„Zabierajcie głos zawsze, trzymajcie pieczę nad Rzeczpospolitą. Jesteście papierkiem lakmusowym w wolnej, suwerennej, niepodległej Polsce. Tego, czy polskie sprawy są prowadzone we właściwym kierunku. Jesteście żywą emanacją tkanki społecznej”- powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Sali BHP Stoczni Gdańskiej. „’Solidarność’ nie chce rządzić, ale stoi i chce stać na straży podstawowych wartości wynikających z katolickiej nauki społecznej, Dekalogu, a także z przyrodzonego każdemu człowiekowi prawa do godności, życia we właściwych, odpowiednich warunkach.(…) Dlatego ‘Solidarność’ ma prawo w imieniu robotników, pracowników, w imieniu społeczeństwa zabierać głos. I dziękuję za to, że zabiera” - podkreślił.
W 44. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych prezydent Andrzej Duda bierze udział w uroczystym posiedzeniu Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.
„Walczyliście, by godność, wolność i niepodległość wróciły do naszej Ojczyzny”
Prezydent wręczył odznaczenia weteranom „Solidarności”.
Bez broni w ręku, bez przelewu krwi ze strony przeciwnika, walczyliście o to, by godność, wolność i niepodległość wróciły na ten obszar, który nazywamy Rzecząpospolitą, do naszej Ojczyzny
— zwrócił się do uhonorowanych uczestników uroczystości.
Ta „Solidarność” 31 sierpnia od 1980 r. to w istocie byt, ktory opiera się na dwóch ważnych elementach. Po pierwsze: rzeczywiście możemy mówić, że wtedy powstała, mimo że do rejestracji doszło dopiero w listopadzie 1980 r., to ona w istocie powstała dopiero wtedy. Poprzez ten wielki ruch strajkowy, który rozpoczął się w lipcu, a potem, który prawdziwie rozbłysnął, rozpalił się tutaj, w Gdańsku, poprzez strajk Stoczni Gdańskiej i strajków, które do niego dołączyły
— wskazał.
Prezydent Duda przypomniał o czterech porozumieniach, które stworzyły „Solidarność” i strajkach, w których, według szacunków, uczestniczyło prawie milion pracowników w całej Polsce, w ponad 700 zakładach.
Choć na porozumieniach nie było jeszcze „Solidarności” jako takiej, to podpisywały je osoby upoważnione przez międzyzakładowe komitety strajkowe. Tutaj, w Gdańsku, późniejszy prezydent RP, przewodniczący „Solidarności”, Lech Wałęsa (…) Tu, w tej sali, dokładnie w tym miejscu, nastąpiło to podpisanie
— podkreślił.
Władza musiała się ugiąć
Andrzej Duda wskazał, że materiały z tych wydarzeń obiegły cały świat.
Nie odbyło się to na przysłowiowe „tak, zgadzamy się. Tak, dziękuję”. Tylko podpisano porozumienia, zinstytucjonalizowano tym samym to, co stało się po raz pierwszy. Władza, ta narzucona przez Sowietów, ta władza, które swoje źródło czerpała z tamtego aparatu sowieckiej represji, musiała się ugiąć i podpisać umowę tak naprawdę ze społeczeństwem.
— powiedział.
Nie było jeszcze wtedy zinstytucjonalizowanej „Solidarności”. Ona zinstytucjonalizowała się, stała się bytem, właśnie poprzez podpisanie tego porozumienia
— zaznaczył prezydent.
„To wtedy żeśmy się policzyli”
Tak właśnie Solidarność się narodziła. Jej źródła będziemy oczywiście dopatrywać się też w całych latach narastającego protestu społecznego. Jej źródła będziemy dopatrywali się też w oczekiwaniach i dążeniach. Oczekiwaniu godności życia, godnej płacy, godnych warunków pracy, poszanowania człowieka i podstawowych jego praw
— wyliczał Duda.
Oczywiście, przebudzenia będziemy dopatrywać się w wyborze Jana Pawła II na Stolicę Piotrową i jego pielgrzymce do Polski. Jego słowach: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”
— przypomniał.
A także tym, że jak mówi pokolenie moich rodziców, czyli pokolenie „Solidarności”: myśmy się wtedy policzyli. Na tych wszystkich Placach Zwycięstwa i krakowskich Błoniach. W Częstochowie i innych miejscach. Zobaczyliśmy, że liczba ludzi, którzy myślą tak samo i są gotowi to zademonstrować jest ogromna. Że to jest morze ludzi, że nie jestem sam, że w istocie nie ma co się lękać i nie wolno rezygnować z walki o wolność i prawdę
— podkreślił Andrzej Duda.
