Czy Donald Tusk ma problemy zdrowotne? Sugeruje to ekspert. "Informacje nie są nowe"; "Warszawa aż huczy od plotek"

Czy premier Donald Tusk… ma problemy zdrowotne, a ściśle - neurologiczne? Zasugerował to dr Michał Kuź, członek Klubu Jagiellońskiego, powołując się na własne obserwacje, „wiarygodne źródła”, jak również zaznaczając, że „Warszawa aż huczy od plotek”. Przypomniał nawet pewien tekst sprzed roku, opublikowany na łamach serwisu Plejada (należącego… do Onetu). „Zdaję sobie sprawę, że to nie pasuje do polskiej kultury politycznej, lecz ja przeciwnie uważam, że należy o tym mówić” - ocenił ekspert ds. międzynarodowych i wezwał do upublicznienia badań medycznych Donalda Tuska lub dymisji

Donald Tusk jest chory?

Michał Kuź - ekspert ds. stosunków międzynarodowych, doktor nauk politycznych, pracownik Uczelni Łazarskiego i członek Klubu Jagiellońskiego - napisał bowiem w serwisie X, że „informacje o problemach neurologicznych premiera Tuska nie są nowe”.

Warszawa aż huczy od plotek, ja zauważyłem coś jest z nim nie tak na długo zanim usłyszałem to z innych, wiarygodnych źródeł. Poważny człowiek pracujący w mediach powiedział mi, że wie, ale nie będą tego wyciągać z przyczyn etycznych. Zdaję sobie sprawę, że to nie pasuje do polskiej kultury politycznej, lecz ja przeciwnie uważam, że należy o tym mówić

— stwierdził.

Po pierwsze premier odpowiada za bezpieczeństwo nas obywateli. Po drugie on wobec swoich politycznych oponentów nigdy nie miał takich skrupułów. Po trzecie casus Joe Bidena powinien nauczyć czegoś również jego własne ugrupowanie. Ja w każdym razie jako ojciec i obywatel domagam się upublicznienia wyników jego ostatnich badań medycznych lub dymisji

— dodał ekspert.

WIDEO z Pałacu Prezydenckiego

Badania stanu zdrowia Tuska natychmiast!

— dodał Paweł Rybicki, komentując ww. wpis.

To właśnie on zwrócił ostatnio uwagę na dość osobliwe zachowanie Donalda Tuska podczas zaprzysiężenia nowych ministrów w Pałacu Prezydenckim:

To mówił ekspert od mowy ciała

Członek KJ przypomniał w swoim wpisie także o publikacji sprzed roku z serwisu Plejada (należącego do Onetu). Padło w nim pytanie, czy „Donald Tusk może być chory?”.

Do takiego wniosku doszedł ekspert od mowy ciała i wystąpień publicznych, analizując wizytę premiera i prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu. — On tego nie kontroluje. Niepokoję się o pana premiera — wyjaśnia Maurycy Seweryn. Jeden gest może świadczyć o tym, że z Donaldem Tuskiem dzieje się coś niedobrego

— czytamy we wstępie.

Wspomniany ekspert od mowy ciała i wystąpień publicznych zwrócił uwagę, iż Donald Tusk „bardzo mocno trząsł ręką”.

Jak się bawimy przedmiotami, to znak, że się nudzimy. Natomiast bardzo często zauważam, że prawa ręka pana premiera zaczyna drżeć i mam wrażenie, że nie kontroluje tego zachowania

— opowiedział. I choć ekspert od mowy ciała zaznaczył również, że te obserwacje są jak na razie w kategorii „gdybania” i domysłów, jednakże dodał, że nie był to pierwszy raz, gdy zauważył drżenie rąk u szefa rządu.

Ten sygnał się pojawia coraz częściej. Widziałem go wcześniej, również na konferencjach

— mówił Maurycy Seweryn.

CZYTAJ TAKŻE: Prezes PiS po wystąpieniu Tuska: Czy to déjà vu? Metody te same od lat. Ma nadzieję, że znowu uda się oszukać Polaków?

olnk/X/onet.pl