Znamy już wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego po przeliczeniu 100 proc. głosów przez PKW! Wynika z nich, że różnica między Koalicją Obywatelską, która zajęła pierwsze miejsce, a drugim w zestawieniu Prawem i Sprawiedliwością jest naprawdę niewielka. Frekwencja wyniosła 40,65 proc. ZAPRASZAMY do śledzenia relacji na portalu wPolityce.pl.
Wszystko o eurowyborach 2024. SPRAWDŹ
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Wyniki w UE. Zaskoczenie we Francji! Europejska Partia Ludowa utrzymuje przewagę w Parlamencie Europejskim
Nazwiska kandydatów, którzy zdobyli mandaty
Podajemy nazwiska kandydatów do PE, którzy zdobyli mandaty. Kolejność komitetów wyborczych zgodna ze stroną internetową PKW:
Koalicja Obywatelska
Z listy nr 5 (Koalicja Obywatelska) mandaty zdobyli następujący kandydaci:
Adamowicz Magdalena (204 207 głosów)
Arłukowicz Bartosz (264 097 głosów)
Brejza Krzysztof (205 200 głosów)
Budka Borys (334 842 głosów)
Buła Andrzej (65 967 głosów)
Gasiuk-Pihowicz Kamila (136 811 głosów)
Halicki Andrzej (129 401 głosów)
Joński Dariusz (194 109 głosów)
Kierwiński Marcin (143 179 głosów)
Kohut Łukasz (107 626 głosow)
Kopacz Ewa (187 866 głosów)
Lewandowski Janusz (133 444 głosów)
Łukacijewska Elżbieta (115 324 głosów)
Marczułajtis-Walczak Jagna (58 550 głosów)
Nykiel Mirosława (54 937 głosów)
Protas Jacek (125 861 głosów)
Sienkiewicz Bartłomiej (125 861 głosów)
Szczerba Michał (120 667 głosów)
Wawrykiewicz Michał (119 068 głosów)
Wcisło Marta (103 740 głosów)
Zdrojewski Bogdan (310 544 głosów)
Lewica
Z Lewicy (lista nr 6) mandaty uzyskali następujący kandydaci:
Biedroń Robert (65 869 głosów)
Scheuring-Wielgus Joanna (57 669 głosów)
Śmiszek Krzysztof (70 363 głosów)
Trzecia Droga
Z Trzeciej Drogi (lista nr 1) do PE weszli następujący kandydaci:
Hetman Krzysztof (44 937 głosów)
Jarubas Adam (81 674 głosów)
Kobosko Michał (39 170 głosów)
Konfederacja
Konfederacja (lista nr 2) wprowadzi do PE 6 posłów:
Braun Grzegorz (113 746 głosów)
Bryłka Anna (111 420 głosów)
Buczek Tomasz (51 754 głosów)
Sypniewski Marcin (49 553 głosów)
Tyszka Stanisław (78 954 głosów)
Zajączkowska-Hernik Ewa (102 569 głosów)
Prawo i Sprawiedliwość
Z Prawa i Sprawiedliwości (lista nr 7) mandaty uzyskali następujący kandydaci:
Bielan Adam (90 690 głosów)
Bocheński Tobiasz (95 880 głosów)
Brudziński Joachim (114 195 głosów)
Buda Waldemar (103 679 głosów)
Dworczyk Michał (123 908 głosów)
Gosiewska Małgorzata (99 286 głosów)
Jaki Patryk (266 246 głosów)
Kamiński Mariusz (110 466 głosów)
Maląg Marlena (115 670 głosów)
Mularczyk Arkadiusz (93 551 głosów)
Müller Piotr (62 330 głosów)
Obajtek Daniel (171 689 głosów)
Ozdoba Jacek (54 327 głosów)
Rzońca Bogdan (46 096 głosów)
Szydło Beata (285 336 głosów)
Tarczyński Dominik (210 942 głosów)
Wąsik Maciej (85 151 głosów)
Wiśniewska Jadwiga (145 218 głosów)
Zalewska Anna (108 305 głosów)
Złotowski Kosma (61 463 głosów)
Gratulacje prezydenta
Prezydent Andrzej Duda podziękował Polakom za udział w wyborach do PE i pogratulował też nowo wybranym europosłom.
Gratuluję, że otrzymali mandaty i zaufanie wyborców, liczę, że będą godnie reprezentowali przede wszystkim interesy Rzeczypospolitej
— powiedział prezydent Duda.
Prezydent, otwierając posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białymstoku, podziękował Polakom za udział w wyborach.
Chcę podziękować wszystkim tym, którzy w tych wyborach wzięli udział, zarówno jako kandydaci. Ale przede wszystkim chciałem podziękować wszystkim naszym rodakom, którzy na te wybory poszli i oddali swój głos tym samym pokazując, że sprawy Polski, ale także sprawy UE, a w szczególności Polski w UE interesują ich, leżą im na sercu i biorą za te sprawy na siebie odpowiedzialność w ramach instytucji demokratycznych. Dziękuję wszystkim państwu za to z całego serca
— powiedział prezydent.
Pogratulował też wszystkim nowo wybranym posłom i posłankom do Parlamentu Europejskiego.
Gratuluję tego, że otrzymali te mandaty, że otrzymali zaufanie wyborców, liczę na to, że tak jak wielokrotnie mówiłem, będą godnie reprezentowali przede wszystkim interesy Rzeczypospolitej, bo dzisiaj także w tej wielkiej wspólnocie, jaką jest UE Polska ogromnie tego potrzebuje
— podkreślił prezydent.
Wygaśnięcie mandatów
Rzecznik KBW Marcin Chmielnicki poinformował, że mandaty posłów, którzy dostali się do PE, wygasły z mocy prawa, więc nie będą już mogli wziąć udziału w najbliższym posiedzeniu Sejmu 12-14 czerwca. Nie jest planowane odroczenie prac izby, jej skład będzie systematycznie uzupełniany.
Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że 25 dotychczasowych posłanek i posłów zdobyło mandat do Parlamentu Europejskiego; po dwóch z Trzeciej Drogi, Konfederacji i Lewicy oraz siedmioro z PiS i dwanaścioro z Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z Kodeksem wyborczym wygaśnięcie mandatu posła następuje m.in. w razie wyboru w toku kadencji na posła do Parlamentu Europejskiego.
Rzecznik KBW podkreślił w rozmowie z PAP, że mandaty posłów i posłanek wygasły z mocy prawa w momencie wyboru do PE. Wyjaśnił, że teraz marszałek Sejmu musi zwrócić się do PKW o wskazanie osób, które w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobyły kolejną, największą liczbę głosów z danej listy. Oznacza to, że PKW wskaże osoby, które mogą objąć mandaty po posłach, którzy dostali się do PE.
Następnie już w gestii Sejmu będzie ustalenie terminu, kiedy nowi posłowie złożą ślubowanie i rozpoczną pracę w Izbie.
Rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek zapewniła, że procedura obsadzenia mandatów powinna się dokonać bardzo szybko. Dodała, że po opublikowaniu obwieszczenia PKW ws. wyników wyborów do PE, marszałek Sejmu wyda postanowienie ws. wygaszenia mandatów dotychczasowych posłów, którzy dostali się do PE.
Następnie marszałek zapyta wskazane przez PKW osoby uprawnione, czy chcą objąć mandaty po posłach PE. Jak podkreśliła Karpa-Świderek, na podjęcie decyzji jest siedem dni. Dlatego Kancelaria Sejmu, liczy, że nie najbliższe, ale kolejne posiedzenie - czyli zaplanowane na 26-28 czerwca - powinno rozpocząć się od złożenia ślubowań przez nowych posłów.
Karpa-Świderek podkreśliła, że posłowie wybrani do PE nie mogą już uczestniczyć w posiedzeniu Sejmu. Pytana, czy brane jest pod uwagę przełożenie zaplanowanego na ten tydzień posiedzenia Sejmu, odparła, że nie, i zapewniła, że Sejm działa normalnie.
Z komitetu Trzeciej Drogi mandaty do PE zdobyli dwaj dotychczasowi posłowie: Michał Kobosko (Polska2050) i Krzysztof Hetman (PSL). Z Konfederacji: Grzegorz Braun i Stanisław Tyszka; z Lewicy: Joanna Scheuring-Wielgus i Krzysztof Śmiszek.
W Parlamencie Europejskim zasiądzie także siedmioro dotychczasowych posłów Prawa i Sprawiedliwości: Piotr Müller, Małgorzata Gosiewska, Jacek Ozdoba, Waldemar Buda, Marlena Maląg, Arkadiusz Mularczyk i Michał Dworczyk.
Najwięcej dotychczasowych posłów wyśle do PE Koalicja Obywatelska, jest to 12 osób: Jacek Protas, Marcin Kierwiński, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Michał Szczerba, Dariusz Joński, Marta Wcisło, Bartłomiej Sienkiewicz, Jagna Marczułajtis-Walczak, Borys Budka, Mirosława Nykiel, Bogdan Zdrojewski, Bartosz Arłukowicz.
PKW podaje oficjalne wyniki
Podczas konferencji prasowej PKW podała oficjalne wyniki wyborów. W Polsce wybrano 53 posłów do Parlamentu Europejskiego, spośród 1019 kandydatów.
Jak poinformował przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, w wyborach oddano łącznie 11 mln 829 725 głosów, co oznacza, że frekwencja wyborcza wyniosła 40,65 proc.
W wyborach do PE KO zdobyła 21 mandatów, PiS - 20, Konfederacja - 6, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 3 i Lewica - 3
— podała PKW.
37,06 proc. głosów zdobyła Koalicja Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość - 36,16 proc., Konfederacja 12, 08.
Wyniki po przeliczeniu głosów ze 100 proc. obwodów
Koalicja Obywatelska – 37,06 proc. (21 mandatów). Na Ko zagłosowało *4 mln 359 443 osób.
Prawo i Sprawiedliwość – 36,16 proc. (20 mandatów). Na PiS głos oddało 4 mln 253 169 osób.
Konfederacja – 12,08 proc. (6 mandatów). Na Konfederację zagłosowało 1 mln 420 287 osób.
Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – 6,91 proc. (3 mandaty). Na tę listę oddano 813 238 głosów.
Lewica – 6,3 proc. (3 mandaty). Na Lewicę głos oddało 741 071 osób.
Bezpartyjni Samorządowcy – 0,93 proc. Na tę listę zagłosowało 108 926 osób.
PolExit – 0,25 proc. Na PolExit zagłosowało 29 195 osób.
frekwencja wyniosła 40,65 proc.
Wyniki drugiego LATE POLL:
Koalicja Obywatelska – 37,4 proc. (21 mandatów)
Prawo i Sprawiedliwość – 35,9 proc. (20 mandatów)
Konfederacja – 12 proc. (6 mandatów)
Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – 6,9 proc. (3 mandaty)
Lewica – 6,6 proc. (3 mandaty)
Bezpartyjni Samorządowcy – 0,8 proc.
PolExit – 0,3 proc.
Inne komitety – 0,1 proc.
Wyniki LATE POLL:
Koalicja Obywatelska – 37,4 proc. (20 mandatów)
Prawo i Sprawiedliwość – 35,7 proc. (20 mandatów)
Konfederacja – 11,8 proc. (6 mandatów)
Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – 7,3 proc. (4 mandaty)
Lewica – 6,6 proc. (3 mandaty)
Bezpartyjni Samorządowcy – 0,8 proc.
PolExit – 0,3 proc.
Inne komitety – 0,1 proc.
Polsce do obsadzenia przypadły 53 mandaty w PE.
SPRAWDŹ - Wszyscy europosłowie, którzy się dostali do PE na podstawie sondażu exit poll
NA ŻYWO
Poniedziałek, 10 czerwca
10:24. Najwyższa frekwencja w woj. mazowieckim, najniższa w warmińsko-mazurskim
W woj. mazowieckim odnotowano najwyższą (46,95 proc.), a w woj. warmińsko-mazurskim najniższą (33,59 proc.) frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Gminą, której najwięcej mieszkańców oddało głosy była Krynica Morska (75,95 proc.), najniższą frekwencję odnotowano z kolei w gminie Radłów (19,81 proc.) - wynika z danych PKW.
Państwowa Komisja Wyborcza zliczyła wyniki głosowania do Parlamentu Europejskiego ze 100 proc. obwodów; frekwencja wyniosła 40,65 proc.
Z danych PKW wynika, że najwyższa frekwencja była w woj. mazowieckim - 46,95 proc. Niewiele niższa była w woj. małopolskim - 43,23 proc. Na trzecim miejscu, jeżeli chodzi o frekwencję, znalazło się woj. pomorskie z wynikiem - 42,61 proc.
Najniższą frekwencję zanotowano w woj. warmińsko-mazurskim - 33,59 proc. Niewiele więcej wyborców oddało głosy w woj. opolskim - 34,22 proc. oraz lubuskim - 35,64 proc.
Jeśli spojrzy się nie na województwa, a na okręgi wyborcze, to najlepiej wypadł okręg nr 4 obejmujący m.in. Warszawę. Frekwencja wyniosła tu 56,30 proc. Najsłabiej z kolei wypadł okręg nr 3 obejmujący Warmię, Mazury i Podlasie. Tam do urn poszło 35,32 proc. uprawnionych.
Jeżeli chodzi o miasta powyżej 250 tys. mieszkańców, to najwyższą frekwencję zanotowano w Warszawie (58,15 proc.), Gdańsku (52,22 proc.) oraz Wrocławiu (51,61 proc.).
