I znowu można powiedzieć, że Polacy przejęci Polską policzyli się. Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, masowy i autentyczny udział w nich dziesiątek tysięcy osób w całym kraju, pokazały jak marginalny, choć hałaśliwy i wpływowy, jest nurt wyparcia się tożsamości polskiej, roztopienia w niemieckiej Europie.
Kończące dzień wspólne śpiewanie powstańczych i patriotycznych piosenek na Placu Piłsudskiego w Warszawie, z udziałem skromnie wtopionego w ogromny tłum prezydenta Andrzeja Dudy, pięknie zrealizowane przez Telewizję Polską, było symbolicznym zwieńczeniem tej masowości i zarazem podniosłości.
Ale to, co uderza gdy spoglądamy na minioną dobę, jest czymś więcej niż dumą z masowości i wielopokoleniowości tych obchodów, szacunkiem dla Powstańców i pamięcią o cywilnych ofiarach, refleksją nad niemieckim barbarzyństwem, dumą z podniesionej z ruin, wysiłkiem pokoleń, stolicy. To wszystko ma znaczenie. Jednak najbardziej istotne jest silne przekonanie, że tamte 63 dni wciąż są ogromnie ważne, nie tylko historycznie, ale tu, teraz, na przyszłość. Że ta walka i męczeństwo nie są wyłącznie śladami heroicznej historii, ale nas i dzisiaj konstytuują, kształtują. Warto zadać sobie dziś to pytanie: czym można wytłumaczyć temperaturę tych obchodów, żywość sporów wokół Powstania (choć haniebnego zarzutu „obłędu” wytłumaczyć się nie da), wielką siłę wciągającą kolejne pokolenia w odkrywanie w Powstaniu istoty polskości.
Dlaczego to wciąż takie ważne? Moje odpowiedzi są takie.
1. Bo czujemy, że walka o wolną i silną Polskę, oczywiście w innej formie, wciąż trwa. Mimo pozornego spokoju, mimo naprawdę dobrych lat dla Polski, jest w obecnym kształcie Europy jakaś kruchość, niepewność, coraz więcej przemocy wielkich, coraz mniej zasad. To zawsze zwiastuje nieszczęście. To się nie musi skończyć tragicznie, ale niestety może.
Dotknął tego dziś premier Mateusz Morawiecki w swoim przemówieniu do harcerzy i wolontariuszy:
Na grobach naszych przodków, którzy walczyli o wolność uczymy się wolności. Na kopcach tych grobów najlepiej widzimy czym była ta wolność i jak straszną krwią była okupiona. Zawdzięczamy to wszystkim naszym wspaniałym bohaterom, którzy czasem bali się, ale walczyli o wolność w tamtych strasznych dniach Powstania Warszawskiego. Walczyli w sposób, który trudno nam dzisiaj sobie nawet wyobrazić
— powiedział polski premier.
I dodał słowa, które warto zapamiętać:
W Warszawę kły wbiła bestia, która była wyrazem nieludzkiej siły próbującej doszczętnie zniszczyć Polskę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premier Morawiecki: W Warszawę kły wbiła bestia, która była wyrazem nieludzkiej siły próbującej doszczętnie zniszczyć Polskę
2. Bo wiemy, że tę pamięć, ten fundament wspólnoty, chciano nam zabrać. Nie w sensie oficjalnych uroczystości, bo jakieś zawsze by się odbywały, ale w sensie prawa do podjęcia tamtego testamentu, marzenia o wolnej, mocnej, chrześcijańskiej w życiu społecznym Polsce. Mogą się dzisiaj niektórzy ludzie PO-PSL przebierać w najbardziej patriotyczne szatki, ale mocno wybrzmiał w czasie ich rządów nurt ogłaszający konieczność wynarodowienia. Słowa Janusza Palikota z 2012 roku iż „przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości” dobrze tamten okres podsumowują.
Już wcześniej, w czasie uroczystości otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego, mówił o takich tendencjach śp. prezydent Lech Kaczyński:
Szczególny charakter 1989 roku i lat następnych spowodował, że w naszym życiu ciągle potężne są siły, dla których polska niepodległość, obecna w polskich sercach i umysłach, nie jest wartością, a zagrożeniem. Siły, dla których lepiej jest godzić w pamięć powstania, niż walczyć o jego przypomnienie światu, o przypomnienie faktów dla każdego z nas oczywistych, ale wśród innych narodów nieznanych albo, co gorsza, całkowicie zafałszowanych.
CZYTAJ CAŁOŚĆ PRZEMÓWIENIA: Lech Kaczyński o siłach, „dla których lepiej jest godzić w pamięć powstania, niż walczyć o jego przypomnienie światu”. Przemówienie z okazji otwarcia MPW
Ale wszak i niedawno rzucono Powstańcom i ich dowódcom w twarze potworne obelgi.
3. Bo w ten sposób wybieramy ostatecznie ten właśnie, powstańczy, patriotyczny nurt naszej historii. Także w odniesieniu do świeżej jeszcze historycznie przeszłości komunistycznej, PRL, której fundamentem było kłamstwo katyńskie i kłamstwo o AK i Powstaniu. Wybieramy wszyscy. To jest stały fenomen życia narodowego: po kilku dekadach nawet wnuki zdrajców chcą być wnukami Powstańców. Co stwierdzam bez ironii, na tym bowiem zawsze polega zwycięstwo patriotów.
4. Bo czcząc Powstanie najskuteczniej walczymy z potężną i bogatą machiną niemieckiej propagandy historycznej, której finalnego celu jeszcze nie znamy (granice?), ale która coraz skuteczniej narzuca światu przekonanie o beznarodowych nazistach, biednych Niemcach cierpiących pod reżimem Hitlera i Polakach, rzekomych wspólnikach zbrodni. Wszystko to kłamstwa wołające o pomstę do nieba, ale przerażająco powszechnie kolportowane. I znowu warto przytoczyć słowa śp. prezydenta Kaczyńskiego:
Polska jako pierwsza przeciwstawiła się zbrojnie hitlerowskim Niemcom, choć proponowano jej inne wyjście. Niemieccy okupanci dokonali w Polsce gigantycznych zbrodni, zbrodni ludobójstwa. Prawie dwieście tysięcy ludzi zostało zamordowanych w czasie Powstania Warszawskiego. Monstrualna zbrodnia Holokaustu dokonana na naszych ziemiach była całkowicie, w stu procentach zbrodnią niemiecką, za którą odpowiada naród niemiecki. Muzeum Powstania Warszawskiego powinno być, podobnie jak Żydowskie Muzeum Holokaustu, wielką instytucją edukacyjną dla Polaków i innych narodów, ale także wielką instytucją broniącą prawdy o Polsce i przekazującą tę prawdę.
Przy naprawdę ogromnym moim szacunku dla twórców i szefów Muzeum, warto o tych słowach śp. prezydenta pamiętać, warto zabierać głos, gdy polską historię zakłamują.
5. I ostatni punkt. Bo choć nikt z nas nie może być pewien, jak by się w tych dniach zachował, to każdy chce wierzyć, że zdałby taki egzamin. A dopóki mamy w sercach tę wiarę, Polska nie zginęła. Wspólnota odradzająca się każdego 1 sierpnia pozwala nam to wyrazić mocno i dobitnie.
BARDZO WARTO OBEJRZEĆ TEN MATERIAŁ TELEWIZJI wPolsce.pl:
Prof. Kieżun: Marzyliśmy o tym, by móc odpłacić Niemcom za wszystkie upokorzenia
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/406267-alez-to-jest-zywe-mocne-prawdziwe-dlaczego