„Domagamy się tego, by zbrodnie nazywać zbrodniami, ludobójstwo ludobójstwem” - napisał w mediach społecznościowych poseł Przemysław Czarnek z PiS. Słowa te skierował do szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytra Kułeby, który na Campusie Polska zasugerował, że obszar Lubelskiego, Podkarpacia i Małopolski, to właściwie terytoria ukraińskie. „Program skłócenia Ukrainy z Polską” - dodał były minister edukacji.

Wypowiedziane w obecności Radosława Sikorskiego słowa ukraińskiego ministra spraw zagranicznych wywołały w Polsce burzę.

CZYTAJ TAKŻE: Burza po słowach Kułeby! Beata Szydło: „Wydarzenie bez precedensu w relacjach polsko-ukraińskich”. Jest też interpelacja do Sikorskiego

Kułebie odpowiedział w mediach społecznościowych były minister edukacji prof. Przemysław Czarnek.  

Panie Dmytro Kułeba, ziemie polskie zostały poza naszymi granicami na Wschodzie decyzją Stalina. Ale do tego nie wracamy. Domagamy się tego, by zbrodnie nazywać zbrodniami, ludobójstwo ludobójstwem, a zamordowanych przez Ukraińców z OUN-UPA godnie pochować. Natomiast Pan realizuje rosyjską agendę i program skłócenia Ukrainy z Polską. Tą, która pomaga wam przeżyć. To najpodlejsza zdrada. Wstyd i hańba

— napisał na platformie X polityk Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ TAKŻE: Skandaliczne słowa Kułeby na Campus Polska! Co z ekshumacjami ofiar Wołynia? „Mamy tylko taki wniosek do rządu w Polsce…”

koal/X