Najniższą w Bydgoszczy (44,35 proc.), Białymstoku (45,50 proc.), Lublinie (46,34 proc.).
Gminą z największą frekwencją była Krynica Morska (75,95 proc.). Najniższą frekwencję zanotowano w gminie Radłów (19,81 proc.).
09:19. Koalicja Obywatelska z najwyższym poparciem w woj. śląskim
Koalicja Obywatelska z najwyższym poparciem w wyborach do Parlamentu Europejskiego w woj. śląskim – 41,42 proc. Prawo i Sprawiedliwość poparło 36,45 proc. wyborców, Konfederację 10,15 proc., Trzecią Drogę 5,56 proc., a Lewicę 4,63 proc. Państwowa Komisja Wyborcza wyniki podała w poniedziałek o poranku.
Na KO w woj. śląskim zagłosowało 551 782 wyborców. Na PiS – 485 505, Konfederację – 135 195, Trzecią Drogę – 74 125, Lewicę – 61 653.
Poparcie dla pozostałych komitetów nie przekroczyło jednego procenta: Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie - 0,70 proc. (9359), Normalny Kraj - 0,47 proc. (6248), Ruch Naprawy Polski - 0,25 proc. (3311), Polexit - 0,21 proc. (2861), Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców - 0,16 proc. (2082).
Najwięcej głosów w woj. śląskim otrzymał poseł i lider listy KO, do niedawna szef Ministerstwa Aktywów Państwowych, Borys Budka - 334 842. Drugi wynik zdobył europoseł PiS Patryk Jaki, pochodzący z woj. opolskiego, a mieszkający w Warszawie, której prezydentem próbował zostać w 2018 r. Zagłosowało na niego 266 246 wyborców. Z drugiego miejsca na liście otrzymał więcej głosów niż jej liderka, europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska - 145 218. To trzeci najlepszy rezultat w regionie.
Ponad sto tysięcy wyborców zaufało także europosłowi Łukaszowi Kohutowi (KO). Dokładnie 107 626. Tym samym z trzeciego miejsca na liście osiągnął lepszy wynik od drugiej posłanki Mirosławy Nykiel, na którą zagłosowało 54 937 osób.
Lider listy Konfederacji, związany dotychczas z woj. kujawsko-pomorskim, Marcin Sypniewski otrzymał 49 553 głosy. Natomiast na zamykającego listę Dobromira Sośnierza, którzy w przeszłości był europosłem tej formacji z woj. śląskiego, zagłosowało 49 504 wyborców. Różnica wyniosła 49 głosów.
Michał Gramatyka, startujący z pierwszego miejsca na liście Trzeciej Drogi, otrzymał 40 748 głosów, a lider listy Lewicy Maciej Konieczny 24 551 głosów.
Frekwencja w regionie wyniosła 40,31 proc.
08:57. W okręgu kujawsko-pomorskim: PO - 44,38 proc., PiS - 31,30 proc., Konfederacja - 10,24 proc.
Koalicja Obywatelska wygrała wybory do PE w okręgu kujawsko-pomorskie, uzyskując 44,38 proc. głosów proc., przed PiS - 31,30 proc. i Konfederacją - 10,24 proc. - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich komitetów.
Pozostałe komitety uzyskały: Trzecia Droga - 7,98 proc. proc., Lewica - 4,71 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie - 0,81 proc., Polexit - 0,27 proc. i Polska Liberalna Na Strajk Przedsiębiorców - 0,24 proc. poparcia.
Najwięcej głosów otrzymali: Krzysztof Brejza (KO) - 205 200 głosów (37,67 proc.), Kosma Złotowski (PiS) - 61 463 (11,28 proc.), Krzysztof Szczucki (PiS) - 45 042 (8,27 proc.), Tomasz Metzen (Konfederacja) - 26 088 głosów (4,79 proc.).
W okręgu nr 2 frekwencja wyborcza wyniosła 35,82 proc.
W wyborach PE do PO, które odbyły się w 2019 r., Polacy wybrali 52 europosłów (o jednego mniej niż w tym roku). Wówczas okręgowi kujawsko-pomorskiemu przypadły dwa mandaty, które uzyskali Radosław Sikorski (Koalicja Europesjka) i Kosma Złotowski (PiS). Sikorski w tegorocznych wyborch nie startował.
Pięć lat temu w frekwencja w okręgu kujawsko-pomorskim wyniosła 41,75 proc.
08:54. Wyniki z PKW na Podkarpaciu: PiS - 52,87 proc., KO - 23,73 proc., Konfederacja - 15,23 proc.
W okręgu obejmującym woj. podkarpackie PiS zdobył 52,87 proc. głosów w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, KO - 23,73 proc., Konfederacja - 15,23 proc., Trzecia Droga - 4,71 proc., Lewica - 2,07 proc. - wynika z danych PKW ze wszystkich komisji w tym okręgu. Głosowało tam 632 626 wyborców.
Dane z okręgu nr 9, obejmującego woj. podkarpackie zostały opublikowane na stronach PKW w poniedziałek ok. godz. 5 rano, jako jedne z pierwszych obok danych z Mazowsza.
Jak czytamy, w tym okręgu do urn poszło 632 626 wyborców spośród 1 653 384 uprawnionych, co przełożyło się na frekwencję 38,5 proc. W tym okręgu wybory wygrało PiS, na które zagłosowało 52,87 proc. wyborców, czyli 334 439 osób. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, która zdobyła 23,73 proc. poparcia, czyli 150 131 głosy. Dalej uplasowała się Konfederacja, która zgromadziła 15,23 proc. poparcia - 96 376 głosów.
Kolejne miejsce zajęła Trzecia Droga, którą poparło 4,71 proc. wyborców, czyli 29 767 osoby. 2,07 proc. wyborców zagłosowało na Lewicę, co przelicza się na 13 082 głosy. 1,16 proc., czyli 7315 osób zagłosowało na Bezpartyjnych Samorządowców. Dalej znalazł się jeszcze komitet „Polexit” z poparciem 0,24 proc. - 1516 głosów.
Najlepszy wynik spośród kandydatów zdobył z dużą przewagą lider listy PiS, były prezes Orlenu Daniel Obajtek, na którego zagłosowały 171 689 osoby. Na drugim miejscu znalazła się liderka listy KO Elżbieta Łukacijewska z 115 324 głosami. Dobre wyniki otrzymali także kandydat z pierwszego miejsca listy Konfederacji Tomasz Buczek, który otrzymał 51 754 głosy oraz kandydat PiS z drugiego miejsca Bogdan Rzońca, który otrzymał 46 096 głosy.
08:53. Wyniki z PKW w okręgu nr 13 obejmującym woj. lubuskie i zachodniopomorskie: KO - 44,49 proc., PiS – 29,77 proc., Lewica - 9,47 proc.
Wybory do PE w okręgu nr 13 obejmującym woj. lubuskie i zachodniopomorskie wygrała KO z wynikiem 44,49 proc. (337 820 głosów), przed PiS – 29,77 proc. (226 086) - poinformowała PKW na podstawie danych ze wszystkich obwodów głosowania w tym okręgu.
Trzeci wynik uzyskała Lewica – 9,47 proc. (71 916 głosów). Konfederacja otrzymała 9,24 proc. (70 138 głosów), a Trzecia Droga – 5,82 proc. (44 190). Wynik Bezpartyjnych Samorządowców to 0,96 proc. (7 275), a Komitetu Polexit 0,26 proc. (1 948).
Frekwencja w okręgu nr 13 wyniosła 37,87 proc.
Najwięcej głosów otrzymali: Bartosz Arłukowicz (KO) – 264 097, Joachim Brudziński (PiS) – 114 195, Elżbieta Rafalska (PiS) – 60 643 i Włodzimierz Cimoszewicz (Lewica) – 52 828.
W wyborach do PE, które odbyły się w 2019 r., Polacy wybrali 52 europosłów (o jednego mniej niż w tym roku). Wówczas okręgowi nr 13 przypadły cztery mandaty przy frekwencji na poziomie 42,10 proc.
Przed pięcioma laty najlepszy wynik w okręgu nr 13 uzyskała Koalicja Europejska - 47,76 proc. PiS miał 36,85 proc., a Wiosna. 7,46 proc. poparcia. Pozostałe komitety uzyskały: Konfederacja – 3,88 proc., Kukiz’15 – 2,95 proc. i Lewica Razem – 1,11 proc.
08:00 Wyniki z PKW w okręgu łódzkim: PiS - 38,6 proc.; KO - 33,29 proc.; Konfederacja - 10,96 proc.; Lewica - 9,93 proc.; Trzecia Droga - 5,91 proc.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do PE w okręgu łódzkim, zdobywając 38,6 proc. głosów poparcia; drugi wynik uzyskała Koalicja Obywatelska - 33,29 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się: Konfederacja - 10,96 proc., Lewica - 9,93 proc. i KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 - 5,91 proc.
Według oficjalnych danych podanych w poniedziałek przez Państwową Komisję Wyborczą kolejne miejsca w okręgu wyborczym nr 6 obejmującym województwo łódzkie pozostałe ugrupowania zdobyły poniżej 1 proc. poparcia: KWW Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie (0,83 proc.), KW Polexit (0,25 proc.), KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców 0,22 proc.
Najwięcej głosów otrzymali: poseł KO Dariusz Joński (KO, nr 1 na liście) – 194 109; b. minister rozwoju i technologii w rządzie Zjednoczonej Prawicy Waldemar Buda (PiS, nr 5) - 103 679; b. premier Marek Belka (Lewica, nr 1) - 56 410, b. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski (PiS, nr 1) -49 400 oraz b. poseł Jacek Wilk (nr 1 KW Konfederacja Wolność i Niepodległość) - 46 267.
Z KKW Trzecia Droga największe poparcie uzyskała otwierająca listę posłanka PSL Jolanta Zięba-Gzik - 20 257 głosów.
Frekwencja wyborcza wyniosła 41,11 proc.
W 2019 roku w okręgu wyborczym nr 6 obejmującym województwo łódzkie wygrało PiS, zdobywając 46,69 proc. głosów. Druga była Koalicja Europejska, na którą zagłosowało 38,09 proc. wyborców. Kolejne miejsca zajęły komitety: Wiosna Roberta Biedronia (5,56 proc.), Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy (4,15 proc.), Kukiz’15 – 3,56 proc. i Lewica Razem – 1,96 proc.
Najwięcej głosów otrzymali wówczas: Marek Belka (KE, nr 1 na liście) - 182 517; Witold Waszczykowski (PiS, nr 1) - 168 021; Joanna Kopcińska (PiS, nr 2) - 130 368. Tych troje polityków pięć lat temu zdobyło mandaty do europarlamentu.
W 2019 roku frekwencja wyniosła 46,92 proc.
07:55. Wyniki z PKW w okręgu pomorskim: KO - 51,06 proc., PiS - 28,07 proc., Konfederacja - 9,37 proc., Trzecia Droga - 5,40 proc.
W niedzielnych wyborach do PE w okręgu obejmującym woj. pomorskiego KO zdobyła 51,06 proc. głosów, PiS - 28,07 proc., Konfederacja - 9,37 proc., a Trzecia Droga - 5,40 proc. - to dane PKW ze wszystkich komisji w tym okręgu. Głosowało 42,61 proc. wyborców.
Dane z okręgu nr 1, obejmującego województwo pomorskie zostało opublikowane na stronach PKW w poniedziałek rano.
W tym okręgu do urn poszło 747 149 wyborców spośród 1 753 592 uprawnionych, co przełożyło się na frekwencję 42,61 proc. Wybory wygrała KO, na którą w tym okręgu zagłosowało 51,06 proc. wyborców, czyli 379 577 osób.
Na drugim miejscu znalazło się PiS, które zdobyło 28,07 proc. poparcia, czyli 208 676 głosów. Dalej uplasowała się Konfederacja Wolność i Niepodległość zdobywając 69 654 głosy, czyli 9,37 proc. Na czwartym miejscu znalazła się Trzecia Droga, na którą zagłosowało 40 139 wyborców, czyli 5,40 proc.
Lewica jest na piątym miejscu zdobywając 34 570 głosów, czyli 4,65 proc. Za nią są: Bezpartyjni Samorządowcy, na których głos oddało 8389 wyborców (1,13 proc.) i Polexit z poparciem 2417 głosów (0,33 proc.).
Najlepszy wynik spośród kandydatów zdobyła druga na liście KO Magdalena Adamowicz, na którą zagłosowało 204 207 osób. „Jedynka” na liście KO – Janusz Lewandowski uzyskał 133 444 głosów. Mandat uzyskał również Piotr Muller startujący z czwartego miejsca z listy PiS. Zagłosowało na niego 62 330 wyborców.
Wieloletnia eurodeputowana PiS Anna Fotyga, która była „jedynką” w tym okręgu zdobyła 57 647 głosów. Dobre wyniki uzyskali też Przemysław Wipler (Konfederacja) - 35 741, Marcin Horała (PiS) - 34 075 głosów i Jarosław Sellin - 30 098.
W 2019 r., z okręgu nr 1 do Parlamentu Europejskiego dostali się: Anna Fotyga (PiS), Magdalena Adamowicza (KO) i Janusz Lewandowski (KO).
Pięć lat temu w eurowyborach w woj. pomorskim największe poparcie - 50,66 proc. głosów - zdobyła Koalicja Europejska. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 34,53 proc. poparcia, a Wiosna - 6,15 proc.
