Jedna osoba zginęła w pożarze kamienicy na warszawskiej Pradze - poinformował we wtorek PAP rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak. Pięć osób, w tym dziecko, zostało poszkodowanych, ok. 40 ewakuowano; trwa akcja straży pożarnej.

Informacja o pożarze wpłynęła po godzinie 21.

Na Pradze, na ulicy Siedleckiej, doszło do pożaru w jednym z mieszkań na drugim piętrze. Według ostatnich informacji jedna osoba zginęła, pięć jest poszkodowanych, podtrutych dymem. Udzielono im pomocy. Na miejscu jest 16 jednostek straży pożarnej, trwa gaszenie pożaru

— powiedział Frątczak.

Pożar - jak dodał - przeniósł się na trzecie piętro i objął też poddasze.

Frątczak zaznaczył, że jedną z rozpatrywanych hipotez, jeśli chodzi o przyczyny, jest wybuch gazu; powypadały m.in. szyby z okien.

Jest to prawdopodobne, ale jest to jedna z rozpatrywanych wersji. Przyczyny będą badane

— dodał.

Z kolei Jarosław Florczak z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował PAP, że ewakuowano ok. 40 osób.

gah/PAP