To po prostu trzeba zobaczyć. Prezes Kaczyński przedstawia listę kłamstw Platformy Obywatelskiej: Manipulacja to jest fundament władzy tej partii

Prezes Prawa o Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił listę kłamstw Platformy Obywatelskiej. „Kłamstwo, manipulacja to jest fundament władzy tej partii, jej sukcesów wyborczych, bo to już trzeci sukces wyborczy odniosła, choć nie wygrała tych wyborów samodzielnie, to jednak w koalicji, w której decyduje, rządzi. Rządzi i dziś prowadząc kampanię swojego kandydata, kłamie” - wskazywał.

Jarosław Kaczyński wsparł obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego w Wierzchosławicach.

Jesteśmy w szczególnym miejscu. Tu obok nas urodził się, dorastał, prowadził swoje gospodarstwo rolne Wincenty Witos – wielki przywódca polskich rolników, polskich chłopów, ale także jeden z twórców polskiej niepodległości i jeden z jej najważniejszych obrońców

— wskazywał.

Podkreślił, że był to człowiek, który odegrał wielką rolę w decydujących momentach historii Polski.

Bohater, ale nie bohater jednej, chociaż ważnej grupy społecznej, ale po prostu bohater narodowy

— powiedział.

Stawka wyborów

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że Wierzchosławice są właśnie dlatego dobrym miejscem do tego, aby mówić o tym, co dotyczy nie tylko polskiej wsi, ale „co przede wszystkim dotyczy nas wszystkich jako Polaków, co dotyczy Polski i co wiąże się bezpośrednio się z tymi wyborami, których pierwsza tura jest już za kilka dni”.

Te wybory dotyczą różnych spraw, tylko ich cechą, może nie pierwszy raz, ale pierwszy raz tak niebywałym natężeniem jest to, że ci, którzy bronią status quo, tego, co obecnie, a więc i kandydata pana Trzaskowskiego, kłamią. Zawsze kłamali. Platforma Obywatelska – można powiedzieć - była zbudowana na kłamstwie, kłamstwem się posługiwała i nie uznawała demokracji, bo demokracja, jak już to powiedziano, zakłada uczciwość, zakłada, że to, co się powiedziało społeczeństwu, to się robi, albo po prostu próbuje robić, bo czasem się nie udaje

— wskazał.

A w wypadku Platformy jest zupełnie inaczej. Kłamstwo, manipulacja to jest fundament władzy tej partii, jej sukcesów wyborczych, bo to już trzeci sukces wyborczy odniosła, choć nie wygrała tych wyborów samodzielnie, to jednak w koalicji, w której decyduje, rządzi. Rządzi i dziś prowadząc kampanię swojego kandydata, kłamie

— podkreślił.

Cztery sposoby kłamstw

Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że PO „kłamie na różne sposoby w różnych dziedzinach, ale kłamie nieustannie”.

Można podzielić te kłamstwa na cztery rodzaje. Jeden z nich jest związany z miejscem o którym mówię. Pierwsze kłamstwa dotyczą tego, co oni już zrobili, a wmawiają nam, że nie zrobili. I to jest pierwszy rodzaj. Drugi rodzaj to są kłamstwa dotyczące tego, co prawdopodobnie i są przesłanki, żeby sądzić, że mają zrobić, a twierdzą, że nie. Trzeci rodzaj to są te kłamstwa, które dotyczą bezpośrednio rolnictwa i tu już chodzi o sprawy, które w istocie są już w tej chwili w trakcie wykonywania. No i wreszcie ostatnia sprawa, ten czwarty rodzaj kłamstw, dotyczy spraw naszej suwerenności i naszej wolności, bo chcemy być przecież krajem suwerennym, a przynajmniej wszyscy patrioci tego chcą i chcemy być wolnymi ludźmi. Tu można powiedzieć, że jest pewnie nawet szersze poparcie, bo taka jest polska tradycja i ci, którzy dzisiaj nad tą niewolą pracują, pewnie subiektywnie sądzą, że chcą zdobywać wolność, chociaż taką wolność bardzo szczególnie rozumianą

— powiedział.

