Ulicami Londynu przeszedł dziś ogromny marsz zwolenników Unii Europejskiej. Domagają się oni ponownego głosowania nad Brexitem, tłumacząc, że prowadzone przez rząd Theresy May negocjacje rozwodowe poszły w bardzo złym kierunku. Gdyby ludzie mieli świadomość, że tak to się skończy, zapewne głosowaliby w 2016 roku za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE – argumentują inicjatorzy protestu.
W marszu miało wziąć – wedle organizatorów – ok. 700 tys. ludzi, co oznacza, że jest to jedna z największych manifestacji tego rodzaju w Zjednoczonym Królestwie. Jednocześnie odbywał się, znacznie mniejszy, wiec zwolenników twardego Brexitu zorganizowany przez szefa Partii Niepodległości (UKIP) Nigela Farage’a. Farage zarzucił euroentuzjastom, że protestują przeciw demokratycznemu werdyktowi obywateli z 2016 roku. Ci z kolei przypominają, że przewaga zwolenników wyjścia z Unii była minimalna (wynosiła ponad 3 proc.) i że dziś – mając znacznie większą świadomość konsekwencji opuszczenia Unii – ludzie zagłosowaliby zupełnie inaczej. Szczególnie eksponowano głosy najmłodszych uczestników prounijnego marszu, którzy oburzali się, że w 2016 roku, gdy oni sami nie uzyskali jeszcze z racji wieku prawa głosu, inni podjęli za nich decyzje o przyszłości. Dlatego – jak argumentowano – konieczne jest powtórne głosowanie.
Burmistrz Londynu Sadiq Khan odrzuca twierdzenia Farage’a, że zwolennicy Unii nie przyjmują do wiadomości wyniku referendum 2016 roku. „Cóż może być bardziej demokratycznego, bardziej brytyjskiego niż wiara w ostateczny werdykt społeczeństwa?” – pyta, sugerując jednocześnie, że referendum z 2016 nie można uznać za ostateczny werdykt, bo sytuacja całkowicie się zmieniła. „Pani premier ma dwie opcje: albo zgodzić się na bardzo złe warunki wyjścia z Unii, albo w ogóle na nic się nie zgodzić. Tak przeprowadzony Brexit dzieli lata świetlne od tego, który obiecywano nam podczas referendum w 2016” – dodaje Khan.
Kwestia Brexitu bardzo mocno polaryzuje brytyjskie społeczeństwo. I choć mało kto wierzy w powtórne referendum, spór wokół Unii zapewne nie skończy się wraz z planowanym na koniec marca przyszłego roku opuszczeniem wspólnoty przez Wielką Brytanię.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/417535-powtorne-glosowanie-w-sprawie-brexitu-raczej-bez-szans?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%253A+wPolitycepl+%2528wPolityce.pl+-+Najnowsze%2529