Według agencji Reutera ponad 1,3 mln osób na świecie zostało zakażonych koronawirusem, z czego więcej niż 74 tys. zmarło. W Izraelu zatwierdzono badania kliniczne japońskiego leku antywirusowego Avigan, który może być skuteczny w leczeniu koronawirusa. Japonia chce przekazać lek za darmo 20 krajom dotkniętym pandemią.
CZYTAJ TAKŻE:
Trump oskarża WHO
Prezydent USA Donald Trump we wtorek na Twitterze zarzucił Światowej Organizacji Zdrowia sprzyjanie Chinom i w ostrych słowach skrytykował jej podejście do pandemii koronawirusa.
WHO naprawdę to sknociła. Z jakiegoś powodu, (mimo że) jest finansowana głównie przez Stany Zjednoczone, jest bardzo chinocentryczna. Dobrze się temu przyjrzymy
—zapowiedział Trump.
Jak dodał, „na szczęście nie posłuchał” rekomendacji, aby nie zamykać granic USA dla przybyszów z Chin.
Dlaczego dali nam taką błędną rekomendację
—zapytał.
Przedstawiciele WHO odradzali państwom zamykanie granic dla Chin na przełomie stycznia i lutego. Argumentowali wówczas, że restrykcje dotyczące podróży mogą wywołać więcej złego niż dobrego, bo utrudnią wymianę informacji, zakłócą łańcuchy dostaw sprzętu medycznego i uderzą w gospodarki krajów.
Prezydent USA jest jednym z wielu polityków i komentatorów na Zachodzie, którzy krytykowali stosunek Światowej Organizacji Zdrowia do Pekinu. WHO i jego dyrektorowi generalnemu Tedrosowi Adhanom Ghebreyesusowi zarzucano przede wszystkim bezkrytyczny stosunek do informacji podawanych przez chiński rząd w początkowej fazie epidemii, mimo że istniały podejrzenia o tuszowanie danych przez chińskie władze.
Ponad 1400 zgonów we Francji w ciągu jednej doby
1417 osób zakażonych koronawirusem zmarło we Francji w ciągu ostatniej doby - poinformował dyrektor generalny ds. zdrowia Jerome Salomon. 597 zmarło w szpitalach, a 820 - w domach opieki nad seniorami. Łączna liczba ofiar śmiertelnych wynosi 10328.
Dane z wtorku to najwyższa dobowa liczba zgonów od początku pandemii.
Jak podał Salomon, 7091 zmarłych to pacjenci szpitali, a 3237 - podopieczni domów opieki. Urzędnik ministerstwa zdrowia zaznaczył, że dane dotyczące tej drugiej kategorii wciąż są tylko cząstkowe. Francja zaczęła publikować je dopiero od ubiegłego tygodnia.
Francja jest czwartym krajem na świecie, który przekroczył liczbę 10 tys. ofiar śmiertelnych pandemii. Więcej ofiar jest tylko we Włoszech, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych.
Po 76 dniach zniesiono zakaz wyjazdu z Wuhanu
Chińskie władze po 76 dniach zniosły zakaz wyjazdu z miasta Wuhan, w którym wybuchła pandemia koronawirusa. Zgodnie z zapowiedziami o północy z wtorku na środę czasu miejscowego z dróg wyjazdowych usunięto barykady – relacjonują chińskie media.
Według agencji Xinhua przed bramkami poboru opłat na autostradach ustawiły się kolejki pojazdów, a niektórzy kierowcy i pasażerowie przez kilka godzin czekali na otwarcie przejazdu.
Nie mogę się doczekać powrotu do rodzinnego miasta
—powiedział cytowany przez tę agencję mężczyzna, pochodzący z prowincji Szantung na wschodzie Chin. Razem z kilkorgiem krewnych utknął w Wuhanie, gdy 23 stycznia miasto objęto kwarantanną.
Na dworcach kolejowych pasażerowie przygotowują się do wyjazdu pociągami – przekazała Xinhua. Według hongkońskiego dziennika „South China Morning Post” na możliwość opuszczenia miasta czekały dziesiątki tysięcy osób.
Bezprecedensowe środki kwarantanny wprowadzono, aby ograniczyć szerzenie się koronawirusa po kraju. Wuhan i szereg okolicznych miast w prowincji Hubei praktycznie odcięto od świata. Później, gdy sytuacja epidemiczna się poprawiła, restrykcje zaczęto stopniowo znosić, ale dopiero teraz zdrowym osobom zezwolono na wyjazd z Wuhanu.
We wtorek chińska państwowa komisja zdrowia nie zgłosiła żadnego nowego zgonu na Covid-19 w ciągu doby, po raz pierwszy odkąd zaczęła publikować codzienne sprawozdania dotyczące epidemii. Według danych oficjalnych w kraju zmarło łącznie ponad 3,3 tys. zakażonych koronawirusem osób, z czego ponad 2,5 tys. - w Wuhanie.
76 zgonów w Turcji
W ciągu ostatniej doby w Turcji zmarło 76 osób zakażonych koronawirusem; łącznie zanotowano 725 ofiar śmiertelnych - ogłosił we wtorek minister zdrowia Fahrettin Koca. Potwierdzono też 3892 nowe przypadki zakażenia.
Przez ostatnie 24 godziny przeprowadzono w Turcji 20023 testów na obecność koronawirusa.
Ekspresowe pogrzeby w Hiszpanii
Z powodu epidemii koronawirusa w Hiszpanii przybywa pogrzebów odbywających się w zaledwie 15 minut. Coraz większa liczba pochówków sprawia, że w trakcie ekspresowej uroczystości trumna trafia do grobu bezpośrednio z auta zakładu pogrzebowego.
Włochy: Już 17 tysięcy ofiar
W ciągu doby zmarły 604 osoby z koronawirusem, łączny bilans zgonów przekroczył 17 tysięcy.
Tragiczny bilans w stanie Nowy Jork
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo podał, że w jego stanie w ciągu ostatniej doby z powodu Covid-19 zmarło 731 osób. To najwyższa dobowa liczba zgonów na Covid-19 w Nowym Jorku. Łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w stanie to 5489.
Podczas codziennego briefingu prasowego Cuomo oświadczył, że mimo ciągle wzrastających liczb ofiar i przypadków zachorowań, dzięki dyscyplinie mieszkańców stanu już niedługo nadejdzie szczyt pandemii w stanie, a liczby osób potrzebujących hospitalizacji się ustabilizują.
Cuomo zaapelował o rozpoczęcie masowej kampanii testów na koronawirusa, twierdząc, że jest to sposób na szybszy powrót do normalnego życia.
Hiszpanie łamią zakazy
Im bliżej Świąt Wielkanocnych, tym częściej mieszkańcy Hiszpanii łamią obowiązującą w kraju kwarantannę wprowadzoną w związku z epidemią koronawirusa. Tylko w pierwszych sześciu dniach kwietnia służby wystawiły 107 tys. mandatów i zatrzymały prawie 1000 osób.
Z danych opublikowanych we wtorek na Twitterze przez MSW Hiszpanii wynika, że pomiędzy środą a wtorkiem liczba mandatów zwiększyła się z 270 tys. do ponad 377 tys., a grono osób zatrzymanych za łamanie przepisów o stanie zagrożenia wzrosło z 2311 do 3267.
