Zdjęcia, rozmowy, uśmiechy, podziękowania... Nawrocki spotkał się z amerykańską Polonią. "To dla mnie ważne, aby być dzisiaj z Polakami"

Przebywający w Stanach Zjednoczonych Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP, spotkał się Polakami mieszkającymi w USA. Do spotkania doszło przed trzeciomajową paradą organizowaną w Chicago. Wcześniej Nawrocki złożył również wieniec przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki.

Po złożeniu wieńca, Nawrocki w rozmowie z dziennikarzem Telewizji Republika wyjaśnił z jakim przesłaniem przyleciał na spotkanie z Polakami mieszkającymi w Stanach Zjednoczonych.

Przede wszystkim to przesłanie odnosi się do rocznicy Konstytucji 3 Maja, do tego aktu pokazującego kim właściwie jesteśmy. Z takim przesłaniem, że jesteśmy też jednym narodem, niezależnie od tego, czy mieszkamy w Rzeczpospolitej czy poza jej granicami. Te spotkania ze wspaniałą Polonią, która pielęgnuje, dba o pamięć historyczną pokazuje jak piękną wartością, jak wielką sprawą jest Polska. Dzisiaj głównie skupiamy się na wspomnieniu Konstytucji 3 Maja

— mówił.

Ale myślę, że to także refleksja dla nas wszystkich, że o Rzeczpospolitą trzeba dbać każdego dnia, bo Konstytucja 3 Maja miała państwo naprawić, zreformować, ale nie udało się i w całym XIX wieku Polska była pod zaborami, więc to także sygnał naszej wielkiej odpowiedzialności, że my dzisiaj musimy zadbać o to wielkie dobro jakim jest Polska

— podkreślił.

Odniósł się również do relacji polsko-amerykańskich.

To relacja, jak świadczy ten pomnik Tadeusza Kościuszki, oparta o fundamenty wartości, o niepodległość, o demokrację, o przywiązanie do własnej ojczyzny. (…) Relacje polsko-amerykańskie wymagają wielkiej troski w odniesieniu do naszej przyszłości. (…) To bardzo ważne, aby przyszły prezydent Polski kontynuował to dzieło, bo dzisiaj jedynym gwarantem relacji polsko-amerykańskich jest prezydent Andrzej Duda

— mówił.

Pytany o to, jak wyglądało spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem, odpowiedział:

Jeszcze przed uroczystościami w Ogrodzie Różanym blisko dwie godziny dyskutowałem z najważniejszymi osobami w Stanach Zjednoczonych. To były dyskusje o tym, jak powinny wyglądać relacje polsko-amerykańskie. Czuć było, że Polska jest ważnym partnerem w Europie dla Stanów Zjednoczonych. (…) Nie zmienia to faktu, że prezydenta Polski wybiorą Polki i Polacy. Nie pojechałem do Białego Domu po to, by prosić o poparcie, ale po to, żeby rozmawiać o rzeczach, które będą dla Polaków bardzo ważne, gdy już zostanę prezydentem.

Podczas rozmowy z innymi mediami, które towarzyszą Nawrockiemu podczas wizyty w USA, prezes IPN przypomniał, że z amerykańską Polonią współpracuje od wielu lat.

To bardzo jest dla mnie ważne, aby być dzisiaj tutaj z Polakami w USA. Nie pierwszy raz jestem w Chicago. Wiele lat współpracowałem z Polonią

— mówił w rozmowie z mediami.

Przed rozpoczęciem Parady, w miejscu, gdzie się ona zaczyna, Nawrocki spotkał się z Polakami, którzy skandowali „Nasz prezydent!”.

Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych obecny jest również senator Grzegorz Schetyna, przewodniczący senackiej Komisji Spraw Zagranicznych.

Dzisiaj, dzielimy się wielkim dniem wolności, demokracji i polskim duchem narodowym. Wspólnie z polską diasporą i przyjaciółmi, celebrujemy święto Konstytucji 3 Maja - pierwszej w Europie i drugiej na świecie. To był akt odwagi, rozsądku i postępowego myślenia, po ponad 200 latach dramatycznych zdarzeń i zwrotów, który poprowadził nas do członkostwa w NATO i Unii Europejskiej - mówiłem do organizatorów i uczestników wielkiej, trzeciomajowej parady w Chicago. Niech żyje Polska! Niech żyje polska społeczność w Chicago! Niech żyje Konstytucja 3 Maja!

— napisał Schetyna.

kk/X