„W koalicji nerwy i panika. Przewodniczący Pawel Kowal natychmiast zarządził przerwę – nie chciał nawet ogłosić wyniku głosowania!” - napisał na X poseł PiS Paweł Jabłoński w reakcji na przerwanie posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych i zamieszanie wywołane podczas głosowania ws. wyrażenia opinii dotyczących kandydatów na ambasadorów.

Sejmowa komisja spraw zagranicznych dzisiaj po południu przerwała posiedzenie, na którym miała zaopiniować kandydatury na ambasadorów RP: Jerzego Marka Nowakowskiego - w Armenii, Michała Murkocińskiego - w Egipcie i Tomasza Chłonia - w Finlandii. Powodem były kontrowersje co do wyniku głosowania.

Komisja zdążyła przeprowadzić jedynie głosowanie ws. pozytywnej opinii dla Nowakowskiego; „za” głosowało 13 posłów, tyle samo było przeciw - co wywołało konsternację.

Platforma przegrała, więc chce reasumpcji

— mówili posłowie PiS.

Rozłam i chaos w koalicji Tuska

Poseł PiS i członek sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Jabłoński napisał w mediach społecznościowych, że dzisiejsze wydarzenia podczas posiedzenia komisji dobitnie świadczą o rozłamie w koalicji Donalda Tuska i słabości jego rządu.

Zauważył, że prócz Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji, przeciwko Jerzemu Nowakowskiemu zagłosowali także posłowie koalicyjnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, co stanowi pewien ewenement polskiego parlamentaryzmu.

Porażka rządu – i rozłam w koalicji. Jerzy Marek Nowakowski, związany z tzw. Konferencją Ambasadorów kandydat na ambasadora w Armenii, NIE UZYSKAŁ POZYTYWNEJ OPINII Komisji Spraw Zagranicznych. Wynik głosowania: 13-13. Przeciwko: @pisorgpl, @nowePSL, @KONFEDERACJA_

— napisał Paweł Jabłoński.

Jego zdaniem wśród polityków koalicji zapanował zamęt i konsternacja, a przewodniczący komisji poseł Paweł Kowal, nie ogłosiwszy wyniku głosowania, zarządził przerwę.

W koalicji nerwy i panika. Przewodniczący @pawelkowalpl natychmiast zarządził przerwę – nie chciał nawet ogłosić wyniku głosowania!

— dodał poseł PiS.

Choć Jerzy Marek Nowakowski najprawdopodobniej wyjedzie na placówkę do Armenii, gdyż opinia sejmowej komisji spraw zagranicznych nie ma dla ministra Sikorskiego charakteru wiążącego, to jednak sytuacja wyłamania się ludowców z głosowania w myśl Donalda Tuska może świadczyć o poważnych problemach w koalicji.

CZYTAJ TEŻ:

— Sejmowa komisja SZ przerwała posiedzenie ws. kandydatów na ambasadorów! „Platforma przegrała, więc chce reasumpcji”

— Polska prezydencja w Radzie UE. Do przedstawienia priorytetów w Parlamencie ma dojść na sesji plenarnej w dniach 20-23 stycznia

— NASZ NEWS. Karykatura narady dyplomatów! Resort Sikorskiego nie zaprosił na wydarzenie ponad 50 legalnych ambasadorów

maz/wPolityce.pl/X