„Legalna imigracja zarobkowa jest potrzebna […]. Jeśli ktoś chce się asymilować, to w ten sposób też możemy chociaż częściowo zrekompensować problemy demograficzne” - powiedział w programie „Mówiąc Wprost” były premier Mateusz Morawiecki.

Legalni pracownicy zarobkowi są potrzebni, jak ktoś przyjeżdża na trzy miesiące czy na rok, czy na dwa lata, pracuje legalnie, tu płaci podatki, zachowuje się wobec państwa polskiego lojalnie i chce się też tutaj asymilować, to w ten sposób możemy chociaż częściowo zrekompensować te problemy demograficzne

— mówił Mateusz Morawiecki.

Podobnie jak cieszę się z tego, że pół miliona Polaków wróciło z emigracji. Pół miliona Polaków, które wyjechało za Tuska, wróciło za Morawieckiego do Polski. To wszystko dzięki temu, że stworzyliśmy ponad milion nowych miejsc pracy

— zaznaczył były premier.

PiS pójdzie do wyborów z PSL i Konfedreacją?

Mateusz Morawiecki zdradził również w programie „Mówiąc Wprost”, kiedy Prawo i Sprawiedliwość wskaże swojego kandydata na prezydenta. Dał również do zrozumienia, że PiS ma zamiar „dogadywać się” w tym kontekście z innymi partiami. Były premier wskazał dwa ugrupowania.

Na pytanie, „kiedy będzie decyzja prezydencka w państwa obozie politycznym”, odpowiedział, że „jesienią, październik, listopad”.

Poprzez szeroką formułę obozu patriotycznego, przede wszystkim poprzez zapraszanie środowisk, nie zrażanie sobie tych środowisk, poprzez dogadywanie się ze środowiskami, które dzisiaj nas atakują jak chociażby PSL, jak choćby Konfederacja. Moim zdaniem warto porozumiewać się w najważniejszych sprawach. Wybory prezydenckie, a zwłaszcza wybory parlamentarne, to najważniejsze wybory w Polsce, od których zależy przyszłość naszego kraju

— mówił Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kto będzie reprezentował PiS w wyborach prezydenckich? Fogiel: Pani premier Szydło potencjalnie mogłaby być kandydatem

nt/Wprost