Jak poinformował szef MSW Fernando Grande-Marlaska, na kilka dni przed Świętami, podczas których bardzo powszechnym zwyczajem jest wyjazd Hiszpanów na urlop, służby nasiliły kontrole drogowe.
Tylko podczas minionego weekendu udało nam się ograniczyć ruch turystyczny na drogach o 93 proc.
— dodał.
Jak wygląda sytuacja na Białorusi?
Na Białorusi potwierdzono dotąd 861 przypadków zakażenia koronawirusem - poinformowała we wtorek agencja BiełTA. W szpitalach przebywają 794 osoby, 54 wyzdrowiały, 13 zmarło.
Mapę infekcji na Białorusi, opartą na danych ministerstwa zdrowia, opublikowała we wtorek państwowa agencja BiełTA.
Wynika z niej, że najwięcej zakażonych jest obecnie w Mińsku (w szpitalach leczonych jest 497 osób), a na drugim miejscu jest Witebsk (143 osoby są w szpitalach). W obu miastach odnotowano po pięć zgonów na Covid-19.
W obwodzie mińskim hospitalizowanych jest 91 osób (oprócz tego odnotowano trzy przypadki śmiertelne), w obwodzie mohylewskim w szpitalach jest 18 osób, w obwodzie homelskim – 32, w brzeskim – 3, w grodzieńskim – 10.
Według stanu na 7 kwietnia w kraju przeprowadzono ponad 43 tys. testów na obecność koronawirusa.
Dzień wcześniej informowano o ogólnej liczbie 700 przypadków zakażenia SARS-CoV-2 i 13 zgonach na Covid-19. Wzrost liczby zakażonych wyniósł w ciągu doby 161 (23 proc.)
Francja: W Biarritz ograniczono czas… siedzenia na ławce
W Biarritz nie może siedzieć na ławce dłużej niż dwie minuty, w Paryżu od środy nie wolno będzie uprawiać joggingu w godzinach 10-19. Francuskie miasta wprowadzają nowe obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa.
Władze Biarritz zakazały siedzenia dłużej niż dwie minuty na ławkach znajdujących się w tym mieście. Zakaz, który ukazał się w dekrecie opublikowanym w poniedziałek, ma na celu zniechęcenie mieszkańców do zgromadzeń. „Jest to jeden ze środków walki z epidemią Covid-19” – poinformowała lokalna administracja.
W dekrecie określono, że zakaz nie ma zastosowania w „szczególnych okolicznościach”, takich jak „czekanie na autobus lub usługi medyczne” czy „względy zdrowotne”.
W Biarritz wszystkie parki, ogrody, place zabaw i obiekty sportowe są zamknięte, a dostęp do plaż jest zabroniony od 20 marca. Nie można również ani surfować, ani żeglować.
Z kolei mer Paryża Anne Hidalgo oraz szef paryskiej policji Didier Lallement zdecydowali we wtorek, że aktywność sportowa, bez względu na jej naturę (jogging, skakanka, fitness), nie może być wykonywana w godzinach 10-19 poza domem.
Sport można uprawiać poza wspomnianymi godzinami w granicach 1 km od domu i maksymalnie przez godzinę dziennie. Nadal dozwolone są jednak spacery oraz wyprowadzanie psa. Wszystkie wyjścia jednak mogą odbyć się wyłącznie z pisemnym upoważnieniem, na którym umieszczone muszą być dane osoby wychodzącej z domu oraz określony jest precyzyjnie cel i czas wyjścia.
W Izraelu zatwierdzono badania kliniczne japońskiego leku na Covid-19
W Izraelu zatwierdzono badania kliniczne japońskiego leku antywirusowego Avigan (fawipirawir), który może być skuteczny w leczeniu koronawirusa we wczesnych stadiach i skracaniu czasu choroby - informują krajowe media i dodają, że pierwsza przesyłka dotarła do Izraela.
To lek opracowany pierwotnie jako leczenie grypy pandemicznej, który ma skrócić czas trwania choroby i rozprzestrzeniania się wirusa u pacjentów z Covid-19, jak pokazują liczne wstępne badania opublikowane w Chinach
— wyjaśnił cytowany przez dziennik „Maariw” prof. Ran Nir Paz z jerozolimskiego kompleksu medycznego Chadasa.
Nir Paz był jednym z lekarzy, którzy polecieli do Japonii leczyć Izraelczyków na wycieczkowcu Diamond Princess.
Lek ten jest obecnie zalecany w Japonii w leczeniu pierwszego rzutu, a celem izraelskich badań jest ustalenie, czy jest rzeczywiście skuteczny w tych sytuacjach
— dodał.
Dr Esti Sajg z Ichilowa, największego szpitala w Tel Awiwie, przyznała, że „w ramach szerokiej gamy leków, którymi próbujemy leczyć pacjentów z koronawirusem, niektórymi doświadczalnie, wyróżnia się lek Avigan, który jest obiecujący pod względem potencjalnego leczenia pierwszych stadiów choroby i zapobiegania jej pogorszeniu”.
Izraelskie ministerstwo zdrowia zatwierdziło badania na 80 pacjentach, trwające od kilku dni do kilku tygodni. Odbędą się one w czterech szpitalach w kraju i we współpracy z Uniwersytetem Hebrajskim w Jerozolimie.
Gratuluję personelowi ambasady Izraela w Japonii za sukces w dostarczeniu do Izraela pierwszej dostawy leku Avigan, który okazał się skuteczną odpowiedzią w leczeniu pierwszych etapów Covid-19. Dzięki ich działaniom i szczególnym stosunkom z Fujifilm (producentem leku - PAP) Izrael jest jednym z pierwszych krajów na świecie, który otrzymał przełomowy lek
— skomentował na Twitterze szef dyplomacji Israel Kac.
Fawipirawir został w 2014 roku dopuszczony w Japonii do leczenia grypy, jednak ze względu na skutki uboczne może być stosowany tylko w sytuacjach, gdy pojawiają się nowe epidemie, a inne leki okazują się nieskuteczne - podaje EFE. W marcu został zatwierdzony do badań klinicznych w Chinach oraz we Włoszech jako potencjalny lek na Covid-19. We Włoszech stosowany jest eksperymentalnie w dwóch najbardziej dotkniętych pandemią regionach - Lombardii i Wenecji Euganejskiej.
W Izraelu w wyniki epidemii zmarło 60 osób i odnotowano 9006 zakażeń koronawirusem. Według danych telewizji Keszet 12, 683 osób zostało uznanych za wyleczone.
Japonia chce przekazać Avigan za darmo 20 krajom dotkniętym pandemią
Japonia planuje przekazanie za darmo leku przeciwgrypowego fawipirawir (Avigan) 20 krajom, które liczą na wykorzystanie go w leczeniu pacjentów z koronawirusem – poinformował we wtorek szef japońskiego MSZ Toshimitsu Motegi, cytowany przez agencję Kyodo.
Lek ma trafić między innymi do Bułgarii, Czech, Indonezji, Iranu, Birmy, Arabii Saudyjskiej i Turcji, a 30 innych krajów również wyraziło nim zainteresowanie – przekazał Motegi.