07:50. W okręgu kujawsko-pomorskim: PO - 44,38 proc., PiS - 31,30 proc., Konfederacja - 10,24 proc.
Koalicja Obywatelska wygrała wybory do PE w okręgu kujawsko-pomorskie, uzyskując 44,38 proc. głosów proc., przed PiS - 31,30 proc. i Konfederacją - 10,24 proc. - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich komitetów.
Pozostałe komitety uzyskały: Trzecia Droga - 7,98 proc. proc., Lewica - 4,71 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie - 0,81 proc., Polexit - 0,27 proc. i Polska Liberalna Na Strajk Przedsiębiorców - 0,24 proc. poparcia.
Najwięcej głosów otrzymali: Krzysztof Brejza (KO) - 205 200 głosów (37,67 proc.), Kosma Złotowski (PiS) - 61 463 (11,28 proc.), Krzysztof Szczucki (PiS) - 45 042 (8,27 proc.), Tomasz Metzen (Konfederacja) - 26 088 głosów (4,79 proc.).
W okręgu nr 2 frekwencja wyborcza wyniosła 35,82 proc.
W wyborach PE do PO, które odbyły się w 2019 r., Polacy wybrali 52 europosłów (o jednego mniej niż w tym roku). Wówczas okręgowi kujawsko-pomorskiemu przypadły dwa mandaty, które uzyskali Radosław Sikorski (Koalicja Europesjka) i Kosma Złotowski (PiS). Sikorski w tegorocznych wyborch nie startował.
Pięć lat temu w frekwencja w okręgu kujawsko-pomorskim wyniosła 41,75 proc.
07:35. Wyniki z PKW w okręgu wielkopolskim: KO – 38,85 proc.; PiS - 28,92 proc.; Konfederacja - 13,18 proc., Trzecia Droga - 9,24 proc.; Lewica - 8,06 proc.
Kandydaci Koalicji Obywatelskiej, uzyskując 38,85 proc. głosów, zdobyli największe poparcie w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego w Wielkopolsce - podała w poniedziałek PKW. 28,92 proc. głosów zdobył PiS, Konfederacja 13,18 proc., Trzecia Droga 9,24 proc., a Lewica 8,06 proc.
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska uzyskał w Wielkopolsce 399 299 głosów, czyli 38,85 proc. poparcia. Na Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 297 286 wyborców, czyli 28,92 proc. Na trzecim miejscu w regionie uplasował się Komitet Wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość, który wybrało 135 416 osób, czyli 13,18 proc. głosujących.
Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskał 9,24 proc., czyli 94 951 głosów, a Koalicyjny Komitet Wyborczy Lewica poparło 82 845 głosujących, czyli 8,06 proc.
KWW Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie uzyskał 7761 głosów, czyli 0,76 proc. poparcia. KW Normalny Kraj wybrało 5460 głosujących, czyli 0,53 proc. KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców poparło 2437 osób, czyli 0,24 proc. głosujących. Z kolei KW Polexit uzyskał 2366 głosów, czyli 0,23 proc. poparcia.
Wśród startujących w Wielkopolsce kandydatów KO największe poparcie uzyskała, startująca z pierwszego miejsca, walcząca o reelekcję była premier i wiceprzewodnicząca PE, Ewa Kopacz. Wybrało ją 187 866 głosujących. Na startującego z drugiego miejsca Michała Wawrykiewicza swój głos oddało 119 068 osób.
Była minister rodziny i polityki społecznej w rządzie PiS Marlena Maląg zdobyła 115 670 głosów, najwięcej spośród osób kandydujących z listy jej ugrupowania. Wielkopolska jedynka PiS - minister w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski, uzyskał 49 195 głosów, a walczącego o reelekcję do PE Ryszarda Czarneckiego wsparło 66 098 wyborców.
Liderka wielkopolskiej listy Konfederacji Anna Bryłka uzyskała 111 420 głosów. Najlepszy wynik na liście Trzeciej Drogi - 44 937 głosów - startujący z pierwszego miejsca były minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman. Z kolei liderka listy Lewicy, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Joanna Scheuring-Wielgus zdobyła 57 669 głosów.
Według danych PKW frekwencja w całym woj. wielkopolskim sięgnęła 39,16 proc.; największy odsetek głosujących wyborców odnotowano w Poznaniu - 50,92 proc.
W 2019 r., z okręgu nr 7, obejmującego Wielkopolskę, do Parlamentu Europejskiego dostali się: byli premierzy Ewa Kopacz i Leszek Miller startujący w ramach Koalicji Europejskiej, Zdzisław Krasnodębski i Andżelika Możdżanowska reprezentujący PiS oraz liderka listy Wiosny Sylwia Spurek.
Pięć lat temu w eurowyborach w Wielkopolsce największe poparcie - 43,25 proc. głosów - zdobyła Koalicja Europejska. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 38,39 proc. poparcia, a Wiosna - 7,8 proc. Pozostałe komitety uzyskały w całym regionie: KWW Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy - 4,67 proc. głosów, KWW Kukiz‘15 - 4,29 proc. głosów., KKW Lewica Razem - Partia Razem, Unia Pracy, RSS - 1,60 proc. głosów.
Najwięcej głosów w całym okręgu zdobyła wówczas liderka listy KE, b. premier Ewa Kopacz, na którą zagłosowało 252 032 osób. Lider listy PiS w regionie Zdzisław Krasnodębski zdobył 164 034 głosy. Startujący z drugiego miejsca na liście KE b. premier Leszek Miller otrzymał 79 380 głosów. Startująca z listy PiS ówczesna wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska uzyskała 76 953 głosy, a na liderkę listy Wiosny Sylwię Spurek zagłosowało 55 306 osób.
W 2019 r. frekwencja wyborcza w Wielkopolsce wyniosła 44,86 proc., z czego w samym Poznaniu - 57,56 proc.
07:30. W okręgu lubelskim: PiS - 47,16 proc.; KO - 26 proc.; Konfederacja – 15,11 proc., Trzecia Droga – 6,95 proc.; Lewica – 3,29 proc.
W niedzielnych wyborach do PE w okręgu obejmującym woj. lubelskie PiS zdobyło 47,16 proc. głosów, KO - 26 proc., Konfederacja – 15,11 proc., a Trzecia Droga – 6,95 proc. - wynika z danych PKW ze wszystkich komisji w tym okręgu. Głosowało tam 38,35 proc. wyborców. Wybory do PE/ W okręgu lubelskim: PiS -
Następne w kolejności miejsca zajęły: Lewica – 3,29 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 1,19 proc. oraz Polexit – 0,3 proc.
Dane z obejmującego całe woj. lubelskie okręgu nr 8 zostały opublikowane na stronach PKW w poniedziałek rano.
Jak podała PKW, frekwencja wyniosła 38,35 proc., co oznacza, że ważny głos oddało 619 163, spośród 1 623 766 uprawnionych do głosowania.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w tym okręgu wygrało PiS, na które zagłosowało 47,16 proc. wyborców, czyli 292 019 osób. Na drugim miejscu znalazła się KO z 26 proc., co przekłada się na 161 002 oddanych głosów. Trzeci wynik - 15,11 proc. poparcia i 93 542 głosy - uzyskała Konfederacja Wolność i Niepodległość.
Kolejne miejsca uzyskały: Trzecia Droga Polska 2050 i PSL - 6,95 proc., 43 013 głosów; Lewica - 3,29 proc., 20 381 głosów; Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie - 1,19 proc., 7 342 głosy; Polexit - 0,3 proc., 1 864 głosy.
Najlepszy wynik spośród kandydatów zdobył b. szef MSWiA Mariusz Kamiński (PiS), na którego zagłosowało 110 466 mieszkańców regionu. Dugi najlepszy wynik w okręgu uzyskała jedynka KO, posłanka Marta Wcisło - 103 740 głosów, trzeci - lider listy Konfederacji prof. Mirosław Piotrowski - 58 638 głosów, a czwarty - jedynka PiS, europoseł Jacek Saryusz-Wolski - 56 483 głosy.
07:20. Wyniki PKW z okręgu nr 3: KO - 37,36 proc., PiS - 36,75 proc., Konfederacja - 12,71 proc., Trzecia Droga - 7,87 proc., Lewica - 3,6 proc.
KO, zdobywając poparcie na poziomie 37,36 proc. (256 889 głosów), zwyciężyła w wyborach do PE w okręgu nr 3 obejmującym woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie - podała PKW po podliczeniu wszystkich głosów w tym okręgu. PiS zdobyło 36,75 proc. (252 638 głosów),
Trzeci wynik uzyskała Konfederacja, zdobywając 12,71 proc. (87 388 głosów), Trzecia Droga zdobyła 7,87 proc. (54 087 głosów), a Lewica 3,6 proc. (24 776 głosów).
Frekwencja w okręgu nr 3 wyniosła 35,32 proc.
Najwięcej głosów uzyskali startujący z pierwszego miejsca na liście KO wiceminister funduszy regionalnych Jacek Protas - 125 861 głosów, europoseł Tomasz Frankowski z KO - 88 190 głosów, a także lider listy PiS Maciej Wąsik - 85 151 głosów. Startujący z listy PiS z trzeciego miejsca Adam Andruszkiewicz zdobył 78 488 głosów i znacząco wyprzedził Karola Karskiego, który będąc drugi na liście PiS zdobył 38 777 głosów. Lider listy Konfederacji w tym okręgu Cezary Lisiecki otrzymał 44 699 głosów.
W wyborach do PE w okręgu nr 3 w 2019 roku zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując poparcie na poziomie 47,29 proc. Mandaty europosłów zdobyli wówczas startujący z list PiS Karol Karski i Krzysztof Jurgiel.
Na listę Koalicji Europejskiej PO, PSL, SLD .N Zieloni w 2019 roku w tym okręgu zagłosowało 37,03 proc. wyborców i mandat uzyskał Tomasz Frankowski.
07:15. Wyniki z PKW w okręgu nr 12 obejmującym woj. dolnośląskie i opolskie: KO – 41,59 proc., PiS – 31,48 proc., Konfederacja – 11,71 proc.
Wybory do PE w okręgu nr 12 obejmującym woj. dolnośląskie i opolskie wygrała KO z wynikiem 41,59 proc. (476 479 głosów), przed PiS – 31,48 proc. (360 558) - poinformowała PKW na podstawie danych ze wszystkich obwodów głosowania w tym okręgu.
Trzeci wynik uzyskała Konfederacja – 11,71 proc. (134 122 głosów). Lewica otrzymała 8,86 proc. (101 364 głosów), a Trzecia Droga – 4,90 proc. (56 099). Wynik Bezpartyjnych Samorządowców to 1,22 proc. (13 981), a Komitetu Polexit 0,26 proc. (2 935).
Frekwencja w okręgu nr 12 wyniosła 39,44 proc.
Najwięcej głosów otrzymali: Bogdan Zdrojewskie (KO) – 310 544, Michał Dworczyk (PiS) – 123 908, Anna Zalewska (PiS) – 108 305, Beata Kempa (Suwerenna Polska) – 86 395, Stanisław Tyszka (Konfederacja) – 78 954, Krzysztof Śmiszek (Lewica) – 70 363, Andrzej Buła (KO) – 65 967.
W wyborach do PE, które odbyły się w 2019 r., Polacy wybrali 52 europosłów (o jednego mniej niż w tym roku). Wówczas okręgowi nr 12 przypadły cztery mandaty przy frekwencji na poziomie 43,24 proc.
Przed pięcioma laty najlepszy wynik w okręgu nr 12 uzyskała Koalicja Europejska - 43,87 proc. głosów. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 38,72 proc. poparcia. Trzeci wynik zdobyła Wiosna – 6,76 proc. głosów.
07:10. Wyniki z PKW w Warszawie: KO - 44,46 proc., PiS - 24,82 proc., Konfederacja - 11,96 proc.
W okręgu obejmującym Warszawę i okoliczne miejscowości KO zdobyła 44,46 proc. głosów w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, PiS - 24,82 proc., Konfederacja - 11,96 proc., Lewica - 10,41 proc., Trzecia Droga - 7,06 proc. - wynika z danych PKW ze wszystkich komisji w tym okręgu. Głosowało tam 1 304 638 wyborców.
Dane z okręgu nr 4, obejmującego Warszawę i okoliczne powiaty zostały opublikowane na stronach PKW w poniedziałek przed godz. 6 rano.
Jak czytamy, w tym okręgu do urn poszło 1 304 638 spośród 2 326 513 uprawnionych wyborców, co przełożyło się na frekwencję 56,30 proc. W tym okręgu wybory wygrała KO, na którą zagłosowało 44,46 proc. wyborców, czyli 579 994 osoby. Na drugim miejscu znalazło się PiS, które zdobyło 24,82 proc. poparcia, czyli 323 868 głosy. Dalej uplasowała się Konfederacja, która zgromadziła 11,96 proc. poparcia - 156 067 głosów.
Kolejne miejsce zajęła Lewica, którą poparło 10,41 proc. wyborców, czyli 135 755 osób. 7,06 proc. wyborców zagłosowało na Trzecią Drogę, co przelicza się na 92 111 głosy. 1,06 proc, czyli 13 797 osób zagłosowało na Bezpartyjnych Samorządowców.
Dalej znalazł się jeszcze „Polexit” z poparciem 0,23 proc. - 3046 głosów.
