Monika Richardson obcięła włosy na krótko! To jej osobisty protest przeciwko wynikom wyborów w Stanach Zjednoczonych

Poznaliśmy już wynik wyborów w USA. Dziennikarka Monika Richardson nie jest z niego zadowolona w związku z czym obcięła sobie włosy i przefarbowała je na siwo. Jej fryzjerka wskazała, że jest to protest przeciwko wygranej Donalda Trumpa.

Donald Trump zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jego zaprzysiężenie na ten urząd zaplanowano na 20 stycznia 2025 roku. Ten wybór wzbudził niepokój nie tylko wśród celebrytów zza oceanu, ale również w Polsce.

„Chyba pójdzie na całość”

Monika Richardson w proteście przeciw wynikowi wyborów w USA… Chyba pójdzie na całość

— czytamy w mediach społecznościowych fryzjerki.

Na nagraniu na Instagramie na profilu „aleksandraoleczekhairstylist” widać, jak dziennikarka najpierw sama chwyta za nożyczki i obcina włosy, po czym oddaje się w ręce ekspertki.

Nie boimy się słowa „siwe”, pod warunkiem że zdrowe

— czytamy w opisie metamorfozy.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— TYLKO U NAS. Tarczyński zdradza kulisy współpracy ze sztabem Trumpa. „Cieszę się, że mogłem dołożyć cegiełkę do zwycięstwa”

— Harris przyznaje się do porażki! Przemówiła do swoich zwolenników: Zaangażujemy się w pokojowe przekazanie władzy

— Mosbacher nie ma wątpliwości: Trump rozumie, że Polska jest nowym liderem Europy. Okaże Polsce szacunek i uwagę, na jaką zasługuje

nt/media