Prof. Krasnodębski żegna się z PE i... PiS? "Na pozycji środkowego pomocnika starałem się podać piłkę liderom"; "Rozwiązujemy kontrakt"

Prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł VIII i IX kadencji (do Parlamentu Europejskiego startował z list PiS) nie wystartuje w tegorocznych wyborach. We wpisie na platformie X podsumował swoją współpracę z Prawem i Sprawiedliwością w PE i zasygnalizował, że zamierza „swobodnie formułować swoje opinie o jego grze, o dobrych i złych decyzjach itd., o tym, czym moim zdaniem dobrze służy Polsce, a czym jej szkodzi”.

Profesor Zdzisław Krasnodębski nie będzie ubiegał się o reelekcję do Parlamentu Europejskiego. W nadchodzących wyborach nie otrzymał miejsca na listach Prawa i Sprawiedliwości.

Na platformie X europoseł VIII i IX kadencji zamieścił wpis, w którym podsumował dotychczasową współpracę z PiS. Zapewne w nawiązaniu do Pucharu Polski, użył przy tym piłkarskich metafor.

Polityka jest grą zespołową i często wymaga podporządkowania swoich opinii i działań celom i strategii zespołu. Byłem czynnym zawodnikiem zespołu PIS przez 10 lat. (sympatykiem PiS byłem o wiele dłużej); grając najlepiej jak umiałem, nie obijając się, na pozycji środkowego pomocnika w PE, starałem się podać piłkę liderom

— napisał prof. Krasnodębski.

Obecnie rozwiązujemy kontrakt i znowu będę mógł, teraz nie łamiąc zasad lojalności, swobodnie formułować swoje opinie o jego grze, o dobrych i złych decyzjach itd., o  tym, czym moim zdaniem dobrze służy Polsce, a czym jej szkodzi

— podsumował.

aja/X