylko prosili rosłych mężczyzn z Afryki, by nie wypychali z pociągów kobiet z dziećmi i nie wpychali się w ich miejsce. Żeby poczekali, aż wsiądą kobiety z dziećmi. A ci nie słuchali i wpychali się tak energicznie, że kobiety były gniecione i tłuczone, a miażdżone dzieci krzyczały i płakały. Każdy może to zobaczyć na wielu filmach. I to ma być rasizm?

Pajace z „Guardiana” napisali też, że owszem, Kenijczycy zostali dobrze przyjęci i przewiezieni pod Warszawę, ale tam nie przyjęto ich w hotelu, gdzie kwaterowano uchodźców z Ukrainy, nawet gdy chcieli zapłacić za miejsce. Pajace nie napisali, że tam kwaterowano tylko matki z dziećmi i starsze osoby. Jakby tego było mało, pajace podpisali zdjęcie z Medyki tak: „Wielu studentom z Afryki uciekającym z Ukrainy odmówiono prawa do znalezienia się w bezpiecznym miejscu”. Czy można być bardziej podłym kłamcą i oszustem, szanowni pajace z „Guardiana”?

Podobne brednie, jak pajace z „Guardiana” napisał portal France24. Materiał z 28 lutego zatytułowano: „Odepchnięci, bo jesteśmy czarni. Afrykanie utknęli na polsko-ukraińskiej granicy”. Pajace z France24 twierdzą, że osoby z Afryki zostały cofnięte z przejścia w Medyce. Ponoć dlatego, że „czarnym się nie należy”. Żeby nie wyjść na kompletnych palantów, cytują rzeczniczkę Straży Granicznej Annę Michalską, która stanowczo te rewelacje dementuje.

Do oskarżających o rasizm na ukraińsko-polskiej granicy dołączyło wiele mediów, w tym telewizja Sky News. 4 marca 2022 r. powołuje się ona na studenta Gagandeepa Singha, który „był poddany rasistowskim prześladowaniom próbując uciec przed inwazją na Ukrainę”. Pajace ze Sky News nie odnotowali, jak władze Indii dziękują polskiemu rządowi za zorganizowanie specjalnych lotów ich studentów do kraju.

Pajace ze Sky News są na tyle bezczelni, iż twierdzą, że „uchodźców podzielono na dwie grupy: jedną dla białych, drugą dla kolorowych”. Pajace i kłamcy nie wpadli na to, że chodziło o ułatwienie formalności i podzielenie odprawianych na obywateli Ukrainy i tych, którzy nimi nie są. Żeby wszystko przebiegło szybciej. Innego typu bezczelność i zakłamanie pajaców ze Sky News polega na tym, że twierdzą oni, iż prawdziwą pomoc zapewnili uciekającym z Ukrainy obywatelom państw Afryki i Azji dopiero przybyli z Wielkiej Brytanii wolontariusze, którzy sprawili, że na przejściach w Polsce, Rumunii, Węgrzech, Słowacji i Mołdawii dopiero zaczęło coś sprawnie funkcjonować. W tym miejscu jako podsumowanie cisną się jedynie słowa Szymka z Budziejowic z „Przygód dobrego wojaka Szwejka”.

Oszukańczych, wrednych i kłamliwych tekstów oraz relacji z ukraińsko-polskiej granicy jest oczywiście dużo więcej. I zamieszczają je rzekomo wolne media z zachodniej Europy. Tyle tylko, że jest to najlepsza robota i świetne wsparcie dla zbrodniarza wojennego Władimira Putina i jego zbirów. O to chodzi, żeby oskarżyć Polaków i Ukraińców o rasizm i dosypać do pieca wzniecając konflikty oraz uzasadnić bombardowania oraz masowe mordy na Ukrainie.

Powiedzieć, żeby pajace służący za pomocników i podżegaczy Putina zamknęli jadaczki i przestali szczuć na Polaków i Ukraińców, to mało. Oni powinni być powszechnie napiętnowani i uznani za persona non grata. Bo nie tylko obrażają zawód dziennikarza, ale plują w twarz zarówno ofiarom, jak i tym, którzy im z wielkim poświęceniem i oddaniem pomagają. Hańba wam pajace i wspólnicy Putina!