Przyszedł dzień, na który czekaliśmy. Tu tuż obok, stanie prawdopodobnie w listopadzie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Zapytajmy jaki jest sens tych wydarzeń, tego pomnika, który tutaj obok stoi, pomnika pamięci, pomnika godności, pomnika wierności

—zaczął swoje przemówienie Jarosław Kaczyński podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Przeżywamy 8. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem. Kaczyński: Ten pomnik to wyraz odrzucenia lęku i przywrócenia godności państwa i narodu

Spójrzmy na napis na tym pomniku, tam jest 96 nazwisk, bez żadnych tytułów, funkcji. 96 Polek i Polaków, osób, które wspólnie wybrały się do Katynia, aby podtrzymać pamięć. Już to jest wystarczającym powodem, aby ten pomnik tutaj stał. Gdyby to była wycieczka z miasteczka czy małej wsi, i gdyby te osoby nie pełniły żadnych funkcji, to ten pomnik i tak powinien tutaj stanąć

—podkreślił.

Ten pomnik powinien stanąć, bo jest wyrazem pamięci o ludziach, którzy chcieli uczynić coś ważnego w wymiarze narodowym, odnoszącym się do naszej historii i trudnej pamięci o Katyniu, pamięci tak ważnej. Gdyby to były osoby zupełnie nieznane, to sam fakt, że chcieli, jest wystarczający. Tak się złożyło, że wśród tych osób był prezydent i jego małżonka i wiele innych osób, które pełniły ważne funkcje w życiu publicznym, była to śmierć polskiej elity i choć śmierć zwykłych Polaków byłaby równie ważna, ale to buduje związek z tym, co działo się w Katyniu, tam też mordowano polską elitę. Nie możemy tego z naszej pamięci wypierać. Musimy mówić tutaj nie tylko o pamięci, ale także o godności. Naród, który ma poczucie godności, państwo, które ma być traktowane jako państwo poważne, musi takie tragiczne wydarzenia brać pod uwagę i upamiętniać je, nie może się bać!

—mówił.

Nie lękajcie się! Te słowa śp. Jana Pawła II musimy ciągle pamiętać. Ten pomnik jest wyrazem odrzucenia lęku i przywrócenia godności. Dlatego jest potrzebny

—dodał prezes.

Jest to także pomnik wierności, upamiętnienie tych, którzy przez lata walczyli o to, aby ten pomnik powstał i dlatego ten pomnik jest. To także jest pomnik dowagi jednego człowieka, który zdecydował się go zaprojektować

—zaznaczył.

Dlaczego pomnik prezydenta znajdzie się w tym miejscu? Czy dlatego, że zginął w Smoleńsku? Nie, dlatego, że przez całe życie był w tym nurcie, tworzył ten nurt, który miał najważniejsze znaczenie, który tworzył drogę do wyzwolenia Ojczyzny, a jak się okazało, że ta wyzwolona Ojczyzna jest nie taka jak trzeba, to ją zmieniał. (…) Dlatego ten pomnik tutaj stanie i to będzie nasze wielkie zwycięstwo. Ten pomnik, który powstał i ten pomnik poświęcony prezydentowi, nie jest przeciwko nikomu, my chcemy jedności Polaków. Chcemy silnej i solidarnej Polski. Temu nasze wysiłki miały służyć

—zakończył prezes Kaczyński.

CZYTAJ WIĘCEJ: Na ten moment od dawna czekało wiele milionów Polaków. Odsłonięto pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010! ZDJĘCIA

kk

-

W nowym numerze „Sieci”: Prawda zawsze zwycięży. Marta Kaczyńska: „Wciąż wierzę, że kiedyś się dowiem. A jeśli nie ja, to moje córki”. Koniecznie przeczytaj cały wywiad!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.