Kłamstwo 1: pakt migracyjny

Prezes PiS przestrzegł, że został on zawarty tuż po dojściu przez PO do władzy.

Jednocześnie dzisiaj wmawiają, że to w gruncie rzeczy nic nie znaczy, a Trzaskowskiego jako prezydenta potrzebują po to, żeby go ostatecznie potwierdzić

— podkreślił.

Ale powtarzam: mówią, że on nic nie znaczy. A w tej chwili już przez zachodnią granicą przybywa wielu nielegalnych imigrantów i ci emigranci są zapowiedzią czegoś znacznie większego. Nawet jeżeli już jest tylko kilka tysięcy, to przecież jest prawo do ściągania rodzin, więc to może szybko się zmienić w dużo, dużo więcej. Tak naprawdę te podziały, które wynikają z paktu, będą nas „wzbogacały” nieustannie o nowe grupy

— zwracał uwagę.

I te wszystkie zjawiska, które godzą w codzienne bezpieczeństwo Polaków, już są takie miejsca, gdzie Polacy to odczuwają. Jest Czerwony Bór, to są nawet nieznane dzielnice Warszawy, gdzie oni się pojawili i gdzie już w tej chwili po cichu dzielnicowi ostrzegają, że trzeba zamykać drzwi, bo są takie części dzielnic, gdzie często drzwi w domach nie zamykano, bo zupełnie bezpiecznie. Że trzeba montować różnego rodzaju urządzenia, jeżeli się ma różnego rodzaju ogrody czy ogródki, które by ostrzegały przed ruchem, że tam się coś dzieje, że jest już inaczej, niż było. I niektóre przynajmniej panie obawiają się na przykład wychodzić wieczorem z psem na ulicę

— mówił.

W tej sprawie kłamią jak najęci

— podsumował.

Kłamstwo 2: rozwój Polski

Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że Platforma Obywatelska kłamie także w sprawie fundamentalnej dla naszego kraju, sprawie rozwoju.

Ten rozwój to nie tylko zapowiedzi, że my będzie za rozwojem, ale to są konkretne decyzje. Tutaj najważniejsza z nich to jest CPK. Równie ważna, a może jeszcze ważniejsza, to są elektrownie atomowe. Bardzo ważna jest regulacja Odry. Ważna jest rozbudowa portów. Ważny jest port zbożowy. Ważnych jest bardzo wiele przedsięwzięć, w tym te związane z Polskim Ładem, bo one zmieniają Polskę powiatową, Polską poza głównymi centrami, Polskę lokalną

— wymieniał.

I zmieniły już w niemałym stopniu, ale przecież te wszystkie inwestycje zostały w tej chwili ograniczone do tego, co już zostało przyznane i one w przyszłym roku się skończą. I oni też twierdzą, że Polski Ład to było jedno wielkie nieszczęście i że dalej tego nie będzie. Jednocześnie mówiąc, że to dobrze. Czyli znów: łgają, łgają i jeszcze raz łgają

— wskazał.

To jest oburzające i wprowadzające bardzo dużą część polskiego społeczeństwa w błąd, bo są te bańki informacyjne i ci, którzy żyją w bańce tamtej strony - TVN, TVP w likwidacji, ostatnio także Polsat i bardzo wiele portali, szczególnie tych niemieckich - oni po prostu tworzą taką bańkę informacyjną i bardzo wielu Polaków po prostu w to wierzy

— kontynuował.

Gdyby tak nie było, gdyby była inna sytuacja, to z całą pewnością, jeżeli bym tu dzisiaj przemawiał, bo wybory przecież i tak by się odbyły, to bym przemawiał w imieniu partii rządzącej. To te bańki stworzyły tę sytuację ogromnej dezinformacji

— ocenił.

