Donald Tusk zapowiedział, że we wrześniu rząd zajmie się likwidacją Funduszu Kościelnego. Na konferencji prasowej w Karczewie szef rządu uderzył w założyciela Radia Maryja, o. Tadeusza Rydzyka.

Rządowy zespół, który ma zająć się likwidacją Funduszu Kościelnego, pracuję od kilku miesięcy. Przewodniczy mu wicepremier i szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Do tej pory odbyły się zaledwie dwa spotkania. Na ostatnim z nich pojawiły się dwie propozycje. Jedna z nich zakłada, że zastąpienie Funduszu Kościelnego odpisem podatkowym, a druga, aby ograniczyć się wyłącznie do zabezpieczenia społecznego księży i sióstr.

We wrześniu siądziemy na posiedzeniu rządu i przyjmiemy jakiś punkt wyjścia, mam nadzieję, że wspólny

— powiedział Tusk.

CZYTAJ WIĘCEJ: Antyklerykalne wzmożenie rządu Donalda Tuska. Likwidacja Funduszu Kościelnego - we wrześniu „propozycje rozwiązań”

Tusk przez wiele miesięcy kampanii wyborczej w 2023 roku podkreślał potrzebę likwidacji Funduszu Kościelnego. Obiecywał nawet, że pieniądze odebrane Kościołowi przekaże na wsparcie artystów. Zdaniem publicystów to typowa zagrywka premiera, aby podsycić emocje społeczne i zdobyć lewicowy elektorat.

Skrajnie lewicowa część obecnej koalicji – z Donaldem Tuskiem na czele – chciałaby pokazowego pozbawienia Kościoła Funduszu Kościelnego

— dodał red. Sławomir Jagodziński z „Naszego Dziennika”.

Rząd Koalicji 13 Grudnia nie kryje swoich antyklerykalnych poglądów. Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka w czerwcu zapowiedziała ograniczenie lekcji religii. To zdaniem historyków kolejny przejaw walki rządu z Kościołem Katolickim.

To jest część pewnej szerszej operacji likwidacji lekcji religii, likwidacji różnych innych aktywności Kościoła w życiu społecznym

— zaakcentował Piotr Sutowicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowacka walczy z wierzącymi. Od przyszłego roku szkolnego tylko jedna lekcja religii. „Mam świadomość, że uderzamy w interes pewnej grupy”

Atak na ojca Tadeusza Rydzyka

Podczas swojego wystąpienia dotyczącego Funduszu Kościelnego Donald Tusk zaatakował założyciela katolickiej rozgłośni Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzka. Premier nazywał go „biznesmenem” i zapowiedział, że zrobi wszystko, żeby pozbawić rozgłośnie finansowania.

Strumienie pieniędzy, które szły do takich przedsięwzięć gospodarczych, jak to słynne imperium ojca dyrektora, one zostały zamknięte

— stwierdził.

Zdaniem prof. Janusza Kaweckiego, który stoi na czele Zespołu Wspierania Radia Maryja, takie słowa Donalda Tuska mają na celu obniżyć wiarygodność toruńskich mediów, a co za tym idzie zmniejszyć liczbę wpłat od ich darczyńców.

Nakierowali się na pokazanie Ojca Dyrektora jako biznesmena. Chcą w ten sposób obniżyć system wpłat

— dodał prof. Janusz Kawecki.

CZYTAK TAKŻE:

— Oto władza Tuska! Międzyresortowy Zespół do spraw Funduszu Kościelnego nie konsultował konkretnych rozwiązań z Kościołami

— Marzena Nykiel: Atak na ks. Olszewskiego zaczął się od medialnej nagonki. Czy hejt na o. Tadeusza Rydzyka to wstęp do podobnych działań?

— Żałosny atak Hołowni na O. Rydzyka. Dlaczego wziął na siebie wykonanie obietnicy Tuska o uderzeniu w Kościół? Symptomatyczne!

md/radiomaryja.pl