„Temat związków partnerskich wybrzmiewa od dawna. Jest to temat absolutnie ważny dla obywateli i to nie jest temat zastępczy, jak mówi PiS, bo w Polsce w związkach partnerskich żyją setki tysięcy osób” - powiedziała na antenie neo-TVP Info posłanka KO Marta Wcisło. Jednocześnie skrytykowała postawę Trzeciej Drogi.

Wszyscy wiemy, że mamy rząd koalicyjny, prawda? I to, aby ustawa o związkach partnerskich miała swoje poparcie i miała swoją większość, to muszą ją zaakceptować nasi koalicjanci, którzy niestety twierdzą, że temat związków partnerskich nie był jednym z elementów umowy koalicyjnej

— powiedziała parlamentarzystka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Przed nami kolejny zgrzyt w Koalicji 13 Grudnia! Poseł PSL zapowiada: Nie poprzemy przysposobienia i adopcji dzieci przez pary jednopłciowe

— Koniec Trzeciej Drogi? W przyszły wtorek zamknięte posiedzenie klubu PSL-TD. Tematem ma być przyszłość koalicji dwóch partii

W koalicji trzeszczy

Na pytanie, jaki jest efekt „decydujących rozmów z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem”, odpowiedziała:

Taki, jak widzimy, nie ma efektu. To, co mówi minister Kotula, myślę, że jest w punkcie wyjścia, z jakim szła do lidera PSL-u.

Wcisło pokusiła się o gorzką ocenę postawy koalicjanta.

Ja mam nadzieję, że ten temat naprawdę zyska aprobatę wszystkich. Chociaż przed nami, jak wiemy, kolejne wybory i już się do nich partie szykują - wybory prezydenckie. W mojej ocenie Trzecia Droga, niestety, będzie ten temat przeciągać na kolejny okres powyborczy. Niestety, ze szkodą dla obywateli

— stwierdziła.

W koalicji Donalda Tuska coraz częściej słychać zgrzyty i to w kwestiach fundamentalnych. Najwyraźniej sam „antyPiS” nie może być spoiwem dla ugrupowań, które chcą rządzić Polską.

gah/neo-TVP Info