Kamil Stoch wygrał na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu w konkursie o Puchar Świata. To pierwsze zwycięstwo polaka w sezonie.
136
Stoch (4,7). Dostał wysokie noty. Wygrał.
137,5
Kraft (4,8). Austriak liderem. Będzie przynajmniej drugi.
135
Geiger (3,9). Niemiec jest pierwszy i ma podium.
132,5
Forfang (5,3). Norweg trzeci.
131
Huber (5,8). Austriak trzeci tuż przed Żyłą.
134
Lindvik (4,8). Norweg drugi.
132
Paschke (4,3). Niemiec czwarty.
130,5
Żyła (5,3). Piotrek jest drugi.
130
D. Prevc (4,7). Słoweniec piąty.
131,5
Johansson (7,8). Norweg drugi.
Hula 15, Kubacki 12. po 20. skoczkach.
134,5
R. Kobayashi (8,6). Japończyk liderem.
125
Leyhe (8,7). Niemiec jest ósmy.
127,5
Peier (8,6). Szwajcar czwarty.
129
Aschenwald (6,6). Austriak trzeci.
130
Schmid (9,6). Niemiec jest pierwszy.
122,5
Kubacki (5,8). Słabiutko. Mistrz świata dopiero siódmy.
123,5
Ammann (5,6). szwajcar szósty.
134,5
P. Prevc (6,3). Słoweniec liderem.
128,5
Takeuchi (7,6). Jest współliderem z Klimowem.
131,5
Klimow (4,5). Rosjanin nowym liderem.
Po 10. skoczkach Hula jest piąty.
124
Hörl (10,4). Wicelider.
129,5
Hayböck (9). Austriak jest pierwszy.
126
Eisenbichler (6,1). Niemiec liderem.
120
Koudelka (6,7). Trzeci. Za Stefanem.
123
Lanišek (9). Mamy nowego lidera.
119
Justin (8). Trzeci.
115
Iwasa (10). Czwarte miejsce.
117
K. Sato (10,4). Jest trzeci.
119
Polášek (11,9). Jest za Stefanem.
122
Rozpoczyna Hula (11,8) z 18. belki.
Stoch jest liderem. Ósme miejsce zajmuje Żyła. Na 16. pozycji plasuje się Kubacki, a na 30. Hula. Kot zakończył dziś rywalizację na 34. pozycji, zaś Murańka na 29. miejscu.
130
Kończy Japończyk Ryōyū Kobayashi (11,4). Kamil pierwszy po pierwszej serii.
134,5
Austriak Stefan Kraft (10,6). Drugi. Za Kamilem.
122
Norweg Daniel-André Tande (8,1). Jest 31., więc Stefan Hula awansował do finałowej rundy!
133,5
Niemiec Karl Geiger (10,4)
128
Austriak Philipp Aschenwald (13,1)
124
Słoweniec Anže Lanišek (11,8)
138
Kamil Stoch (6,8). Ależ skok. Kamil liderem.
130
Dawid Kubacki (9,5). Dopiero 11.
131
Słoweniec Peter Prevc (6,1)
132
Szwajcar Killian Peier (6,6)
133
Norweg Marius Lindvik (10,6). Trzeci
121
Słoweniec Timi Zajc (12)
119
Austriak Gregor Schlierenzauer (12)
128
Austriak Jan Hörl (8,3)
132,5
Norweg Johann André Forfang (10,6). Mamy nowego lidera.
132,5
Norweg Robert Johansson (6,6)
135,5
Austriak Daniel Huber (5,1). Jest liderem.
133,5
Piotr Żyła (6,4). Jest drugi.
131
Niemiec Constantin Schmid (8)
133,5
Niemiec Pius Paschke (6,1). Obejmuje prowadzenie.
W gronie oczekujących: Hula trzeci, Kot piąty, Murańka dziewiąty.
131
Niemiec Stephan Leyhe (7,5)
118
Niemiec Richard Freitag (7,3)
134,5
Słoweniec Domen Prevc (2,2). Został liderem.
135,5
Szwajcar Simon Ammann (-0,1). Mamy nowego lidera.
131
Austriak Michael Hayböck (1,1)
124,5
Maciej Kot (2,7). 11. miejsce. Musi czekać, aż sześciu będzie miało gorsze noty.
127,5
Markus Eisenbichler (6,8). Trzeci z awansem.
121
Niemiec Moritz Baer (8,7)
123,5
Stefan Hula (8,6). Jest ósmy. Musi czekać aż sześciu będzie miało gorszą notę od niego.
115
Fin Niko Kytösaho (11,2)
114
Fin Antti Aalto (10,6)
122,5
Słoweniec Rok Justin (13,1)
113,5
szwajcar Dominik Peter (13,9)
117
Klemens Murańka (13,9). Jest 10. na 17. skoczków.
113
Rosjanin Roman Trofimow (13,5)
112,5
Bułgar Władimir Zografski (15,7). Tilen Bartol został zdyskwalifikowany i nie będzie skakał.
116
Amerykanin Kevin Bickner (16,6)
120,5
Japończyk Keiichi Satō (15,8)
119
Szwajcar Gregor Deschwanden (12,8)
112,5
Japończyk Kenshirō Itō (13,4)
123
Czech Viktor Polášek (12,1)
128
Japończyk Taku Takeuchi (9,9). Jest pierwszy.
126
Czech Roman Koudelka (9,2)
123
Kazach Siergiej Tkaczenko (8,5)
128
Rosjanin Jewgienij Klimow (8,6)
113
Kazach Sabirżan Muminow (5,2)
126,5
Japończyk Yūken Iwasa (4,4)
118
Czech Filip Sakala (8,8)
117,5
Rozpoczyna z 18. platformy startowej Norweg Anders Haare (10,9).
Za kadencji Stefana Horngachera, Polacy zawsze stawali na podium w Engelbergu. 2016: 2. miejsce Stocha; 2017: 3. i 2. miejsce Stocha; 2018: dwa 2. miejsca Żyły i 3. miejsce Stocha.
Dziś na obiekcie w Engelbergu panowały już zdecydowanie lepsze warunki do skakania. Wiatr nie był aż tak mocny, wiał wszystkim zawodnikom w plecy, dlatego zarówno trening jak i kwalifikacje przeprowadzono bardzo sprawnie. Świetnie spisywał się w nich Kamil Stoch. Polak oddał najdłuższy skok w serii treningowej, zaś w kwalifikacjach musiał uznać wyższość tylko Stefana Krafta.
CZYTAJ TAKŻE: Kamil Stoch drugi w kwalifikacjach do dzisiejszego konkursu. Skoczył najdalej. Jakub Wolny zakończył na dziś swoje próby
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/478825-brawo-kamil-stoch-wygral-w-engelbergu