O tym trzeba przypominać! „Jeden z obywateli Rosji zgłosił się do nas (…), że posiada istotne informacje na temat przyczyn tej katastrofy i jest chętny, żeby się nimi podzielić. Agencja - oczywiście nie rozmawiała z nim - dane tego człowieka przekazała służbom rosyjskim” - opowiedział płk Grzegorz Małecki, szef Agencji Wywiadu w latach 2015-2016.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokujący audyt ministra Kamińskiego. „Polski wywiad wydał w ręce Rosjan osobę, która chciała przekazać informacje o możliwości zamachu w Smoleńsku!”

Wywiad nie był zainteresowany wyjaśnianiem przyczyn 10.04.

Płk Małecki był gościem popularnego na YouTube kanału „7 metrów pod ziemią”. Był szef Agencji Wywiadu opowiadał o szokujących zaniedbaniach sprzed 2015 roku. Oficer wspomniał też o sytuacji po tragedii smoleńskiej i wnioskach po przeprowadzonym audycie.

Stwierdzono szereg nadużyć. (…) stwierdzono po prostu rażące nieprawidłowości w reagowaniu Agencji na tę sytuację. Nie była zainteresowana wyjaśnianiem przyczyn i zdobywaniu informacji, które pozwoliłby te przyczyny wyjaśnić

— opowiedział.

Oficerowie agencji za granicą otrzymali polecenie, że „nie interesuje nas nic co dotyczy tej katastrofy, proszę nie przysyłać żadnych propozycji, pomysłów, informacji”

— relacjonował płk Małecki.

Chciał przekazać informacje. Jego dane przekazano Rosjanom!

Na tym nie koniec. Były szef AW przypomniał o szokującej postawie polskich oficerów!

Jeden z obywateli Rosji zgłosił się do nas (…), że posiada istotne informacje na temat przyczyn tej katastrofy i jest chętny, żeby się nimi podzielić. Agencja - oczywiście nie rozmawiała z nim - dane tego człowieka przekazała służbom rosyjskim

— mówił Małecki.

Każdą z tych osób trzeba było odpytać i dowiedzieć się, co to były za informacje. (…) To, że przekazano jego personalia, to dosyć brawurowe w moim przekonaniu działania

— stwierdził.

olnk