Będziemy współpracować z zainteresowanymi krajami, by poszerzyć międzynarodowe badania kliniczne Aviganu
— oświadczył minister na konferencji prasowej. Zapowiedział również grant w wysokości miliona dolarów dla agencji ONZ na zakup i dystrybucję leku.
Badacze z Chin ocenili niedawno na podstawie prób klinicznych przeprowadzonych w miastach Wuhan i Shenzhen, że fawipirawir jest „bezpieczny i skuteczny” w leczeniu pacjentów chorych na Covid-19.
Japońska firma Fujifilm Toyama Chemical rozpoczęła testowanie fawipirawiru na ok. 100 pacjentach, a we Włoszech lek jest stosowany eksperymentalnie w najbardziej dotkniętych pandemią regionach.
Stan wyjątkowy w Japonii
Premier Japonii Shinzo Abe ogłosił we wtorek stan wyjątkowy w Tokio i sześciu innych regionach, by powstrzymać rozwój epidemii koronawirusa. Stan wyjątkowy będzie obowiązywał od środy przez miesiąc i umożliwi władzom lokalnym zaostrzenie środków prewencji.
W Holandii spada liczba infekcji; w ciągu doby 777 nowych zakażeń
W Holandii w ciągu ostatniej doby o 777 wzrosła liczba osób zakażonych koronawirusem - podał we wtorek Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM). Liczba nowych zarażonych osób w tym kraju od kilku dni spada.
Stwierdzono też śmierć na Covid-19 kolejnych 234 osób, jednak nie wszystkie z nich były hospitalizowane lub zmarły w ciągu ostatnich 24 godzin.
Od początku epidemii koronawirusa w Holandii stwierdzono 19 580 przypadków zakażenia, 2101 osób zmarło, a 7427 hospitalizowano - przekazał RIVM na swojej stronie internetowej.
Rzeczywista liczba infekcji jest jednak wyższa, ponieważ nie wszystkie osoby z objawami poddawane są testom - podkreśla RIVM.
Instytut informuje jednak, że liczba pacjentów przyjętych do szpitali i liczba zgłoszonych zgonów w Holandii rosną wolniej niż można było się spodziewać, gdyby nie wprowadzono nadzwyczajnych środków w walce z pandemią.
Główne organizacje biznesu poprosiły rosyjski rząd o wsparcie gospodarki
Największe organizacje zrzeszające rosyjskich przedsiębiorców skierowały list do premiera Michaiła Miszustina, w którym zaapelowały o uznanie biznesu we wszystkich sferach gospodarki za poszkodowany w wyniku pandemii koronawirusa oraz o pilne wsparcie państwa.
Wśród sygnatariuszy listu jest Związek Rosyjskich Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP), Izba Przemysłowo-Handlowa (TPP) i organizacja Diełowaja Rossija (Rosja Biznesowa) - podał we wtorek dziennik „Wiedomosti”.
Autorzy listu oceniają, że niezbędne są pilne działania państwa wspierające biznes, w przeciwnym razie w Rosji dojdzie do masowych bankructw firm, wzrostu bezrobocia i dużego zmniejszenia wpływów z podatków. Przedsiębiorcy apelują, by za poszkodowane z powodu koronawirusa uznać nie poszczególne branże - jak uczynił to rząd - a przedsiębiorstwa ze wszystkich sfer gospodarki.
Biznesmeni proszą, by rząd rozpatrzył możliwość dotacji dla firm, które musiały wstrzymać do 30 kwietnia pracę, w wysokości 2/3 średniej pensji pracowników. Firmy, które nadal działają należałoby wesprzeć stymulując popyt poprzez przyspieszenie zamówień państwowych i zmniejszenie obciążeń podatkowych.
Rząd powinien rozpatrzeć możliwość zwolnienia biznesu od płacenia podatków oraz przekazania subsydiów na pokrycie kosztów wynajmu, kredytów czy leasingu - postulują biznesmeni. Proszą też o wsparcie finansowe i ulgi podatkowe dla przedsiębiorców indywidualnych niezatrudniających pracowników.
Wcześniej rząd ustalił listę branż gospodarki najbardziej dotkniętych skutkami pandemii koronawirusa. W wykazie znalazły się: linie lotnicze, usługi lotniskowe, transport samochodowy, kultura i organizacja czasu wolnego, usługi sportowo-zdrowotne i ogółem sport.
W Rosji zarejestrowano dotąd 7497 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 1154 w ciągu ostatniej doby. W kraju obowiązują do końca kwietnia dni wolne od pracy, ogłoszone w celu zminimalizowania kontaktów pomiędzy ludźmi. W Moskwie i wielu innych regionach władze zarządziły obowiązkową samoizolację mieszkańców; wyjść z domu można jedynie w niezbędnych przypadkach.
Szef dyplomacji UE: nie będzie planu Marshalla dla Europy w związku z epidemią koronawirusa
Wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell uważa, że program pomocy gospodarczej krajom UE w związku z epidemią koronawirusa, zbliżony do powojennego planu Marshalla, nie powstanie, a rola państwa w europejskich społeczeństwach będzie coraz większa.
W opublikowanym we wtorek w dzienniku “El Mundo” wywiadzie Borrell zaznaczył, że jedynego programu pomocowego zbliżonego do planu Marshalla należy się spodziewać w przypadku “biednych kontynentów”, takich jak Afryka.
Nie będzie żadnego planu Marshalla, który miałby pomóc współczesnej bogatej Europie
— ocenił szef dyplomacji UE sobotni apel premiera Hiszpanii Pedra Sancheza, wzywający władze unijne do przygotowania programu pomocy dla państw doświadczonych przez epidemię.
Wskazując na konieczność wspólnych działań państw UE w walce z koronawirusem, Borrell wyraził przekonanie, że epidemia doprowadzi do “większej roli państwa” w europejskich społeczeństwach.
Borrell, który do 1 grudnia 2019 roku wchodził w skład pierwszego rządu Sancheza, wyjaśnił, że działania unijnej dyplomacji koncentrują się obecnie na skoordynowaniu walki przeciwko epidemii na całym świecie. Wskazał, że nawet w przypadku jej “pokonania w Europie, bez zwalczenia choroby w Afryce” UE wciąż będzie zagrożona koronawirusem.
KE: lekarze i pielęgniarki z Rumunii i Norwegii udają się do północnych Włoch
Zespół lekarzy i pielęgniarek z Rumunii i Norwegii udaje się do Mediolanu i Bergamo w północnych Włoszech, aby pomóc włoskiemu personelowi medycznemu w walce z koronawirusem - poinformowała we wtorek Komisja Europejska.
Lekarze i pielęgniarki udają się do Włoch w ramach unijnego mechanizmu ochrony ludności. Austria zaoferowała ponad 3 tys. litrów środka dezynfekującego dla Włoch za pośrednictwem mechanizmu. KE będzie koordynować pomoc europejską.
Te pielęgniarki i lekarze, którzy opuścili swe domy, aby pomóc kolegom z innych państw członkowskich, są prawdziwym obliczem europejskiej solidarności. Cała Europa jest z was dumna. Komisja robi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc Włochom i wszystkim naszym państwom członkowskim w czasach, gdy jest to bardzo potrzebne
— powiedziała we wtorek szefowa KE Ursula von der Leyen.
Komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz podziękował Rumunii, Norwegii i Austrii za wsparcie Włoch w czasie kryzysu.
To solidarność UE w działaniu. Nasze unijne Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego działa 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu we wszystkich państwach członkowskich, aby zagwarantować, że pomoc jest kierowana tam, gdzie jest najbardziej potrzebna
— podkreślił.
Kilka państw członkowskich UE wysłało również do Włoch sprzęt ochronny, taki jak maski i kombinezony, a także przyjęło włoskich pacjentów na leczenie w swoich krajach.
Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego jest sercem unijnego mechanizmu ochrony ludności i koordynuje dostarczanie pomocy krajom dotkniętym klęskami żywiołowymi. Chodzi o pomoc, ekspertyzy, zespoły ochrony ludności i specjalistyczny sprzęt. Centrum zapewnia szybkie wsparcie w sytuacjach nadzwyczajnych i działa jako centrum koordynacji między wszystkimi państwami członkowskimi UE i sześcioma państwami uczestniczącymi, a krajem dotkniętym katastrofą oraz ekspertami w zakresie ochrony ludności i pomocy humanitarnej.
Indie po naciskach USA złagodziły restrykcje na eksport leków
Władze Indii dopuściły eksport niektórych leków, które mogą być pomocne w leczeniu nowego koronawirusa. W weekend prezydent USA Donald Trump przekonywał premiera Narendrę Modiego do zniesienia zakazu eksportu leków przeciwmalarycznych.
Jak informuje we wtorek dziennik „The Indian Express” kilka godzin po konferencji prasowej w Białym Domu, podczas której Trump dał do zrozumienia, że Indie spotkają konsekwencje za brak zniesienia zakazu eksportu antymalaryków, Modi zdecydował o złagodzeniu restrykcji na wywóz leków.
Rozmawiałem z nim (premierem Modim - PAP) w niedzielę rano i powiedziałem, że bylibyśmy wdzięczni, gdyby zezwolił na wysłanie naszego zamówienia” - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent USA. „Gdyby nie zezwolił, byłoby to w porządku, ale oczywiście mogłyby pojawić się działania odwetowe. Dlaczego nie?
— podkreślił Trump.
We wtorek rano Indie ogłosiły złagodzenie restrykcji. „The Indian Express” cytuje wypowiedź rzecznika ministerstwa spraw zagranicznych, który potwierdził dostawy leków antymalarycznych dla „niektórych krajów”, które są „mocno dotknięte” pandemią koronawirusa.
Władze Indii dopuściły przede wszystkim częściowy eksport hydroksychlorochiny, związku chemicznego, który ma działanie antymalaryczne, przeciwbólowe i przeciwzapalne. Indie są jednym z największych producentów tego leku, a według Trumpa jest on kluczowy w walce z koronawirusem.
W ciągu ostatniej doby w USA na skutek zakażenia koronawirusem zmarło 1150 osób i tym samym liczba ofiar epidemii przekroczyła 10 tys.
Dziennik „New York Times” w obszernym artykule opisuje wątpliwości środowiska medycznego w sprawie leczenia koronawirusa hydroksychlorochiną. Wątpliwości ma też główny doradca prezydenta USA epidemiolog dr Anthony S. Fauci. Jego zdaniem nie ma jeszcze wystarczających dowodów na działanie leku.
Powinniśmy być ostrożni, zanim wykonamy ogromny skok przyjmując, że to jest nokautujący (chorobę - PAP) lek
— powiedział w piątek w telewizji Fox News.
W trosce o lokalne zapotrzebowanie w czasach epidemii Indie ograniczyły eksport hydroksychlorochiny 25 marca, a 4 kwietnia całkowicie go zakazały.
Jak każdy odpowiedzialny rząd, naszym pierwszym obowiązkiem jest zapewnienie adekwatnych zapasów do leczenia naszych własnych ludzi. Aby to zapewnić, pewne tymczasowe kroki zostały podjęte w sprawie pewnych leków. Przeprowadzono kompleksową analizę zapotrzebowania według różnych możliwych scenariuszy
— zapewniał w „The Indian Express” rzecznik MSZ Indii.
Według danych zaprezentowanych przez ministerstwo zdrowia we wtorek rano, w Indiach potwierdzono prawie 4 tys. infekcji koronawirusem i 114 zgonów nim spowodowanych.
Inspekcja w sieci domów opieki w Mediolanie, gdzie zmarło ok. 100 seniorów
Włoski rząd wysłał inspekcję do domów opieki nad osobami starszymi w Mediolanie, w którym od marca zmarło około 100 osób, w tym 30 w kwietniu - podały we wtorek włoskie media. Sprawą zajęła się też prokuratura.
Minister zdrowia Roberto Speranza postanowił sprawdzić sytuację w sieci domów opieki dla seniorów Pio Albergo Trivulzio, gdzie lawinowo rośnie liczba zmarłych.
Także mediolańska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie serii zgonów, których przyczyną było, jak się przypuszcza, zakażenie koronawirusem. Śledztwo toczy się pod kątem nieumyślnego doprowadzenia do szerzenia się epidemii i spowodowania śmierci. Dokładna przyczyna zgonów nie jest znana, bo nie przeprowadzano tam testów na obecność wirusa. Pewne wydaje się, jak pisze dziennik „La Repubblica”, że w większości przypadków to on był przyczyną,
Jak ujawnia gazeta powołując się na związki zawodowe tamtejszych pracowników, kiedy ludzie tam umierali w ostatnich tygodniach, mówiono, że „to tylko zapalenie oskrzeli”. Według tych relacji panowała zmowa milczenia.
Włoska prasa i telewizja podkreślają, że jasne wydaje się to, iż w domach dla seniorów, znanych w całej stolicy Lombardii, ukrywano przypadki Covid-19 wystawiając na ryzyko zarówno podopiecznych, jak i pracowników.
Odnotowano tam także wiele zakażeń wśród personelu, co będzie przedmiotem dochodzenia prokuratury.
W marcu, w rozkwicie epidemii, zmarło w tych placówkach 70 seniorów. W pierwszym tygodniu kwietnia doszło do 30 następnych zgonów. W kostnicach zabrakło miejsc, a trumny ustawiane są też w innych salach domów opieki.
Bilans może jeszcze wzrosnąć - zaznaczają media w relacjach z Mediolanu, bo ten oficjalny nie uwzględnia osób, które w ostatnich tygodniach zostały odesłane do domu bądź hospitalizowane, a potem zmarły.
Ministerialna inspekcja, jak zapowiedziano, zażąda szczegółowych informacji i przeprowadzi kontrole z udziałem specjalnej jednostki karabinierów.
W ciągu ostatniej doby 743 zgony na Covid-19 w Hiszpanii
O 743 wzrosła w ciągu ostatniej doby w Hiszpanii liczba osób zmarłych z powodu koronawirusa – poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia. Od początku epidemii odnotowano w tym kraju 13 798 zgonów na Covid-19, a zakażonych zostało ponad 140 tysięcy osób.
