Hołownia to „kaznodzieja”, a kandydatem na prezydenta Polski powinien zostać Rafał Trzaskowski. Kto tak sądzi? Nikt inny niż Lech Wałęsa. Były prezydent RP wypowiedział się na temat zbliżających się wyborów.

Lech Wałęsa wypowiedział się na temat pomysłu startu Szymona Hołowni w wyborach na prezydenta Polski.

To kaznodzieja, a kaznodziei nie potrzebujemy, nie chcemy, więc mam przy nim wątpliwości

– przekonywał.

Trzaskowski jedynym kandydatem?

To jednak nie koniec opowieści Wałęsy. Były prezydent stwierdził też, że jedynym kandydatem obecnego obozu rządzącego powinien zostać Rafał Trzaskowski.

Wałęsa namawia Lewicę i Trzecią Drogę, by zrezygnowali z wystawiania mu konkurentów.

Rafał Trzaskowski powinien nim zostać, bo miejsce Donalda Tuska jest w rządzie, gdzie się świetnie sprawdza. Z kolei pozostałe partie koalicyjne, Lewica, Trzecia Droga nie powinny wystawiać swojego kandydata, powinny odpuścić i poprzeć Rafała Trzaskowskiego

– stwierdził.

O sprawie startu tylko jednego kandydata koalicji rządzącej wypowiedział się Marek Sawicki. Poseł PSL nazwał ten pomysł „samobójstwem”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Trzaskowski kandydatem koalicji Tuska w wyborach prezydenckich? Sawicki: To byłoby samobójstwo polityczne dla tego obozu

mly/se.pl