Zauważył, że rządzący najpierw mówili, że CPK jest złe i w ogóle go nie będzie, potem zaczęli kłamać, że będzie, ale w innym formacie i podobnie dzieje się ze sprawą elektrowni.

To jest przez cały czas bezczelne kłamstwo

— wskazał.

Kłamstwo 3: patriotyzm gospodarczy

Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że z tym wiąże się kolejne kłamstwo i zwrócił uwagę, że Rafał Trzaskowski opowiada, że jest „patriotą gospodarczym”.

A w Warszawie jak jest? Ostatnio nawet drzewa, które można niedaleko stąd kupić, kupuje cztery razy drożej w Niemczech, wmawiając, że w Polsce w szkółkach takich drzew nie ma

— zauważył.

Lider PiS przypomniał o kobiecie, która jak się okazało, siedziała na widowni, która to kłamstwo zdemaskowała.

Naprawdę… polskie tramwaje można zamawiać w PESA. To jest dużo fabryka pojazdów szynowych. Różne inne rzeczy dla Warszawy też można zamawiać w Polsce, wzmacniać w ten sposób polski przemysł, czy tak w przypadku drzew polskie przedsiębiorstwa innego rodzaju

— wskazał.

W Polsce można dzisiaj kupić bardzo dużo dobrych wyborów, no ale… lepsze są gdzie indziej według pana Trzaskowskiego. Może nie lepsze, tylko właściwsze. Właściwsze są w Niemczech. To jest szczególny rodzaj patriotyzmu gospodarczego i trzeba o tym pamiętać

— powiedział.

Zaznaczył przy tym, że to wszystko „składa się na nasze szanse rozwojowe”, czy jak wyjaśnił, na wzrastanie naszego poziomu życia.

To jest sprawa relacji z innymi Europejczykami, tymi na zachód od Polski, oni są ciągle jeszcze jednak bogatsi od Polski. Ta różnica się znacznie zmniejsza, ale ona powinna być zmniejszona do zera. My powinniśmy osiągnąć 100 procent i to nie UE jako całości, tylko tej zachodniej części UE - Niemiec stop procent, a pamiętajcie, że Niemcy też nie są najbogatszym krajem w Europie. To jest największa gospodarka Unii, ale na głowę przeciętnego Niemca wypada mniej niż na głowę Austriaka, Szwed czy Duńczyka. Mówię o krajach, gdzie jest uczciwa gospodarka a nie przy pomocy faktur

— wskazał.

Prezes podkreślił, że obecnie marnowane są szansę na to, żeby Polacy pozbyli się swojego finansowego kompleksu.

Kłamstwo 4: obrona narodowa

Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że kolejną kwestią są kłamstwa są sprawy obrony narodowej.

Obrona narodowa to jest dzisiaj warunek budowania uzasadnionego przeświadczenia w naszym społeczeństwie, w umyśle Polaków, że wojna nam nie grozi, bo to jest naprawdę źle żyć w cieniu wojny, a ona jest możliwa

— podkreślił.

I żeby ona nie groziła, to trzeba mieć po pierwsze własną silną armię i myśmy podjęli ten trud, podjęli ten wysiłek i potrafiliśmy zgromadzić na to środki, prowadząc wiele innych drogich polityk, żeby ta droga została otwarta

— wskazał.

Polityk podkreślił, że dzisiaj kłamie się, że ona jest kontynuowana, ale tak naprawdę wszystko zostało zredukowane.

To, co już zostało kupione, to zostało, ale co nie zostało kupione, to nie zawarto kontraktów, mają być znacznie zmniejszone

— zauważył.