W sumie od początku epidemii infekcję wykryto u 140 510 osób – przekazał resort zdrowia Hiszpanii. W ciągu ostatnich 24 godzin stwierdzono 5478 nowych zakażeń.
Hiszpańskie służby sanitarne w komunikacie wskazały, że po czterech dniach sukcesywnego spadku liczby nowych zgonów na Covid-19 we wtorek tendencja ta wyhamowała. O ile pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem zanotowano 637 nowych ofiar śmiertelnych koronawirusa, to podczas ostatniej doby było ich 743.
Zmiana tendencji nastąpiła też w przypadku zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatnich 24 godzin ich liczba zwiększyła się o 5478, podczas gdy dobę wcześniej wzrost nowych infekcji wyniósł 4273.
Ponownie wzrosła też liczba nowych pacjentów, którzy z powodu złego stanu zdrowia trafili na oddziały intensywnej terapii. O ile pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem było ich 70, to już w ciągu ostatniej doby 138.
W poniedziałek po południu większość hiszpańskich szpitali informowała, że po raz pierwszy od początku epidemii na ich oddziałach intensywnej terapii przyjęto mniej pacjentów w porównaniu do wcześniejszych dni.
Pozytywną tendencją, na którą we wtorek zwraca uwagę hiszpańskie ministerstwo zdrowia, jest szybki wzrost liczby pacjentów wyleczonych z Covid-19. Podczas ostatniej doby ich grono powiększyło się o 2771 do 43 208 osób.
Aplikacja do kontroli osób na kwarantannie na Ukrainie
Na Ukrainie uruchomiono aplikację do kontrolowania osób na kwarantannie i w samoizolacji. Odmowa korzystania z niej będzie uznawana za łamanie zasad kwarantanny i będzie podlegać karze grzywny - ogłosił we wtorek ukraiński minister ds. transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow.
Za naruszenie zasad samoizolacji grozi kara od 17 tys. do 34 tys. hrywien (2,6 tys. - 5,2 tys. zł).
Jak wyjaśnił Fedorow, przez dwa tygodnie użytkownik aplikacji będzie otrzymywał 10 powiadomień push dziennie. Osoba w samoizolacji czy na kwarantannie musi sobie zrobić zdjęcie, a urządzenie automatycznie włączy geolokalizację - dodał wicepremier i minister ds. transformacji cyfrowej, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Jeśli naruszony będzie reżim kwarantanny, a niekorzystanie z aplikacji w istocie będzie naruszeniem reżimu kwarantanny, to już istnieją określone uregulowane sumy grzywien, które taka osoba będzie musiała zapłacić
— podkreślił Fedorow na antenie stacji Ukraina 24.
Do grupy docelowej użytkowników aplikacji należą osoby, które wróciły z zagranicy i podlegają obserwacji, chorzy, którzy są leczeni w warunkach domowych, i osoby, u których podejrzewane jest zakażenie koronawirusem - dodał.
Na Ukrainie odnotowano 1462 przypadki zakażenia koronawirusem. 45 zainfekowanych osób zmarło.
W Finlandii rząd przedłuża o miesiąc ograniczenia w ruchu na granicach
Kontrole w ruchu na granicach Finlandii zostaną przedłużone do 13 maja. Wszyscy przybywający do kraju mają pozostawać w warunkach kwarantanny. Przez granice ze Szwecją i Norwegią dopuszczony będzie tylko niezbędny ruch związany z pracą - ogłosił rząd we wtorek.
Zaostrzamy ograniczenia dla osób przybywających do Finlandii. Wszyscy przekraczający granicę otrzymają instrukcję, aby przebywać warunkach podobnych do kwarantanny przez 14 dni
— powiedziała minister spraw wewnętrznych Maria Ohisalo. Dodała, że kwarantanna nie dotyczy personelu dostarczającego niezbędnej pierwszej pomocy i udzielania pomocy w nagłych wypadkach ani np. kierowców w ruchu towarowym.
Podkreślono, że rząd wprowadza także dalsze ograniczenia w ruchu granicznym pomiędzy Finlandią a Norwegią i przede wszystkim ze Szwecją, w której obowiązują lżejsze ograniczenia epidemiologiczne. W regionie fińskiej Laponii potwierdzono już przypadki zakażeń związane z transgranicznymi dojazdami do pracy. Pracownik przekraczający granicę powinien mieć „zaświadczenie od pracodawcy o niezbędności wykonywania swojej pracy” – wyjaśniła szefowa MSW.
Wprowadzony wcześniej - w połowie marca - przez fiński rząd stan wyjątkowy zakładał obowiązywanie restrykcji w ruchu transgranicznym w celu ograniczenia rozprzestrzenia się epidemii koronawirusa na okres do 13 kwietnia.
Zgodnie z komunikatem rada ministrów zaleca (na okres do 13 maja) zaprzestanie sprzedaży indywidualnych biletów pasażerskich na rejsy od 11 kwietnia na promach pływających do Finlandii ze Szwecji, Estonii i Niemiec. Nie dotyczy to ruchu towarowego.
W Finlandii wcześniej zamknięte zostały także (do 19 kwietnia) granice stołecznego okręgu administracyjnego Uusimaa, najbardziej zaludnionego obszaru kraju, w którym wykryto najwięcej zakażeń koronawirusem.
Minister Ohisalo przyznała, że restrykcje w przekraczaniu granic tego regionu (dotyczące w praktyce co najmniej 1,7 mln osób, ok. 30 proc. mieszkańców kraju) są jednym ze znaczących ograniczeń praw podstawowych w stanie wyjątkowym.
W trakcie rozmów doszliśmy do wniosku, że będą to pierwsze ograniczenie, których wycofanie rozważymy
— przyznała szefowa MSW.
W 5,5-milionowej Finlandii dotychczas potwierdzono laboratoryjnie ponad 2300 przypadków koronawirusa (ponad 1400 w regionie Uusimaa, a w samych Helsinkach ponad 780). Poinformowano o 27 zgonach.
Brytyjska królowa ponownie podziękowała pracownikom służby zdrowia
Brytyjska królowa Elżbieta II ponownie podziękowała we wtorek, w Światowym Dniu Zdrowia, wszystkim pracownikom służby zdrowa, za ich poświecenie w walce z epidemią koronawirusa.
Z okazji Światowego Dnia Zdrowia chcę podziękować wszystkim osobom pracującym w służbie zdrowia za wasze bezinteresowne zaangażowanie i dbałość, ponieważ podejmujecie się niezwykle ważnych zadań mających na celu ochronę i poprawę zdrowia i samopoczucia ludzi
— napisała królowa w wydanym oświadczeniu.
W tych trudnych czasach często obserwujemy, że to co najlepsze w ludzkiej duszy wysuwa się na czoło, oddanie służbie niezliczonych pielęgniarek, położnych i innych pracowników służby zdrowia, w tych najbardziej wymagających okolicznościach, jest przykładem dla nas wszystkich
— dodała Elżbieta II.
Podziękowanie dla pracowników NHS, brytyjskiej publicznej służby zdrowia, a także pracowników opieki społecznej i wszystkich wykonujących kluczowe prace, było też jednym z głównych wątków niedzielnego specjalnego przemówienia królowej do narodu. Elżbieta II niezwykle rzadko zwraca się do narodu poza corocznymi przemówieniami w święta Bożego Narodzenia. W czasie jej 68-letniego panowania były wcześniej cztery takie sytuacje.
