W warszawskiej Hali Expo zakończyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości „Biało-Czerwoni. Wolni Polacy wobec zmian traktatowych Unii Europejskiej”. W programie konwencji wydarzenia inaugurującego kampanię PiS do Parlamentu Europejskiego znalazło się 10 paneli tematycznych odbywających się w oddzielnych salach i grupach.
Podpisanie deklaracji
W imieniu wszystkich kandydatów do PE zobowiązania podpisuje była premier Beata Szydło.
7 zobowiązań
Deklaracja kandydatów PiS do Parlamentu Europejskiego za chwilę zostanie podpisana. Dominik Tarczyński i Beata Dróżdż zaprezentowali, jakie zobowiązania podejmują kandydaci.
1- Unieważnimy Zielony Ład
2 - zatrzymamy Pakt migracyjny
3 - Powstrzymamy nowy Traktat
4 - Obronimy złotówkę. Nie dla euro
5- Obronimy interesy polskiej wsi w UE
6 - Wzmocnimy bezpieczeństwo i uzbrojenie Polski
7 - Obronimy polską wolność
Kandydaci PiS podpisują zobowiązania
Prezes PiS zaprezentował zobowiązania, pod którymi mają podpisać się kandydaci do PE.
Pani premier Szydło. Ona, jako pierwsza, podpisze te zobowiązania. Jestem przekonany, ze taka drużyna z takimi osobami w swoim składzie, z taką determinacją, a przede wszystkim Biało-Czerwoną flagą, może uczciwie powiedzieć: my jesteśmy Biało-Czerwoną drużyną!
— podkreślił.
„Mamy wszystko, co jest potrzebne, żeby odnieść sukces”
Mamy mocną drużynę, mamy ludzi, którzy są w stanie dobrze i kompetentnie działać w Unii Europejskiej. Mamy wszystko, co jest potrzebne do tego, żeby odnieść sukces. Prawo i Sprawiedliwość jest tą partią, która może uczciwie powiedzieć: my jesteśmy Biało-Czerwoni! Zwyciężymy!
— podkreślił prezes PiS.
„Nie ma Polski bez wolnych Polaków”
Wolność jest nierozerwalnie związana z polskością, z naszym bytem, z naszą świadomością, z naszą tradycją, z naszym narodowym charakterem. Nie ma Polski bez wolności, bez wolnych Polaków
— powiedział Jarosław Kaczyński.
Wolność słowa i wolność religijna
Fundamentem naszej cywilizacji, tym, co ją tworzyło, była rodzina. Rodzina, w której na świat przychodzą dzieci. Te dzieci są wychowywane i przekazują wartości, wiedzę, tak, że w kolejnych pokoleniach może się ona rozwijać. Są tacy, którzy chcą to zniszczyć. Chcą to zniszczyć właśnie przy pomocy radykalnych ograniczeń wolności
— zaznaczył były wicepremier.
Bez wolności słowa nie ma wszystkich innych wolności. To jest fundament. Ale jest i ten drugi, o którym może rzadziej się mówi. To wolność religii. My nikomu tej religii narzucać nie będziemy. Ale wolność religii w Polsce, która jest często podważana, musi być także zachowana. I o to też trzeba walczyć w PE
— powiedział Kaczyński.
„Chcemy i mamy prawo się rozwijać”
Musimy powiedzieć „nie”. Bo my się chcemy rozwijać. Chcemy i mamy prawo się rozwijać. Do UE wchodziliśmy, aby dorównać krajom Europy Zachodniej. I nie jest już daleko. Ale próbują nam wybudować tamę. Taką ścianę bardzo trudną do sforsowania. I euro jest częścią tej ściany. Naprawdę, nie możemy się na to zgodzić. Idziemy tam, aby to powstrzymać
— mówił Jarosław Kaczyński.
My mówimy rozwój, my mówimy silne europejskie rolnictwo, my mówimy nie temu wszystkiemu, co po prostu ma rozwojowi nie tylko Polski, ale także Europy, się przeciwstawić
— dodał.
„Euro służy tylko Niemcom”
Częścią suwerenności jest własna waluta. W większości krajów funkcjonuje euro, a więc wspólna waluta europejska. I jeśli przyjrzeć się przyczynom spowolnienia rozwoju lub wręcz cofania, jak np. we Włoszech, pod względem gospodarczym, to to jest jedna z głównych przyczyn. Bo euro jest walutą bardzo mocną, dostosowaną do bardzo silnej gospodarki. Euro służy tylko Niemcom
— podkreślił Kaczyński.
