Morawiecki na granicy z Niemcami: Jesteśmy murem za polskim mundurem. Odpowiedzialni są przełożeni. Bagan i Boroń do dymisji!

„Jesteśmy murem za polskim mundurem i mamy szacunek do funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich policjantów. Oni w bardzo szczupłym składzie etatowym usiłują bronić granicy tak jak mogą, ale ich przełożeni Donald Tusk, Tomasz Siemoniak, Robert Bagan i Marek Boroń oni są odpowiedzialni za ten stan. Bagan i Boroń natychmiast do dymisji, ponieważ nie wykonują swoich zadań tak jak powinni wykonywać. Z tym mamy tutaj do czynienia” - powiedział były premier i szef EKR Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej na granicy polsko-niemieckiej.

Dlaczego słyszę od osób broniących granic, że nie dalej jak parę dni temu była próba przepchnięcia siedmiu obcokrajowców, którzy nie mają prawa być na terytorium Polski, do RP przez służby niemieckie, uniemożliwiona przez Ruch Obrony Granic? Taka jest dzisiaj rzeczywistość

— mówił Mateusz Morawiecki.

„Bagan i Boroń natychmiast do dymisji”

Jesteśmy murem za polskim mundurem i mamy szacunek do funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich policjantów. Oni w bardzo szczupłym składzie etatowym usiłują bronić granicy tak jak mogą, ale ich przełożeni Donald Tusk, Tomasz Siemoniak, Robert Bagan [komendant główny SG] i Marek Boroń [Komendant Główny Policji] oni są odpowiedzialni za ten stan. Bagan i Boroń natychmiast do dymisji, ponieważ nie wykonują swoich zadań tak jak powinni wykonywać. Z tym mamy tutaj do czynienia

— wskazał były premier.

Jeśli tutaj, na tym niewielkim przejściu, tylko w ostatnim czasie uniemożliwiono przejście siedmiu obcokrajowców, pomnóżcie sobie to razy ilość dni, razy ileś przejść, w Zgorzelcu jest dużo gorzej, mamy do czynienia po prostu z atakiem na polską granicę przez nielegalnych imigrantów, wciskanych nam przez niemieckiego kanclerza, niemieckie służby. Co to za państwo z tektury, gdzie obywatele muszą wykonywać obowiązki służb, jak pod Limanową, kiedy obywatele skrzyknęli się razem, żeby szukać tego mordercy? To co, Tusk tak samo wyśle tam służby, żeby grozić obywatelom, że próbują zadbać o swoje własne bezpieczeństwo? Zobaczcie, co się dzieje. Nie chcemy takich zbrodni okrutnych jak ta w Toruniu

— podkreślił szef EKR.

Widzimy jak do Skierniewic podrzucani są dorośli ludzie do domu dziecka, muzułmanie i próbują wymusić prawa koranu, prawa muzułmańskie, prawa szariatu na dzieciach z domu dziecka, ponieważ są podrzuceni niby jako niepełnoletni, bo sobie sami wpisują daty urodzenia

— mówił Mateusz Morawiecki.

Hej wy tam w Niemczech! Sami sobie nawarzyliście tego piwa, to je wypijcie. Dzisiaj cały ten bałagan, wszystkie gwałty, rabunki, morderstwa, to jest to piwo, którego sobie naważyliście, a my chcemy bezpiecznej Polski

— dodał były premier.

Apel byłego premiera do rządzących

Żądam natychmiast od tego rządu, od ministra finansów, od premiera utworzenia specjalnej tarczy dla przedsiębiorców. Jak na na granicy wschodniej, kiedy trzeba było podjąć decyzję o obronie polskiej granicy, podjąłem ją w ciągu 5 minut. Budowa muru, budowa zapory, specjalne programy dla samorządów, dla przedsiębiorców, którzy tracili pieniądze

— wskazał Mateusz Morawiecki.

Żądam natychmiast wdrożenia tarcz osłonowych dla polskich przedsiębiorców z województw zachodnio-pomorskiego, lubuskiego, dolnośląskiego. Tutaj nie może być tak, że oni są pozostawieni sami sobie

— podkreślił.

Jak wskazał szef EKR „już teraz pakt migracyjny obowiązuje”.

Tylko tydzień potrzebował mój następca, obecny premier, żeby de facto zaakceptować pakt migracyjny. A może zrobić to, co ja zrobiłem w czerwcu 2018 roku – wypowiedzieć pakt migracyjny. Weto dla paktu migracyjnego i tego żądamy od Tuska i szacunku dla Polaków, którzy bronią tutaj z własnej woli, dla panów z Ruchu Obrony Granic, którzy bronią naszej granicy i oczekujemy szacunku dla funkcjonariuszy SG i policji, którzy starają się wykonywać swoje obowiązki, ale jest za mało etatów

— dodał Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ TEŻ: Granica pod kontrolą? Bzdura! Bąkiewicz ujawnia nocne działania niemieckich służb w Gubinie: „Tusk zostaje ośmieszony”

nt