„Szacunek dla rodzin, dzieci, małżonków wymaga zaniechania komentowania spraw osobistych Opisuję tylko niezwłoczność decyzji organizacyjnych”- pisze na Twitterze prezes Instytutu Ordo Iuris, mec. Jerzy Kwaśniewski, odnosząc się do wywiadu, którego udzielił „Dziennikowi Gazecie Prawnej”. Na profilu Ordo Iuris w mediach społecznościowych skomentowano także publikację „Gazety Wyborczej” na temat rozłamu w Instytucie, zilustrowaną wspólnym zdjęciem Tymoteusza Zycha i Karoliny Pawłowskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Rozłam w Ordo Iuris. Zych: Wraz ze mną zrezygnowało kilkanaście innych osób, które miały inną wizję przyszłości organizacji

Rozłam w Ordo Iuris

Dr Tymoteusz Zych oraz Karolina Pawłowska to dwoje byłych pracowników Ordo Iuris, którzy wraz z innymi osobami odeszli z Instytutu i założyli nowe stowarzyszenie Logos Europa. W długim wywiadzie dla Onetu Zych wyjaśniał przyczyny odejścia. Media pisały także o obyczajowym tle rozstania, jednak prawnik wskazał, że zakończenie współpracy z Ordo Iuris nie miało nic wspólnego z jego życiem prywatnym. Sprawy prywatne z odejściem Zycha powiązano jednak w oświadczeniu opublikowanym przez Ordo Iuris.

Kwaśniewski w „DGP”

Do kwestii rozłamu odniósł się w wywiadzie dla „DGP” prezes Instytutu, dr Jerzy Kwaśniewski.

W @DGPrawna na natarczywe pytania wyjaśniłem że @OrdoIuris nie komentuje tragedii 2 rodzin byłych współpracowników, założycieli stow LOGOS Szacunek dla rodzin, dzieci, małżonków wymaga zaniechania komentowania spraw osobistych Opisuję tylko niezwłoczność decyzji organizacyjnych

— napisał na Twitterze, załączając skany fragmentów wywiadu.

W rozmowie Kwaśniewski wspomina o „koledze” z Ordo Iuris, którego musiał zmobilizować do rezygnacji z pracy. Jak tłumaczy, odbył z nim „męską rozmowę”. Dopytywany, czy doszło do rękoczynów (w znacznie mniej delikatnych słowach), zaznaczył, że nie stosuje tego rodzaju metod i zwyczajnie zażądał rezygnacji współpracownika.

To było w październiku. Na kryzys zareagowaliśmy zatem natychmiast. Zakończyliśmy współpracę z osobami, które były odpowiedzialne za naruszenie zasad wewnętrznych organizacji i celów statutowych. Szczerze powiem, że my z tym skandalem poradziliśmy sobie trzy miesiące temu

— podkreślił.

Ordo Iuris odpowiada „Gazecie Wyborczej”

Instytut Ordo Iuris skomentował także publikację „Gazety Wyborczej”.

Nierzetelny materiał i fałszywe informacje w GW na nasz temat to nic nowego. Ale naruszono elementarne zasady, publikując artykuł bez weryfikacji kontrowersyjnych twierdzeń przez kontakt z nami. Wobec autora, redaktora naczelnego i wydawcy podejmiemy kroki prawne

— napisano na twitterowym profilu think tanku.

Sam dr Kwaśniewski ujawnił również interesującą informację.

Większość tekstu już została zmieniona. Ministerstwo Prawdy w GW na żywo redaguje swoje publikacje. Kolejni dziennikarze znikają z zawartej w artykule listy rzekomo opłaconych przez @OrdoIuris wykonawców czarnego PR. GW i autor testu powinni nas - i mnie osobiście - przeprosić

Kłótnia o tekst „GW”

Chodzi prawdopodobnie o tekst zatytułowany „Dwa rozwody i zemsta. Kulisy rozłamu w Ordo Iuris”.

Autor, Piotr Głuchowski, miał zasugerować w swoim materiale, że za wyciekiem informacji na temat życia prywatnego byłych pracowników Ordo Iuris, stoją ludzie, którzy chcą zaszkodzić ich nowej inicjatywie.

Co najciekawsze, o artykuł pokłócili się sami dziennikarze „Gazety Wyborczej”.

Koniecznie przeczytajcie, bo warto czasem spojrzeć na kulisy pewnych wydarzeń i zastanowić się, czy przypadkiem nie spełniamy oczekiwań tej strony, do której nam najdalej.

1/2 Dominiko, wrzucenie mojego tekstu przez @PiterGluchowski w kontekście jakiegoś „zlecenia” jest po prostu głupie. Pamiętam „konferencje naukowe” Zycha o osobach LGBT. Mówił rzeczy haniebne. Robienie teraz z niego ofiary „czarnego PR-u” nie mieści mi się w głowie.

2/2 Zych przez lata był częścią OI, nigdy nie dystansował się od radykalizmu, przeciwnie - był twarzą OI. Oczywiście, że teraz próbuje się wybielić, przekonać, jak wiele rzeczy mu się nie podobało w OI,a  Głuchowski łyka to jak gąbka. I jeszcze pakuje w to redakcyjnych kolegów

Rozumiem, wycofuję się w tym fragmencie, o którym wspominasz

Czyżby rozłam w Ordo Iuris miał spowodować rozłam także w „GW”?

aja/Twitter