Inne kraje na tym tracą. I niektórzy, abyśmy dołączyli do tych krajów tracących, chcą nam narzucić euro. Chcą, by nasze złoto, 360 ton złota, wylądowało we Frankfurcie. I na to też nie może być, szanowni państwo, zgody
— powiedział.
„To jest całkowicie nie do przyjęcia”
Jaki będzie skutek tego, że to zostanie przyjęte [zmiana traktatów - przyp. red.]? Skutek będzie taki, że utracimy suwerenność i nie będziemy państwem polskim, lecz terenem zamieszkiwania Polaków rządzonym z zewnątrz. To jest sytuacja całkowicie nie do przyjęcia
— powiedział Jarosław Kaczyński.
To oznaczałoby, że to, co jest naszym skarbem i co odzyskaliśmy w 1989 r., będzie tylko i wyłącznie kolejnym „incydentem historycznym”, tak jak lata 1918-1939. Jest tu zgoda na to?
— zapytał.
Zgromadzeni zaczęli skandować: „Nie ma zgody”.
Żaden uczciwy Polak nie może się na to zgodzić. Musimy być suwerennym krajem. Nikt nie może dyktować nam w takich sprawach jak obrona, polska polityka w dziedzinach społecznych
— wskazał lider PiS.
Kaczyński: Polacy mają prawo żyć w bezpiecznym kraju
Zatrzymamy także wszystkie te szaleńcze przedsięwzięcia imigracyjne. Pakt migracyjny. Czy dlatego, że jesteśmy ludźmi złymi? Nie, przypomnijmy sobie 2022, 2023 r., Ukraińców przybywających w milionach do Polski. Czy trzeba było organizować obozy? Nie, Polacy ich przyjęli
— podkreślił Kaczyński.
Polacy są dobrymi ludźmi, ale Polacy mają prawo żyć w bezpiecznym kraju. I mają prawo żyć w kraju, w którym obowiązują reguły ich kultury. Ich kultury, chrześcijańskiej kultury
— dodał.
Jesteśmy suwerennym krajem i będziemy robić w takich podstawowych sprawach to, co uważamy. I dlatego musimy to zatrzymać. To jest nasze zobowiązanie
— powiedział były wicepremier.
Co kryje się za Zielonym Ładem?
Zielony Ład do dyrektywa budynkowa, bardzo droga energia, coraz droższa. Spotkamy się z tym bardzo niedługo. A to oznacza wzrost cen właściwie we wszystkich dziedzinach
— powiedział Kaczyński.
To także wyższe ceny transportu. Transportu lotniczego. A to uderza nie tylko w nasze portfele, ale i naszą wolność. Wolność ma różne aspekty, jednym z nich jest wolność podróżowania
— zaznaczył.
Jesteśmy narodem, który chce mieć różne swobody. Od tych politycznych, po zwykłe, codzienne
— wskazał lider PiS.
Chcemy podróżować, gdzie chcemy, jeździć tym, co nam się podoba i na co nas stać, jeść to, co lubimy
— wymieniał.
„Odrzucimy Zielony Ład”
Nie ma Polski bez wolności. Być Polakiem, znaczy być człowiekiem wolnym
— powiedział lider PiS, wymieniając najważniejsze wyzwania.
Odrzucimy Zielony Ład. Idziemy do PE, aby odrzucić Zielony Ład. On w dzisiejszej swojej wersji godzi w polskie rolnictwo, praktycznie prowadzi do jego likwidacji i taką samą likwidację można uzyskać poprzez otwarcie naszych granic na import z Ukrainy. Warunki są tak trudne, tak bardzo przeważa pod tym względem wszystko, co jest produkowane w Ukrainie, to takie otwarcie oznacza, jeśli nie stuprocentową likwidację naszego rolnictwa, to likwidację naszej niezależności i bezpieczeństwa żywnościowego
— podkreślił.
Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego
Jesteśmy Polakami i mamy polskie obowiązki
— rozpoczął swoje wystąpienie Jarosław Kaczyński.
Nasza Biało-Czerwona Drużyna przystępuje do tych wyborów z pełnym przekonaniem, pełną determinacją, że musimy bronić polskich wartości, polskich interesów i polskiej racji stanu
— dodał.
Prezes PiS wkracza na scenę
Jarosław Kaczyński wchodzi na scenę. Przed wystąpieniem lidera PiS zgromadzeni odśpiewali Hymn Rzeczypospolitej Polskiej.
„Zwyciężymy po raz 10. z rzędu”
To będzie kolejne zwycięstwo. Jestem przekonany. Zwyciężymy po raz 10. z rzędu
— zawołał europoseł Dominik Tarczyński.
Zebrani zaczęli skandować: „zwyciężymy”.
