Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Michał Kuczmierowski, były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, został właśnie zatrzymany przez brytyjską policję w Londynie. To skutek wydanego dziś europejskiego nakazu zatrzymania.

Jak ustalił portal wPolityce.pl, Michał Kuczmierowski jest właśnie zatrzymywany. Jutro modbędzie się rozprawa ekstradycyjna w sądzie ekstradycyjnym w Londynie. Wcześniej media informowały, że za byłym prezesem RARS został wydany Europejski Nakaz Aresztowania. Nakaz obejmował Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.

CZYTAJ TAKŻE:

-Nagonka trwa! Sprawa Michała Kuczmierowskiego. Sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania byłego prezesa RARS

-List gończy to za mało! Adam Bodnar zapowiada wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania za Michałem Kuczmierowskim

„Nie uciekam przed wymiarem sprawiedliwości”

Nie uciekam przed wymiarem sprawiedliwości, nie szukam żadnego schronienia. Jestem jednak zainteresowany uczciwym procesem. Chcę wrócić do Polski w momencie, gdy będę miał gwarancję uczciwego postępowania, uczciwego procesu

— powiedział Kuczmierowski w rozmowie opublikowanej na portalu wPolityce.pl 28 sierpnia.

Policjanci z Komendy Stołecznej poszukują 46-letniego Michała Kuczmierowskiego syna Waldemara, zamieszkałego w Warszawie. List gończy za mężczyzną wydał Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej z siedzibą w Katowicach. 46-latek jest poszukiwany za przestępstwo z artykułu 258 par. 1 kk oraz artykułu 231 par. 2 kk. Informacje o poszukiwanym należy kierować pod numer telefonu 477237657, 477237893, numerem alarmowym 112 lub najbliższą jednostką policji

— informowała pod koniec sierpnia warszawska policja.

Politycy opozycji podkreślają, że obecnej władzy chodzi jedynie o zemstę polityczną.

M. Kuczmierowski został wzięty na celownik bodnarowców, niszczących z premedytacją osoby dobrze służące Polsce za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy

— pisał były premier Mateusz Morawiecki.

Nie chcę być w żaden sposób używany do politycznego przedstawienia, nie chcę być pacynką w teatrzyku pt. „PO rozlicza poprzedników ku uciesze rozochoconej publiczności pod sztandarem ośmiu gwiazdek”. Powtarzam: jeśli będę miał gwarancję uczciwego procesu, jeżeli będę mógł odnieść się rzeczowo do dokumentów, będę mógł się wypowiedzieć swobodnie, to z przyjemnością stawię się następnego dnia

— mówił Kuczmierowski w rozmowie z wPolityce.pl.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Kuczmierowski: Wrócę do Polski, gdy będę miał gwarancję uczciwego procesu. B. szef RARS ujawnia plany. Gdzie przebywa?

jj