Sejm wyraził zgodę na pociągnięcie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego do odpowiedzialności karnej w związku z oskarżeniem go przez Zbigniewa Komosę o rzekome pobicie. Za uchyleniem zagłosowało 241 posłów, przeciw było 205 posłów. Nikt się nie wstrzymał.
Z kolei Sejm nie uchylił immunitetu trojgu posłom PiS: Jarosławowi Kaczyńskiemu, Anicie Czerwińskiej i Markowi Suskiemu m.in. za zniszczenie wieńca podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Za uchyleniem immunitetu Kaczyńskiemu w tej sprawie głosowało 177 posłów, 268 było przeciw, a jeden poseł wstrzymał się od głosu. Posłowie podobną większością głosów nie zgodzili się także na uchylenie immunitetu posłom Czerwińskiej i Suskiemu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński zachowa immunitet ws. obraźliwego wieńca. Sejm zdecydował również ws. Anity Czerwińskiej i Marka Suskiego
W Sejmie odbyła się dyskusja nad sprawozdaniem komisji ws. wniosków o uchylenie immunitetów posłom PiS, w tym prezesowi partii Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wcześniej sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za pociągnięciem do odpowiedzialności trojga posłów PiS; poza Kaczyńskim wnioskami objęci są: Anita Czerwińska i Marek Suski. Zarzuty są absurdalne! Chodzi m.in. o rzekome „zniszczenie” przez tych polityków wieńca z skandalicznym napisem składanego przez Zbigniewa Komosę przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie. Komisja poparła też wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PiS w związku z oskarżeniem go o rzekome „pobicie” Komosy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Głosowanie nad immunitetem prezesa Kaczyńskiego
Sejm wyraził zgodę na pociągnięcie Jarosława Kaczyńskiego (PiS) do odpowiedzialności karnej w związku z oskarżeniem go przez Zbigniewa Komosę o rzekome pobicie.
Z kolei Sejm nie wyraził zgody na pociągnięcie Jarosława Kaczyńskiego (PiS) do odpowiedzialności karnej w związku z rzekomym zniszczeniem wieńca z paskudną tabliczką, który co miesiąc pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej stawia Zbigniew Komosa.
Marek Suski: Decydujemy, kto jest bohaterem, a kto jest zdrajcą
Niestety nie ma nikogo z rządu. Szkoda. Bardzo dziękuję tym państwu posłom, którzy jesteście na sali, bo tutaj rozstrzyga się rzecz zasadnicza, rozstrzyga się rzecz, w której decydujemy, kto jest bohaterem, a kto jest zdrajcą. Kto zasłużył się Polsce, a kto powtarza rosyjską narrację o doprowadzeniu do śmierci całej delegacji prezydenta
— zaznaczył poseł PiS Marek Suski.
Warto przypomnieć, jakim człowiekiem był śp. prezydent Lech Kaczyński, który został zamordowany, a jego pamięci nie możemy uczcić, bo jesteśmy atakowani przez jakieś bojówki i wy tutaj mówicie, że my popełniamy wykroczenie czy przestępstwo, że bronimy godności pana prezydenta. Prof. Lech Kaczyński odegrał niezwykle ważną rolę w przemianach w Polsce. Miał wielki wkład w funkcjonowanie i zwycięstwo „Solidarności” […]. Każdy mądry Polak, który zna historię wie, kto od wieków nas próbuje zniszczyć i kto dzisiaj zapowiada, że następna będzie Polska. Słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego były prorocze. Najpierw Gruzja, teraz Ukraina, a później zapowiedź, że i Polska poniesie konsekwencje
— mówił.
