Minister sprawiedliwości Adam Bodnar obwieścił dziś, że odwołał sędziego Piotra Schaba z funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. „Nagromadzenie postępowań karnych i dyscyplinarnych wobec sędziego Schaba uniemożliwia mu dalsze, efektywne pełnienie funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego” - czytamy w komunikacie resortu, który zawiera długą listę zastrzeżeń sformułowanych przez Bodnara. Komunikat nie wskazuje przepisów w oparciu, o które Bodnar miałby prawo usunąć sędziego Piotra Schaba z funkcji RDSSP. „Brak możliwości odwołania rzecznika w takich sytuacjach to poważna luka prawna, która nie może funkcjonować w demokratycznym państwie prawa” - czytamy na stronach MS.
MS uzasadnia decyzję zarzutami dotyczącymi zarówno działalności zawodowej Schaba, jako prezesa sądów, jak i jego roli jako rzecznika dyscyplinarnego.
Mając na uwadze nagromadzenie wszczętych postępowań dyscyplinarnych, postępowań o uchylenie immunitetu oraz postępowań karnych, należy stwierdzić, że sędzia Piotr Schab utracił legitymację do efektywnego sprawowania funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych
— oceniło MS. Sęk w tym, że postępowania dyscyplinarne przeciwko sędziemu Schabowi dotyczą m.in. spraw jakie rozpoczął przeciwko działaniom sędziów Igora Tuleyi i Waldemara Żurka.
Minister Bodnar zarzuca sędziemu Piotrowi Schabowi także to, że nie zbojkotował działającej po 2018 rok Krajowej Rady Sądownictwa, tak jak zrobiła to część upolitycznionych sędziów. Obecne kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości utrzymuje, że obecna Krajowa Rada Sądownictwa, która funkcjonuje zgodnie z uchwaloną przez Sejm i podpisaną przez prezydenta nowelizacją ustawy, jest niekonstytucyjna.
Popierał kandydatów do nieprawidłowo ukształtowanej KRS i działał wbrew zabezpieczeniom wydanym przez ETPCz, TSUE i Sąd Najwyższy
— brzmi dosłowny cytat z komunikatu Ministerstwa Sprawiedliwości.
O zastrzeżeniach MS wobec sędziego Piotra Schaba napisał na X wiceminister Dariusz Mazur.
Sędzia Schab, będąc obciążony wizerunkowo oraz instytucjonalnie, nie miał legitymacji do skutecznego sprawowania funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego. Prowadzone są przeciwko niemu postępowania dyscyplinarne, karne i o uchylenie immunitetu.
Sędzia Schab prowadził wobec sędziów postępowania dyscyplinarne za wykonywanie prawa europejskiego, publicznie wyrażał poglądy sprzeczne z obowiązującym porządkiem konstytucyjnym, toczy się również postępowanie o naruszenie przez niego praw pracowniczych. Naszą rolą jest wspierać środowisko sędziowskie - działalność sędziego Schaba zagrażała niezawisłym sędziom.
W ocenie Ministerstwa mamy do czynienia z luką prawną, która narusza zasady państwa prawa i konstytucyjne standardy. Dlatego przepis art. 112 ustawy o ustroju sądów powszechnych powinien być interpretowany w ten sposób, że Minister Sprawiedliwości – jako organ powołujący Rzecznika Dyscyplinarnego i jego Zastępców – ma również kompetencję do odwołania tych osób, gdy zachodzi ku temu ważna przyczyna.
— czytamy we wpisie wiceministra Mazura na platformie X.
Kompromitacja „per analogiam”
Ministerstwo Sprawiedliwości przyznaje wprost w komunikacie, że Prawo o ustroju sądów powszechnych nie uprawnia ministra Bodnara do odwołania w czasie kadencji Rzecznika Dyscyplinarnego SSP. Resort stwierdza, że to poważna luka w prawie.
Ministerstwo podkreśla, że brak możliwości odwołania rzecznika w takich sytuacjach to poważna luka prawna, która nie może funkcjonować w demokratycznym państwie prawa
— czytamy w komunikacie.
W związku z brakiem istnienia przepisów uprawniających ministra sprawiedliwości do odwołania sędziego Piotra Schaba, Bodnar powołuje się na przepisy, które pozwalają mu na odwołanie… rzecznika dyscyplinarnego prokuratorów i chce zastosować je „per analogiam”.
W związku z powyższym, art. 112 u.s.p., poddany wykładni prokonstytucyjnej, musi być interpretowany jako przyznający Ministrowi Sprawiedliwości kompetencję do odwołania Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i jego zastępców, zwłaszcza w sytuacji utraty podstawowego przymiotu sędziowskiego, jakim jest nieskazitelność charakteru
— stwierdza Ministerstwo Sprawiedliwości.
W ten ten sam sposób, czyli bez podstawy prawnej i bez uzasadnienia oraz analiz prawnych Adam Bodnar usiłował usunąć z funkcji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędziego Przemysław Radzika.
koal/MS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727655-bodnar-odwoluje-sedziego-schaba-przyznajac-ze-nie-ma-prawa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.