„Praworządność w Holandii aż bije po oczach” - to nie jest żart, a ponura ocena jednego z polskich internautów. Głośno bowiem w sieci o nagraniu, które przedstawia brutalność niderlandzkich funkcjonariuszy wobec obywatela protestującego przeciwko obostrzeniom covidowym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brutalne starcia na ulicach Amsterdamu! Holenderska policja przerwała demonstrację przeciwników obostrzeń covidowych. WIDEO i ZDJĘCIA

„Co na to komisarz Frans Timmermans i premier Mark Rutte?”

„W Holandii, demokracja kwitnie jak tulipany”; „Praworządność w Holandii aż bije po oczach”; „What’s up with your democracy?”; „Rule of law, human rights”; „Najwyższe, europejskie standardy demokratyczne!”

— czytamy wśród komentarzy do nagrania, które oburza polską społeczność na Twitterze.

Policja kontra obywatel. Holandia. Co na to komisarz Frans Timmermans i premier Mark Rutte?

To jest po prostu straszne

Człowiek leży na ziemi i nie jest uzbrojony. Policjant podsuwa psa, aby zaatakował już leżącego. Psy w takim chaosie mogą nie zareagować na komendę „zostaw” więc, aby zostawił, policjant będzie musiał uderzyć psa w głowę. Będzie ranny człowiek i zwierzę. Dla ochrony zdrowia.

Mam pytania do opozycji: 1. Czy to są standardy „zachodnich demokracji”, do których się odwołujecie? 2. Czy holenderscy posłowie opozycji alarmują instytucje unijne i domagają się wstrzymania środków dla Holandii?

Obrazki niczym z Białorusi

A oto i wyzwolona zachodnia Europa, za którą młodzi, wykształceni z dużych miast tak tęsknią i śnią po nocach.

Holandia zakazuje manifestacji i łamie prawo do wolności zgromadzeń, a potem masakruje ludzi pałkami i szczuje psami. Komentarz Brukseli: W Polsce nie ma praworządności.

Brutalność holenderskiej policji bez zmian!

Jak się okazuje, nagranie pochodzi z marca 2021 roku. Jednak w Holandii od tego czasu nic się nie zmieniło!

W ostatnią niedzielę holenderska policja przerwała nielegalną demonstrację przeciwników rządowej polityki walki z pandemią Covid-19, która odbyła się w Amsterdamie. I tym razem świat obiegły nagrania przedstawiające brutalność niderlandzkich funkcjonariuszy.

Pytania o praworządność w Królestwie Niderlandów, demokratyczne standardy i szacunek dla obywateli pozostają więc aktualne. Niestety premier Rutte i komisarz Timmermans - tak chętnie pouczający Polskę - nie kwapią się do takich odpowiedzi.

olnk/Twitter