Wkrótce wystąpienie prezesa PiS
Za chwilę konwencję podsumuje prezes PiS Jarosław Kaczyński
Szydło o Zielonym Ładzie
Warto postawić pytanie, czy Zielony Ład tak naprawdę ma chronić nasze środowisko i klimat, czy raczej jest pewnym projektem ideologicznym, forsowanym przez lobbystów, przez grupy, które chcą z jednej strony zrobić dobry biznes na pewnych rozwiązaniach, a z drugiej chcą osłabić państwa, które, tak jak na przykład Polska, w dużym stopniu jeszcze opierają swoją energetykę na surowcach kopalnych. Tak, chcemy przeprowadzić transformację, żeby klimat był rzeczywiście czystszy, ale potrzebujemy na to czasu i chcemy, żeby dywersyfikacja była przeprowadzona, żebyśmy mieli różnego rodzaju źródła energii - po to, żebyśmy byli bezpieczni
— zaznaczyła z kolei była premier Beata Szydło.
„Próbują nas wepchnąć do projektu, który istnieje jedynie na papierze”
Powinniśmy rozwijać te elementy systemu, które już posiadamy. Tymczasem próbują nas wepchnąć do projektu niemieckiego, który istnieje jedynie na papierze. No, w jakim celu? Aby rozbroić Polskę, uzależnić nasz kraj, naszą ojczyznę od woli Centrali, czyli Brukseli, lub - mówiąc wprost: Berlina. Nie możemy na to pozwolić i jestem przekonany, że parlamentarzyści PiS na to nie pozwolą
— powiedział były minister obrony narodowej.
Błaszczak: „Tak” dla Nuclear Sharing
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak był pytany przez posła Waldemara Budę o takie koncepcje jak Nuclear Sharing czy europejska tarcza antyrakietowa.
Zdecydowanie tak dla Nuclear Sharing. Zdecydowanie tak!
— podkreślił Błaszczak.
Przecież nie jest to koncepcja nowa. Zauważcie państwo, że gdy teraz pan prezydent Andrzej Duda powiedział publicznie, że trzeba wykorzystać chwilę, która nam się nadarzyła, to jak został wściekle zaatakowany przez rząd Koalicji 13 Grudnia. To jest też znak, że trzeba popierać udział Polski w Nuclear Sharing. Trzeba popierać
— dodał.
„Musimy przeciwstawić się tym pętom, które wiążą nogi naszym przedsiębiorcom”
Państwa, które zachowały swoją walutę, rozwijają się szybciej od tych, które weszły do strefy euro. Tam rozwijają się tylko te, którym euro jest na rękę ze względu na ich poziom rozwoju. Nasz rozwój oparty jest na polskim złotym i niech tak zostanie
— podkreślił wiceprezes PiS.
Wchodziliśmy 20 lat temu do innej Unii, niż ta, która jest obecnie, czyli zaborcza pod względem władzy, ta, która chce zmienić teraz traktaty. Jeśli nie chcemy stracić naszej siły gospodarczej, która była paliwem przez ostatnich 35 lat, to musimy przeciwstawić się tym pętom, które wiążą nogi naszym przedsiębiorcom
— wskazał Morawiecki.
Morawiecki: Rozwijaliśmy się najszybciej w historii Polski przez ostatnie lata
Rozwijaliśmy się jako suwerenne i niepodległe państwo. Pokazaliśmy, że w momencie, kiedy rządziliśmy sami, to mimo wszystkich błędów, potknięć i problemów, rozwijaliśmy się najszybciej w historii Polski przez te ostatnie lata. To pokazuje, jaką wielką wartością dla nas jest suwerenność
— powiedział były premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki: PiS to gwarancja utrzymania suwerenności
Panel główny prowadzi były minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda. Uczestniczą w nim byli premierzy: Beata Szydło i Mateusz Morawiecki, były wicepremier, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, a także poseł Zbigniew Kuźmiuk.
Tak długo, jak rządzimy się sami, ale na zasadzie silnego aliansu gospodarczego, tak długo odnosimy sukcesy
— podkreślił były szef polskiego rządu.
Prawo i Sprawiedliwość to gwarancja utrzymania suwerenności. Na kolejne lata, na kolejne dekady
— dodał.
„Wstańcie z kolan, Europejczycy!”
Widać, że Europejczycy nie zgadzają się na dyktat elit, które budują ideologię, która ma zastąpić wspólnotę europejską. Unia Europejska ma łączyć, a nie dzielić i wykluczać. To, co dzieje się w tej chwili, to jest dzielenie i wykluczanie
— wskazała Beata Szydło.