Dzisiaj pole walki się zmienia, pole walki się potężnie zmienia i to widać na Ukrainie. Ukraina jest dzisiaj takim no tragicznym, bo tam giną ludzie, laboratorium tego pola walki i na szczęście dla Ukraińców ono się zmienia tak, że nawet to państwo słabsze, dużo słabsze mające dużo mniejsze zasoby, może się bronić i tą bronią są drony. W tej chwili trzeba to rozwijać i trzeba iść w tym kierunku nie na zasadzie z roku na rok czy tam za trzy lata przez te wszystkie procedury. Trzeba to przeciąć, trzeba iść tak jak Ukraińcy, oni od zera to właściwie stworzyli. Często ten przemysł, który to produkuje, to jest taki przemysł garażowy, to są małe przedsiębiorstwa, ale są niezwykle pomysłowi i dzięki temu dzisiaj front wygląda inaczej

— kontynuował.

Nie wiem, czy to prawda, ale niektóre brygady ukraińskie mówią, że w ciągu ostatniego roku nie straciły jednego żołnierza i nie cofnęły się na froncie

— dodał.

I my też to musimy mieć przecież w tych transakcjach, które były teraz zawarte, tych gigantycznych choćby z Katarem, ale także z Arabią Saudyjską, (…) to tam w dużej mierze o drony chodziło i o niszczyciele dronów, bo są przecież w tej chwili już urządzenia, szczególnie Amerykanie, Anglicy już takie mają, do „smażenia” dronów, bo to są oparte o lasery

— wskazał.

I tym się teraz trzeba zajmować i trzeba mieć w tej sprawie programy, trzeba przełamywać opory, bo one są, bo musicie państwo z tego zdawać sprawę, myśmy się z tym też spotykali. Trzeba wprowadzać także sztuczną inteligencję. Niektóre rodzaje bronie dzisiaj tracą znaczenie z tego względu, że można łatwo ich lot, bo to chodzi o rakiety zakłócać. To trzeba naprawdę zmienić. Nic się w tym kierunku nie robi, a kłamie się bezczelnie, że wszystko jest nie tylko nie gorzej niż było, tylko lepiej niż było. Kłamią, kłamią i jeszcze raz kłamią

— podsumował.

Kłamstwo 5: żołnierze dla Ukrainy

Następnie prezes PiS przeszedł do sprawy kwestii obecności wojskowej Polski na Ukrainie.

Nie ma ani poparcia społecznego (…), 85 proc. Polaków jest przeciw, nie ma też podstawy w naszych obecnych relacjach z Ukrainą, bo myśmy naprawdę pomogli, jako społeczeństwo, jako ludzie, samorządy bardzo pomagały w tej sprawie i wreszcie jako po prostu prywatni ludzie, przyjmując ludzi, płacąc za nich. No myśmy tutaj okazali taką naprawdę hojną pańską rękę, przecież te wszystkie świadczenia dla ukraińskich dzieci w Polsce także 800 plus to wszystko zostało dane. A odpowiedź jest taka, powiedzmy sobie, średnia, tak bym to odpowiedział. Więc jeśli ktoś liczy, bo są tacy, co mówią: „jesteście frajerami, jeżeli nie wyślecie tam wojsk, to nie będziecie uczestniczyli w tym, co jest planowane, w odbudowie Ukrainy”. Proszę państwa bez zmiany stosunku Ukraińców do nas, to jeśli byśmy nawet uczestniczyli, w to w takim procencie, że naprawdę trzeba na to machnąć ręką

— wskazał.

A poza tym nie można takich decyzji podejmować wbrew społeczeństwu i tutaj proszę państwa kłamią, bo „dementują”. To w takim razie szanowni państwo to po co Tusk jechał do Kijowa? Przecież to była „koalicja chętnych”, bo tam Amerykanów nie będzie. Trzy państwa chętne, a nagle się dołączył do tego Tusk i to jest jedna sprawa

— zauważył.

ZOBACZ CAŁĄ LISTĘ KŁAMSTW PLATFORMY OBYWATELSKIEJ:

as