Najlepsze wyniki - powyżej 100 tysięcy głosów - zgromadziła trójka kandydatów z listy KO: jej lider Marcin Kierwiński, który dostał 143 179 głosów, startująca z 3. miejsca Kamila Gasiuk-Pihowicz z wynikiem 136 811 głosów oraz startujący z 5. miejsca Michał Szczerba, który dostał 120 667 głosów. Kolejna uplasowała się „dwójka” na liście KO, czyli była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz z poparciem 94 474 głosów.
Poza trójką kandydatów z KO ponad stutysięczny wynik otrzymała jeszcze jedynie Ewa Zajączkowska-Hernik, „dwójka” na liście Konfederacji. Wyprzedziła ona lidera listy Krystiana Kamińskiego - dostała 102 569 głosów, podczas gdy Kamiński 34 428 głosów.
Jeśli chodzi o kandydatów PiS, to najlepsze wyniki zgromadziły trzy pierwsze nazwiska na liście - liderka lista Małgorzata Gosiewska dostała 99 286 głosy, drugi Tobiasz Bocheński otrzymał 95 880 głosów, a trzeci Sebastian Kaleta - 80 778.
Wśród kandydatów Trzeciej Drogi i Lewicy najlepsze wyniki otrzymali liderzy list - odpowiednio Michał Kobosko z poparciem 39 170 wyborców i Robert Biedroń z poparciem 65 869 wyborców.
07:05. W okręgu 10: PiS – 44,05 proc., KO – 26,96 proc., Konfederacja – 14,14 proc.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego w okręgu 10 – małopolsko-świętokrzyskim, uzyskując 44,05 proc. poparcia. Na Koalicję Obywatelską głos oddało 26,96 proc. głosów, Konfederację – 14,14 proc. – wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.
Następne wyniki w kolejności zajęły Trzecia Droga – 8,81 proc. i Lewica – 4,73 proc. Na pozostałe komitety wyborcze głosowało: Bezpartyjni Samorządowcy – 0,72 proc., Normalny Kraj – 0,27 proc., Polexit – 0,25 proc., Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców – 0,08 proc.
Jeżeli chodzi o indywidualne wyniki kandydatów, to w okręgu 10 największe poparcie uzyskała ubiegająca się o reelekcję Beata Szydło z PiS - 285 336 głosów , która otwierała listę tej partii w wyborach. Również w wyborach w 2019 r. Szydło miała najlepszy wynik w tym okręgu.
Drugie miejsce, jeżeli chodzi o liczbę głosów w województwach małopolskim i świętokrzyskim, uzyskał były minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz z KO - 254 324.
Przy nazwisku obecnego europosła Dominika Tarczyńskiego z PiS znak „x” postawiło 210 942 wyborców, a posła Grzegorz Brauna z Konfederacji - 113 746. Braun startujący z drugiego miejsca na liście Konfederacji uzyskał lepszy wynik niż „jedynka” poseł Konrad Berkowicz.
Frekwencja w Małopolsce i Świętokrzyskiem wyniosła 41,77 proc., co oznacza, że zagłosowało prawie 1,5 mln osób uprawnionych.
W wyborach do PE, które odbyły się w 2019 r., Polacy wybrali 52 europosłów, o jednego mniej niż w tym roku. Wówczas okręgowi małopolsko-świętokrzyskiemu przypadło sześć mandatów – PiS zdobyło cztery (Beata Szydło, Patryk Jaki, Ryszard Legutko, Dominik Tarczyński), KO – dwa (Róża Thun, Adam Jarubas). Frekwencja wyniosła wówczas 47,89 proc.
06:41. Drugi late poll Ipsos: KO - 37,4 proc., PiS - 35,9 proc., Konfederacja - 12 proc. w wyborach do PE
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 37,4 proc. głosów, PiS - 35,9 proc., Konfederacja - 12 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 6,9 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. Frekwencja wyniosła 40,2 proc.
Poparcie poniżej jednego procenta otrzymały komitety Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie (0,8 proc.) oraz Polexit (0,3 proc.). Inny komitet wskazało 0,1 proc. uczestników badania.
Przed godziną 4 w nocy z niedzieli na poniedziałek Ipsos podał wyniki drugiego badania late poll. W porównaniu z tym opublikowanym tuż po godzinie 1 w poniedziałek, KO nie zmieniała wyniku, a PiS zyskało 0,2 pkt proc. Wynik Konfederacji wzrósł o 0,2 pkt proc., a Trzeciej Drogi spadł o 0,4 proc. Poparcie dla Lewicy i pozostałych komitetów nie zmieniło się.
Do zdobycia były 53 mandaty w PE. Z sondażu late poll wynika, że KO zdobyło 21 mandatów, PiS - zaś 20; to zmiana względem late poll z 1 w nocy, w którym oba komitetu miały mieć po 20 eurodeputowanych. Jeden mandat, który wedle nowego late poll zyskała KO, straciła Trzecia Droga. Nie zmieniła się liczba mandatów, które zdobyła Konfederacja (sześć) i Lewica (trzy). Pozostałe komitety nie zdobyły mandatów.
Z dostępnych danych nie wynika, kto obejmie przewidziany w drugim late poll dodatkowy mandat dla KO, ani kto straci mandat, które poprzednie sondaże dawały Trzeciej Drodze.
Po pierwszym badaniu late poll Ipsos szacował, że PiS zdobyło jeden mandat więcej niż według exit poll, który prawdopodobnie przypadnie Małgorzacie Gosiewskiej. Z kolei z Koalicji Obywatelskiej do PE nie dostanie się Mirosława Nykiel (wcześniej informowano, że jej mandat jest prawdopodobny, ale niepewny). W porównaniu z exit poll pewne miejsce w PE z listy PiS ma Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska), wcześniej informowano, że jego mandat jest prawdopodobny, ale niepewny.
Z komitetu Koalicji Obywatelskiej europosłami zostaną b. minister aktywów państwowych Borys Budka, parlamentarzyści obecnej kadencji Bogdan Zdrojewski, Bartosz Arłukowicz, Krzysztof Brejza oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz; żona zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Magdalena Adamowicz, Dariusz Joński, a także b. szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, b. premier Ewa Kopacz czy b. szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Mandat do PE według Ipsos uzyskać mieli także: Jacek Protas, Andrzej Halicki, mec. Michał Wawrykiewicz (Fundacja Wolne Sądy), Elżbieta Łukacijewska, Łukasz Kohut, Marta Wcisło i marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.
06:20. PiS zdecydowanym zwycięzcą wyborów wśród Polaków w USA
Prawo i Sprawiedliwość zdobyło ponad 51 proc. poparcia Polaków, głosujących w Stanach Zjednoczonych w wyborach do Parlamentu Europejskiego - wynika z opublikowanych wyników. Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska z 25 proc., zaś na trzecim Konfederacja z niemal 15 proc.
Jak wynika z danych zamieszczonych na stronach Państwowej Komisji Wyborczej, po podliczeniu danych z wszystkich 23 komisji w USA największa partia opozycyjna otrzymała 51,7 proc. głosów, zaś Koalicja Obywatelska - 25,01. Na dalszych miejscach uplasowały się Konfederacja (14,48 proc.), Lewica (5,4 proc.) Trzecia Droga (2,59), Bezpartyjni Samorządowcy (0,58 proc.) i KW Polexit (0,19 proc.). Wszystkie głosy z zagranicy wliczają się do okręgu warszawskiego.
W wyborach na terenie USA zagłosowało 8,3 tys. wyborców, znacznie mniej niż w eurowyborach 2019 r. (12 tys.) i w wyborach parlamentarnych (44 tys.). W porównaniu do październikowych wyborów, znacznie lepsze wyniki odnotowały PiS i Konfederacja (wzrost o odpowiednio 11 i 8,5 p.p.), zaś znacznie gorzej wypadły KO i Trzecia Droga (spadek o 10 i 5,5 p.p.). Najlepszy indywidualny wynik zaliczył nr 3 na liście PiS Sebastian Kaleta, który zdobył 1740 głosów.
Podobnie jak w poprzednich wyborach, PiS zdecydowanie wygrało wśród mieszkańców okręgu chicagowskiego (63 proc.), a z nieco mniejszą przewagą w Nowym Jorku i na północnym wschodzie (43 proc.). Podobnie jak poprzednim razem, KO wygrała w Waszyngtonie i na południowym wschodzie, w Houston i Kalifornii.
Niepewne mandaty
Prawdopodobne, ale niepewne są mandaty również dla: Michała Szczerby, Janusza Lewandowskiego i Jagny Marczułajtis-Walczak. Łącznie według najnowszych danyhc KO może liczyć na 21 mandatów.
Z KO mandatu do PE nie zdobyli m.in.: b. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, dziennikarz i polityk Andrzej Rozenek, była posłanka Hanna Gill-Piątek i senator Marcin Bosacki.
Prawo i Sprawiedliwość według sondażu uzyskało 20 mandatów do PE. Zdobyli je: b. premier Beata Szydło, b. wiceminister sprawiedliwości i europoseł Patryk Jaki, europoseł Dominik Tarczyński, b. szef Orlenu Daniel Obajtek, europosłanka Jadwiga Wiśniewska, b. szef MSWiA Mariusz Kamiński, b. minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, b. szef MSWiA, europoseł Joachim Brudziński, europoseł Adam Bielan, b. wiceszef MSWIA Maciej Wąsik, europosłanka Anna Zalewska, b. wojewoda łódzki i mazowiecki Tobiasz Bocheński, b. minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, b. rzecznik rządu Piotr Müller oraz europoseł Kosma Złotowski, a także były wiceminister klimatu Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski
Prawdopodobnie mandat europosła zdobyli: b. szef KPRM Michał Dworczyk, b. wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk, była wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska oraz europoseł Bogdan Rzońca.
Z PiS mandatu do PE nie zdobyli m.in.: dotychczasowi europosłowie Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Jacek Saryusz-Wolski i Karol Karski, b. prezes TVP Jacek Kurski, b. szef MSZ Witold Waszczykowski, a także prezydencki minister Wojciech Kolarski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Konfederacja według Ipsosu może wprowadzić do PE sześcioro europosłów. Są to: poseł, prezes Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun, działaczka Ruchu Narodowego Anna Bryłka, przewodniczący klubu parlamentarnego Konfederacji, b. polityk Kukiz‘15 Stanisław Tyszka oraz poseł Dobromir Sośnierz.
Prawdopodobne, ale niepewne są mandaty rzeczniczki Konfederacji Ewy Zajączkowskiej-Hernik i członka Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna Rafała Forysia.
Według Ipsosu mandatu z list Konfederacji do PE nie wywalczyli m.in.: numer jeden na jej liście w okręgu kujawsko-pomorskim Przemysław Wipler, Tomasz Mentzen - brat jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena ani Konrad Berkowicz - „jedynka” Konfederacji w okręgu obejmującym woj. małopolskie i świętokrzyskie.
Trzecia Droga może zdobyć trzy mandaty; poprzednie sondaże dawały jej 4. Raczej pewni są europoseł PSL Adam Jarubas i Krzysztof Hetman (również PSL), b. europoseł i b. minister rozwoju i technologii w rządzie Donalda Tuska. W przypadku polityków Polski 2050 Michała Koboski (posła, wiceprzewodniczącego Polski 2050) i Michała Gramatyki (posła, wiceministra cyfryzacji w obecnym rządzie) mandaty są prawdopodobne, lecz niepewne. Wedle nowego late poll jeden z nich najprawdopodobniej nie obejmie mandatu.
Według Ipsosu mandatu z list Trzeciej Drogi do PE nie zdobyli m.in. wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski i wieloletnia europosłanka Róża Thun.
Z Lewicy mandat zdobył Robert Biedroń (współprzewodniczący Lewicy). W przypadku Krzysztofa Śmiszka (wiceministra sprawiedliwości) i Marka Belki (b. premiera i europosła) mandaty dla nich są prawdopodobne, ale niepewne.
Wśród polityków Lewicy, którzy nie zdobyli mandatu są m.in. przewodnicząca klubu parlamentarnego tej partii Anna Maria Żukowska, wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna oraz b. premier i europoseł Włodzimierz Cimoszewicz.
Z badania late poll Ipsos wynika, że frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 40,2 proc.
W niedzielę w ciągu dnia Państwowa Komisja Wyborcza dwukrotnie podała dane o frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do godz. 17 wydano karty do głosowania 8 mln 101 tys. 18 osobom, co dawało frekwencję 28,20 proc. Do godz. 12 frekwencja wyniosła 11,66 proc.
Najwyższą frekwencję do godz. 17 odnotowano w województwach: mazowieckim - 31,65 proc., małopolskim - 29,87 proc. oraz pomorskim - 29,56 proc. Najniższą zaś w województwach: opolskim - 23,60 proc., warmińsko-mazurskim - 24,75 proc. oraz lubuskim - 25,64 proc.
W całej Polsce uprawnionych do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest 28 mln 728 tys. 512 osób.
Polacy w wyborach do PE głosują po raz piąty. W roku 2019 frekwencja wyniosła - 45,68 proc.; w 2014 - 23,83 proc.; zaś w 2009 - 24,53 proc. W pierwszych wyborach do PE w Polsce, które odbyły się w 2004 roku, frekwencja wyniosła 20,87 proc.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy wybierali 53 europosłów spośród ponad tysiąca kandydatów.
