TYLKO U NAS. Czarnek: Będziemy ten hejt odbijać, obnażać ich kłamstwa i niegodziwe działanie. Brońmy Karola Nawrockiego, bo to walka o Polskę

„To jest udowodniony przejaw, bo sami tym pismem to udowodnili, wykorzystywania aparatu państwa do walki politycznej w centrum kampanii wyborczej. Skandal!” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 poseł prof. Przemysław Czarnek. Polityk PiS w ten sposób odniósł się do „zaproszenia”, które szef komisji sprawiedliwości (polityk Polski 2050 Szymona Hołowni) wystosował do Karola Nawrockiego, by ten stawił się na jej posiedzeniu. Czarnek nie ma wątpliwości, że rządzący używają służb, a teraz i Sejmu, do prowadzenia brudnej kampanii przeciwko Nawrockiemu. „Tym błotem będą dalej rzucać i to jest zupełnie oczywiste. Brońmy Karola Nawrockiego! Karol, trzymaj się! - powiedział prof. Czarnek.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent nie wycofa poparcia dla Nawrockiego. Paprocka: Nic się takiego nie wydarzyło, co by miało powodować zmianę stanowiska

Poseł Przemysław Czarnek jest przekonany, że uderzenie w Karola Nawrockiego, to uderzenie w człowieka, który reprezentuje zwykłych obywateli, ludzi uczciwych i pracowitych.

Karol Nawrocki wyrósł na podwórku w Gdańsku w zwykłej tradycyjnej rodzinie i zachowuje swoją tożsamość taką, jaką ma. Rozmawiałem z nim telefonicznie kilkukrotnie jeszcze przed konferencją prasową, żeby się upewnić, co do pewnych szczegółów. Karol w tej rozmowie sprawiał wrażenie, że on naprawdę nie wie, o co w ogóle chodzi. Takie wrażenie może sprawiać tylko człowiek, który nie ma sobie nic do zarzucenia, który po prostu poświęcił się dla obcego człowieka, widząc jego nędzę, pomógł mu w tym wszystkim, a dzisiaj z hejtowany za to, że pomógł. Czy miał go zostawić na pastwę losu? Nawrocki myśli jak zwykły, normalny, uczciwy człowiek, który jest bardzo pomocny ludziom. Słyszeliśmy to przecież od sąsiadów, a oni nie naprawdę nie musieli tego mówić, a mówili pięknie o Karolu, bo taki jest Karol, mogę to państwu zagwarantować. Brońmy go! Dlatego, że ten hejt będzie rzucany na niego jeszcze przez wiele dni, aż do 1 czerwca, o czym jestem przekonany. Karol ustoi, a my musimy ustać z nim i wyprowadzać kontry, dlatego, że walczymy o Polskę. Walczymy o to, żeby Polska miała znakomitego prezydenta Karola Nawrockiego

— powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 poseł prof. Przemysław Czarnek z PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Mieszkańcy gdańskich Siedlec reagują ws. Nawrockiego: „Specjalnie przygotowany atak”, „Bardzo pomagał”

Wpadli w panikę i dlatego obrzucili Nawrockiego błotem

Poseł Czarnek przypomniał, że wszelkie oskarżenia, które politycy obozu władzy kierowali pod adresem Nawrockiego, zostały obalone w czasie wczorajszych konferencji i wypowiedzi obywatelskiego kandydata na prezydenta.

Konferencja była potrzebna i te wystąpienia Karola Nawrockiego także były potrzebne. Robimy swoje i serdecznie zapraszamy do Strachociny do św. Andrzeja Boboli na czwartek. Mnóstwo organizacji katolickich będzie tam podpisywało deklaracje razem z Karolem Nawrockim. To są rzeczy, które będziemy robić, zaplanowano mnóstwo kolejnych spotkań, a oni niech sobie hejtują. My jako sztab wyborczy, będziemy ten hejt odbijać, bo od tego jesteśmy i obnażać ich kłamstwa, ich niegodziwe działanie

— powiedział członek sztabu wyborczego Karola Nawrockiego. Prof. Czarnek odniósł się także do „zaproszenia”, jakie szef sejmowej Komisji sprawiedliwości i praw człowieka wystosował do Nawrockiego, aby ten stawił się na jej posiedzeniu, by wyjaśnił sprawę mieszkań.

Będziemy mówić o tym Sejmie. Nie będę zdradzał, co będzie na tym spotkaniu, czy się na to wybierzemy z Karolem, czy się nie wybierzemy. Jedno jest pewne i to jest zupełnie oczywiste, nastąpiło kolejne złamanie prawa i wykorzystanie aparatu państwa w kampanii wyborczej po stronie przeciwników politycznych Karola Nawrockiego. Rozumiem, że pan Hołownia i pan Śliz chcieliby się dowiedzieć o tym, co pan Karol Nawrocki, jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej robi w IPN, jakie podejmuje decyzje, albo jakich nie podejmuje, to jest prawo komisji. Komisja nie ma jednak prawa do tego, żeby wypytywać Karola Nawrockiego o jego prywatne rzeczy. Czy będzie go wypytywała o to, jakie ma meble, jakie spodnie nosi, albo jaką, przepraszam, garderobę. Przecież to są żarty, to są prywatne sprawy Karola Nawrockiego i nie podlegają one rozstrzyganiu, ani nadzorowi Komisji sprawiedliwości i praw człowieka. To jest udowodniony przejaw, bo sami tym pismem to udowodnili, wykorzystywania aparatu państwa do walki politycznej w centrum kampanii wyborczej. Skandal! To kolejny przejaw upadku praworządności w Polsce, którego dokonał Hołownia i jego człowiek Śliz

— oświadczył polityk Prawa i Sprawiedliwości. Czarnek przypomniał, że atak na obywatelskiego kandydata na prezydenta nastąpił w chwili, kiedy Nawrockiego poparł prezydent USA Donald Trump.

To jest absolutny fenomen, że nie prezydent, nie prezes Rady Ministrów, nie premier jakiegoś państwa, bo i oni nie mają często wstępu do Gabinetu Owalnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, tylko kandydat na prezydenta, widoczny na filmach Karol Nawrocki. Rozmowy były całodniowe i z całym rządem Stanów Zjednoczonych, na czele prezydentem Donaldem Trumpem w jego Gabinecie Owalnym. To wywołało panikę wśród naszych przeciwników politycznych i dlatego postanowili przypuścić atak przy pomocy brudnej gry i błota. Tym błotem będą dalej rzucać i to jest zupełnie oczywiste. To uruchomiło hejtowanie, wykorzystywanie aparatu państwa, służb i Sejmu, widzimy brudną walkę polityczną w kampanii wyborczej. My to wygramy, my to ustoimy i będziemy obnażać ich hipokryzję, obłudę i atak na praworządność w Polsce. Oni sami sobie wystawiają świadectwo. Brońmy Karola Nawrockiego! Karol, trzymaj się!

— apelował były minister edukacji narodowej.

CZYTAJ TAKŻE: Prezes PiS: Nie żałuję w najmniejszym stopniu, że poparliśmy Karola Nawrockiego. W sprawie mieszkania nie ma nic złego

koal