Rafał Ziemkiewicz odniósł się do deklaracji członka zarządu Agory nt. przyszłości „Gazety Wyborczej”. Publicysta wyśmiał słowa o wstawaniu z trumny.

Ziemkiewicz był gościem „Kanału Zero”, gdzie odniósł się do konfliktu na „Gazety Wyborcza” z Krzysztofem Stanowskim.

Publicysta przywołał słowa członka zarządu Agory, który mówił o „zombie” i wstawaniu z trumny.

Dwa dni temu Pan Bartkowiak, przewodniczący zarządu Agory […] tak wypowiedział się na temat swojej gazety - tu nas składają do trumny, a my nie kładziemy się do trumny, my jesteśmy zombie!

– mówił Ziemkiewicz.

To jest cudowne. Co to jest zombie? Trup, który gnije ale mimo wszystko łazi. Palce odpadają mu jeden po drugim, połowie ludzi zwolnili, ale jeszcze cały czas z grobu wyłazi i kąsa, tym trupim jadem zaraża. Co robi zombie? Wyżera mózgi. Panie Bartkowiak, brylant! Myślałbym całą noc i nie wymyśliłbym lepszej metafory na „Gazetę Wyborczej”

– dodał.

Słowa Bartkowiaka

Co powiedział Bartkowiak? Podczas konferencji tak mówił kondycji spółki.

Wyniki segmentów pokazują, że nie kładziemy się do trumny. Raczej jesteśmy niebezpiecznym zombie, wstajemy i wychodzimy na światło dzienne. Ten trend zamierzamy utrzymać.

– powiedział Bartkowiak.

mly/Kanał Zero