02:31. 29,5 proc. wyborców do 29. roku życia zagłosowało na Konfederację
29,5 proc. wyborców między 18. a 29. rokiem życia oddało głos na Konfederację - wynika z badania late poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsat. Młodzi wyborcy głosowali też na Koalicję Obywatelską (26,4 proc.), Prawo i Sprawiedliwość (16,1 proc.), Lewicę (15,3 proc.) oraz Trzecią Drogę (10,4 proc.).
W grupie wiekowej 18–29 lat najwięcej wyborców, 29,5 proc. oddało głos na Konfederację. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, która zdobyła 26,4 proc. głosów. Na podium znalazło się również Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 16,1 proc. Czwarte miejsce zajęła Lewica, na którą głos oddało 15,3 proc. najmłodszej grupy wyborców. Z kolei Trzecia Droga zdobyła 10,4 proc. głosów. Listę zamykają Bezpartyjny Samorządowcy (1,6 proc.) i Polexit (0,5 proc.) oraz inni kandydaci (0,2 proc.).
Wśród wyborców miedzy 30. a 39. rokiem życia największą liczbę głosów zdobyła Koalicja Obywatelska (32,4 proc.). Na drugim i trzecim miejscu znalazły się kolejno PiS z wynikiem 23,8 i Konfederacja - 22,0 proc. Głos na Trzecią Drogę oddało 10,1 proc. wyborców, a na Lewicę - 9,4 proc. Bezpartyjni Samorządowcy uzyskali poparcie na poziomie 1,5 proc. Na końcu uplasowali się Polexit (0,5 proc.) oraz inni kandydaci (0,3 proc.).
W grupie wiekowej od 40 do 49 lat największe poparcie uzyskała Koalicja Obywatelska (40,4 proc.). Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 29,5 proc., a na trzecim Konfederacja (12,6 proc.). Trzecia Droga uzyskała 9,0 proc. głosów. Na piątym miejscu znalazła się Lewica z wynikiem 6,9 proc. W tej grupie głos na Bezpartyjnych Samorządowców oddało 1,0 proc. wyborców, a na Polexit 0,5 proc. Innych kandydatów wybrało 0,1 proc. głosujących.
Wyborcy między 50. a 59. rokiem życia głosowali kolejno na Koalicję Obywatelską (39,7 proc) i na PiS (39,3 proc.). Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja z wynikiem 8,7 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się Trzecia Droga (7,1 proc.) i Lewica (4,3 proc.). Listę zamykają Bezpartyjni Samorządowcy (0,6 proc.) oraz Polexit (0,3 proc.).
Wśród wyborców powyżej 60. roku życia najwięcej głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość (45,8 proc). Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 40,6 proc. Trzecia Droga i Lewica uzyskały poparcie na jednakowym poziomie 4,6 proc. Konfederacja zdobyła 3,8 proc. głosów. Bezpartyjni Samorządowcy i
02:28. PiS z najwyższym poparciem wśród rolników; KO - wśród właścicieli firm i w dużych miastach
Z sondażu late poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika, że wśród rolników zdecydowanie najwyższe poparcie w wyborach do PE uzyskał PiS - 61,6 proc. Na PiS również najczęściej stawiali mieszkańcy wsi - 45,6 proc. Koalicja Obywatelska wygrała m.in. wśród właścicieli firm oraz mieszkańców średnich i dużych miast.
Według Ipsos wśród rolników PiS uzyskał 61,6 proc. poparcia, na drugim miejscu znalazła się Konfederacja - 15,3 proc., a na trzecim Koalicja Obywatelska - 11,6 proc. Na kolejnych pozycjach znalazła się Trzecia Droga - 8,2 proc. i Lewica - 2,2 proc.
Wśród właścicieli i współwłaścicieli firm z dużą przewagą wygrała KO - 47,2 proc., na drugim miejscu w tej grupie zawodowej jest PiS - 21,1 proc., a na trzecim Konfederacja - 16,4 proc. Trzecia Droga uzyskała 8 proc. głosów, a Lewica - 5,7 proc. W grupie zawodowej obejmującej dyrektorów, kierowników i specjalistów te wyniki przedstawiają się następująco: KO - 46,2 proc., PiS - 19,6 proc., Konfederacja - 12,8 proc., Lewica - 10,2 proc Trzecia Droga - 9,9 proc.
Pracownicy administracji lub usług głosowali następująco: KO - 37,8 proc., PiS - 28,3 proc., Konfederacja - 14,4 proc., Trzecia Droga - 9,6 proc., Lewica - 8,3 proc. Jeśli chodzi o robotników poparcie wygląda następująco: PiS - 47,1 proc., KO - 24,4 proc., Konfederacja - 17,1 proc., Trzecia Droga - 6,5 proc., Lewica - 3,2 proc.
Wśród uczniów i studentów wygrała KO - 29 proc. przed Konfederacją - 24,2 proc. Na trzecim miejscu znalazła się Lewica - 18,5 proc., a na czwartym i piątym odpowiednio PiS - 14,6 proc. oraz Trzecia Droga - 11,5 proc.
Bezrobotni najczęściej głosowali na PiS - 42,6 proc. i KO - 27,2 proc. Kolejne miejsce zajęły: Konfederacja - 14 proc., Trzecia Droga - 7,6 proc. oraz Lewica - 7,4 proc. Emeryci i renciści głosowali następująco: PiS - 46 proc., KO - 40,6 proc., Lewica - 4,7 proc., TD - 4,4 proc., a Konfederacja - 3,6 proc.
Wśród mieszkańców wsi najwięcej głosów zdobył PiS - 46,2 proc., KO - 26,1 proc. oraz Konfederacja - 14,8 proc. Kolejne miejsca zajęła Trzecia Droga - 8,2 proc. i Lewica - 3,6 proc. W miastach do 50 tys. mieszkańców najwięcej głosów uzyskała KO - 37,8 proc., PiS - 36,6 proc., Konfederacja - 11,4 proc., TD - 7,4 proc. i Lewica - 5,5 proc. W miastach od 51 do 200 tys. mieszkańców wzrosła przewaga KO - do 46 proc., na drugim miejscu znalazł się PiS - 30,7 proc., a na trzecim Konfederacja - 9,9 proc. Czwarta lokata przypadła TD - 6,1 proc. a piąta Lewicy - 5,9 proc. W jeszcze większych miastach (201-500 tys. mieszkańców) jeszcze bardziej wzrosła przewaga KO - do 50,1 proc., drugie jest PiS - 27,2 proc., a trzecia Konfederacja - 8,3 proc. Czwarte miejsce zajęła TD - 6,7 proc., a Lewica - 6,6 proc. W największym miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców) KO uzyskała 46 proc., PiS - 20 proc., Lewica - 16 proc., Konfederacja - 9,6 proc., a TD - 6,9 proc.
02:17. KO wygrała w ośmiu okręgach, PiS w pięciu
Koalicja Obywatelska wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała w ośmiu okręgach. W pozostałych pięciu najwięcej głosów zdobyło PiS - wynika z sondażu late poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Licząc według województw, KO zwyciężyła w dziesięciu, a PiS - w sześciu.
Według badania late poll opublikowanego przed godziną 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek Koalicja Obywatelska największe poparcie uzyskała w okręgach obejmujących województwa: pomorskie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie i podlaskie (jeden okręg), wielkopolskie, śląskie, dolnośląskie i opolskie (jeden okręg) oraz lubuskie i zachodniopomorskie (również jeden okręg), a także w okręgu obejmującym Warszawę i okoliczne powiaty.
PiS wygrało w okręgach obejmujących województwa lubelskie, podkarpackie, małopolskie i świętokrzyskie (wspólny okręg), w okręgu obejmującym Mazowsze bez Warszawy i okolic, a także w okręgu łódzkim, gdzie wcześniejsze sondażowe wyniki exit poll (opublikowane w niedzielę po godz. 21) jako zwycięzcę wskazywały KO.
Jeśli chodzi o województwa, KO wygrało w: pomorskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, opolskim, lubuskim, dolnośląskim, śląskim, wielkopolskim i mazowieckim. PiS zwyciężyło w województwach: podlaskim, lubelskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim oraz łódzkim.
02:11. Najniższa frekwencja wśród najmłodszych wyborców
Najwyższą frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego (48,8 proc.) odnotowano w grupie wiekowej 50-59 lat, a najniższą (26,5 proc.) w grupie wyborców w wieku między 18. a 29. rokiem życia - wynika z badania late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Zgodnie z wynikami late poll przeprowadzonego przez Ipsos do urn najchętniej poszli wyborcy w wieku 50-59 lat (48,8 proc.), wyprzedzając grupę wiekową 60 lat i więcej (46,5 proc.).
Najniższą frekwencję (26,5 proc.) odnotowano w grupie najmłodszych wyborców między 18. a 29. rokiem życia. Frekwencja w grupie wiekowej 30-39 lat wyniosła 34 proc., a w grupie wiekowej 40-49 lat - 39,9 proc.
Z sondażu wynika, że w wyborach do PE wzięło udział 40,3 proc. uprawnionych pań i 40,2 proc. panów. Najwyższą frekwencję zanotowano w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców (53,9 proc.). Była ona niemal o ponad 7 proc. wyższa niż w miastach od 201 tys. do 500 tys. mieszkańców (47 proc.). W mniejszych aglomeracjach (51-200 tys. mieszkańców) frekwencja wyniosła 41,4 proc., w miastach do 50 tys. mieszkańców - 38,3 proc., a na wsi - 35,6 proc.
02:08. Najwyższa frekwencja na Mazowszu, najniższa na Warmii i Mazurach
Najwyższą frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego zanotowało województwo mazowieckie, gdzie wyniosła ona 47,1 proc. Najmniej wyborców - 33,6 proc. - zagłosowało w województwie warmińsko-mazurskim - wynika z badania late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Ipsos podał, że frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Polsce wyniosła 40,2 proc.
Najwyższy wynik, jeśli chodzi o udział w wyborach, zanotowało województwo mazowieckie, gdzie frekwencja wyniosła 47,1 proc.
Kolejne miejsca w zestawieniu najwyższej frekwencji wyborczej zajęły województwa: małopolskie (43,1 proc.), pomorskie (41,9 proc.), śląskie (40,2 proc.), dolnośląskie (40,9 proc.), łódzkie (po 40,8 proc.), zachodniopomorskie (39,4 proc.), wielkopolskie (39 proc.), lubelskie (38,4 proc.), podkarpackie (38 proc.), świętokrzyskie (37 proc.), podlaskie (36,1 proc.), kujawsko-pomorskie (35,7 proc.), opolskim (34,6 proc.) i lubuskim (34,3 proc.).
Najniższą frekwencję, 33,6 proc. odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim.
02:07. PiS zwyciężyło w pięciu okręgach wyborczych
Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w pięciu z 13 okręgów wyborczych - wynika z badania late poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Najlepsze wyniki PiS uzyskało w okręgach: podkarpackim, lubelskim i na Mazowszu bez Warszawy i nabliższych powiatów.
Według late poll Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w okręgu podkarpackim z wynikiem 53,3 proc. W okręgu lubelskim PiS również było pierwsze, zdobywając 48,3 proc. głosów.
Z kolei w okręgu piątym, obejmującym Mazowsze bez Warszawy i okolicznych powiatów, PiS było pierwsze z poparciem 48,2 proc. W okręgu dziesiątym, który łączy woj. małopolskie i woj. świętokrzyskie, sondaż dał zwycięstwo PiS z wynikiem 43,3 proc.
W porównaniu do sondażu exit poll późniejsze badanie late poll wskazuje, że PiS zwyciężyło także w okręgu obejmującym województwo łódzkie. Badanie late poll daje tam PiS poparcie 36,5 proc.
W okręgu warszawskim według sondażu PiS zajęło drugie miejsce z wynikiem - 23,5 proc. W skali Mazowsza - jedynego województwa podzielonego na dwa okręgi PiS było drugie miejsce, z wynikiem 32,3 proc.
Zgodnie z sondażem w okręgu pomorskim PiS było drugie i zdobyło poparcie na poziomie 26,8 proc. Podobnie było w okręgu kujawsko-pomorskim, gdzie PiS osiągnęło wynik 32,0 proc. głosów. W okręgu trzecim, obejmującym województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie PiS także było drugie i zdobyło 35,1 proc. głosów.
Także w okręgu wielkopolskim PiS zajęło drugie miejsce, zdobywając 29,1 proc. głosów. W okręgu śląskim, zgodnie z sondażem, PiS miało 36,5 proc. i zajęło drugie miejsce. W okręgu dwunastym, obejmującym woj. opolskie i woj. dolnośląskie PiS zajęło drugie miejsce i zdobyło 30,7 proc. głosów. Poparcie podobnie rozłożyło się w obydwu województwach. W okręgu trzynastym, łączącym woj. zachodniopomorskie i lubuskie, według late poll PiS uzyskało 30,4 proc. głosów, zajmując drugie miejsce.
01:56. Jak głosowały kobiety, a jak mężczyźni?
Na KO w wyborach do PE zagłosowało 40 proc. kobiet i 35,2 proc. mężczyzn - wynika z badania late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. Największe różnice między kobietami i mężczyznami są w elektoratach Konfederacji.
Na KO zagłosowało w niedzielę 40 proc. kobiet oraz 35,2 proc. mężczyzn biorących udział w wyborach. Zbliżony był wynik Prawa i Sprawiedliwości w obu grupach - na partię Jarosława Kaczyńskiego głos oddało 35,5 proc. kobiet oraz 34,2 proc. mężczyzn.
