Jak nieoficjalnie ustaliła Telewizja w wPolsce24, administracja amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa ma naciskać na polski rząd w sprawie wypłaty środków dla Prawa i Sprawiedliwości. Ma to robić także OBWE i Rada Europy. „Donald Tusk jest uzależniony od instytucji zewnętrznych, ale nie tych. Te, od których jest uzależniony też mają problem, bo poseł Marcin Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech i muszą się do tego odnieść” - powiedział reporterowi Telewizji wPolsce24 szef klubu PiS. poseł Mariusz Błaszczak.

30 grudnia przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Sylwester Marciniak w oficjalnym piśmie poinformował ministra finansów Andrzeja Domańskiego o podjęciu przez PKW, uchwały wykonującej postanowienie Sądu Najwyższego z 11 grudnia o przyjęciu sprawozdania komitetu Wyborczego PiS z wyborów 15 października 2023 roku.

W tej sytuacji zgodnie z prawem i procedurami minister finansów musi wydać polecenie przelania na konto PiS należną jej dotację za ubiegłoroczną kampanię wyborczą. Niestety min. Andrzej Domański się spóźnia z decyzjami, a w jego resorcie mają trwać poszukiwania prawników, którzy uzasadniliby odmowę wpłacenia dotacji. Jak dowiedziała się Telewizja wPolsce24, dyrektor departamentu prawnego Ministerstwa Finansów miała się nie zgodzić na sporządzenia takiej opinii prawnej.

CZYTAJ TAKŻE: Zniknął minister finansów Andrzej Domański, który już 5 dni spóźnia się z wypłatą dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości

Międzynarodowe naciski

Powodem takiego działania resortu Domańskiego mogą być słowa premiera Donalda Tuska, który po opublikowaniu uchwały PKW, zamieścił na platformie X wpis stwierdzając, że „pieniędzy nie ma i nie będzie. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW”.

Nieoficjalnie Telewizja wPolsce24 ustaliła także, że administracja amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa ma naciskać na polski rząd w sprawie wypłaty środków dla Prawa i Sprawiedliwości. Ma to robić także OBWE i Rada Europy. Przewodniczący Anna Gembicka z PiS nie jest tym zdziwiona.

To będzie uderzało także w równość wyborów, równość szans kandydatów i w uczciwość wyborów prezydenckich. Ja myślę, że zarówno instytucjom unijnym, jak i naszym sojusznikom, powinno zależeć na tym, żeby demokracja w Polsce nadal funkcjonowała

— powiedziała poseł Gembicka.

Decyzja ministra Domańskiego powinna zapaść w ciągu najbliższych dni. Tymczasem szef resortu zapad się pod ziemię i pojawił się dopiero wczoraj na gali inaugurującej polską prezydencję.

CZYTAJ TAKŻE: Odnalazł się! Kamery pokazały Domańskiego na gali inaugurującej polską prezydencję. „Co gryzie ministra finansów?”; „Jakiś blady”

koal/wPolsce24