„Działania Narodowego Banku Polskiego pod moim kierownictwem uratowały gospodarkę kraju przed kryzysem w okresie pandemii COVID-19 i zlikwidowały inflację wynikającą z działań Rosji. Dziś, za te właśnie działania, większość parlamentarna grozi mi Trybunałem Stanu” - powiedział prezes NBP Adam Glapiński w wygłoszonym dziś oświadczeniu. Szerzej do zarzutów zawartych we wniosku wstępnym w sprawie postawienia Glapińskiego przed Trybunałem Stanu odniósł się NBP w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.
(…) prezes banku centralnego nie powinien ponosić odpowiedzialności o charakterze politycznym, w drodze postępowania inicjowanego i prowadzonego przez polityków, tak ze względu na samo obowiązywanie takich regulacji, które mogą wywołać szczególny efekt mrożący, jak i wobec ich ewentualnego stosowania. Pozostaje to bowiem w kolizji z regułą niezależności banku centralnego wynikającą z Konstytucji RP i prawa Unii Europejskiej
— podano w oświadczeniu NBP.
Z przytoczonych pokrótce względów złożenie wstępnego wniosku uznać trzeba jako instrumentalne wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej, a prowadzenie postępowania w jego przedmiocie przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej – jako zdarzenie, które z zasady nie powinno mieć miejsca
— podano w oświadczeniu NBP.
Uchybienia formalne zawarte we wniosku
Negatywną ocenę dodatkowo potwierdzają wg banku centralnego dalsze dwie okoliczności.
Po pierwsze, w świetle analiz Kancelarii Sejmu wstępny wniosek zawiera uchybienia formalne, które nie zostały uzupełnione i samoistnie powinny spowodować brak nadania dalszego biegu niniejszej sprawie
— podano.
Po drugie, treść zasadnicza wstępnego wniosku odwołuje się, w ocenie NBP, do rzekomych zdarzeń dotyczących zadań realizowanych przez organy kolegialne Narodowego Banku Polskiego, tj. przez Radę Polityki Pieniężnej i zarząd NBP – a nie samodzielnie przez prezesa NBP.
Konstytucja RP ani ustawa o Trybunale Stanu nie przewidują odpowiedzialności konstytucyjnej Członków Rady Polityki Pieniężnej ani Członków Zarządu NBP, co oznacza, że brak jest podstaw do odpowiedzialności konstytucyjnej za wspólne działanie w ramach tych organów, w zakresie wykonywania ich kolegialnych kompetencji, w tym także za działania Prezesa NBP jako osoby wchodzącej w skład tych organów. Powyższe oznacza, że postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności konstytucyjnej nie powinno zostać w ogóle wszczęte. Wstępny wniosek pozostaje wadliwy z przyczyn ustrojowych, proceduralnych i konstrukcyjnych
— dodano.
Kolejne posiedzenie 24 września
W czwartek odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w celu ustalenia harmonogramu prac nad wstępnym wnioskiem o Trybunał Stanu dla prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Kolejne posiedzenie zaplanowano na 24 września, zostaną na nie wezwani pierwsi świadkowie.
Grupa posłów rządzącej koalicji zarzucono prezesowi NBP naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez „należytego upoważnienia” od Rady Polityki Pieniężnej i poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP. W ocenie członków zarządu NBP, wniosek ten jest próbą złamania niezależności polskiego banku centralnego.
NBP w oświadczeniu obszernie odnosi się do każdego z zarzutów. Pełna treść oświadczenia znajduje się na stronie głównej NBP.
Prof. Glapiński: Działania NBP uratowały gospodarkę kraju przed kryzysem
Działania Narodowego Banku Polskiego pod moim kierownictwem uratowały gospodarkę kraju przed kryzysem w okresie pandemii COVID-19 i zlikwidowały inflację wynikającą z działań Rosji. Dziś, za te właśnie działania, większość parlamentarna grozi mi Trybunałem Stanu. Zwracam się więc bezpośrednio do państwa, aby wyjaśnić powody decyzji organów NBP w ostatnich latach
— podkreślił prof. Adam Glapiński w oświadczeniu zamieszczonym na kanale NBP w serwisie Youtube.
Oświadczam, że kategorycznie zaprzeczam wszystkim sformułowanym zarzutom wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. W rzeczywistości nie mają one żadnego uzasadnienia faktycznego ani prawnego
— dodał.
Glapiński wskazał, że procedura została wszczęta z powodu rzekomego złamania przepisów konstytucji oraz ustaw w związku z zajmowaniem przez niego stanowiska prezesa NBP.
Zwracam uwagę, że nie zostały przedstawione żadne istotne, konkretne i obiektywnie uzasadnione zarzuty dotyczące jakoby niewypełnienia przeze mnie jako prezesa NBP mandatu wskazanego przez Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej i ustawy
— zaznaczył.
Nie przedstawiono także żadnych dowodów na złamanie przeze mnie obowiązującego prawa. Zarzuty są formułowane całkowicie bezpodstawnie i umotywowane politycznie, z pozornie tylko merytorycznym uzasadnieniem
— podkreślił prezes NBP.
Niebezpieczny precedens
Realizacja ustawowych uprawnień Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w stosunku do prezesa NBP oraz pracowników tego banku może sparaliżować prace tego banku
— powiedział Glapiński w oświadczeniu zamieszczonym na kanale NBP w serwisie YouTube.
Wdrażane przez polityków postępowanie zmierzające do odwołania prezesa banku centralnego może doprowadzić do powstania niebezpiecznego precedensu, szczególnie w Polsce, ale także na skalę międzynarodową, w zakresie drastycznego kwestionowania wypracowanej przez lata zasady niezależności banków centralnych, w szczególności niezależności personalnej i funkcjonalnej
— dodał.
„Degradowanie instytucji państwa polskiego”
Instrumentalne, w ocenie prezesa NBP, wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej stanowi jego zdaniem nadużycie prawa.
Nie powinno to mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym, prowadzi do degradowania instytucji państwa polskiego i osłabia jego fundamenty
— powiedział prezes NBP.
Jest to działanie bezprecedensowe, unikatowe w skali światowej, które będzie miało długoterminowy negatywny wpływ na postrzeganie Polski w relacjach z zagranicą
— ocenił.
Glapiński zaapelował o głęboką rozwagę i zaniechanie działań o charakterze czysto politycznym, obiektywnie nieuprawnionych oraz szkodliwych.
aja/PAP, nbp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705895-glapinski-wniosek-o-ts-to-degradowanie-instytucji-panstwa