Największa różnica w preferencjach wyborczych ujawniła się w poparciu dla Konfederacji, która ma dwukrotnie większy elektorat męski - głosowało na nią 16,2 proc. mężczyzn. W przypadku kobiet było to 8 proc.
Różnice widać też w poparciu dla Lewicy, która przekonała do siebie więcej wyborczyń (7,8 proc.) niż wyborców (5,8 proc.).
W przypadku Trzeciej Drogi wyniki w podziale ze względu na płeć są podobne: zagłosowało na nią 7,6 proc. kobiet i 7,2 proc. mężczyzn.
01:53. KO największe poparcie zdobyła w woj. pomorskim, a najniższe w woj. świętokrzyskim
Koalicja Obywatelska najwyższe poparcie zdobyła w woj. pomorskim (52,6 proc.). Najmniej osób zagłosowało na nią w woj. świętokrzyskim (16,9 proc.) - wynika z badania late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 37,4 proc. głosów - wynika z badania late poll Ipsos. Koalicja wygrała w 10 z szesnastu województw oraz w ośmiu okręgach spośród 13 okręgów wyborczych.
Największe poparcie zdobyła w woj. pomorskim (okręg wyborczy nr 1) - zagłosowało tam na nią 52,6 proc. wyborców. Kolejne województwa z najwyższym poparciem dla KO to: kujawsko-pomorskie (okręg wyborczy nr 2) - otrzymała tam 46,6 proc. głosów; warmińsko-mazurskim (połowa okręgu wyborczego nr 3) - 45,6 proc. W woj. opolskim KO miała poparcie na poziomie 45,1 proc., a w woj. zachodniopomorskim - 44,7 proc.
W woj. lubuskim na KO zagłosowało 41,9 proc. wyborców, niewiele mniej w woj. dolnośląskim - 41,9 proc. i śląskim - 41,9 proc. W woj. wielkopolskim KO zdobyła 39 proc. głosów.
W woj. mazowieckim poparcie dla KO sięgnęło 37,5 proc.
Wynik gorszy niż PiS Koalicja Obywatelska zanotowała w woj. łódzkim - 33,4 proc, w woj. podlaskim - 29,7,8 proc., w woj. małopolskim na KO zagłosowało 28,6 proc. osób. W woj. lubelskim na KO zagłosowało 26,1 proc. wyborców, a w woj. podkarpackim - 23,2 proc.
Najniższe poparcie Koalicja Obywatelska odnotowała w woj. świętokrzyskim - 16,9 proc.
Licząc według okręgów wyborczych Koalicja Obywatelska największe poparcie miała w okręgu nr 1 (woj. pomorskie) - 52,6 proc. W okręgu nr 2 (woj. kujawsko-pomorskim) otrzymała 46,6 proc. Kolejny pod względem najwyższego poparcia dla KO był okręg nr 4 obejmujący Warszawę i okoliczne powiaty - 44,6 proc. Niewiele mniej KO zdobyła w okręgu nr 13, łączącym woj. zachodniopomorskie i woj. lubuskie - 43,8 proc. W okręgu nr 12, obejmującym woj. opolskie i woj. dolnośląskie miała 42,7 proc. W okręgu śląskim (nr 11) zdobyła 41,9 proc. Poparcie na poziomie 39 proc. KO miała w okręgu nr 7 (wielkopolski). W okręgu nr 3, obejmującym województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie, miała natomiast 37,6 proc. poparcia. W okręgu łódzkim (nr 6) late poll dał KO 33,4 proc, a w okręgu lubelskim (nr 8) - 26,1 proc. W okręgu dziesiątym, który łączy woj. małopolskie i woj. świętokrzyskie, sondaż wskazał 25,7 proc. poparcia dla KO. Najniższe poparcie miała natomiast w piątym okręgu (mazowieckim, bez Warszawy) - 24,7 proc. oraz w podkarpackim (okręg nr 9) - 23,2 proc.
01:44. Trzecia Droga najlepiej w okręgu małopolskim i świętokrzyskim
Najlepszy wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego Trzecia Droga uzyskała w okręgu małopolskim i świętokrzyskim, gdzie zdobyła 9,9 proc. poparcia. Najsłabiej wypadła w okręgu pomorskim, w którym zdobyła 5,1 proc. - wynika z sondażu late poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu.
Według late poll w skali kraju Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) uzyskała czwarty wynik (7,3 proc.) za Koalicją Obywatelską (37,4 proc.), PiS (35,7 proc.) i Konfederacją (11,8 proc.). Taką pozycję uzyskała też w dziewięciu okręgach. W czterech okręgach - łódzkim, opolskim i dolnośląskim, zachodniopomorskim i lubuskim oraz obejmującym Warszawę i okoliczne powiaty - spadła na miejsce piąte.
Najlepszy wynik Trzeciej Drogi notowany jest w okręgu małopolskim i świętokrzyskim. Tam koalicja PSL i Polski 2050 uzyskała 9,9 proc. głosów. Według sondażu jeden z czterech mandatów Trzeciej Drogi zdobył startujący z pierwszego miejsca na liście właśnie w tym okręgu Adam Jarubas (PSL).
Pod kątem poparcia Trzecia Droga najsłabiej wypadła w okręgu pomorskim, gdzie zdobyła 5,1 proc. głosów. Nieco lepiej wypadła w okręgu opolskim i dolnośląskim (5,3 proc. głosów), czy w okręgu śląskim (5,9 proc.), gdzie prawdopodobny, ale niepewny mandat przypisywany jest jedynce Trzeciej Drogi Michałowi Gramatyce (Polska 2050).
Wynik Trzeciej Drogi w okręgu wielkopolskim, w którym zyskała poparcie 9,6 proc. wyborców, według sondażu dał mandat otwierającemu listę komitetu Krzysztofowi Hetmanowi (PSL). W okręgu warszawskim, gdzie poparcie na poziomie 7,2 proc. dało jej piąte miejsce, mandat dla Trzeciej Drogi prawdopodobnie zdobył Michał Kobosko (Polska 2050).
01:39. Lewica najmocniejsza w Warszawie, najsłabsza w okręgu lubelskim
Lewica najwyższe wyniki uzyskała w Warszawie oraz w okręgu łódzkim, najmniej głosów zdobyła w woj. podkarpackim - wynika z sondażu late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Według badania Ipsos, Lewica w skali kraju uzyskała 6,6 proc. poparcia, co przełożyło się na trzy mandaty w PE.
Najwyższy wynik ugrupowanie osiągnęło w okręgu obejmującym Warszawę, gdzie uzyskała 13,1 proc. Nieco mniej - 11,1 proc. - otrzymała w woj. łódzkim. W woj. wielkopolskim Lewica zdobyła 9,6 proc., a w okręgu obejmującym woj. dolnośląskie i opolskie - 9,1 proc.
Wynik powyżej progu wyborczego, który wynosi 5 proc., koalicja uzyskała w woj. wielkopolskim - 7,5 proc., okręgu obejmującym woj. małopolskie i świętokrzyskie - 5,7 proc. oraz w woj. pomorskim - 5,1 proc.
Najmniej głosów Lewica zdobyła w woj. podkarpackim - 1,7 proc., woj. lubelskim - 2,7 proc., w okręgu mazowieckim (bez Warszawy) - 3,1 proc., w okręgu obejmującym woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie - 3,7 proc., a także w woj. kujawsko-pomorskim - 4,1 proc. oraz śląskim - 4,5 proc.
01:38. Konfederacja najmocniejsza na wschodzie i południu Polski
Konfederacja najlepsze wyniki uzyskała na wschodzie i południu kraju. Ponad 15 proc. poparcia uzyskała w okręgu lubelskim oraz 14,9 proc. w okręgu obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie - wynika z sondażu late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Według badania Ipsos Konfederacja w skali kraju uzyskała 11,8 proc. poparcia, co przełożyło się na sześć mandatów w PE.
Konfederacja najlepszy wynik osiągnęła w okręgu lubelskim, gdzie uzyskała 15,2 proc. głosów. Trochę gorszy wynik, 14,9 proc. otrzymała w okręgu obejmującym Małopolskę i Świętokrzyskie. W województwie małopolskim zdobyła 15,5 proc. głosów, a w województwie świętokrzyskim - 12,9 proc.
01:20. WSTĘPNE WYNIKI PODANE PRZEZ PE
Europejska Partia Ludowa (EPL) otrzyma 191 mandatów w Parlamencie Europejskim, socjaldemokraci z S&D - 135, liberałowie - 83, konserwatyści - 71, prawica - 57, a Zieloni - 53 - wynika ze wstępnych wyników wyborów podanych przez PE.
Wstępne wyniki potwierdzają wcześniejsze prognozy, zgodnie z którymi większość w PE zachowa koalicja centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej wraz z Socjalistami i Demokratami oraz liberalną grupą Odnowić Europę.
Według wciąż niepełnych danych te trzy ugrupowania będą miały 409 miejsc w liczącej 720 deputowanych izbie. Najsilniejszą pozycję zachowa EPL, która wprowadzi do PE 191 europosłów. Da jej to 26,5 proc. mandatów - o prawie 1,6 punktów proc. więcej niż w obecnej izbie. Druga pod względem wielkości w europarlamencie będzie S&D (19 proc.), a trzeci - liberałowie (11,5 proc. mandatów).
Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) będzie mieć 10 proc. miejsc, co da jej czwarte miejsce. Piąta pod względem wielkości będzie prawicowa Tożsamość i Demokracja (ID), która będzie dysponować 8 proc. mandatów.
Zieloni znajdą się na miejscu szóstym - przypadnie im 7 proc. miejsc.
We wstępnych wynikach do grup politycznych nie przydzielono partii, które nie zasiadały do tej pory w PE. Te będą mieć 7 proc. miejsc. 6 proc. przypadnie ugrupowaniom nie należącym do żadnej grupy w PE, np. Fideszowi węgierskiego premiera Viktora Orbana oraz Alternatywie dla Niemiec.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: RELACJA. Wyniki z UE. Zaskoczenie we Francji! Drugi wynik AfD w Niemczech. Europejska Partia Ludowa utrzymuje przewagę w PE
01:08. Wyższa frekwencja - 40,2 proc
Frekwencja w wyborach do PE wyniosła 40,2 proc. - late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
00:55. LATE POLL. Stopniała przewaga KO nad PiS! Mają po 20 mandatów
W porównaniu z sondażem exit poll, który został opublikowany w niedzielę o godz. 21, jeden mandat więcej zdobyło PiS, KO straciła zaś 1 mandat. Podział mandatów do PE dla pozostałych komitetów się nie zmienił.
Koalicja Obywatelska – 37,4 proc. (20 mandatów)
Prawo i Sprawiedliwość – 35,7 proc. (20 mandatów)
Konfederacja – 11,8 proc. (6 mandatów)
Trzecia Droga – 7,3 proc. (4 mandaty)
Lewica – 6,6 proc. (3 mandaty)
Bezpartyjni Samorządowcy – 0,8 proc.
PolExit – 0,3 proc.
Inne komitety – 0,1 proc.
00:44. Na statkach i platformach wydobywczych wybory wygrała Konfederacja, druga KO
W nocy z niedzieli na poniedziałek PKW podała dane dot. głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego na statkach morskich i platformach wiertniczych. Na siedmiu jednostkach głosowały w sumie 284 osoby. Zwyciężyła Konfederacja z wynikiem 35,56 proc., na drugim miejscu KO z wynikiem 32,75 proc.
Zasady głosowania na statkach i platformach wynikają z rozporządzenia Ministra Infrastruktury. W wykazie na tegoroczne wybory do PE znalazły się trzy statki i cztery platformy wydobywcze i wiertnicze: Baltic Beta, Lotos Petrobaltic, Petrobaltic oraz Petro Giant należące do spółki Lotos Petrobalitc z Grupy Orlen. Dwa statki należą do Uniwersytetu Morskiego w Gdyni - to Dar Młodzieży i Horyzont II, oraz Oceanograf z Uniwersytetu Gdańskiego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek PKW podała wyniki wyborów ze wszystkich siedmiu jednostek. Łącznie głosowały na nich 284 osoby z 320 uprawnionych, wśród których najwięcej - 35,56 proc. - poparło Konfederację i jej warszawskich kandydatów. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 32,75 proc., a trzecie miejsce na podium zajęła Trzecia Droga z poparciem 12,68 proc. Dalej znalazł się PiS z wynikiem 11,27 proc. oraz Lewica z wynikiem 6,69 proc. 3 osoby - 1,09 proc. zagłosowały na Bezpartyjnych Samorządowców.
Jak wynika z przepisów, głosujący w obwodach na statkach i platformach wiertniczych głosować mogli na kandydatów wystawionych na warszawskich listach. Najwięcej głosów zgromadziła druga na liście Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, na którą zagłosowały 44 osoby, drugi był Marcin Kierwiński otwierający listę KO z 33 głosami. Na trzecim miejscu znalazł się Krystian Kamiński z poparciem 31 głosujących.
00:41. PiS zwyciężyło w czterech okręgach wyborczych
Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w 4 z 13 okręgów wyborczych - wynika z sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Najlepsze wyniki PiS uzyskało w okręgach: 5 (mazowieckim bez Warszawy), 8 (lubelskim), 9 (podkarpackim) i 10 (małopolskim i świętokrzyskim).
Z sondażu wynika, że PiS zwyciężyło głównie na wschodzie i południowym wschodzie kraju.