W poniedziałek wieczorem Pałac Buckingham poinformował, że królowa jest na bieżąco informowana o stanie zdrowia premiera Borisa Johnsona, który z powodu koronawirusa trafił na oddział intensywnej terapii.
W Belgii liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa przekroczyła 2 tys.
1380 nowych przypadków, 162 zgony i 314 osób przyjętych do szpitali - taki bilans pandemii koronawirusa w minionej dobie podało we wtorek centrum kryzysowe w Belgii. W sumie w tym kraju test na Covid-19 dał wynik pozytywny u 22 194 osób. W Belgii zmarło dotąd 2035 zakażonych.
Dane te potwierdzają, że w Belgii ma miejsce spłaszczanie krzywej przyrostu zachorowań. W szpitalach wolna jest mniej więcej połowa miejsc na oddziałach intensywnej terapii przeznaczonych dla osób najciężej przechodzących koronawirusa.
W mediach pojawiają się jednak krytyczne głosy, że to efekt polityki, zgodnie z którą do szpitali nie są przenoszone chore osoby z ośrodków opieki. Tylko we Flandrii obejmującej północną część Belgii między 1 a 4 kwietnia w placówkach tych odnotowano w sumie 403 zgony w związku z Covid-19. Dane dotyczące Walonii i Brukseli były uwzględniane we wcześniejszych dziennych sprawozdaniach.
Belgijska gazeta „Het Laatste Nieuws” poinformowała o wniesionej do sądu skardze rodziny 91-letniego pacjenta z Liege, która chciała w ten sposób zapewnić mu miejsce na oddziale intensywnej terapii. Belgijskie Towarzystwo Gerontologii i Geriatrii wydało w marcu rekomendację, by najsłabsi rezydenci belgijskich domów opieki, którzy zakażą się koronawirusem, nie byli hospitalizowani.
W szpitalach nie możemy dla nich zrobić nic więcej, niż zapewnić dobrą opiekę paliatywną, z której mogą korzystać również w domach opieki. Przeniesienie ich do szpitala, aby tam umarli, byłoby nieludzkie
— tłumaczyła profesor Nele Van Den Noortgate ze Szpitala Uniwersyteckiego w Gandawie.
Z przedstawionych we wtorek danych wynika, że w sumie w Belgii zmarło dotąd 2035 osób na Covid-19. W ciągu minionej doby do szpitali przyjęto 314 osób (o 106 mniej niż zgłoszono w poniedziałek), a 171 pacjentów zostało wypisanych do domu. Pomiędzy 15 marca a 6 kwietnia hospitalizowano 9007 osób, a 4 157 opuściło już placówki medyczne.
Centrum kryzysowe podało, że obecnie na oddziałach intensywnej terapii przebywa 1260 osób, co oznacza, że 56 proc. łózek jest zajętych. 999 pacjentów korzysta z respiratorów.
Z 22 194 zgłoszonych przypadków zakażenia najwięcej, 58 proc., odnotowano we Flandrii, 29 proc. w Walonii, a 11 proc. w Brukseli; w 2 proc. przypadków dane dotyczące miejsca zamieszkania nie były znane.
Od początku epidemii w Belgii przeprowadzono łącznie 80 512 testów na koronawirusa. Początkowo wykonywano ich po kilkaset dziennie, ale w ostatnim czasie, dzięki uzyskaniu niezbędnych materiałów, możliwości laboratoriów znacznie się zwiększyły.
Brytyjczycy rozważają wprowadzenie kolejnych restrykcji
Szef MSZ Dominic Raab będzie kierował brytyjskim rządem w czasie pobytu premier Borisa Johnsona na intensywnej terapii, a jakakolwiek decyzja o ograniczeniu spowodowanych koronawirusem restrykcji nie zostanie opóźniona, powiedział we wtorek minister Michael Gove.
Osobą, która kieruje krajem, zgodnie z planem określonym przez premiera, jest Dominic Raab, minister spraw zagranicznych
— powiedział w stacji ITV Gove, który w rządzie ma tytuł kanclerza księstwa Lancaster, czyli w praktyce jest ministrem bez teki.
Zapytany, czy decyzja o zmianie restrykcji nałożonych w celu spowolnienia epidemii, która ma być rozpatrzona w poniedziałek, zostanie odłożona na później, odparł:
Nie, nie będzie opóźniona. Będzie tak, że podejmiemy tę decyzję wspólnie jako gabinet. Osobą, która podejmie ostateczną decyzję jest minister spraw zagranicznych.
23 marca, trzy tygodnie temu, Johnson w przemówieniu telewizyjnym ogłosił drastyczne ograniczenia w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa, w tym zakaz wychodzenia z domów z wyjątkiem kilku wymienionych przypadków. Zapowiedział wówczas, że ograniczenia zostaną poddane przeglądowi właśnie po trzech tygodniach.
Gove w rozmowie ze stacją BBC odmówił natomiast odpowiedzi na pytanie, czy Johnson wraz z przekazaniem Raabowi obowiązków przekazał mu również kody do użycia broni nuklearnej, co jest wyłączną kompetencją premiera.
Istnieją dobrze rozwinięte protokoły, które mają zastosowanie. Po prostu naprawdę nie mogę mówić o sprawach bezpieczeństwa narodowego
— oświadczył Gove.
„The Times”: Johnson wymagał 4 litrów tlenu, a nie 15
Brytyjski premier Boris Johnson nie wymagał podawania tlenu przez rurkę wkładaną do płuc i potrzebował czterech litrów tlenu, choć normalnie na oddziale intensywnej terapii pacjentom podaje się 15 litrów - podał we wtorek „The Times”, powołując się na źródła szpitalne.
Jak zaznacza gazeta, to sugeruje, że jest on w lepszym stanie, niż zazwyczaj są pacjenci na intensywnej terapii.
„Daily Mail” pisze z kolei, powołując się na źródła na Downing Street, że Johnson nie jest podłączony do respiratora, ale został przeniesiony na oddział intensywnej terapii, by był w pobliżu takiego, gdyby był potrzebny.
Gazeta pisze też, że dwie trzecie pacjentów z koronawirusem na intensywnej terapii w ciągu 24 godzin od trafienia na nią dostaje środki uspokajające i jest podłączana do respiratora, ponieważ choroba atakuje płuca.
W poniedziałek wieczorem 55-letni Johnson trafił na oddział intensywnej terapii. Mniej więcej 24 godziny wcześniej poinformowano, że premier udał się do szpitala na - jak wówczas zapewniano - rutynowe badania związane z tym, że gorączka i kaszel, będące objawami koronawirusa, nie ustępują.
27 marca Johnson poinformował na Twitterze, że testy wykazały u niego obecność koronawirusa, ale zapewnił, że są one łagodne i w związku z tym przez tydzień będzie się izolował w domu i stamtąd kierował rządem. W miniony piątek napisał, że choć zalecane siedem dni minęło, pozostanie w izolacji, bo niektóre objawy jeszcze nie ustąpiły.