Nie tylko postulaty godnościowe
Wtedy, w tych Porozumieniach Sierpniowych, tych postulatach, które do dziś stanowią pamiątkę tamtego czasu, nie tylko artefakt muzealny, ale polską rzeczywistość - jak wiemy, nie zawsze cały czas jeszcze spełnioną, w tych postulatach były nie tylko te godnościowe. Nie tylko płacy, nie tylko chleba żądali robotnicy, ludzie „Solidarności” wspierani przez inteligencję. Żądali też uczciwego, rzetelnego państwa
— powiedziała głowa państwa.
W istocie żądali tak naprawdę państwa suwerennego i niepodległego. Ale, co najważniejsze, stanęli wtedy do wzięcia na siebie współodpowiedzialności za Rzeczpospolitą naprawdę. Bo wiedzieli, że wybory to lipa. Wiedzieli, od słynnego „3 razy tak”, że komuna może okraść i okłamać, nie mieli żadnych wątpliwości, że oddany głos w tamtym czasie może nie mieć wartości. Ale ich obecność, ich udział, ich morze głów, ma swoją polityczną siłę. I przez tę siłę bierze się na siebie odpowiedzialność za Rzeczpospolitą. I „Solidarność” tę odpowiedzialność wzięła
— dodał Duda.
To dlatego potem Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział: „Solidarność to jeden i drugi. A jeśli brzemię, to niesione razem, we wspólnocie. To brzemię to Rzeczpospolita”
— podkreślił prezydent.
Apel do „Solidarności”
Andrzej Duda przypomniał, że jako prezydent uczestniczy w uroczystościach z okazji rocznicy Porozumień Sierpniowych już po raz dziesiąty - i zarazem ostatni, ponieważ w przyszłym roku, po dwóch kadencjach, zakończy pełnienie urzędu.
Zawsze jestem z „Solidarnością”. Właśnie dlatego, że wierzę głęboko i nie mam żadnych wątpliwości, że wzięliście współodpowiedzialność za Rzeczpospolitą. I że tę współodpowiedzialność dźwigacie. Że w istocie nie tylko ludzie, którzy biorą na siebie bezpośrednią odpowiedzialność za sprawowanie władzy w Polsce, ale także wszyscy inni, są zobowiązani słuchać „Solidarności”, wysłuchać głosu „Solidarności”, rozważyć za każdym razem, co „Solidarność” mówi
— podkreślił.
„Solidarność” nie chce rządzić, ale stoi i chce stać na straży podstawowych wartości wynikających z katolickiej nauki społecznej, Dekalogu, a także z przyrodzonego każdemu człowiekowi prawa do godności, życia we właściwych, odpowiednich warunkach. Obowiązek ich zapewnienia spoczywa na państwie, ludziach bezpośrednio odpowiedzialnych za sprawowanie władzy. Dlatego „Solidarność” ma prawo w imieniu robotników, pracowników, w imieniu społeczeństwa zabierać głos. I dziękuję za to, że zabiera
— dodał.
Zabierajcie głos zawsze, trzymajcie pieczę nad Rzeczpospolitą. Jesteście papierkiem lakmusowym w wolnej, suwerennej, niepodległej Polsce. Tego, czy polskie sprawy są prowadzone we właściwym kierunku. Jesteście żywą emanacją tkanki społecznej
— apelował prezydent do działaczy „Solidarności”.
Może się tak zdarzyć, że władza oderwie się od swoich korzeni, od obywateli, przestanie słyszeć ich głos, bo się zagubi. I po to jest „Solidarność” - aby zawsze przypomnieć o tych podstawowych obowiązkach
— podkreślił.
Prezydent podziękował przewodniczącemu „Solidarności” i wszystkim członkom NSZZ za spotkania i rozmowy.
Także mnie o tym przypominaliście. Także ja starałem się wrócić i przypomnieć o tym, rozmawiając z państwem o tym, co udało się zrealizować, a czego nie udało się zrealizować i jeszcze jest do zrealizowania
— wskazał.
„Dziękuję za to, że jesteście”
Mamy demokrację i głosujemy. Władze się zmieniają, zmieniają się prezydenci, premierzy, skład parlamentu. Ale w prawdziwie demokratycznym państwie głos społeczeństwa musi być słuchany. Rzecz polega na tym, aby był słuchany nie tylko od wyborów do wyborów i nie tylko przez dwa miesiące kampanii wyborczej. Ale żeby zobowiązania były dopełniane i żeby ktoś stał na czele dopełniania tych zobowiązań
— powiedział Andrzej Duda.
I na co dzień po to właśnie jest „Solidarność”. Dziękuję za to, że jesteście. Właśnie w tej postaci
— dodał.
Dziękuję za to, że mogłem też pochylić głowę przed tymi tablicami, które upamiętniają bohaterów tamtych czasów. Pokolenia moich rodziców, pokolenia mojego prezydenta, prof. Lecha Kaczyńskiego, człowieka „Solidarności”. To jest dla mnie ważne
— podkreślił.
jj/Prezydent.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704306-prezydent-duda-do-s-trzymajcie-piecze-nad-rzeczpospolita