W okręgu nr 8 na kandydata PiS oddano 113 528 głosów; w okręgu nr 9 kandydaci PiS zdobyli 219 770 głosów, z czego 180 275 głosów zdobył Daniel Obajtek; w okręgu nr 10 kandydaci PiS zdobyli 553 673 głosów. W okręgu nr 5 obejmującym województwo mazowieckie z wyłączeniem Warszawy na kandydatów Prawa i Sprawiedliwość oddano 141 938 głosów.
00:18. KO wygrała w dziewięciu okręgach, PiS w czterech
Koalicja Obywatelska wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała w dziewięciu okręgach. W pozostałych czterech najwięcej głosów zdobyło PiS - wynika z sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Licząc według województw, KO zwyciężyła w jedenastu, a PiS - w pięciu.
Koalicja Obywatelska według badania exit poll największe poparcie uzyskała w okręgach obejmujących województwa: pomorskie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie i podlaskie (jeden okręg), łódzkie, wielkopolskie, śląskie, dolnośląskie i opolskie (jeden okręg) oraz lubuskie i zachodniopomorskie (również jeden okręg), a także w okręgu obejmującym Warszawę i okoliczne powiaty.
PiS wygrało w okręgach obejmujących województwa lubelskie, podkarpackie, małopolskie i świętokrzyskie (wspólny okręg), a także w okręgu obejmującym Mazowsze bez Warszawy i okolic.
Jeśli chodzi o województwa, KO wygrało w: pomorskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, opolskim, lubuskim, dolnośląskim, śląskim, wielkopolskim, mazowieckim i łódzkim. PiS zwyciężyło w województwach: podlaskim, lubelskim, małopolskim, podkarpackim, a także świętokrzyskim, gdzie przed KO była również Trzecia Droga.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowa mapa wyborcza Polski. Koalicja Obywatelska wygrała w dziewięciu okręgach, a Prawo i Sprawiedliwość w czterech
00:16. Szydło: Najbliższe miesiące będą kluczowe dla przyszłości Unii Europejskiej
Dziękuję za Państwa zaufanie i głosy oddane na mnie oraz @pisorgpl
— napisała na platformie X europoseł PiS Beata Szydło.
Najbliższe miesiące będą kluczowe dla przyszłości Unii Europejskiej. Nie pozwolimy na realizację szalonych pomysłów kasty brukselskich urzędników, którzy chcą odebrać krajom członkowskim UE suwerenność i zdobyć pełnię władzy nad Europejczykami
— podkreśliła.
00:01. PiS z najwyższym poparciem wśród rolników; KO - wśród właścicieli firm i w dużych miastach
Z sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika, że wśród rolników zdecydowanie najwyższe poparcie w wyborach do PE uzyskał PiS - 59,7 proc. Na PiS również najczęściej stawiali mieszkańcy wsi - 44,3 proc. Koalicja Obywatelska wygrała m.in. wśród właścicieli firm oraz mieszkańców średnich i dużych miast.
Według Ipsos wśród rolników PiS uzyskał 59,7 proc. poparcia, na drugim miejscu znalazła się Konfederacja - 15,6 proc., a na trzecim Koalicja Obywatelska - 12,1 proc. Na kolejnych pozycjach znalazła się Trzecia Droga - 9,2 proc. i Lewica - 2,3 proc.
Wśród właścicieli i współwłaścicieli firm z dużą przewagą wygrała KO - 47,9 proc., na drugim miejscu w tej grupie zawodowej jest PiS - 19,8 proc., a na trzecim Konfederacja - 16,3 proc. Trzecia Droga uzyskała 8,7 proc. głosów, a Lewica - 5,8 proc. W grupie zawodowej obejmującej dyrektorów, kierowników i specjalistów te wyniki przedstawiają się następująco: KO - 46,4 proc., PiS - 18,1 proc., Konfederacja - 12,9 proc., Trzecia Droga - 11 proc. i Lewica - 10,3 proc.
Pracownicy administracji lub usług głosowali następująco: KO - 38,4 proc., PiS - 26,4 proc., Konfederacja - 14,7 proc., Trzecia Droga - 10,7 proc., Lewica - 8,2 proc. Jeśli chodzi o robotników poparcie wygląda następująco: PiS - 45,3 proc., KO - 24,9 proc., Konfederacja - 17,7 proc., Trzecia Droga - 7,3 proc., Lewica - 3,2 proc.
Wśród uczniów i studentów wygrała KO - 28,5 proc. przed Konfederacją - 24,8 proc. Na trzecim miejscu znalazła się Lewica - 18,1 proc., a na czwartym i piątym odpowiednio PiS - 13,8 proc. oraz Trzecia Droga - 12,7 proc.
Bezrobotni najczęściej głosowali na PiS - 40,3 proc. i KO - 28 proc. Kolejne miejsce zajęły: Konfederacja - 14,6 proc., Trzecia Droga - 8,6 proc. oraz Lewica - 7,3 proc. Emeryci i renciści głosowali następująco: PiS - 43,5 proc., KO - 42,2 proc., TD - 5,2 proc., Lewica - 4,8 proc., a Konfederacja - 3,7 proc.
Wśród mieszkańców wsi najwięcej głosów zdobył PiS - 44,3 proc., KO - 26,7 proc. oraz Konfederacja - 15,1 proc. Kolejne miejsca zajęła Trzecia Droga - 9,1 proc. i Lewica - 3,7 proc.
W miastach do 50 tys. mieszkańców najwięcej głosów uzyskała KO - 38,9 proc., PiS - 34,6 proc., Konfederacja - 11,4 proc., TD - 8,3 proc. i Lewica - 5,5 proc.
W miastach od 51 do 200 tys. mieszkańców wzrosła przewaga KO - do 47 proc., na drugim miejscu znalazł się PiS - 28,8 proc., a na trzecim Konfederacja - 10,1 proc. Czwarta lokata przypadła TD - 6,9 proc. a piąta Lewicy - 6 proc.
W jeszcze większych miastach (201-500 tys. mieszkańców) jeszcze bardziej wzrosła przewaga KO - do 50,9 proc., drugie jest PiS - 25,5 proc., a trzecia Konfederacja - 8,3 proc. Czwarte miejsce zajęła TD - 7,8 proc., a Lewica - 6,5 proc.
W największym miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców) KO uzyskała 47 proc., PiS - 18,6 proc., Lewica - 15,9 proc., Konfederacja - 9,5 proc., a TD - 7,5 proc.
Niedziela, 9 czerwca
23:50. 30,1 proc. wyborców do 29. roku życia zagłosowało na Konfederację
30,1 proc. wyborców między 18. a 29. rokiem życia oddało głos na Konfederację - wynika z badania exit poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsat. Młodzi wyborcy głosowali też na Koalicję Obywatelską (25,8 proc.), Prawo i Sprawiedliwość (15,3 proc.), Lewicę (15,1 proc.) oraz Trzecią Drogę (11,7 proc.).
23:45. Trzecia Droga i Lewica straciły najwięcej elektoratu w porównaniu z wyborami z 2023 r.
W wyborach do PE na Trzecią Drogę zagłosowało mniej niż połowa wyborców, którzy poparli ją w wyborach do Sejmu w 2023 r. Na Lewicę - niespełna 60 proc. tamtego elektoratu. Najwięcej wyborców utrzymały PiS, KO i Konfederacja - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
23:43. Najniższa frekwencja wśród najmłodszych wyborców
Najwyższą frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego (47,4 proc.) odnotowano w grupie wiekowej 50-59 lat, a najniższą (25,9 proc.) w grupie wyborców w wieku między 18 a 29 rokiem życia - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Zgodnie z wynikami exit poll przeprowadzonego przez Ipsos do urn najchętniej poszli wyborcy w wieku 50-59 lat (47,4 proc.), wyprzedzając nieznacznie grupę wiekową 60 lat i więcej (47,3 proc.).
Najniższą frekwencję (25,9 proc.) odnotowano w grupie najmłodszych wyborców między 18 a 29 rokiem życia. Frekwencja w grupie wiekowej 30-39 lat wyniosła 32,9 proc., a w grupie wiekowej 40-49 lat - 38,5 proc.
Z sondażu wynika, że w wyborach do PE wzięło udział 39,9 proc. uprawnionych pań i 39,5 proc. panów. Najwyższą frekwencję zanotowano w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców (51,1 proc.). Była ona o ponad 6 proc. wyższa niż w miastach od 201 tys. do 500 tys. mieszkańców (45 proc.). W mniejszych aglomeracjach (51-200 tys. mieszkańców) frekwencja wyniosła 41,2 proc., w miastach do 50 tys. mieszkańców - 38,4 proc., a na wsi - 35,5 proc.
23:29. Kandydaci z największą liczbą głosów. Budka na czele, wysokie miejsce Szydło
Borys Budka z KO zdobył największą liczbę głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego; zagłosowało na niego ponad 337 tys. osób - wynika z sondażu exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. Na drugiego w kolejności Bogdana Zdrojewskiego (KO) głosowało ponad 321 tys. osób, a na trzecią Beatę Szydło (PiS) - blisko 275 tys.
Według wyników sondażowych w pierwszej dziesiątce polityków, na których oddano najwięcej głosów, ośmiu to kandydaci startujący z list Koalicji Obywatelskiej, a dwóch z list Prawa i Sprawiedliwości.
Najwięcej, bo ponad 337 tys. głosów miał zdobyć Borys Budka z KO. Na drugim miejscu znalazł się jego kolega partyjny Bogdan Zdrojewski z ponad 321 tys. głosów, a na trzecim startująca z list PiS Beata Szydło z blisko 275 tys. głosów.
Zgodnie z sondażem na kolejnych miejscach znaleźli się Bartosz Arłukowicz (KO, ponad 267 tys. głosów); Patryk Jaki (PiS, ponad 248 tys.); Bartłomiej Sienkiewicz (KO, ponad 247 tys.); Krzysztof Brejza (KO, ponad 230 tys.); Magdalena Adamowicz (KO, blisko 210 tys.); Dariusz Joński (KO, ponad 205 tys.) i na 10. miejscu Ewa Kopacz (KO, blisko 193 tys. głosów).
23:03. Jacek Karnowski: PO zjada swoich koalicjantów w tempie wręcz imponującym
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego są złą, a nawet fatalną wiadomością dla Polski. Większość opinii publicznej albo nie dostrzega, albo nie traktuje poważnie czarnych chmur nad Polską i polską suwerennością: paktu migracyjnego, nowych unijnych traktatów, zapaści demograficznej, uderzenia w podstawy naszej kultury, naszego dziedzictwa
— napisał Jacek Karnowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: PO zjada swoich koalicjantów w tempie wręcz imponującym. Przed PiS walka o przetrwanie w obliczu kolejnych represji i prześladowań
Ale jednocześnie wybory zapowiadają okres niestabilności politycznej po stronie koalicji 13 grudnia. Platforma Obywatelska zjada swoich koalicjantów w tempie wręcz imponującym. Wynik Trzeciej Drogi (8,2 proc.) jest bardzo słaby, a wynik Lewicy (6,6 proc.) dramatycznie słaby. Na początku koalicjanci PO będą szukali pocieszenia, ale za chwilę zrozumieją: jeśli niczego nie zmienią, za chwilę zostaną sprowadzeni do roli nieistotnej przylepki. Tu będzie się działo, to nieuchronne
— zaznaczył.
23:00. Jak głosowali mężczyźni, a jak kobiety?
Na KO w wyborach do PE zagłosowało ponad 40 proc. kobiet i prawie 36 proc. mężczyzn - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. Największe różnice między kobietami i mężczyznami są w elektoratach Konfederacji i Lewicy.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS - 33,9 proc., Konfederacja - 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Na KO zagłosowało w niedzielę 40,9 proc. kobiet oraz 35,9 proc. mężczyzn biorących udział w wyborach. Zbliżony był wynik Prawa i Sprawiedliwości w obu grupach - na partię Jarosława Kaczyńskiego głos oddało 33,7 proc. kobiet oraz 32,5 proc. mężczyzn.
Największa różnica w preferencjach wyborczych ujawniła się w poparciu dla Konfederacji, która ma dwukrotnie większy elektorat męski - głosowało na nią 16,3 proc. mężczyzn. W przypadku kobiet było to 8,1 proc.
Różnice widać też w poparciu dla Lewicy, która przekonała do siebie więcej wyborczyń (7,8 proc.) niż wyborców (5,8 proc.).
W przypadku Trzeciej Drogi wyniki w podziale ze względu na płeć są podobne: zagłosowało na nią 8,5 proc. kobiet i 8,1 proc. mężczyzn.
Ipsos przeprowadził badanie exit poll przed 845 losowo wybranymi lokalami wyborczymi w całej Polsce.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy wybierali 53 europosłów spośród ponad tysiąca kandydatów.
22:56. PKW: Wybory przebiegły w spokojnej atmosferze
Wybory przebiegły w bardzo spokojnej atmosferze, bez większych incydentów - tak Państwowa Komisja Wyborcza podsumowała niedzielne głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Na wieczornej konferencji szef PKW Sylwester Marciniak ocenił, że wybory do Parlamentu Europejskiego w naszym kraju przebiegły w bardzo spokojnej atmosferze, bez większych incydentów.
Marciniak zaapelował też do członków obwodowych, rejonowych i okręgowych komisji wyborczych o dalszy wysiłek i zaangażowanie w ustaleniu wyników wyborów, a także do policji o zabezpieczenie dalszych procesów wyborczych.