Mamy prawo stawiać pytania, pytać: dokąd zmierzasz, Europo? Dlaczego idziesz na oślep, drogą biedy, ideologicznych szaleństw, wyrzekania się wartości, odrzucania tego wszystkiego, co łączy? Dlaczego wybierasz podziały i wykluczenia? Mamy prawo mówić: Europejczycy, obudźcie się! Europejczycy, wstańcie z kolan!
— dodała.
Wstańcie z kolan i weźcie sprawy w swoje ręce. Czas odbudować UE, która jest wspólnotą. Wspólnotą wartości, w której szanowane jest każde państwo członkowskie
— powiedziała europoseł.
To Polacy mają prawo decydowania, co dzieje się w ich ojczyźnie. A Unia Europejska ma te wybory szanować
— podkreśliła.
„Nie dajcie sobie wmówić, że każdy, kto krytykuje UE, chce polexitu”
To, co przed nami, ten wielki wybór, to jest też nasza odpowiedzialność. O czym marzą dzisiaj Polacy? Jakie są nadzieje, troski? O czym marzą Europejczycy? Marzymy o wolności, suwerenności, godnym życiu, rozwoju. Można powiedzieć: 20 lat temu było tak samo. Czyżby w tym czasie nic się nie zdarzyło? Nie, wręcz przeciwnie. Osiągnęliśmy bardzo wiele, zrobiliśmy ogromny krok do przodu. I to państwa zasługa, was wszystkich, was, Polaków
— podkreśliła europoseł.
Ale to nie Polska ma dziś problem. Problem ma UE, która odchodzi od swoich zasad, na których została zbudowana. Odchodzi od wartości, wyrzeka się wszystkiego, co było jej spoiwem. UE to Europejczycy, nie lobbyści i biurokraci, musimy o tym pamiętać. Dlatego mamy prawo stawiać pytania, mówić o konieczności zmian
— mówiła.
Nie dajcie sobie wmówić, że każdy, kto krytykuje UE chce polexitu. To kłamstwo, które buduje elita liberalno-lewicowa, by nie dopuścić do zmian. Bo ten wiatr zmian wieje już w całej Europie
— zwróciła uwagę Szydło.
„To wy przywróciliście wiarę Polaków w Polskę i UE”
To było tak, że myśmy jasno postawili sprawę: musimy zbudować wspólnotę. Przywrócić Polakom wiarę w to, że można godnie żyć, że Polska może się rozwijać. To był ten najważniejszy element, wszystko, co daliście nam wy.
— wskazała Szydło.
Bo to wy porwaliście nas wtedy do tej walki. A ci sfrustrowani przegraną, buntowali przeciwko Polsce. Dzisiaj chcę państwu bardzo serdecznie podziękować. To wy przywróciliście wiarę Polaków w Polskę i UE
— mówiła wiceprezes PiS.
Szydło: Musimy podejmować ten trud
Mając tę świadomość, odpowiedzialność za UE i jej przyszłość, za przyszłość Polski w UE, musimy podejmować ten trud, żeby to, co złe, zmienić. Żeby Unia mogła się rozwijać. Żebyśmy mogli wszyscy czuć się gospodarzami w europejskim domu
— mówiła Beata Szydło.
Kiedy jako premier polskiego rządu w Parlamencie Europejskim broniłam polskiego rządu przed atakami inspirowanymi przez ówczesną opozycję, na zlecenie niezadowolonych z wyboru Polaków elit brukselskich, tłumaczyłam, że wszystko, co robimy w Polsce jest potrzebne, bo musimy naprawić to, co zepsuli nasi poprzednicy
— wskazała.
Musimy przywrócić Polakom godne życie, spełnić ich marzenia i oczekiwania i to my, rząd PiS, realizujemy tak naprawdę ideę Unii Europejskiej. Budujemy wspólnotę, łączymy, a nie dzielimy
— przypomniała.
Wtedy, tam, w Strasburgu, słuchano tego wszystkiego, i myślę, że wielu siedzących na sali zastanawiało się, czy podszepty ówczesnej ekipy, która wtedy przestała rządzić, wypływają ze szczerych intencji
— dodała Szydło.
„Unia Europejska to my wszyscy”
Mamy prawo, a nawet obowiązek podejmowania tej krytyki. Nie dajmy sobie wmówić trzęsącym się ze strachu politykom i biurokratom, że nie wolno Unii Europejskiej krytykować. Naszym obowiązkiem jest to zrobić, aby Unia Europejska mogła się rozwijać
— podkreśliła Beata Szydło.
Mamy prawo mówić o tym, co trzeba zmienić, poprawić, bo jesteśmy gospodarzami Unii Europejskiej. UE to Europejczycy, a nie biurokraci. Unia Europejska to my wszyscy
— dodała.
Beata Szydło: Witajcie, wolni Polacy! Witajcie, wolni Europejczycy!