Zabicie wroga to za mało, trzeba jeszcze zabić, zszargać i splugawić jego pamięć. Z niego uczynić zbrodniarza winnego śmierci niewinnych. Z tym mamy do czynienia. Znamy takie mechanizmy i praktyki stosowane, choćby w stosunku do Żołnierzy Wyklętych, których ścigano z całą bezwzględnością, mordując, katując, torturując, oskarżając o fikcyjne zbrodnie. Dzisiaj mamy taki sam mechanizm w stosunku do Lecha Kaczyńskiego, jego otoczenia, jego brata. To mu mamy być przestępcami, to my tu stoimy na tej mównicy, broniąc się przed absurdalnymi zarzutami, broniąc się przed tym, że chcemy sprawiedliwej i uczciwej Polski. My chcemy bohatera nazwać bohaterem, a wy chcecie nazwać bohatera przestępcą, który doprowadził do zabójstwa swojej delegacji i małżonki
— podkreślił Marek Suski.
Czy państwo uważacie, że ja tę haniebną tabliczkę zabrałem, żeby sobie ją w domu powiesić na ścianie i uważać, że się wzbogaciłem? Nie. Ja ta byłem po to, żeby chronić godności bohatera i całej tej delegacji, a wy oskarżając nas, że my popełniamy wykroczenie, to wy się hańbicie. To jest wasza hańba i wasz wstyd i to będzie przez pokolenia na waszych rodzinach. Kontynuujecie rosyjską narrację, nie możecie się z tego wycofać, pytanie, jakie mają na was haki? A napis na tym wieńcu kłamie, oskarża, ubliża i jako taki jest narzędziem przestępstwa, szkalowania dobrego imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego […]. To jest takie postępowanie jak w Rosji Putina. Chroni się przestępców, którzy napadają na demokratyczną opozycję. Ja się szczególnie sprawiedliwości od was nie spodziewam, bo wy jesteście ludźmi zdeprawowanymi
— wyjaśnił polityk.
Nie wyrażam zgody na odebranie mi immunitetu i proszę was, abyście ten wniosek odrzucili
— dodał.
Anita Czerwińska: Usunęłam tabliczkę z kłamliwym napisem
Pan przewodniczący Urbaniak powiedział o precedensie. Tak rzeczywiście, to byłby precedens, gdyby w tej Izbie zagłosowali państwo niezgodnie z naszą cywilizacją, cywilizacją łacińską, w której to okazuje się szacunek zmarłym, oddaje się im cześć i honor. Jeśli państwo zagłosują za zniesieniem nam immunitetów, to naprawdę opowiecie się po stronie cywilizacji stepowej
— podkreśliła poseł PiS Anita Czerwińska.
Dlaczego to nie jest wykroczenie? Wykroczenie musi być społecznie szkodliwe w stopniu większym niż znikomym. A wieniec pozostał na swoim miejscy, wbrew temu, co państwo mówią, nie uszkodziłam tego wieńca. Usunęłam tabliczkę z oszczerczym, kłamliwym napisem i wieniec pozostał pod pomnikiem w takim stanie, w jakim tam został postawiony. Zabrałam tabliczkę ze względu na treść, która jest kłamstwem. W normalnym państwie nikt by sobie nie pozwolił, żaden polityk, żeby szargać dobre imię prezydenta. Prezydent Lech Kaczyński dobrze przysłużył się ojczyźnie
— dodała.
Jarosław Urbaniak: Komisja przedkłada propozycję przyjęcia wniosku oskarżyciela
Mam obowiązek przedstawić sprawozdanie komisji regulaminowej spraw poselskich i immunitetowych w sprawie wniosku oskarżyciela prywatnego Zbigniewa Komosy reprezentowanego przez adwokata Jerzego Jurka z 10 października 2024 roku o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Jarosława Kaczyńskiego
— wskazał szef sejmowej komisji regulaminowej i poseł KO Jarosław Urbaniak.
Komisja regulaminowa spraw poselskich i immunitetowych po rozpatrzeniu tego wniosku na posiedzeniu 4 grudnia 2024 roku przedkłada propozycję przyjęcia wniosku oskarżyciela prywatnego Zbigniewa Komosy reprezentowanego przez adwokata Jerzego Jurka z 10 października 2024 roku o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Jarosława Kaczyńskiego
— powiedział Jarosław Urbaniak.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/715028-relacja-sejm-zdecydowal-ws-immunitetow-poslow-pis