Całe PSL! Chcą znieść limit kadencji w samorządach. Burza w sieci. "Przestańcie się wygłupiać; "Szkodliwe dla demokracji"

Niedawno doszło do rozpadu Trzeciej Drogi, PSL ogłosiło, iż przygotowuje się do samodzielnego startu w następnych wyborach parlamentarnych. Jak ludowcy zamierzają walczyć o wyborców? Władysław Kosiniak-Kamysz właśnie zapowiedział… złożenie projektu likwidującego dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Ta informacja wywołała burzę w sieci.

Czas przywrócić pełną samorządność wspólnotom lokalnym! Klub parlamentarny PSL złoży projekt ustawy likwidujący dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Niech małe ojczyzny decydują same o sobie!

— napisał na platformie X Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

Burza w sieci

Po komentarzach w sieci widać, iż wiele osób zupełnie inaczej odebrało zapowiedź ludowców. Nie uznają jej za „przywracanie pełnej samorządności wspólnotom lokalnym”, ale za dążenie PSL-u do betonowania lokalnych układów. Nie jest tajemnicą, że PSL jest silne w samorządach i wspomniane wprowadzenie limitu dwukadencyjności silnie uderzyło w tę formację.

Ostateczne zabetonowanie władzy samorządowych feudałów. Prędzej mi ręka uschnie, niż za tym zagłosuję

— zapowiedział Adrian Zandberg, współprzewodniczący Partii Razem.

PSL postanowił zamienić poparcie zwykłych obywateli na poparcie wójtów, burmistrzów i prezydentów. To się panie Władysławie Kosiniaku-Kamyszu nie opłaca, nie ma ich aż tylu by tymi głosami wygrać wybory. Przestańcie się wygłupiać z tym projektem ustawy likwidującej dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

— napisała Paulina Matysiak, posłanka Partii Razem.

Likwidacja dwukadencyjności i konserwowanie lokalnych sitw jest szkodliwe dla demokracji i państwa. Jeśli ktoś po 10 latach (2 kadencje) sprawowania funkcji, ma problem z pomysłem na siebie i nie umiał przygotować następcy, to nie nadaje się na włodarza

— ocenił pomysł PSL Piotr Guział, były burmistrz warszawskiej dzielnicy Ursynów.

Banda partyjnych aparatczyków, która zginęłaby na wolnym rynku, dlatego przyspawali się do samorządów i państwowych spółek. To wy, PSL-owcy. Próg wyborczy nad wami i na śmietnik historii

— punktował PSL Patryk Spaliński, działacz społeczny.

I tak zawetuje to PAD lub PKN. I dzięki Bogu. Pozbycie się nielimitowanych kadencji było świetna decyzja poprzedniego rządu. Wyczyściło już trochę te miejscowe układy i patologię. Nie obronicie stołków!

— podkreślił Robert Nowecki, były radny gminy Baranów.

No tak zabetonować posady swoim ludziom (PSL) na zawsze

— napisał Mateusz, użytkownik X.

tkwl/X