Były prezes Orlenu Daniel Obajtek powiedział dziś dziennikarzom, że jeżeli sejmowa komisja śledcza ds. wiz nadal chce go wezwać, to chętnie stawi się na przesłuchanie.
W czerwcowych wyborach Daniel Obajtek, który kandydował z listy PiS na Podkarpaciu, uzyskał mandat w Parlamencie Europejskim. Dzisiaj nowi europosłowie w gmachu Sejmu odbierali w zaświadczenia od Państwowej Komisji Wyborczej o wyborze do europarlamentu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: SONDAŻ. To badanie mówi bardzo wiele! Większość ankietowanych negatywnie ocenia działalność sejmowych komisji śledczych
Dziennikarze zapytali byłego prezesa Orlenu czy stawi się przed sejmową komisją śledczą ds. wiz. Do tej pory nie stawił się on trzykrotnie na przesłuchanie.
Obajtek gotowy do przesłuchania
Daniel Obajtek powiedział, że należy zapytać dotychczasowego przewodniczącego komisji ds. wiz Michała Szczerbę (KO), z racji tego, że - jak to ujął - „cyrk, który realizował, skończył się z dniem wyborów”. Szczerba również kandydował do PE i również uzyskał mandat.
W związku z tym, jeżeli komisja będzie miała ochotę, bym się stawił, to się chętnie stawię
— powiedział Obajtek.
Zaznaczył, że nie unika organów państwowych, ale - dodał - „nie można tydzień lub dwa przed wyborami robić tego cyrku, napuszczać policję”. Dodał, że termin odebrania awizo mijał dzień po posiedzeniu komisji, na które został wezwany, i że wielu świadków zwracało się o przełożenie ich przesłuchania, zatem on też taki wniosek złożył.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696134-komisja-ds-wiz-przeslucha-obajtka-chetnie-sie-stawie