Rozpoczęła się Msza święta na błoniach w Gietrzwałdzie, gdzie trwają uroczystości 140. rocznicy objawień Matki Bożej i 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Liturgii przewodniczy prymas Polski abp Wojciech Polak.
W Mszy świętej uczestniczy także metropolita warmiński abp Józef Górzyński oraz przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski, m. in. metropolita częstochowski abp Wacław Depo i sekretarz KEP bp Artur Miziński, a także generał Zakonu Kanoników Regularnych. W uroczystościach udział biorą przedstawiciele władz państwowych, m.in. prezydent Andrzej Duda ora premier Beata Szydło.
We wstępie Mszy abp Józef Górzyński przypomniał znaczenie Gietrzwałdu na duchowej mapie Polski.
Orędzie gietrzwałdzkie wzywające go modlitwy i przemiany życia stało się wezwaniem po pokoju i wolności, ale również umocnieniem i pomocą w walce pomocom w walce
— przypomniał metropolita warmiński. Wskazał, że objawiająca się w Gietrzwałdzie Maryja wskazała Polakom i całemu światu drogę do przemiany życia przez modlitwę, zwłaszcza różańcem.
Z tym wydarzeniem łączy się papież Franciszek, który uczestnikom uroczystości przekazał pasterskie błogosławieństwo i zachęcił do odczytywania na nowo orędzia Matki Bożej, które jako jedyne Polsce, oficjalnie i uroczyście zostało potwierdzone przez autorytet Stolicy Apostolskiej.
Liturgię poprzedziła procesja do ołtarza, w której na miejsce celebracji przyniesiono słynący łaskami obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
Gietrzwałd (niem. Dietrichswalde) został założony przez Warmińską Kapitułę Katedralną. Przywilej lokacyjny wystawiono 19 maja 1352 r. Odbiorcą przywileju był zasadźca Dittrich, od którego imienia osada przyjęła swą nazwę. Na przełomie XIV i XV w. wybudowano na jej terenie kościół.
Kult Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie datuje się od drugiej połowy XIV wieku. Związany najpierw był z Pietą, a od XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczonym w miejscowym kościele. Obraz przedstawia Maryję okrytą ciemnoniebieskim płaszczem, trzymającą na lewym ramieniu Dziecię, ubrane w długą, czerwoną sukienkę. W 1717 r. obraz został ozdobiony srebrnymi koronami. Kult obrazu potwierdzają liczne vota.
Gietrzwałd zamieszkiwali najpierw potomkowie dawnych Prusów, a potem głównie „Warmiacy”, potomkowie przybyszów z Polski, którzy od XIV wieku zasiedlali ten teren. Posługiwali się charakterystyczną gwarą, która do XIX w. pozostawała pod wpływem literackiego języka polskiego, który był językiem literatury religijnej. Po pierwszym rozbiorze nastąpiło oderwanie Warmii od reszty Polski i wówczas zaczęła tam przybywać także ludność niemiecka. Spowodowało to przyswojenie licznych germanizmów. W gwarze warmińskiej charakterystyczne są też nieliczne zapożyczenia leksykalne z dawnego języka pruskiego. Jednak językiem polskim posługiwano się zarówno w miejscowej szkole, jak i w kościele.
Sytuacja uległa zmianie dopiero w drugiej połowie XIX stulecia. Germanizacja przebiegała coraz gwałtowniej od momentu wprowadzenia ustaw uderzających w Kościół katolicki. W latach 1871–1878, kanclerz Bismarck usiłował doprowadzić do ograniczenia wpływów Kościoła katolickiego w państwie. Katolicyzm i polskość były tu odgórnie osłabiane i „gaszone”. W 1873 r. język polski został zabroniony we wszystkich szkołach warmińskich, a pod wpływem Kulturkampfu zaczęto rugować z Warmii niepokornych kapłanów i zgromadzenia religijne, z wyjątkiem tych, które zajmowały się działalnością charytatywną.
Przebieg objawień z 1877 r.
27 czerwca 1877 r. 13-letnia Justyna Szafryńska wracała z kościoła w Gietrzwałdzie do domu. Przygotowywała się do I komunii świętej i właśnie zdała egzamin u miejscowego proboszcza, ks. Augustyna Weichsela. Gdy na głos dzwonu odmówiła Anioł Pański, na klonie rosnącym koło plebanii zobaczyła niezwykłą jasność, a w niej biało ubraną postać, siedzącą na złocistym tronie, udekorowanym perłami. Po chwili zauważyła jasny blask zstępujący z nieba i anioła ze złotymi skrzydłami, w białej szacie. Gdy dziewczynka odmówiła Pozdrowienie Anielskie, postać podniosła się z tronu i wraz z aniołem uniosła się do nieba. Tak rozpoczęły się objawienia Matki Bożej, które trwały do 16 września.
Dziewczynka, już po pierwszym widzeniu opowiedziała wszystko proboszczowi, który polecił jej następnego dnia przyjść na to samo miejsce. Gdy zadzwoniono na Anioł Pański, drzewo klonu zostało oświetlone. Wokół niego utworzył się złoty krąg, a na jego tle ukazał się tron ze złota, do którego dwaj aniołowie przyprowadzili Najświętszą Dziewicę. Gdy usiadła, inni dwaj aniołowie przynieśli Dziecię Jezus w niebiańskim blasku, trzymające w lewym ręku kulę ziemską i posadzili Je na lewym kolanie Matki Bożej. Nad wszystkimi pojawił się jeszcze jeden anioł, który wskazywał na wielki krzyż bez wizerunku Chrystusa ukrzyżowanego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rozpoczęła się Msza święta na błoniach w Gietrzwałdzie, gdzie trwają uroczystości 140. rocznicy objawień Matki Bożej i 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Liturgii przewodniczy prymas Polski abp Wojciech Polak.
