„W tej umowie dzieją się rzeczy naprawdę nieprawdopodobne. Czy naprawdę chcą państwo być traktowani, jak jesteśmy tutaj w parlamencie? To znaczy, przychodzi się na ostatni etapie negocjowania umowy i mówi się, że się nie powie, na jakim to jest etapie. Mówię się, że jest to jakaś tajemnica. To wobec kogo jest to tajemnica? Kogo pani reprezentuje tutaj, będąc na tej sali?” - powiedział Waldemar Buda, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Polityk odniósł się w ten sposób do negocjacji umowy między Unia Europejską a krajami Mercosur.
Waldemar Buda w swoim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim zwrócił uwagę, że głównym negocjatorem umowy między UE a krajami Mercosur jest Niemiec, a najbardziej zainteresowanym krajem, żeby umowę wprowadzić w życie, są Niemcy.
Szanowni państwo, w tej umowie dzieją się rzeczy naprawdę nieprawdopodobne. Czy naprawdę chcą państwo być traktowani, jak jesteśmy tutaj w parlamencie? To znaczy, przychodzi się na ostatni etapie negocjowania umowy i mówi się, że się nie powie, na jakim to jest etapie. Mówię się, że jest to jakaś tajemnica. To wobec kogo jest to tajemnica? Kogo pani reprezentuje tutaj, będąc na tej sali? Mnie poparło 100 tysięcy obywateli z terenów rolniczych i ja się pytam, na co rolnicy mają się przygotować w związku z tą umową? Jaka tajemnica tutaj obowiązuje i z czego to wynika? Głównym negocjatorem jest Niemiec, pan Rupert. To jest skandal, że najbardziej zainteresowana gospodarka ma swojego głównego negocjatora. On powinien natychmiast zrezygnować, żeby pokazać transparentność i uczciwość tych negocjacji. Tak nie powinniśmy robić i tak nie powinniśmy się traktować. Czy dzisiaj państwo nie słyszą głosów krajów europejskich? Większość krajów jest przeciwko: Francja, Holandia, Irlandia, Polska oczywiście
— powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
„Ta umowa nie może wejść w życie”
Polityk PiS zauważył, że przeciwko tej umówię są takie kraje, jak Polska, Francja, Holandia oraz Irlandia.
Przecież ta umowa nigdy nie przejdzie przez radę europejską. To powinno wrócić do uzgodnień na poziomie Rady Europejskiej i krajów członkowskich. Dzisiaj jest koalicja, która nawet nie jest mniejszością, ale która jest większością, która tę umowę zablokuje, a wy nadal przecie do tej umowy? W imię kogo? Polscy rolnicy nie będą umierali za Volkswagena. My reprezentujemy rolników, a nie prezesa Volkswagena. Szanowni państwo, już raz się przestraszyliście rolników, byliśmy tutaj pod Parlamentem Europejskim, pod Komisją. Będziemy organizowali protesty w całej Europie, ta umowa nie może wejść w życie. Na pewno w stosunku do rolnictwa. To, że Chiny handlują z Ameryką Południową, to jest dla nas jakiś wyznacznik. A czy Chiny się przejmują zdrowiem publicznym? Przejmują się prawami człowieka? Przejmują się innymi rzeczami? To nie jest żaden wzór dla nas. Niech sobie z nimi handlują. Mamy inne wartości, inne podejście do tego. Oczywiście dla nas strategiczne jest zabezpieczenie gwarancji żywnościowych, bezpieczeństwa żywnościowego, a nie importowaniem tego z krajów całego świata
— dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714854-mocne-przemowienie-budy-w-pe-w-tle-umowa-z-krajami-mercosur