"Skandaliczna sytuacja!". Paweł Sałek bije na alarm ws. WOT: Prezes WFOŚIGW już proceduje haniebne zwolnienie z art. 52. KP

Na antenie Radia Kielce nowy prezes Wojewódzkiego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach Jacek Skórski zapowiedział zwolnienia dyscyplinarne i wnioski do prokuratury. Do tej kwestii odniósł się poseł PiS Paweł Sałek, który wyjaśnił, że sytuacja dotyczy żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Skandaliczna sytuacja! Sprawa dotyczy dwóch żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (w służbie od 2020r.) mających za sobą służbę na granicy polsko-białoruskiej i pomoc w czasach COVID. Teraz są wyrzucani z pracy. Prezes WFOŚIGW już proceduje haniebne zwolnienie z art. 52. KP

— zauważył na platformie X polityk.

List do prezydenta i szefa MON

Poseł PiS zamieścił także list skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy oraz szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.

W owym liście napisano:

Uznaliśmy za stosowne poinformować o nękaniu Żołnierzy WOT, którzy są pracownikami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Narażaliśmy nasze życie i zdrowie pilnując granicy polsko-białoruskiej, a nowy Prezes Pan Jacek Skórski chce nas wyrzucić z pracy z uwagi na inne poglądy

— wskazano.

Już w pierwszych dniach swojej pracy (na początku maja) pozyskał informacje, kto z pracowników jest Żołnierzem WOT. Bazując na niezgodnych z prawdą argumentach chce nas zwolnić dyscyplinarnie, ponieważ wie, że to jedyna możliwość rozwiązania umowy o pracę z Żołnierzem. Zarzuca nam opóźnienia w realizacji programu Czyste Powietrze, które nie są naszą winą. W rzeczywistości wynikają z braku finansowania programu przez NFOŠIGW w Warszawie w okresie grudzień 2023 marzec 2024r

— czytamy w liście.

Na naszą korzyść świadczy również kontrola NIK, która pozytywnie zaopiniowała realizację Programu Czyste Powietrze. Dodatkowo w zeszłym roku otrzymaliśmy odznaczenia: od Pana Prezydenta medal za wysługę lat i od Minister Klimatu i Środowiska za działania na rzecz ochrony środowiska. Tymczasem Pan Prezes wyraża się w sposób wyłącznie negatywny na temat naszej instytucji i pracowników. Robi to w praktycznie wszystkich wystąpieniach publicznych. Jeżeli ma zastrzeżenia wobec naszej pracy to zgodnie z Kodeksem Pracy należy przedstawić zarzut pracownikowi, wysłuchać jego wytłumaczenia a następnie podjąć odpowiednie kroki

— zauważono.

Tymczasem Prezes już wydał na nas wyrok i poprzez media straszy nas zwolnieniami dyscyplinarnymi i prokuraturą. Dodatkowo insynuuje, że przebywamy na zwolnieniach chorobowych, ponieważ boimy się odpowiedzialności służbowej. Podczas patrolowania polsko - białoruskiej granicy nie baliśmy się konfrontacji z nielegalnymi migrantami także tym bardziej nie boimy się nowego Pana Prezesa. Ja mam chory kręgosłup a Pan Rosa skręcił kolano. Nie są to „nagłe zachorowania” jak to insynuuje Pan Prezes, tylko poważne problemy zdrowotne

— napisano.

Zachowania Pracodawcy naruszają nasze dobra osobiste, zasady życia społecznego a nawet prowadzą do naszej dyskryminacji. Czujemy się ponizani, nękani i zastraszani. W naszej ocenie działania Pan Prezesa, który jest związany z Lewicą mają na celu nasze poniżenie, ośmieszenie oraz wyeliminowanie z członków zespołu. Bardzo prosimy Pana Prezydenta jako Zwierzchnika Sił Zbrojnych oraz Pana Premiera o interwencję w naszej sprawie. Z poważaniem, Szer. Piotr Berentowicz 10SBOT, Dyrektor generalny WFOŚIGW Kielce, Szer. Tomasz Rosa, Kierownik WFOŚIGW w Kielcach.

— czytamy.

Art. 52. KP 

Zgodnie z Art. 52. KP pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w przypadku:

— ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych,

— popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,

— zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Żołnierze WOT wezwani w nocy do natychmiastowego stawienia się w jednostkach. Dowództwo podaje powody alarmu

— Wiemy, ile razy polscy żołnierze strzelali na granicy polsko-białoruskiej w 2024 roku! Tylko raz doszło do ranienia imigranta

nt/X