Już niebawem Polacy będą musieli się mierzyć z wyższymi rachunkami za prąd i gaz. Były premier Mateusz Morawiecki przypomniał znamienny wpis Donalda Tuska ze stycznia 2022 roku, gdy wówczas jako lider głównej partii opozycyjnej narzekał na wysokie ceny prądu i gazu i rzekomy brak reakcji na ten fakt rządu.

Gaz, prąd, raty kredytu, składka zdrowotna. To tak na początek roku tylko. Ale władza tego nie widzi, nie czuje. DROŻYZNA, GŁUPCY!

— napisał na platformie X w styczniu 2022 roku Donald Tusk.

Źle się zestarzał ten wpis

— skomentował teraz stary komentarz Tuska Mateusz Morawiecki.

„Zatrzymujemy wzrost cen energii”

Tymczasem na profilu Kancelarii Premiera na platformie X pojawiło się nagranie, w którym rząd chwali się zablokowaniem skali podwyżek - cena za megatowagodzinę dla gospodarstw domowych ma wzrosnąć z 412 zł do 500 zł, tymczasem - jak twierdzi rząd - bez interwencji byłoby to 739 zł.

Zatrzymujemy wzrost cen energii. Cena dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za megawatogodzinę. Gdyby nie interwencja rządu, stawka taryfowa bez zamrożenia wzrosłaby do 739 zł za megawatogodzinę. To 239 zł oszczędności. Dodatkowo, w drugiej połowie 2024 roku utrzymana zostanie dotychczasowa cena maksymalna dla małych i średnich przedsiębiorstw i wyniesie 693 zł za megawatogodzinę. W ten sposób ochronimy portfele Polek i Polaków

— mówi lektor.

tkwl/X