Jak dodał, w żadnej komisji nie przedłużono głosowania, cisza wyborcza skończyła się zgodnie z planem, dlatego o godz. 21 mogliśmy poznać sondażowe wyniki wyborów.
Wiceszef Komisji Wojciech Sych wskazywał, że wybory przebiegły spokojnie. Jak przekazał, od poprzedniego meldunku odnotowano 14 wykroczeń i żadnego przestępstwa. Łącznie - jak wynika z danych Komendy Głównej Policji na godz. 18 - w związku z eurowyborami zarejestrowano 45 przestępstw i wykroczeń.
To zdecydowanie niska liczba
— ocenił. I dodał, że żadne z tych wydarzeń nie mogło mieć wpływu na wybory.
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak poinformowała, że protokoły komisji - obwodowych, rejonowych i okręgowych - od godz. 23 będą publikowane na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.
Na ich postawie PKW ustali, które komitety przekroczyły próg wyborczy, ile mandatów przypadnie poszczególnym komitetom, a następnie kto uzyskał mandat. Wtedy też będzie znana ostateczna frekwencja. Protokół PKW zostanie opublikowany na stronie Komisji i przedstawiony na konferencji prasowej.
Kolejna konferencja Państwowej Komisji Wyborczej odbędzie się w poniedziałek o godz. 10.
W niedzielnych wyborach do PE wybieraliśmy 53 europosłów spośród 1019 kandydatów.
22:25. Tusk strofuje koalicjantów: Mam nadzieję, że dotrze do nich lekcja, że ludzie nie chcą kompromisu ze złem
Wszyscy muszą wyciągać wnioski. (…) Nie będę robił użytku nieprzyjemnego dla moich partnerów z tego, że mamy tak wyraźnie lepszy wynik od pozostałych. Ale mam nadzieję, że jedna lekcja dotarła także do koalicjantów: że ludzie nie chcą kompromisu ze złem. Ludzie nie chcą takiego: „no nie wiem, a może tak, a może nie”
— mówił Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.
To jest konfrontacja o najważniejsze sprawy: o bezpieczeństwo, pokój, po jakiej stronie jest Polska. To są fundamentalne kwestie i w takich momentach albo tu, albo tu, a nie pośrodku
— dodał.
22:10. Poboży: Trzecia Droga po ciężkim nokaucie. Lewica ledwo zipie. Tak kończy się współpraca z PO i Tuskiem
Trzecia Droga po ciężkim nokaucie. Lewica ledwo zipie. Tak kończy się współpraca z Platformą Obywatelską i Tuskiem. Mówiłem już kiedyś. Ogryzie ich do ostatniej kosteczki
— napisał na platformie X Błażej Poboży, doradca prezydenta.
A na koniec łaskawie zaprosi resztki tych formacji do Koalicji Obywatelskiej śladem Nowoczesnej. Tak będzie
— dodał.
22:07. Biejat: Przed nami 3 lata bez wyborów, 3 lata ciężkiej pracy, której Lewica się nie boi
Przed nami trzy lata bez wyborów; trzy lata ciężkiej pracy, której Lewica się nie boi - powiedziała w niedzielę wieczorem wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat (Lewica) po ogłoszeniu wyników badania exit poll.
Z badania Ipsos wynika, że Lewica zdobyła 6,6 proc. głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Biejat rozpoczęła swoje przemówienie od podziękowań wszystkim zaangażowanym w kampanię wyborczą oraz wyborcom, którzy poszli w niedzielę do urn.
To były ważne wybory i mam nadzieję, że przez kolejne pięć lat uda nam się was wszystkich przekonać, że naprawdę warto stawiać na Europę
— podkreśliła.
Wicemarszałek Senatu zapewniła, że Lewica jest gotowa na kolejne lata ciężkiej pracy.
Przed nami konieczność przekonania młodych, żeby uwierzyli znowu w to, że polityka może być również dla nich, że polityka może być również o ich sprawach, że warto, żeby się w nią angażowali i że warto nam zaufać
— podkreśliła.
Szefowa sztabu wyborczego Lewicy Katarzyna Kotula pogratulowała europarlamentarzystom tego ugrupowania, którzy będą reprezentowali Polskę w PE.
Ta reprezentacja Lewicy jest w europarlamencie bardzo potrzebna, zasilicie szeregi drugiej najsilniejszej frakcji i wiem, że będziecie budować Europę naszych marzeń
— powiedziała.
22:01. Trzaskowski: Wynik KO jest naprawdę nieprawdopodobny
Prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski ocenił, że sondażowy wynik KO w wyborach do PE jest „naprawdę nieprawdopodobny”. Jak podkreślił, cała Europa zobaczy „tę polską twarz, za którą mocno tęskniono”.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS - 33,9 proc., Konfederacja - 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Ten wynik jest naprawdę nieprawdopodobny. To pokazuje przede wszystkim, że (…) znowu Polska wyznacza trendy w Europie. Pokazujemy, że da się wygrać z populistami, że mimo iż populiści mają niesamowite wyniki gdzie indziej w Europie, że partie rządzące nie najlepiej sobie radzą, to po tych miesiącach zmian wprowadzanych przez rząd Donalda Tuska wszyscy w Polsce to doceniają i są w stanie się zmobilizować
— mówił Trzaskowski podczas wieczoru wyborczego KO.
Zdaniem Trzaskowskiego, w wyniku niedzielnych wyborów do PE „cała Europa zobaczy tę polską twarz, za którą mocno tęskniono”.
Wielkie podziękowania, wielkie gratulacje, a przed nami kolejny krok, który trzeba będzie wykonać. Znowu będziemy wyznaczali trendy
— dodał.
21:55. Maciejewski: Najniższa frekwencja od dekady. Jak tu Bruksela chce zabierać kompetencje krajom, mając najmniejszy mandat do rządzenia?
Unia Europejska się centralizuje, bo może, bo obywatele kontynentu najmniej interesują się odległą Bruskelą i najmniej utożsamiają z molochem skomplikowanej biurokracji. W Polsce niedzielna frekwencja wyniosła około 40 proc. - gorzej było dopiero dekadę temu w 2014 roku przy udziale co czwartego obywatela w „święcie demokracji”
— napisał Jakub Maciejewski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Najniższa frekwencja od dekady. Jak tu Bruksela chce zabierać kompetencje krajom, mając najmniejszy mandat do rządzenia?
Jest więc chorym paradoksem, że propozycje zmian w traktatach odbierają kompetencje państwom, w tym Polsce, gdzie do wyboru władz dochodzi przy udziale trzech czwartych społeczeństwa, a nadają Brukseli, którą interesuje się dużo mniej niż połowa obywateli
— zaznaczył.
21:47. Poprawa wyników prawicowej opozycji wobec wyborów parlamentarnych
Według exit poll prawicowa opozycja parlamentarna (PiS + Konfederacja) poprawiła wynik procentowy względem 15 października 2023 o ponad 3 punkty
— napisał na platformie X Piotr Trudnowski.
21:39. Thun, Cimoszewicz i Scheuring-Wielus bez mandatu do PE
Mandatu do PE nie wywalczyli m.in.: Paweł Zalewski (TD), Róża Thun (TD), Anna Maria Żukowska (Lewica), Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Andrzej Szejna (Lewica), Włodzimierz Cimoszewicz.
21:26. Mentzen: To największy sukces w historii Konfederacji
Jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen ocenił podczas niedzielnego wieczoru wyborczego, że sondażowe wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego to największy sukces w historii Konfederacji.”Mam wielką nadzieję, że dzięki naszym europosłom uda się zmienić kurs UE” - powiedział Sławomir Mentzen.
Komentując sondażowe wyniki wyborów, Mentzen wyraził wdzięczność wobec wszystkich, którzy „przyczynili się do tego sukcesu”.
Ten wynik, który właśnie zobaczyliśmy, to dopiero exit poll, więc jeszcze wiadomo, że może się zmienić, ale nie oszukujmy się, to jest największy sukces w historii naszego środowiska. Nawet jak troszeczkę spadnie to dalej będzie największy sukces w historii Konfederacji
— podkreślił.
Dodał, że dziękuje przede wszystkim wyborcom.
To wy nam zaufaliście, to wy poszliście do lokalu wyborczego po to, żeby zagłosować na naszych kandydatów. To wy uwierzyliście, że głos oddany na naszych kandydatów przyczyni się do tego, że wasze interesy będą jak najlepiej reprezentowane w Unii Europejskiej. Bardzo dziękuję też kandydatom. Nasi kandydaci włożyli w tę kampanię bardzo dużo ciężkiej pracy. Niezależnie od tego, kto z was zostanie europosłem, a komu się to nie uda, w pierwszej kolejności dziękuję tym, którzy najciężej pracowali
— powiedział jeden z liderów Konfederacji.
21:24. Kosiniak-Kamysz: Od początku mówiliśmy, że wybory europejskie będą dla nas najtrudniejsze i to się potwierdza
Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) szła do wyborów jako ugrupowanie centrowe i umiarkowane, a w wyborach europejskich umiar nie jest popularny – powiedział wicepremier, szef MON oraz prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz po ogłoszeniu sondażowych wyników głosowania w wyborach do PE.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS - 33,9 proc., Konfederacja - 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP
Od samego początku mówiliśmy że te wybory europejskie będą dla nas najtrudniejsze. I to się potwierdza. Traktujemy ten wynik bardzo poważnie i z pokorą
— oświadczył wicepremier.
Wiemy, co mamy do zrobienia, i wiemy, że odpowiedzialność za rządy kosztuje w pierwszej kolejności formacje mniejsze, średnie. Szliśmy z jasnym przekazem – gospodarka, przedsiębiorcy, szukanie porozumienia; bycie partią w środku i centrum
— podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że „to nie są wybory, w których popularny jest ten środek i centrum”.
Skrajności zawsze są bardziej wyraziste i przy niższej frekwencji ten wynik jest taki, jaki otrzymaliśmy
— zauważył prezes PSL.
21:22. Kandydaci Lewica, którzy zdobyli mandaty
Z Lewicy mandaty w PE zdobyli m.in.: Robert Biedroń oraz prawdopodobnie Marek Belka i Krzysztof Śmiszek
21:21 Kandydaci Trzeciej Drogi, którzy zdobyli mandaty
Trzecia Droga do PE wprowadziła Krzysztofa Hetmana i Adama Jarubasa, mandaty prawdopodobne, ale niepewne dla Michała Gramatyki i Michała Koboski
21:20. Kaczyński: Idziemy mimo tego piekielnego ataku na nas, ciągle w tym jednym kierunku
Ta dobra, naprawdę dobra wiadomość, że idziemy mimo tego piekielnego ataku na nas, ciągle w tym jednym kierunku, z którego dojdziemy w pewnym momencie do tego punktu, z którego możemy się odbić do tego wielkiego skoku, który jest nam potrzebny. Skoczymy ku zwycięstwu, bądźcie tego pewni! Dziękuję bardzo
— powiedział Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes PiS zabrał głos po ogłoszeniu wyników exit poll: Idziemy mimo tego piekielnego ataku na nas, ciągle w tym jednym kierunku
21:16. Hołownia: Gratulujemy kolegom i koleżankom z KO spektakularnego wyniku
Gratulujemy kolegom i koleżankom z KO spektakularnego wyniku i wygranej w tych wyborach, trzymamy kciuki za to, żebyście to dobrze wykorzystali - mówił Szymon Hołownia.
21:15. Biedroń: Jako Lewica gratulujemy KO bardzo dobrego wyniku
Jako Lewica gratulujemy KO bardzo dobrego wyniku; zsumowany z wynikami TD i Lewicy potwierdza zwycięstwo demokratycznej większości - powiedział Robert Biedroń.
21:14. Kandydaci PiS, którzy zdobyli mandaty
Z PiS do PE wybrani zostali m.in.: Beata Szydło, Daniel Obajtek, Mariusz Kamiński, Adam Bielan, Maciej Wąsik.
21:13. Kandydaci KO, którzy zdobyli mandaty
Z KO mandaty w PE zdobyli m.in.: Borys Budka, Bogdan Zdrojewski, Bartosz Arłukowicz, Bartłomiej Sienkiewicz, Krzysztof Brejza, Ewa Kopacz, Marcin Kierwiński i Kamila Gasiuk-Pihowicz.
21:10. Tusk: Mam poczucie satysfakcji, że nie zmarnowaliśmy tych pięknych miesięcy po 15 października
Mamy prawo do radości i wzruszenia. Nie będę ukrywał, że w środku przełykam łzy. Muszę być twardy, ale jestem wzruszony
— powiedział Donald Tusk po ogłoszeniu wyników exit poll w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Tusk: Mam poczucie satysfakcji, że nie zmarnowaliśmy tych trudnych lat i tych pięknych miesięcy po 15 października
21:08. Frekwencja w wyborach
Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 39,7 proc. – wynika z opublikowanego w niedzielę badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
21:01. WYNIKI EXIT POLL
KO - 38,2 proc. głosów (21 mandatów)
PiS - 33,9 proc. (19 mandatów)
Konfederacja - 11,9 proc. (6 mandatów)
Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc. (4 mandaty)
Lewica - 6,6 proc. (3 mandaty)
Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie (0,8 proc.)
Polexit - 0,3 proc.
Inny komitet - 0,1 proc.
red/PAP/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694838-relacja-sa-ostateczne-wyniki-zmalala-przewaga-po