Rosjanom nie udaje się szybka inwazja na Ukrainę, na co miał nadzieję prezydent Putin. Przyczyną jest niedofinansowanie i złe wyposażenie wojsk biorących udział w akcji

— ocenia amerykańska stacja Fox News, tradycyjnie poświęcająca dużo uwagi ocenie potencjału militarnego rywali USA.

Jak ocenił anonimowy urzędnik amerykański w rozmowie z dziennikarzami, w Rosji „narasta frustracja” brakiem przełomu w inwazji, szczególnie na północy kraju.

Pomimo miesięcy planowania i przygotowań Rosja wciąż jeszcze nie osiągnęła całkowitego panowania w powietrzy, a Ukraina zachowuje kontrolę i dowodzenie

— ocenił.

Z kolei inny wyższy urzędnik z obszaru obronności powiedział dziennikarce Fox News, że amerykanów szokuje iż Rosjanie okazują się być niezdolni do działań nocnych.

Większość ich ruchów zaczyna tuż przed świtem i trwa wyłącznie w dzień ponieważ nie mają zdolności [techniki] widzenia w nocy, nie byli ćwiczeni do takich działań. To ważna przyczyn wolniejszej niż oczekiwane postępów.

Ocenia się, że inna przyczyną słabej postawy wojsk rosyjskich jest bardzo duży udział w inwazji słabo wyszkolonych poborowych. Propagandowa wizja propagandy rosyjskiej głoszącej posiadanie przez to państwo profesjonalnego, supernowoczesnego, zawodowego wojska jak na razie się nie potwierdza. Bliższe to czasom sowieckim. Amerykanie wskazują na doniesienia z Rosji, gdzie komitety matek żołnierzy alarmują iż ich synowie nie wiedzą nawet gdzie ich wysłano.

Zwraca się też uwagę na doniesienia ukraińskie, które wychwytują przypadki rosyjskich żołnierzy poszukujących desperacko żywności, paliwa (sporo czołgów stanęło z powodu jego braku), smalcu i bimbru. To niby drobne incydenty ale nie do wyobrażenia w naprawdę nowoczesnej armii, która musi zapewnić dyscypliną i sprawnie działające łańcuchy dostaw.

Nie wiadomo też czy wideo zamieszczone przez jednego z holenderskich dziennikarzy i przedstawiające przejęty w trakcie walk archaiczny sowiecki czołg używany przez armię Putina jest prawdziwe, ale w gruncie rzeczy także taki obraz rosyjskiej armii nie byłby zaskoczeniem.

Gorsze niż nasze, a podobno to najsilniejsza armia świata

— komentują na nagraniu zaszokowani Ukraińcy.

Wiele wskazuje też na niskie morale wojska: Putin ma problem. Media: W rosyjskim Biełgorodzie bunt 5 tys. żołnierzy. Agresja na Ukrainę nie jest przewidziana w ich kontraktach

CZYTAJ TEŻ: Rosjanie uwierzyli we własną propagandę na temat Ukrainy. „Prestiż armii rosyjskiej załamuje się na naszych oczach”

mk