„Jest bardzo ciężko chory i każdy może dowiedzieć się, jaka to jest choroba” – mówił Jarosław Kaczyński komentując stan zdrowia Zbigniewa Ziobry.

Jak poinformowała przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka, Zbigniew Ziobro ma zostać przesłuchany 14 października. Zgodę na to wyrazić miał „biegły lekarz”.

Pytany o sprawę walczącego z nowotworem Zbigniewa Ziobry, Jarosław Kaczyński uznał wzywanie go przed komisję za „barbarzyński akt”.

Jest człowiekiem ciężko chorym i wzywanie go przed komisję śledczą jest po prostu barbarzyńskim aktem

– powiedział prezes PiS.

Nie wiem, jaka była ta opinia. Miałem ostatnio okazję dwukrotnie z nim rozmawiać i nie wydaje mi się, by to był w tej chwili człowiek, który jest w stanie przejść przez coś takiego, jak przesłuchanie

– dodał.

„Kulturowe przygotowanie”

Zdaniem lidera Prawa i Sprawiedliwości takie traktowanie Zbigniewa Ziobry jest związane z „kulturowym przygotowaniem” obecnie rządzącej ekipy.

Mamy do czynienia z barbaryzacją, ale to zjawisko jest od dłuższego czasu i jest to związane z kulturowym przygotowaniem do władzy tej grupy, która dzisiaj rząd

– stwierdził Jarosław Kaczyński.

Dopytywany przez dziennikarzy o szczegóły stanu zdrowia Ziobry, prezes PiS przekonywał, że nie można traktować go jako człowieka zdrowego.

Jest bardzo ciężko chory i każdy może dowiedzieć się, jaka to jest choroba. Objawia się w tym, że jak się na niego spojrzy, to widać, że jest to człowiek o bardzo ciężkich przejściach i nawet jeżeli troszkę się to poprawia, to bardzo daleko do tego, by traktować go jako człowieka zdrowego

– powiedział Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Kto wystartuje z ramienia PiS w wyborach prezydenckich? Jarosław Kaczyński: Zostało już niewielu kandydatów

mly