Witajcie, wolni Polacy! Witajcie, wolni Europejczycy!
— przywitała zgromadzonych europoseł, była premier Beata Szydło.
20 lat temu spełniło się wielkie marzenie Polaków - Polska weszła do UE. To był wielki dzień, bo spełniło się to, co przez wiele, wiele dekad chcieliśmy, aby się spełniło. Marzyliśmy o wolności, suwerenności, normalnym, godnym życiu i wierzyliśmy, że UE to jest ten wielki sen i wielkie marzenie
— podkreśliła.
Staliśmy się jej częścią i dziś, po tym czasie, możemy już pełnoprawnie dokonywać podsumowań, możemy mówić o pozytywach, korzyściach, które z tego płyną. Ale możemy też mówić o słabościach UE, o tym, co trzeba zmienić, naprawić. O tym, w którym kierunku powinna pójść UE
— podkreśliła była premier.
Wystąpienie b. premier Beaty Szydło
Za chwilę rozpocznie się wystąpienie byłej premier, europoseł Beaty Szydło.
„Jesteśmy razem, walczymy o Polskę i chrześcijańską Europę”
Prowadzący zachęcili uczestników do robienia zdjęć z konwencji i publikowania ich w mediach społecznościowych z hasłem „Drużyna Biało-Czerwona”.
Pokazujemy Polsce i Europie, że jesteśmy razem, że walczymy o Polskę i chrześcijańską Europę
— powiedział Tarczyński.
Koniec I panelu
Na zakończenie I panelu Beata Dróżdż i Dominik Tarczyński zwrócili uwagę, że w konwencji uczestniczą reprezentanci wielu środowisk.
Idziemy do tych wyborów jako front patriotyczny. Staramy się pokazać, że to, o czym myślimy, marzymy i o czym walczymy, łączy wiele środowisk
— podkreślił europoseł, zapraszając zgromadzonych do sali plenarnej na „bardzo ważne wystąpienie”.
Wszystkie panele tematyczne
Zachęcamy także do śledzenia pozostałych paneli tematycznych, odbywających się w oddzielnych salach.
Panel IV 12:45-14:00 Bezpieczeństwo w perspektywie geopolitycznej. Narodowe czy federalne? Plany tworzenia armii europejskiej a bezpieczeństwo Polski. Panel VII 14:15-15:30 Miasta wykluczonych. Pakiet Fit for 55 i dyrektywa budynkowa jako prosta droga do stworzenia przestrzeni miejskich tylko dla zamożnych?
Panel II 12:45-14:00 Suwerenne rolnictwo i energetyka. Wobec pakietu Fit for 55 i Zielonego Ładu superpaństwa europejskiego. Panel VIII 14:15-15:30 Zachować tożsamość. Pakt migracyjny jako zagrożenie dla Polski i Europy
Suwerenne rolnictwo i energetyka wobec pakietu Fitfor55 i Zielonego Ładu, superpaństwa europejskiego.
Rozpoczynamy kampanię do Europarlamentu. Nie od happeningu, ale od pracy programowej. Nasz cel: silna, suwerenna, demokratyczna Polska w silnej Europie ojczyzn
Panel V 12:45-14:00 Biznes nie dla każdego. Jak zmiany w traktatach ograniczą wolność gospodarczą? Panel IX 14:15-15:30 Wspólnota młodych. Wpływ nowych regulacji na wolność w Internecie i w mediach.
Panel III 12:45-14:00 Ideologie antywolnościowe. Anarchotyrania jako wiodący nurt nowej Unii Europejskiej. Panel X 14:15-15:30 Unia biurokratów. Przywileje kasty europejskiej a deficyt demokracji.
Maciejewski: Hans z Niemiec i Achmed z Paryża nie będą bronić Suwałk
Europa? Tak, ale jako część Zachodu, z patronatem bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, a jeśli ktoś wierzy, że jakiś Hans z Niemiec albo Achmed z Paryża będzie bronił Suwałk w wypadku inwazji rosyjskiej, to jest po prostu głupcem
— podkreślił dziennikarz „Sieci”.
Maciejewski: Andropow z piekła musi błogosławić Sikorskiego
Rosja od dekad próbuje wyprzeć Stany Zjednoczone z Europy. Bo z Europą sobie poradzi. Z tymi lewakami, którzy - jak pisał Roger Scruton - zazdroszczą Ameryce sukcesu i myślą, że stworzą Stany Zjednoczone Europy i zrobią to lepiej niż Ojcowie-Założyciele USA w XVIII w.
— podkreślił Maciejewski.