W Mszy świętej uczestniczy także metropolita warmiński abp Józef Górzyński oraz przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski, m. in. metropolita częstochowski abp Wacław Depo i sekretarz KEP bp Artur Miziński, a także generał Zakonu Kanoników Regularnych. W uroczystościach udział biorą przedstawiciele władz państwowych, m.in. prezydent Andrzej Duda ora premier Beata Szydło.
We wstępie Mszy abp Józef Górzyński przypomniał znaczenie Gietrzwałdu na duchowej mapie Polski.
Orędzie gietrzwałdzkie wzywające go modlitwy i przemiany życia stało się wezwaniem po pokoju i wolności, ale również umocnieniem i pomocą w walce pomocom w walce
— przypomniał metropolita warmiński. Wskazał, że objawiająca się w Gietrzwałdzie Maryja wskazała Polakom i całemu światu drogę do przemiany życia przez modlitwę, zwłaszcza różańcem.
Z tym wydarzeniem łączy się papież Franciszek, który uczestnikom uroczystości przekazał pasterskie błogosławieństwo i zachęcił do odczytywania na nowo orędzia Matki Bożej, które jako jedyne Polsce, oficjalnie i uroczyście zostało potwierdzone przez autorytet Stolicy Apostolskiej.
Liturgię poprzedziła procesja do ołtarza, w której na miejsce celebracji przyniesiono słynący łaskami obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
Gietrzwałd (niem. Dietrichswalde) został założony przez Warmińską Kapitułę Katedralną. Przywilej lokacyjny wystawiono 19 maja 1352 r. Odbiorcą przywileju był zasadźca Dittrich, od którego imienia osada przyjęła swą nazwę. Na przełomie XIV i XV w. wybudowano na jej terenie kościół.
Kult Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie datuje się od drugiej połowy XIV wieku. Związany najpierw był z Pietą, a od XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczonym w miejscowym kościele. Obraz przedstawia Maryję okrytą ciemnoniebieskim płaszczem, trzymającą na lewym ramieniu Dziecię, ubrane w długą, czerwoną sukienkę. W 1717 r. obraz został ozdobiony srebrnymi koronami. Kult obrazu potwierdzają liczne vota.
Gietrzwałd zamieszkiwali najpierw potomkowie dawnych Prusów, a potem głównie „Warmiacy”, potomkowie przybyszów z Polski, którzy od XIV wieku zasiedlali ten teren. Posługiwali się charakterystyczną gwarą, która do XIX w. pozostawała pod wpływem literackiego języka polskiego, który był językiem literatury religijnej. Po pierwszym rozbiorze nastąpiło oderwanie Warmii od reszty Polski i wówczas zaczęła tam przybywać także ludność niemiecka. Spowodowało to przyswojenie licznych germanizmów. W gwarze warmińskiej charakterystyczne są też nieliczne zapożyczenia leksykalne z dawnego języka pruskiego. Jednak językiem polskim posługiwano się zarówno w miejscowej szkole, jak i w kościele.
Sytuacja uległa zmianie dopiero w drugiej połowie XIX stulecia. Germanizacja przebiegała coraz gwałtowniej od momentu wprowadzenia ustaw uderzających w Kościół katolicki. W latach 1871–1878, kanclerz Bismarck usiłował doprowadzić do ograniczenia wpływów Kościoła katolickiego w państwie. Katolicyzm i polskość były tu odgórnie osłabiane i „gaszone”. W 1873 r. język polski został zabroniony we wszystkich szkołach warmińskich, a pod wpływem Kulturkampfu zaczęto rugować z Warmii niepokornych kapłanów i zgromadzenia religijne, z wyjątkiem tych, które zajmowały się działalnością charytatywną.
Przebieg objawień z 1877 r.
27 czerwca 1877 r. 13-letnia Justyna Szafryńska wracała z kościoła w Gietrzwałdzie do domu. Przygotowywała się do I komunii świętej i właśnie zdała egzamin u miejscowego proboszcza, ks. Augustyna Weichsela. Gdy na głos dzwonu odmówiła Anioł Pański, na klonie rosnącym koło plebanii zobaczyła niezwykłą jasność, a w niej biało ubraną postać, siedzącą na złocistym tronie, udekorowanym perłami. Po chwili zauważyła jasny blask zstępujący z nieba i anioła ze złotymi skrzydłami, w białej szacie. Gdy dziewczynka odmówiła Pozdrowienie Anielskie, postać podniosła się z tronu i wraz z aniołem uniosła się do nieba. Tak rozpoczęły się objawienia Matki Bożej, które trwały do 16 września.
Dziewczynka, już po pierwszym widzeniu opowiedziała wszystko proboszczowi, który polecił jej następnego dnia przyjść na to samo miejsce. Gdy zadzwoniono na Anioł Pański, drzewo klonu zostało oświetlone. Wokół niego utworzył się złoty krąg, a na jego tle ukazał się tron ze złota, do którego dwaj aniołowie przyprowadzili Najświętszą Dziewicę. Gdy usiadła, inni dwaj aniołowie przynieśli Dziecię Jezus w niebiańskim blasku, trzymające w lewym ręku kulę ziemską i posadzili Je na lewym kolanie Matki Bożej. Nad wszystkimi pojawił się jeszcze jeden anioł, który wskazywał na wielki krzyż bez wizerunku Chrystusa ukrzyżowanego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/357114-uroczyste-obchody-140-rocznicy-objawien-w-gietrzwaldzie-z-udzialem-przedstawicieli-wladz-prymas-tutaj-jest-sila-dla-tego-co-polske-stanowi