Świetlik: Sprawa Rubcowa pokazuje poziom, do jakiego doszła strona antypisowska, której liderem jest dzisiejszy premier

„Tak się zastanawiam, gdyby np. Platforma zatrzymała takiego rosyjskiego szpiega i broniłby go np. ktoś od Tomasza Sakiewicza albo ja bym go np. bronił i jeszcze by go bronił Antoni Macierewicz. Co dzisiaj by się działo?” - mówił o sprawie Pawła Rubcowa vel Pablo Gonzaleza Wiktor Świetlik z kanału „Dobitnie” w „Trzecim śniadaniu mistrzów” na Kanale Zero.

Po zatrzymaniu 2 lata temu podającego się za hiszpańskiego dziennikarza rosyjskiego agenta, cześć mediów zaatakowała ówczesny rząd.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Bogucki: Musimy mieć świadomość, że ta wojna, często hybrydowa, dzieje się na różnych płaszczyznach

Tego pana bronili nie jacyś przypadkowi ludzie, jacyś „silni razem”. No, załóżmy, że zrobiłby to Krzysztof Król, który, wiadomo, że jeżeliby Kaczyński zatrzymał pedofila, to Krzysztof Król pewnie stwierdziłby, że to nie pedofil, tylko prześladowany, bo świat jest tak skonstruowany, że Kaczyński jest złem, a wszystko co przeciwko Kaczyńskiemu jest dobrem. Ale bronił go (Pablo Gonzaleza - red.) np. Piotr Niemczyk, były twórca UOP-u, w gruncie rzeczy twórca naszych dzisiejszych służb specjalnych

— powiedział Świetlik i kontynuował:

Broniła go pani dziennikarka, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem i dezinformacją i pracuje z dziennikarzami, którzy napisali z kolei książki o tym, że Kaczyński jest rosyjskim szpiegiem, na które to książki powoływał się nie kto inny, tylko sam Donald Tusk.

Co, gdyby sytuacja była odwrotna?

Wiktor Świetlik posłużył się także przykładem, co, jeżeliby sytuacja była odwrotna.

I teraz tak się zastanawiam, w drugą stronę, gdyby np. Platforma zatrzymała takiego rosyjskiego szpiega, jakiegoś dziennikarza, np. węgierskiego i broniłby go np. ktoś od Tomasza Sakiewicza albo ja bym go np. bronił i jeszcze by go bronił Antoni Macierewicz. Co dzisiaj by się działo?

— pytał retorycznie i dodał:

Dzisiaj domagano by się powszechnie zatrzymania tych osób, które byłyby już w areszcie, po to, żeby dowiedzieć się dlaczego one go broniły i byłaby rozpęta gigantyczna histeria z zaangażowaniem Rady Europy, Unii Europejskiej, wszystkiego możliwego, że jest problemem to, że polska prawica jest infiltrowana przez agenturę rosyjską. To jest nieprawdopodobny scenariusz? Moim zdaniem jest bardzo prawdopodobny.

Świetlik spuentował przytoczony przykład:

I to pokazuje poziom, do jakiego doszła, przy wszystkich deficytach PiS-u, ta strona antypisowska, której liderem jest tak naprawdę dzisiejszy premier.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Rubcow na wolności, Poczobut w więzieniu”. Bulwersująca sprawa rosyjskiego szpiega. Kto bronił „Pablo Gonzalesa”?

Kanał Zero/jw