Kompleksy, lewacka ignorancja - to wszystko czyni Europę bezwolną. I pamiętajmy, że Rosja chce wypchnąć Amerykę z Europy, już od czasów Stalina. W szczegółach przygotował to Jurij Andropow, będąc jeszcze szefem KGB
— dodał.
I tak samo jest dzisiaj, gdy Radek Sikorski, jeszcze będąc europosłem, mówił: jak Trump wygra wybory, to musimy mieć armię europejską, aby się od tego odciąć. No mój Boże! Jurij Andropow, z tego piekła gdzieś pod ziemią, musi błogosławić Sikorskiego, za realizowanie scenariusza KGB na europejskich salonach
— zaznaczył dziennikarz.
Maciejewski: Musimy wspierać tych, którzy Rosjanom nie dadzą się przekupić
Dwa dni temu wróciłem z Ukrainy. Nam w Polsce próbuje wmówić się, że każda krytyka UE to działanie zgodne z intencjami Putina. A guzik prawda!
— podkreślił redaktor Jakub Maciejewski.
Zawsze Rosja traktowała Stany Zjednoczone jako głównego przeciwnika. Nawet KGB nie używało określenia „Stany Zjednoczone”, ale „główny przeciwnik”. A Europa Zachodnia, zwana jeszcze przez cara Mikołaja I „śmiesznym półwyspem”, była do spenetrowania korupcją, agenturą i biznesem
— powiedział.
To się dzieje od dekad w UE. Nawet przyjaciel Radka Sikorskiego i Anne Applebaum, Edward Lucas, znawca Europy i Rosji, mówi: „Nie ma bardziej skorumpowanego dla Rosji środowiska niż Bruksela”. Dlatego musimy wspierać tych, którzy Rosjanom nie dadzą się przekupić, w tych nadchodzących wyborach
— zaznaczył dziennikarz „Sieci”.
Prof. Koźmiński: W USA respektuje się wolności, w UE - bardzo dużo deklaruje
Stany Zjednoczone są dobrym punktem odniesienia. Bo tam respektuje się własność, wolność działalności gospodarczej, tam się respektuje, a przynajmniej stara się respektować przewidywalność
— wskazał prof. Krzysztof Koźmiński.
W prawie UE bardzo dużo się deklaruje. Deklaruje się respektowanie zasady proporcjonalności, respektowanie zasady pomocniczości, deklaruje się respektowanie zasady wolności działalności gospodarczej
— podkreślił.
TSUE, który formalnie jest tylko sądem, więc jego rola powinna się ograniczać do interpretacji norm prawnych, w rzeczywistości bardzo często te normy kreuje
— zaznaczył.
Prof. Kotowski: Zmiana traktatów niezgodna z polską konstytucją
Patryk Jaki zapytał prof. Kotowskiego, czy koncepcja zmian w traktatach, jakie są proponowane, w ogóle ma coś wspólnego z demokracją.
Niezależnie od problemów znaczeniowych, taki pomysł i taka zmiana traktatów jest niezgodna z polską konstytucją
— zaznaczył panelista.
Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym. Musi mieć pewien próg kompetencji, przyznany, określony prawnie, normatywnie, a nie wydrążony przez instytucje centralne
— powiedział profesor.
Red. Łosiewicz wśród moderatorów
Przypominamy, że konwencja to 10 paneli tematycznych. Redaktor Dorota Łosiewcz z Telewizji wPolsce i Tygodnika „Sieci” moderuje panel IV: „Bezpieczeństwo w perspektywie geopolitycznej. Narodowe czy federalne? Plany tworzenia armii europejskiej a bezpieczeństwo Polski”.
Duże zainteresowanie konwencją!
🇵🇱 Jest nas bardzo dużo! BiałoCzerwoni
— poinformowało PiS w mediach społecznościowych.
Dr Kwaśniewski: Zwolennicy superpaństwa mają na myśli ZSRR, a nie USA
Ci, którzy nam podszeptują, że będziemy mieli coś w rodzaju Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, mają na myśli Związek Republik Sowieckich, a nie USA
— podkreślił dr Kwaśniewski.
Stany Zjednoczone Europy
Patryk Jaki zapytał panelistów, czy wizja Stanów Zjednoczonych Europy jest realna, a przy tym - dobra dla Polski i naszego kontynentu.
Propozycje, które przedstawia nam komisja Guy Verhofstadta, idą nieprawdopodobnie dalej niż to, z czym mamy do czynienia w konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki
— wskazał dr Jerzy Kwaśniewski.
Stany Zjednoczone pozostają państwem federalnym. Zmiany, które proponuje Verhofstadt, to państwo scentralizowane, państwo unitarne
— zaznaczył.
„Jaka Unia Europejska? Dlaczego zmiany w traktatach unijnych to zagrożenie?”
