Hołownia bezczelnie o Nawrockim! "Wjechał mu na mieszkanie". Jest i próba lansu? "Jak mój sąsiad się pochorował, pojechałem po leki"

Do sprawy mieszkania Karola Nawrockiego i zaangażowania przez obecne władze służb do zwalczania obywatelskiego kandydata na prezydenta RP swoje trzy grosze wtrącił także Szymon Hołownia, marszałek Sejmu ubiegający się z ramienia Trzeciej Drogi o urząd prezydenta RP. Lider Polski 2050 zamieścił wpis na platformie X: „Jak mój sąsiad się pochorował, to pojechałem mu po leki. Jak pochorował się sąsiad Karola Nawrockiego, to ten wjechał mu na mieszkanie”, a następnie, na konferencji prasowej, stwierdził, że prezes IPN „kręci”. Przy okazji chciał zagrać rolę „bohatera”. „Ostatnie pytanie do pana Nawrockiego, może skoro tak troszczył się o pana Jerzego, to może mógłby dać jakiś kontakt do jego rodziny. Jeżeli zechce się do mnie zgłosić rodzina tego człowieka, to ja deklaruję ze swojej strony wszelkie wsparcie. Prawne, organizacyjne” – stwierdził.

Szymon Hołownia, który udaje apolitycznego kandydata, alternatywnego wobec propozycji PiS czy PO (już sytuacja po wyborach z 15 października 2023 r. pokazała, że głosowanie na Trzecią Drogę nie tylko wiąże się z Tuskiem u władzy, ale i to, że Szymon Hołownia będzie gotów robić za Tuskowy „zderzak”), postanowił dołączyć do chóru oburzonych na Karola Nawrockiego, kandydata obywatelskiego na prezydenta RP z poparciem PiS.

„Bohater” Hołownia i jego „kwalifikacje moralne”

Najpierw kandydat Trzeciej Drogi zrobił to na platformie X, w charakterystycznym dla siebie, „luzackim” stylu.

Ludzie mają różne instynkty. Jak mój sąsiad się pochorował, to pojechałem mu po leki. Jak pochorował się sąsiad Karola Nawrockiego, to ten wjechał mu na mieszkanie. 18 maja wybierzmy mądrze

— napisał.

Czy każdy, kto pojechał kupić starszemu sąsiadowi leki od razu, z automatu, nadaje się do tego, aby zostać prezydentem?

Temat pana Jerzego i mieszkania Karola Nawrockiego Hołownia, skupiony dotąd na wzajemnych pyskówkach z kandydatem Konfederacji Sławomirem Mentzenem, rozwinął podczas konferencji prasowej w Ziemięcicach (Śląskie).

Wszystko wskazuje na to, że pan Nawrocki kręci. Chce być prezydentem Rzeczpospolitej, a kręci. To jest jednoosobowy urząd, jednoosobowy mandat, bardzo silny, w którym wymaga się pewnego rodzaju kwalifikacji moralnych, pewnego rodzaju etosu, takiego albo innego charakteru, odwagi albo braku odwagi

— podkreślił polityk, który przyklepuje wszystkie brudne działania rządu Tuska. Cóż za charakter, odwaga i kwalifikacje moralne!

Jeżeli człowiek kręci w takiej sprawie, to znaczy, że prawdopodobnie będzie kręcił nadal jako prezydent, a może nawet tym bardziej jako prezydent, kiedy już będzie działał w myśl zasad „hulaj dusza, piekła nie ma”. Więc dla wszystkich tych, którzy rozważali głosowanie na Karola Nawrockiego, zapaliło się dzisiaj żółte światło

— stwierdził Hołownia.

Pytania do Karola Nawrockiego

Marszałek Sejmu postanowił zadać prezesowi IPN pięć pytań.

Można oczywiście opowiadać o tym, że służby, że zemsta, że to, że tamto, ale prawda jest taka, że on kręci. Jeżeli nie kręci, to powinien umieć odpowiedzieć na 5 prostych pytań. Pierwsze pytanie jest, czy on z tym panem zawarł umowę dożywocia, czyli opieka za mieszkanie. Jeżeli taka umowa była, dlaczego, jak się znalazł w DPS-ie wspomniany pan Jerzy, to nie pan Nawrocki pokrywał koszty pobytu w tym DPS-ie, bo zgodnie z prawem jest do tego zobowiązany. Przez tyle miesięcy nie zorientować się, że ten ktoś trafił do DPS-u i nawet go nie szukać, podczas kiedy dziennikarzom udaje się go znaleźć w kilka godzin, to jest trzecie pytanie, jak to w ogóle było możliwe. Czy pan Nawrocki przypadkiem nie kłamie, mówiąc, że nie wiedział, że pan Jerzy w DPS-ie się znalazł

— zastanawiał się Szymon Hołownia.

Kolejne pytanie, czwarte: dlaczego pan Nawrocki kłamał w czasie debaty, na której ja też byłem, mówiąc, że jest posiadaczem jednego mieszkania? Ostatnie pytanie do pana Nawrockiego, może skoro tak troszczył się o pana Jerzego, to może mógłby dać jakiś kontakt do jego rodziny. Jeżeli zechce się do mnie zgłosić rodzina tego człowieka, to ja deklaruję ze swojej strony wszelkie wsparcie. Prawne, organizacyjne

— wskazywał.

Czy pomyślał, że skoro starszy człowiek trafił do DPS-u, to prawdopodobnie nie ma rodziny lub z jakiegoś powodu nie ma z nią kontaktu? A może on sam lub jego ewentualna rodzina nie chce np. być wciągana do bieżącej polityki?

Hołownia wietrzy podstęp także w sprawie oświadczenia majątkowego

Pytany o ewentualne oświadczenie majątkowe Nawrockiego, Szymon Hołownia stwierdził:

Jeżeli wyborcy uznają, że po tym, co się stało oczekują od pana Nawrockiego oświadczenia majątkowego, to powinien je złożyć.

Jest inny kłopot. Nawet jeżeli on je złoży, to kto zagwarantuje, że on je złoży prawdziwie? Jeżeli on zapytany przed wielomilionową polską widownią skłamał ws. tego, ile ma mieszkań, to kto mu zabroni na dwa tygodnie przed wyborami, kiedy nikt nie zdąży tego zweryfikować, skłamać w innych sprawach?

— pytał ten wzór cnót wszelakich, najwyraźniej nie pamiętając, co sam wyprawiał chociażby w temacie immunitetów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

aja/X