Liczba zakażonych koronawirusem wzrosła do 817; 47 osób zmarło na Węgrzech
Liczba osób, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem, wzrosła na Węgrzech do 817, zaś 47 chorych zmarło – poinformowano we wtorek na rządowej stronie internetowej poświęconej epidemii.
W ciągu ostatniej doby zmarło dziewięć osób i stwierdzono 73 nowe przypadki zakażeń. Są to najwyższe liczby dzienne od 4 marca, kiedy w kraju wykryto dwa pierwsze zakażenia.
Do tej pory 71 osób uznano za wyleczone. Na domowej kwarantannie przebywa prawie 15 tys. osób. Pobrano dotąd 23 746 próbek do testów.
Władze apelują do ludności, a w szczególności do mieszkańców Budapesztu, o przestrzeganie przepisów związanych z epidemią. Właśnie w stolicy oraz w okolicznym komitacie (województwie) peszteńskim stwierdzono dotąd najwięcej przypadków zakażeń – odpowiednio 345 i 153.
Liczba zmarłych zakażonych koronawirusem wzrosła do 45 na Ukrainie
O 143 - do 1462 - wzrosła w ciągu minionej doby liczba osób zakażonych koronawirusem na Ukrainie - ogłosiło we wtorek Centrum Zdrowia Publicznego. Bilans ofiar śmiertelnych wśród chorych na Covid-19 zwiększył się o siedem, do 45.
Dodano, że łącznie 28 osób uznano do tej pory za wyzdrowiałe.
Zakażenie koronawirusem zdiagnozowano ogółem u 104 dzieci, a 74 proc. wszystkich zainfekowanych to osoby w wieku 30-69 lat - poinformowało Centrum na Facebooku.
Wśród zmarłych jest 26 kobiet i 19 mężczyzn, 85 proc. z nich miała powyżej 50 lat.
W poniedziałek - jak dodano - laboratoria obwodowe i laboratorium referencyjne Centrum Zdrowia Publicznego przebadały 1409 próbek.
Najwięcej przypadków zakażeń odnotowano w Kijowie (253, w tym cztery śmiertelne), obwodzie czerniowieckim (247, w tym sześć śmiertelnych) i tarnopolskim (168, w tym trzy śmiertelne).
W ciągu doby zmarły 173 osoby zakażone koronawirusem w Niemczech
W ciągu ostatniej doby w Niemczech zmarły 173 osoby zakażone koronawirusem - poinformował we wtorek Instytut im. Roberta Kocha (RKI) w Berlinie. Łączna liczba ofiar śmiertelnych w kraju od początku epidemii wzrosła do 1607.
Dobowa liczba zgonów wzrosła w stosunku do danych z dnia poprzedniego o 81 przypadków.
Liczba zidentyfikowanych zakażeń wzrosła w ciągu ostatniej doby o 3 834 przypadki. W sumie w RFN odnotowano już 99 225 infekcji koronawirusem – poinformował RKI.
Drugi dzień z rzędu liczba nowych zakażeń wyniosła poniżej 4 tys., co oznacza spadek w stosunku do ok. 6 tys. przypadków na dobę rejestrowanych w dniach poprzednich.
Położona na południowym wschodzie kraju Bawaria jest krajem związkowym najbardziej dotkniętym przez epidemię. W granicach tego landu zarejestrowano 26 163 zakażonych (26 proc. wszystkich zakażeń w kraju) i 481 zgonów.
Ponad 20 tys. infekcji koronawirusem zarejestrowano również w Nadrenii Północnej-Westfalii na zachodzie kraju i w Badenii-Wirtembergii na południowym zachodzie.
W Rosji wykryto ponad 1100 nowych przypadków koronawirusa
W ciągu ostatniej doby w Rosji odnotowano 1154 nowe przypadki zakażenia koronawirusem; łączna liczba infekcji sięgnęła 7497 - podał we wtorek sztab powołany przez władze. To największy dobowy wzrost liczby zakażeń odnotowany w Rosji od początku epidemii.
Po raz pierwszy w ciągu jednej doby przybyło więcej niż tysiąc chorych. W ostatnim tygodniu wykrywano codziennie po kilkaset zakażeń.
Tak jak wcześniej, największą liczbę nowych przypadków odnotowano w Moskwie - 697. W stolicy Rosji liczba zakażeń wynosi teraz 5181. Na kolejnych miejscach są: sąsiadujący ze stolicą i ważny administracyjnie obwód moskiewski (454 zakażenia od początku pandemii) i druga co do wielkości metropolia Rosji - Petersburg (295 zakażeń).
Wśród innych regionów wyróżnia się republika Komi, leżąca na północnym wschodzie europejskiej części Federacji Rosyjskiej. Liczba zachorowań sięgnęła tam 101. Pierwszym ogniskiem infekcji był tam jeden ze szpitali w głównym mieście regionu, Syktywarze, gdzie zachorowało ponad 50 osób. Media podały w poniedziałek, że zakażenia pojawiły się także w szpitalu, do którego trafili pacjenci przeniesieni po zamknięciu pierwszej placówki.
Spośród ponad 80 regionów Rosji tylko w czterech nie odnotowano jeszcze przypadków koronawirusa - wynika z danych ogłoszonych przez sztab. Są to regiony położone w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej: Jamalsko-Nieniecki Okręg Autonomiczny, Republika Ałtaj, Republika Tuwy i Czukocki Okręg Autonomiczny. Rosja zalicza do podmiotów FR również anektowany w 2014 roku Krym i Sewastopol.
Jedenaście osób z Covid-19 zmarło w ciągu ostatniej doby; łącznie odnotowano dotąd 58 ofiar śmiertelnych. Wyzdrowiały od początku pandemii 494 osoby, w tym 88 wypisano ze szpitali w ciągu ostatniej doby.
Pod obserwacją medyczną w związku z koronawirusem pozostaje w Rosji 185 tysięcy osób - poinformował we wtorek państwowy urząd Rospotriebnadzor. W całej Rosji przeprowadzono ponad 795 tysięcy testów na obecność wirusa.
W Rosji obowiązują do końca kwietnia dni wolne od pracy, ogłoszone w celu zminimalizowania kontaktów pomiędzy ludźmi. W Moskwie i wielu innych regionach władze zarządziły obowiązkową samoizolację mieszkańców; wyjść z domu można jedynie w niezbędnych przypadkach.
Francuski minister zdrowia przypomina: Nie jesteśmy jeszcze w szczycie epidemii
Francja nie jest jeszcze w szczycie epidemii – oświadczył we wtorek minister zdrowia Olivier Veran, szacując, że kraj wciąż znajduje się w „fazie zaostrzenia”, biorąc pod uwagę liczbę chorych na Covid-19 przyjmowanych do szpitali.
Wzrost liczby ciężko chorych pacjentów przyjętych do szpitala spowalnia, ale wciąż rośnie liczba zakażonych, co oznacza, że nie jesteśmy jeszcze u szczytu epidemii
— powiedział Veran w poniedziałek w stacji BFMTV.
Oznacza to, że nadal znajdujemy się w fazie zaostrzenia epidemii na terytorium kraju
— dodał.
