Jeden z najbliższych sojuszników Rosji i jej południowy sąsiad - Kazachstan - zdecydował, że jego armia nie udzieli wsparcia rosyjskiej armii w inwazji na Ukrainę! Ponadto, jak przekazali dyplomaci Nur-Sułtana, Kazachstan nie uznaje utworzonych przez Rosję republik separatystycznych w Donbasie. Stanowisko Kazachstanu poparły Stany Zjednoczone.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Trzeci dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Alarmy przeciwlotnicze w wielu miastach, w tym we Lwowie

— Bitwa o Kijów! Trwają walki o stolicę. „Powstrzymujemy ordę, jak tylko możemy. Sytuacja w stolicy jest pod kontrolą”

— RELACJA. Jak Zachód reaguje na atak Rosjan? Biden zwróci się do Kongresu o 6,4 mld dol. na odpowiedź na rosyjską inwazję

Kazachstan odmawia Rosji wsparcia

Przypomnijmy, że Kazachstan uchodził za jednego z najbliższych sojuszników Rosji, a wojska kontrolowane przez Moskwę, z pomocą m.in. białoruskich żołnierzy, pomogły stłumić masowe protesty, które wybuchły w Kazachstanie po podwyżkach cen gazu i paliw.

Jak wskazuje amerykański NBC News, od momentu ataku Putina na Ukrainę, relacje między Rosją a Kazachstanem stają się coraz luźniejsze. Stacja informuje, że Kazachstan odrzucił prośbę Kremla o włączenie swoich wojsk do rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Kazachstan, będący byłą republiką radziecką, nie uznał tzw. republik ludowych: Ługańskiej i Donieckiej.

Reakcja Stanów Zjednoczonych

Jak podkreśla stacja, na decyzje Kazachstanu zareagowały Stany Zjednoczone.

Cieszymy się ze stanowiska Nur-Sułtanu o nieuznawaniu „republik ludowych”. Z zadowoleniem przyjmujemy również odmowę wysłania swoich sił do przyłączenia się do wojny Putina na Ukrainie

— przekazała Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA.

wkt/NBC News