Europoseł Patryk Jaki moderuje panel „Jaka Unia Europejska? Dlaczego zmiany w traktatach unijnych to zagrożenie?”. Uczestniczy w nim Jakub Maciejewski („Sieci”), a także: Prof. Krzysztof Koźmiński (Uniwersytet Warszawski), Mec. Jerzy Kwaśniewski (Ordo luris), Dr hab. prof. Artur Kotowski (Kierownik Katedry Teorii i Filozofii Prawa WPIA UKSW).
Rozpoczynają się panele dyskusyjne
Beata Dróżdż i Dominik Tarczyński zaprosili uczestników i widzów na panele dyskusyjne.
Pierwszy z nich moderuje europoseł Patryk Jaki. Wśród panelistów jest nasz dziennikarz Jakub Maciejewski.
Panele dyskusyjne odbywają się z podziałem na grupy, w różnych salach. Moderują je europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Tarczyński: Z komunistami już raz wygraliśmy
Nie pozwolimy na to i o to będziemy się bić w tych wyborach. Aby utrzymać, obronić suwerenność państw narodowych. Jeżeli te dokumenty mają odnosić się do manifestów komunistów, to my już raz z komunistami wygraliśmy. I wygramy ponownie
— podkreślił Tarczyński.
Manifest Spinellego
To, co powiedział Jacek Saryusz-Wolski to nie opinia, nie pogląd polityczny. Mam przed sobą tekst przyjęty w PE, dokument zmian traktatowych. 100 stron. Zobaczcie, proszę państwa, co jest na pierwszej stronie
— podkreślił Dominik Tarczyński, pokazując dokument.
Uwzględnienie manifestu z Ventontene. Ten manifest został napisany przez komunistę Spinellego.
— dodał.
Spinelli napisał to dawno temu, a teraz się do tego odwołują: „Kwestia, która najpierw musi zostać rozwiązana, bez niej bowiem nie jest możliwy żaden postęp, dotyczy ostatecznego zniesienia podziału Europy na państwa narodowe”
— podkreślił europoseł.
Saryusz-Wolski: Oni chcą oberpaństwa od Lizbony do Władywostoku
Oni chcą Eurazji, oberpaństwa od Lizbony do Władywostoku. My, Polska, Polacy znajdziemy się w żelaznym uścisku dwóch tektonicznych płyt i sił. Będzie to dla naszej niepodległości zgubne. Nie ma zatem ważniejszej sprawy niż obrona przed tym diabelskim planem. Musimy powiedzieć NIE, musimy odbić Brukselę, odzyskać Europę, jako wspólnotę państw i narodów. To jest dla Polski historyczny zwrot. To zagrożenie jest kardynalne dla Polski. To jest stawka tych wyborów. Ona jest historyczna w tym sensie, że zadecyduje o dalszym istnieniu i odradzaniu polskiej państwowości
— podkreślał europoseł Saryusz Wolski.
Saryusz-Wolski: Musimy mobilizować społeczeństwo i siły konserwatywne
Kłamał Tusk, kiedy mówił, że nie będzie zgody na zmianę Traktatu. Oni już tę zgodę wyrazili w wielu głosowaniach w Parlamencie i to jest w kontrakcie między Koalicją 13 grudnia, a tymi, którzy ją wywyższyli i dali im zwycięstwo. Dlatego musimy mobilizować społeczeństwo i siły konserwatywne, które bronią Unii jako Europy Ojczyzn
— wskazywał Jacek Saryusz-Wolski.
„Trzeba pilnować Europy”
Chcą zabrać demokrację, a brak demokracji nieuchronnie oznacza rządzenie z Brukseli metodami autorytarnymi. Chcą zabrać nam też wolność. Chcą demontażu państw narodowych. Chcą niszczenia tożsamości poprzez falę migracyjną. Program centralizacyjny jest najważniejszym elementem tego trójkąta bermudzkiego, z którym stykamy się, i o którym będzie mowa w tej kampanii. Tu się bierze początek i zło. Chcemy powrotu do wspólnoty suwerennych państw. Trzeba pilnować nie tylko Polski, trzeba pilnować Europy. Chcą ją nam ukraść
— mówił Jacek Saryusz-Wolski.
„Unikają debaty, boją się”
To nie ta Unia, do której wchodziliśmy w 2004 r., którą dzisiaj widzimy, 20 lat później. To, co wydarzyło się w międzyczasie, nazywam uprowadzeniem Europy. Tak jak Zeus w micie greckim uprowadził Europę
— mówił europoseł.
Chcą przejąć kompetencje państw członkowskich, stworzyć europaństwo. Unikają debaty, boją się, bo nie ma na to zgody obywateli. A robią to na trzy sposoby
— powiedział.
