„Skuteczność przeciwko Omikron ujawnia się po zastosowaniu dawki przypominającej w terminie przewidzianym” – mówił gen. Grzegorz Gierelak w programie „Gość Wiadomości”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jacek Karnowski: Przeminą trudne miesiące, ale to pytanie wróci: czy zniechęcając do szczepień nie pozbawiłem/nie pozbawiłam kogoś życia?

Goścmi programu byli dr Agnieszka Szarowska, pełnomocnik dyrekcji CSK MSW ds. Covid-19, oraz dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. prof. Grzegorz Gielerak.

Wariant, który zwiększył swoją zakaźność. Ale mamy nadzieję, że będzie mniej zjadliwy. Ale jego zakaźność w warunkach lata to dwu, trzykrotnie większa od wariantu Delta. Warunki zimowe to czynnik, który dodatkowo zwiększa transmisję wirusa

– mówił gen. Gierelak.

Dr Szarowska przekonywała, że nadejście kolejnej fali koronawirusa powinno zmotywować do szczepień.

Pomału fala rośnie. Miejmy nadzieję, że motywacja do szczepień będzie większa. Mamy dwa-trzy tygodnie przed szczytem fali. Spodziewamy się tego w ciągu najbliższego miesiąca

– stwierdziła.

Prof. Gierelak zwrócił uwagę na znaczenie szczepienia w przypadku wariantu Omikron.

Omikron jest wariantem, który antygenowo jest bardziej zmodyfikowany. Ryzyko tego, że będzie się wymykał spod kontroli układu immunologicznego, wzmocnionego w odporność przez szczepienie, było pewne i znajduje potwierdzenie w badaniach

– powiedział.

W Polsce stosujemy szczepionki, które są najbezpieczniejsze. Tak mówią dane światowe. Skuteczność przeciwko Omikron ujawnia się po zastosowaniu dawki przypominającej w terminie przewidzianym. Jest szacowana na poziomie 81 proc. Jeżeli nie przyjmujemy tej dawki nasze szanse spadają do 36 procent

– dodał.

W kontekście skuteczności szczepień, dr Szarowska przywołała sytuacje państw, których zdecydowana większość populacji przyjęła szczepionkę przeciw Covid-19.

Nie osiągnęliśmy progu, który gwarantowałby nam odporność społeczną. Zwróćmy uwagę na śmiertelność w krajach o wysokim stopniu wyszczepialności. (…) Są ogromne wzrosty zakażeń, a śmiertelność na poziomie kilkudziesięciu osób. To jest marzenie, które powinniśmy zrealizować w Polsce

– stwierdziła.

Przyjmowanie witaminy D

Prof. Gielerak zwrócił też uwagę na znaczenie witaminy D oraz dbania o formę fizyczną.

Są to dane potwierdzone na podstawie bardzo wiarygodnych badań naukowych. (…) Stężenie witamy D na poziomie 50 nanogramów na milimetr oznacza, że znajdujemy się w grupie zerowej śmiertelności. Do tego duże dawki witaminy C – przynajmniej jeden, dwa gramy na dobę. Dieta bogata błonnikowa, bogata w polifenole, dbałość o florę bakteryjną oraz ruch, świeże powietrze, dbanie o kondycję

– powiedział.

mly/TVP