Szef resortu zdrowia podkreślił pozytywne skutki wprowadzenia kwarantanny i zaznaczył, że jest za wcześnie, by mówić o jej wycofaniu.
W poniedziałek we Francji odnotowano największą dobową liczbę zgonów na Covid-19 od początku epidemii w tym kraju – 833. Według danych ministerstwa zdrowia liczba przypadków zakażenia koronawirusem wzrosła o 5171 i obecnie wynosi 98 010. O 94 zwiększyła się liczba osób na oddziałach intensywnej terapii.
Na dramatyczną sytuację epidemiczną w regionie Paryża wskazuje też dyrektor generalny Regionalnej Agencji Zdrowia regionu Ile-de-France Aurelien Rousseau we wtorkowym wydaniu dziennika „Le Figaro”. Wskazał on, że 3 tys. pacjentów przebywa tam na oddziałach intensywnej terapii, podczas gdy liczba łóżek na tych oddziałach przed epidemią wynosiła zaledwie 1,2 tys.
Przygotowujemy się na szczyt epidemii
— podsumował Rousseau dodając, że „daleko nam do końca kryzysu”.
W ostatnim czasie znacząco wzrosły wskaźniki zgonów na Covid-19 w podparyskich departamentach - najbardziej, bo o 63 proc., w Seine-Saint-Denis między przedostatnim a ostatnim tygodniem marca. Saint-Denis uznawana jest za jeden z najuboższych podparyskich obszarów, zamieszkany jest głównie przez imigrantów i ich rodziny.
1150 zgonów z powodu koronawirusa w ciągu doby w USA
Co najmniej 1150 chorych zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin w USA z powodu koronawirusa - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore, w stanie Maryland. Bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Stanach Zjednoczonych wzrósł do 10783 osób.
Poniedziałek był kolejnym już dniem, w którym w Stanach Zjednoczonych liczba zgonów przekroczyła tysiąc. Jednocześnie była ona niższa niż w niedzielę, gdy odnotowano ich ponad 1,2 tys.
Najwięcej chorych zmarło w stanie Nowy Jork - 4758. W poniedziałek liczbę tysiąca zgonów przekroczono w drugim stanie - New Jersey, odnotowano tam już 1003 zgony.
Szczyt epidemii w USA - jak ostrzegają władze i eksperci - dopiero nadejdzie. Prognoza na której bazuje Biały Dom głosi, że będzie to 16 kwietnia.
Ani jednego zgonu z powodu koronawirusa w Wuhan w ciągu ostatnich 24 godzin
Chiny poinformowały we wtorek, że w ciągu ostatnich 24 godzin, po raz pierwszy od wybuchu epidemii, nie zanotowano w mieście Wuhan żadnego zgonu z powodu koronawirusa i tylko 32 nowe przypadki zakażeń w całych Chinach (w porównaniu z 39 dzień wcześniej) - wszystkie u osób, które powróciły z zagranicy.
Według Narodowej Komisji Zdrowia dalszych 12 osób podejrzewanych o infekcję jest poddanych obserwacji. Również te osoby powróciły do Chin z zagranicy.
U kolejnych 30 osób, w tym 18 w prowincji Hubei, gdzie rozpoczęła się pandemia, wykryto koronawirusa, ale nie wykazują one żadnych objawów chorobowych.
Jak wskazano, obecnie główny nacisk w walce z pandemią kładzie się na „importowane” przypadki koronawirusa oraz na osoby zarażone, ale nie wykazujące żadnych objawów, mogące jednak zakażać innych.
Eksperci podkreślają, że spadek liczby zachorowań osiągnięto dzięki drakońskim ograniczeniom. Chiny zamknęły granice przed praktycznie wszystkimi cudzoziemcami i przyjmują jedynie swoich obywateli powracających z zagranicy, którzy obowiązkowo poddawani są testowi na koronawirusa.
Liczbę lotów międzynarodowych ograniczono w kwietniu do ok. 3000 dziennie w porównaniu z dziesiątkami tysięcy przed pandemią
Obecnie w szpitalach leczone są na koronawirusa 1242 osoby a 1033 nie wykazujące żadnych objawów jest izolowanych i poddanych obserwacji.
W sumie w całych Chinach liczba ofiar śmiertelnych pandemii wynosi 3331. Zakażonych zostało 81740 osób.
W ostatnich tygodniach liczba nowych zgonów oscylowała na poziomie jednocyfrowym, przy czym były dnie, w których spadała do jednego przypadku.
W środę władze Wuhan zamierzają zezwolić mieszkańcom i osobom, które przybyły do tego miasta na opuszczanie go - po raz pierwszy od 23 stycznia, kiedy miasto zostało zamknięte aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.
Byli światowi liderzy wzywają G20 do wydania miliardów dolarów na walkę z pandemią
165 byłych światowych liderów i wpływowych VIP-ów wezwało państwa grupy G20 do przeznaczenia 8 mld dolarów na finansowanie prac nad tworzeniem szczepionki na Covid-19, a także do wsparcia leczenia aktualnie zakażonych. Celem ma być powstrzymanie drugiej fali pandemii koronawirusa.
W liście otwartym do rządów 19 najbardziej uprzemysłowionych krajów świata i Unii Europejskiej przywódcy, ministrowie, przedsiębiorcy i naukowcy wezwali również do przeznaczenia 35 mld dolarów na wsparcie krajów o słabym systemie opieki zdrowotnej oraz co najmniej 150 mld dolarów na pomoc krajom rozwijającym się w ich walce z kryzysem zdrowotnym i gospodarczym.
Wezwano także społeczność międzynarodową do odroczenia tegorocznych spłat długów biedniejszych krajów, w tym 44 mld dolarów długów państw afrykańskich.
Wśród 165 sygnatariuszy listu są m.in.: były sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon; 92 byłych prezydentów i premierów, w tym byli premierzy Wielkiej Brytanii Tony Blair, Gordon Brown i John Major i była prezydent Irlandii Mary Robinson; obecni premierzy Etiopii i Bangladeszu, prezydent Sierra Leone; inwestor giełdowy George Soros; były sekretarz skarbu USA Lawrence Summers; były główny ekonomista Banku Światowego Kaushik Basu.
W opublikowanym w poniedziałek wieczorem liście wezwano do skoordynowanych działań - „w ciągu najbliższych kilku dni” i zauważono, że „kryzys gospodarczy nie zostanie rozwiązany, dopóki skutecznie zażegnany nie zostanie kryzys zdrowotny (…) we wszystkich krajach”.
Wszystkie systemy opieki zdrowotnej - nawet najbardziej zaawansowane i najlepiej finansowane - ulegają załamaniu pod presją wirusa
— ocenili sygnatariusze.
Jednak jeśli nic nie zrobimy, gdy choroba rozprzestrzeni się w biedniejszych miastach Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej oraz w społecznościach, które mają mało testów, respiratorów i sprzętu medycznego, i gdzie trudno jest praktykować dystans społeczny, a nawet myć ręce (…) Covid-19 pozostanie tam i pojawi się ponownie, by uderzyć w resztę świata w kolejnych turach, które przedłużą kryzys
— zaznaczyli.
wkt/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/494748-raport-ze-swiata-17-tysiecy-ofiar-we-wloszech