Po pierwsze: chcą zmienić traktaty, aby to, co teraz robią, gwałcąc traktaty, zalegalizować. Po drugie - gdyby tamto się nie powiodło albo nie od razu wszystko, chcą kontynuować tzw. pełzające zawłaszczanie kompetencji i ingerencję w kompetencje państw członkowskich. Wiemy, o co chodzi
— dodał.
„To nie będzie superpaństwo, ale oberpaństwo”
Ma być superpaństwo. Ale ono nie będzie „super”. To będzie oberpaństwo. Hegemoniczne, oligarchiczne, niedemokratyczne Oberpaństwo. Jeżeli przegramy tę batalię, to oby nie my, nasze dzieci, wnuki, będziemy musieli w kościołach śpiewać znowu „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”. A na to się nie zgodzimy
— wskazał polityk.
Saryusz-Wolski zaznaczył, że pierwszą federację europejską stworzyła Polska - „obojga, a właściwie czworga narodów”.
Tu chodzi o co innego. Nie równi z równymi, wolni z wolnymi. Tylko, jak w II Cesarstwie Niemieckim: Prusy i reszta małych księstw. A zatem zagrożenie naszej suwerenności, wręcz niepodległości
— powiedział.
„UE jest w tej chwili uprowadzana i kradziona”
Jacek Saryusz-Wolski wskazał, że zagrożeniem jest zmiana ustroju Unii Europejskiej.
Chodzi o podział Unii Europejskiej, która sama w sobie jest dobrym pomysłem, na którym Polska korzysta. ALe jest w tej chwili uprowadzana i kradziona. A my nie chcemy pozwolić na uprowadzanie i kradzenie nam UE
— powiedział polityk.
Otóż ten plan to podział Unii na rządzonych i rządzących. Na centrum i peryferie. Feudalny podział: hegemon i wasale
— podkreślił Saryusz-Wolski.
Jacek Saryusz-Wolski: Diabelski plan, który wyszedł z PE
Temat „Wolni Polacy a zmiany traktatów”. Pozwólcie więc, że powiem, jaki jest ten diabelski plan. Byłem sprawozdawcą, a potem kontrsprawozdawcą tego raportu, tego diabelskiego planu, który wyszedł z PE i dzisiaj jest w rękach RE i o którym nie chcą dziś mówić przestraszeni ludzie z lewicy, z centrum, liberałowie, bo boją się, że ludzie tego nie zaakceptują
— powiedział europoseł Saryusz-Wolski.
Dlatego zamierzają wyjąć to po wyborach z szuflady i wtedy zrobić swoje. Musimy więc w tych wyborach mówić głośno, ja bardzo to jest zły plan, jak wielkie zagrożenie dla polskiej państwowości, nie licząc wojennego
— podkreślił.
„Bardzo wiele wniósł do naszego ugrupowania”
A kto rozpocznie nasze dzisiejsze spotkanie? Człowiek wybitny, zasłużony, doświadczony, z ogromną wiedzą, człowiek, który bardzo wiele wniósł do naszego ugrupowania. Doktor nauk ekonomicznych, Jacek Saryusz-Wolski
— zapowiedział europoseł Tarczyński.
„Jesteśmy po to, aby rozmawiać o wielkiej, chrześcijańskiej Europie”
Konwencję otworzyli: europoseł PiS Dominik Tarczyński i Beata Dróżdż
Jesteśmy tutaj po to, aby rozmawiać o Polsce w Europie, o wielkiej, chrześcijańskiej Europie, dziedzictwie europejskim, o tym, kim jesteśmy i o kim chcemy być. Cieszę się, że są nas tysiące
— podkreślił Tarczyński.
Przed rozpoczęciem konferencji
W Hali Expo jest dziennikarz Telewizji wPolsce, portalu wPolityce.pl i Tygodnika „Sieci” Jakub Maciejewski.
PiS wchodzi w kampanię europejską spektakularną konwecją.
Na miejscu są już politycy PiS.
Już za chwilę zaczynamy naszą konferencję BiałoCzerwoni. Bądźcie razem z nami!
Już za chwilę rozpocznie się konwencja PiS „Biało-Czerwoni”
🇵🇱 Za chwilę rozpoczyna się Konferencja BIAŁO- CZERWONI PIS 🇵🇱
✅Konwencja Prawa i Sprawiedliwości Warszawa🇵🇱 ✅Z miłości do Polski🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Konwencja PiS. Z senatorem Markiem Komorowskim
jj/YT: pis.org.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689976-relacja-konwencja-pis-nie-ma-polski-bez-wolnych-polakow