"Lex Wiatrak" pod płaszczykiem mrożenia cen energii. PiS protestuje i składa projekt ustawy. "Rządzący stosują szantaż wobec opozycji"

„PiS składa projekt ustawy mrożącej ceny energii w wariancie najbardziej korzystnym dla odbiorców. Mówimy zdecydowane nie dla ustawy wiatrakowej, dla lobbingu za niemieckimi wiatrakami” - powiedział poseł Janusz Kowalski podczas konferencji prasowej. Na temat próby przepchnięcia tzw. „Lex Wiatrak” przez minister klimatu Paulinę Hennig-Kloskę wypowiedzieli się również rzecznik PiS Rafał Bochenek oraz poseł Andrzej Adamczyk.

Nowelizacja ustawy

Dziś odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw - głównie chodzi o zamrożenie cen prądu na czwarty kwartał br. Poprawki do tych przepisów złożyli posłowie z kubów Koalicji Obywatelskiej oraz Polski 2050-Trzeciej Drogi. Krzysztof Mulawa z Konfederacji złożył wniosek o odrzuceniu projektowanej nowelizacji ustawy wiatrakowej. W podobnym tonie wypowiedział się przedstawiciel PiS. Za nowelizacją opowiedzieli się natomiast przedstawiciele koalicji rządowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hennig-Kloska znalazła furtkę! Przepchnie „Lex Wiatrak” z nagłą poprawką… o zamrożeniu cen energii elektrycznej do końca roku

PiS składa własny projekt

Rzecznik PiS Rafał Bochenek zabrał głos w sprawie mrożenia cen prądu przed rząd na konferencji prasowej.

Ostatnio opinię publiczną obiegają informacje o decyzji rządu, aby zamrozić Polakom ceny energii na kolejne miesiące tego roku. Od samego początku to rozwiązanie było związane z likwidacją tarcz energetycznych. Koalicja stwierdziła, że zafunduje Polakom podwyżkę i oni dzisiaj mówią, że mrożą ceny energii. To rozwiązanie było zaplanowane do końca września 2025

— powiedział.

Następnie dodał:

Niestety, poza tym rozwiązaniem znaleźli się przedsiębiorcy, którzy nie mogli z niego skorzystać i samorządowcy, którzy mogli skorzystać jedynie przez pierwszy kwartał. Z tego rozwiązania dalej są wykluczeni przedsiębiorcy i samorządowcy. Mrożenie cen energii dzisiaj ma być warunkowane wprowadzeniem ustawy wiatrakowej w Polsce. To jest szantaż wobec obywateli. My, jako PiS, złożymy projekt ustawy, który przywraca tarcze energetyczne, które obejmują swoim rozwiązaniem gospodarstwa domowe, przedsiębiorców i samorządowców.

Poseł Andrzej Adamczyk zwrócił uwagę na niekorzystne zapisy, jakie znalazły się w nowelizacji. Chodzi o próbę lobbingu minister Hennig-Kloski, na rzecz turbin wiatrowych.

Rządzący stosują szantaż wobec opozycji. Poprawka o mrożeniu cen energii, dołączona do projektu ustawy o inwestycjach elektrownia wiatrowych, wykracza poza zakres regulacji. To próba zmuszenia nas do tego, aby zostały przepchnięte zapisy, które pozwalają zbliżyć elektrownie wiatrowe bardzo blisko domów mieszkalnych. Wszystko jest stawiane na głowie przez obecny rząd, żeby wypełnić zobowiązania przeprowadzenia tego projektu, mimo protestów

— stwierdził.

Parlamentarzysta Janusz Kowalski dał jasno do zrozumienia, że PiS jest za zamrożeniem cen energii dla Polaków. Jednocześnie wyraził stanowczy sprzeciw ws. niemieckich wiatraków.

PiS składa projekt ustawy mrożącej ceny energii w wariancie najbardziej korzystnym dla odbiorców. Mówimy zdecydowane nie dla ustawy wiatrakowej, dla lobbingu za niemieckimi wiatrakami. Zgłosiliśmy ustawę dot. biogazu i biometanu, bo rządzący zawarli te dobre przepisy dot. rozwoju zawarli w ustawie wiatrakowej. tak dla mrożenia cen energii w wariancie najbardziej korzystnym, nie dla ustawy wiatrakowej, tak dla biogazu i biometanu. Każdy dzień blokowania ustawy dot. biogazu i biometanu prowadzi do dużego kryzysu w polskim przetwórstwie. Składamy własne projekty i mówimy tej koalicji: sprawdzam

— powiedział.

CZYTAJ TAKŻE:

— Od 1 lipca mają wzrosnąć ceny energii. Hennig-Kloska: Zaproponuję zamrożenie cen na czwarty kwartał. Müller: Szok! Obudzili się!

— Tusk obiecuje zamrożenie cen energii dla odbiorców indywidualnych do końca roku. „Spokojnie możemy dalej to robić”

xyz/PAP/X