„To realizacja scenariusza niestety napisanego na Kremlu, czyli wywołanie kolejnego kryzysu na niwie historycznej pomiędzy Polakami a Ukraińcami. Tu nie ma żadnego symetryzmu” - powiedział rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz na antenie Polsat News, odpowiadając na ruch ukraińskich historyków.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydencki projekt ws. banderyzmu. Ukraińscy historycy grożą reakcjami związanymi z pamięcią o Armii Krajowej i Batalionach Chłopskich
Zapobieganie propagowaniu ideologii banderyzmu oraz zaprzeczaniu Zbrodni Wołyńskiej mają na celu nowelizacje ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz Kodeksu karnego przekazane 29 września przez prezydenta Karola Nawrockiego do Sejmu. Jak napisano w uzasadnieniu nowelizacji, proponowana zmiana w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu polega na „doprecyzowaniu przepisów określających pojęcie zbrodni dokonanych przez członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery i Ukraińskiej Armii Powstańczej oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z Trzecią Rzeszą Niemiecką”, w celu przeciwdziałania rozpowszechnianiu fałszywych twierdzeń w tym zakresie.
Oświadczenie ukraińskich historyków
Ambasada Ukrainy w Polsce na powyższe nowelizacje odpowiedziała komunikatem, w którym pisze, że na „Ukrainie z niepokojem przyjęto inicjatywę niektórych sił politycznych dotyczącą wprowadzenia zmian do obowiązujących aktów prawnych Polski, mających na celu ustawowe potępienie UPA i OUN(b)”.
Przy tym, inicjatorzy tych zmian jednostronnie obarczają Ukraińców winą za wszystkie wydarzenia związane z Tragedią Wołyńską. W tym kontekście przedstawiciele środowiska historycznego Ukrainy podkreślają konieczność unikania upolityczniania kwestii naszego wspólnego dziedzictwa historycznego z Polską, zwłaszcza tych tragicznych kart historii, które doprowadziły do masowych ofiar po obu stronach
— czytamy.
Leśkiewicz: „Tu nie ma żadnego symetryzmu”
Oświadczenie ukraińskich historyków skomentował rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz na antenie Polsat News.
To niestety realizacja przez niektórych historyków z Ukrainy, bo to głównie historycy ukraińscy podpisali takie otwarte oświadczenie, które rzeczywiście wczoraj zostało podane przez ambasadę Ukrainy w Polsce, to realizacja scenariusza niestety napisanego na Kremlu, czyli wywołanie kolejnego kryzysu na niwie historycznej pomiędzy Polakami a Ukraińcami. Tu nie ma żadnego symetryzmu
— podkreślił Rafał Leśkiewicz.
Mówimy o mordach UPA na polskich obywatelach, ale też Żydach, bo UPA pomagało Niemcom. UPA od 1943 roku dokonywała masowych mordów na Polakach. Zamordowano co najmniej 120 tys. Polaków. A teraz Ukraina zapowiada akty ustawodawcze w stosunku do Armii Krajowej czy Batalionów Chłopskich. A tutaj absolutnie nie ma żadnego porównania - mówimy o 1 tys. zabitych Ukraińców w ramach akcji odwetowych
— mówił rzecznik prezydenta.
Zaznaczył, że „czarno-czerwona flaga wcale nie jest symbolem oderwanym od nacjonalistów ukraińskich”.
Symbolizuje krew i ziemię. To była zbrodnicza ideologia, jak nazizm i komunizm. Trzeba walczyć z rosyjską dezinformacją
— podkreślił Rafał Leśkiewicz.
tt/Polsat News/300polityka.pl/PAP/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/742077-leskiewicz-do-ukraincow-ws-upa-scenariusz-z-kremla
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.